Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Cześć mamusie! Brzuch mam nadal twardy, ech.. czekam aż się leki ustabilizują do wtorku i jak nie przejdzie to do lekarza ... oby było lepiej. Dzięki za dobre słowo!!!!! bardzo tego teraz potrzebuję. ladyrowerro- jeśli na chwilkę Ci twardnieje brzuch tzn 1-2 min. i skurcze trwają też króciutko (kilka sekund do minuty) to nie ma powodów do obaw, bo to są jakby ćwiczenia mięśni macicy i naturalne jej rozciąganie się, ale jak to się utrzymuje dłuzej 1h wzwyż, to nie lekceważ tylko powiedz o tym lekarzowi, bo im dłużej to trwa, tym gorzej, organizm zaczyna się buntować i jest jak u mnie, że mimo leków mam nadal napięty brzusio... Też tak myślałam, że ciąża nie choroba i jak mi twardniał trochę tylko chodziłam dalej i do pracy i po domu, a teraz się martwię. Jeśli chodzi o twardnienie brzucha - samo odczucie to różnie przy lekko napiętym wyczuwasz ręką że jest jak u sportowca od pępka w dół napięty, a jak b. twardnieje to masz takie uczucie jakbyś się objadła i zaraz miałby pęknąć, czasem po prostu pobolewa przy chodzeniu deilkatnie i ciągnie w dół. Ech.... sorki że Wam tak marudzę od rana, ale muszę się wygadać, a raczej wypisać, no i może którąś z Was uchronię przed takimi sprawami jak mam teraz. Jestem dobrej myśli, nie mam wyjścia! Miłej niedzieli kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annjaa - uspokój nerwy. Wypoczywaj jak najwięcej, ciekawe z tym brzuchem - naprawdę. U mnie samopoczucie dobre, tylko zawsze jak zjem cokolwiek to odrazu brzuch większy - jakbym wchłoneła słonia. hihihi Oki tyle narazie. Do popołudnia dziewczyny nara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nitka1984
cześć dziewczyny! ja też będę majową mamusią termin mam na 26,05 :) ogólnie czuję się dobrze, ale w związku z tym, ze pracuje w służbie zdrowia od miesiąca jestem na L4, by nie narażać niepotrzebnie maleństwa. Jeszcze nie wiem kto mieszka w brzuszku, mama nadzieję, że dowiemy się 29 - wtedy mama wizytę :) mam przeczucie na chłopca, ale zobaczymy :) Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) Ja wczoraj w związku z dobrym samopoczuciem postanowiłam iść dziś do pracy,ale wstałam o 7.00 -gardło boli ,choć nie tak jak dzień wczesniej,wyplułam ropę,oczy czerwone,ogólnie osłabiona i tak sobie przypomniałam Wasze słowa,żeby uważać ,że to może ostrzeżenie i pomyślałam ,że to będzie nieodpowiedzialne z mojej strony jesli pójdę do tej pracy. No więc zaparzyłam sobie herbatki z miodem i cytryną i polazłam z powrotem na pół godzinki do łóżeczka. Teraz wiem ,że to była mądra decyzja,także bardzo Wam dziekuję za ostrzeżenie,bo gdyby nie to może by mi sie ta lampka ostrzegawcza nie włączyła,a wcale całkiem zdrowa się nie czuję jednak i mogłabym się doprawić. Teraz się okazuje ,że córeczka moja chyba też chwyciła,biedna taka słabiutka. annjaa kochana leki na pewno pomogą tylko potrzeba troszkę czasu.Przesyłam duzo ciepłych mysli,niedługo wszystko wróci do normy ;) Eni ja też tak mam ,że zjem malutko a brzuch jak balon,a nie daj boże że sobie pozwolę na obfitsze jedzenie to tak puchne ,że aż oddychać cięzko:D nitka witaj,fajnie,że nasz tłumek się powiększa:) A ja na USG ide juz w środę ,mam nadzieję,że juz się dowiem kto u mnie mieszka. Na sama mysl serce zaczyna mi bic szybciej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! A ja w piątek miałam wizytę na oddziale urologicznym- na szczęście kolega lekarz porobił mi tylko badanka, dał wskazówki co i jak i do domku. Oczywiście na prawej nerce kamień jak talala, dodatkowo coś w drugim kielichu ale może piasek. Tak przypuszczam, że schodzi, bo dziś podczas prysznica rano takie małe ziarenko mi wypadło. Dzidzię też troszkę na usg podglądaliśmy- wszystko wygląda znakomicie. Troszkę coś było widać jakby chłopczyk ale powiedział mi, że to jeszcze tak niewyraźnie, więc może mam jeszcze szansę na dziewczynkę :) Synuś i mąż oczywiście woleliby chłopczyka- zobaczymy :) Dziś już troszkę mniej boli, piję w kółko i mam nadzieję, że to szybko minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam usg na 3 stycznia, takze mam nadzieje, ze w koncu nasz wstydliwy maluszek sie ujawni. Wczoraj bylam u mojej przyjaciolki i opowiadal mi historie, jak dziewczyna po porodzie dowiedziala sie, ze zamiast synka ma coreczke, hehe. Fajne zaskoczenie, tymbardziej ze kupila juz ciuszki typowo dla chlopaka. Mam nadzieje, ze w naszym przypadku bedzie ok :) Pozdrawiam ja uciekam do tesciowej. Do wieczorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuskamaj kiedy ja byłam w pierwszej ciązy czyli 7 lat temu,rozmawiałam z wieloma dziewczynami ,które były po porodzie i które urodziły płci przeciwne do przewidywań. Naprawdę tych przypadków słyszałam wiele. Jednak sądze ,że to była wina starego jeszcze sprzętu -małe czarno-białe monitorki,a 3D nie było tak popularne jak teraz,może stąd były te pomyłki. Mam nadzieję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane mamuśki. annjaa - wierzę, że u małej Blanki wszystko będzie dobrze, musi być dobrze! Wypoczniesz i wszystko wróci do normy, trzymam kciuki 🌻 Ja miałam ostatnio jeden dzien taki, wstałam rano to wszystko było ok, ale koło południa brzuch mi stwardniał, skurcze i ból, zresztą pisałam Wam nawet. Wzięłam no-spę, trochę przeszło, ale do wieczora ciągnięcie i twardnienie się utrzymało. Wieczorem jeszcze jedna no-spa i modliłam się, żeby w nocy wszystko się unormowało. Faktycznie na następny dzień już ok było, od tego czasu (odpukać) nic niedobrego się nie dzieje. U mnie znów humor się waha. Za tydzień o tej porze będę już mężatką i cały czas mi to w głowie siedzi :O W dodatku na A. się wkurzam, bo postanowił sobie urządzić dwa wieczory kawalerskie, jeden był wczoraj a drugi bedzie w środę. Najpierw dla kuzynów, potem dla kolegów ;] Ja może w czwartek zorganizuję jakiś niby-wieczór panieński, choć coś mi się zdaje, że to niewypał będzie, trudno, najwyżej sama posiedzę, puszczę sobie filmy i nażrę się wszystkiego co mi pod rękę podejdzie (jakbym nie robiła tak co wieczór :O) O właśnie - co do wagi. Dziś kończę 21 tydzień i mam +3 kg od początku ciąży. Nieźle, biorąc pod uwagę to, że w jedzeniu nie mam żadnych ograniczeń, już mnie wypycha, ale widzę coś, na co mam ochotę i nie mogę się powstrzymać :O Dzidziuś szaleje sobie w brzuchu, kopie jak szalony, zwłaszcza wieczorami. Codziennie słucham też jego serduszka przez stetoskop:) rano za bardzo nie słychać nic, pewnie woli się tyłkiem odwrócić rano do mamy:P ale wieczorami jest otwarty na wszelkie moje stukania i pukania czy co tam jeszcze, zawsze mi odpowiada no i układa sie właśnie tak, żebym sobie mogła posłuchać tego szaleńczego tętna;) Dziś wybrałam się do kościoła, kazanie było o św. Józefie, nie tylko jako osobie, ale też o samym imieniu, ksiądz mówił, że od 40-stu lat nie ochrzcił żadnego Józefa. A ja przez cały czas się wtedy zastanawiałam czy to jakieś znaki czy co, bo przez całe to kazanie moje dziecko wierzgało i kopało, a jak tylko się skończyło to spokój. Może chce mieć na imię Józef... Ale wątpię, jeśli w ogóle będzie facet, to najwyżej na drugie może tak dostać:P Miłej niedzieli majówki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny dawno nic nie pisałam ale widomo jak to przed święami ciągle jest coś do zrobienia!!:)We wtorek zaczynam 18 tydzień (rany jak ten czas leci). Od kilku dni wieczorami kiedy kłade sie spać czuje w podbrzuszu jakby Dzidziol robił fikołki a jak przyłoże dłoń to wtedy jeszcze bardziej intensywniej zaczyna fikać i tak z pół godzinki sie rusza!! A potem cisza. Już w czwartek powitam mojego Męża (nie moge sie doczekać!!!). A narazie życze wszystkim Mamusiom i ich Brzuszkom Wesołych i Spokojnych Świąt spędzonych w gronie najbliższych!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja tylko na chwilkę. Niestety teraz mnie rozłożyło. Organizm powiedział stop i straciłam głos. Chyba jakieś zapalenie krtani mi się szykuje:-( Wracam do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wieczorową porą! u mnie od paru dni kiepski nastrój. wczoraj cały wieczór bolał mnie brzuch. ból taki jak na okres ale ciągły nie skurcze. dzis do popołudnia chodziłam w piżamie. jakiś dół mnie dopadł. annjaa dasz rade kochana i Blanka też da!!! musisz dużo lezec. co konkretnie ci lekarz powiedział? jak szyjka? utrzymana, zamknięta??? ja w pierwszej ciąży bite 3 miesiące lezałam i wstawałam tylko do wc, a z domu tylko do lekarza wychodziłam. byłam cały czas na fenoterolu a mimo to jak chodziłam brzuch twardniał i leciał jakby na dół. nitka1984 witaj wsród nas!!! stylowaa dobrze zrobiłas, że nigdzie nie poszłas lepiej w domciu sie wygrzać i podleczyć. ad888888 wszystko bedzie dobrze! stres minie!!! jak ci panieński nie wypali to zrobimy sobie go tu na forum:) znowu mama kuruj się i jak głos chwyta i drapie to wypij siemie lniane z sokiem malinowym. A co do ruchów to chyba czuję takie delikatne "coś" szczególnie jak na brzuchu leże. to co poczułam ostatnio (wtedy kiedy wam pisałam) już się nie powtórzyło:( uff dobrej nocki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i po weekendzie, ja już dawno po śniadanku:) wiecie co? jest jakaś dziewczyna na forum z tematu kalendarz chiński czy coś takiego, gdzie podaje się datę ur i miesiąca poczęcia i oblicza na podstawie jakiś tam metod jaka może być płeć :P i, że ja już wytrzymać nie mogę :P to zapytałam ją na forum... i co???? w 4 metodach na 4 które robi wychodzi chłopiec :P:P:P ołłłłłłłłł nołłłłłłłłłłł:P oczywiście nie wierzę w to tak do końca no, ale.... jejku czemu mnie zapisali dopiero na 13.01 :/ kurczę:) ogólnie samopoczucie OK, chociaż coś ten brzuch mnie pobolewa, nie twardnieje, ale boli tak dziwnie, to nawet nie ból jak na @ ehh.. jutro lekarz to mu powiem, niech zobaczy czy wszytko OK jest. brzuch już naprawdę mam spory, a gdzie tam do Maja???????? już się boję co to będzie. w środę robię tego 3bita!odważę się!:D będę zaglądać na bieżąco, jestem już w domku i chyba zostaje do końca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE MAJÓWECZKI będe cześciej bo juz na stanowisku pracy . Moje samopoczucie extra nawet PSYCHA W NORMIE. Wczoraj aniolka sprawiłam mojemu - widziałam jak w perfumerii wchłania wzrokiem azzuro chrome - wiec niby poszlam do wc i wróciłam ją szybko kupic. Więc juz sprawe mam prezentu załatwioną. Spoko. Teraz poczytam wasze wpisy i odpisze grzecznie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha, nawet wczoraj przeglądając gazetkę, mówię do M. oOoOo to jest fajny zapach i nie jakoś wyjątkowo drogi :) super pomysł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w gazecie jest tani ja wydałam 169 bo chciałam mieć go juz juz. hihihi ale on go uzywa co jakiś zcas wiec mysle ze bedzie sie cieszył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wymylał wczoraj imiona dla She - hihihihi i uwaga błysnął imieniem -ROZALIA. Buhahahha ale ja powiedziałam VETO i spokoj mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anjaa musisz być dobrej myśli wszystko musi byc dobrze tylko troszkę cierpliwości mamusiu,Blaneczka będzie zdrowa i piękna nikitka 1984 bardzo serdecznie witam nową mamusie faj nie ze nasze grono się powiększa a co do przeczucie to jaj jutro mam usg i mam przeczucie ze będzie mała dziewczyneczka zobaczymy jutro o 15.30 stylowa jednak to był sygnał dla Twojego organizmu leż i wypoczywaj nie ma co ryzykować bo jeżeli ty się źle czujesz to i dzieciątko to odczuwa ann123 pij dużo płynów najlepiej sok z Żurawiny i uszki wysoko do góry wszystko będzie oki mamuskamaj ja mam nadzieje ze u mnie taka pomyłka nie nastąpi bo to trochę kiepsko u mnie w brzuszku tez mieszka mały wstydzioszek ad88888 nie przejmuj się co do hmorów przed własnym ślubem ja nie będąc w ciazy 1,5 roku temu miałam takie nastroje a co dopiero jak w ciąży dochodzi do tego burza hormonów co do tego Józefa to ja myślę ze maleństwo w brzuszku mówiło zdecydowane nie moje dzidzi podobnie do twojego prowadzi życie wieczorne Dosia255 dziękuje za życzenia i również życzę zdrowych i wesołych świat bożego narodzenia Bartolenka zdarzają si e takie smutne dni czasem gdzie nic się nie chce a co skurczów to ja czasem tez takie mam Penelopa kruz ty to masz powera tak wcześnie wstawać sprawdziłam sobie ten chiński kalendarz i mi wychodzi dziewczynka tak jak bym chciała zobaczymy jutro ja tez mam spory brzuszek do maja to chyba będę wyglądała jak wieloryb Emi ale masz fajnie z tymi prezentami ja jeszcze nie mam dla babci i dla teścia a co do tej Rozalii to wybij mu z głowy jakoś mi się nie podoba dziewczyny trzymajcie jutro za mnie kciuki o 15.30 mam wizytę i mam nadzieje że moja dzidzia jest zdrowa i że to dziewczynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej majoweczki :)))) My juz z mezem przed 7 wstalismy, juz sie krzatamy, ogarniamy :))) Poki co ktoras z Was prosila o przepis na paszteciki :) Polecam naprawde ja robilam z farszem z pieczarek i wyszlo mi okolo 30 ale juz ani jednego nie ma;) do tego ciasta mozna wsadzic wsjo jak leci zobaczycie jak wyprobojecie ;)))) 30 dkg maki 2-3 jajka 15dkg margaryny 2łyyzki kwasnej smietany pol paczki proszku do pieczenia sol Wyrobic ciasto, rozwalkowac i ja np robilam rulony - wycinalam sobie prostokaty kladlam farsz i zwijalam - wykladac na blache na papier do pieczenia - mozna posmarowac wierzch zoltkiem i piec w rozgrzanym piekarniku 240stopni ok 10-15min az beda rumiane :) Jesli chodzi o element grzejny ja pieklam na srodkowym poziomie grzanie z gory i z dolu plus termoobieg ;) W razie co pytac :D juz czuje jak ten tydzien minie szybko.. za tydzien bedziemy opowiadac ile to nie zjadlysmy heheh A ja juz jutro ide na USG moze w koncu sie dowiem jaka plec dziecka.. Penelopka fajnie nawet jak pierwszy chlopak, potem zrobisz dziewczynke i bedzie brat siostry zawsze bronil :) poza tym ja zawsze marzylam miec starszego brata :)))))) Ja juz wszystkie prezenty mam pokupowane, popakowane, dzisiaj wstawiam kapustke na bigos ;) Kolejne paszteciki bede robic z kapusta i grzybami :))) aaaa tego 3 bita robie po swietach na nowy rok :D i sylwestra oczywiscie ;) No nic milego dnia laseczki :D PS gratuluje kolejnej szczesliwej mamuni coruni - niestety nicka zapomnialam sorrki :/ buziolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie. Ja wlasnie po sniadanku, humor dopisuje. Moja siostra tez sprawdzala w kalendarzu chinskim pleci i niestety wyszla jej dziewczynka, a urodzil sie synek. Takze to zalezy. Ja osobiscie nie wierze w taki kalendarze :) Jednak na usg 3d ide 4 stycznia- takze mam nadzieje, ze dowiem sie juz kto u mnie mieszka. A w srode chyba pojade na wieksze zakupy- szalenstwo bedzie. Trzeba malenstwu pokupowac cos niecos. Na razie oczywiscie ciuszki neutralne. Zreszta uwazam, ze dziewczynce tez mozna zalozyc niebieski body czy spiochy. Tak to sie niestety przyjelo, ze roz dla dziewuch a niebieski dla chlopakow-dlaczego? Odezwe sie jeszcze pozniej. Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie bez zmian większych niestety... wczoraj wieczorem już miałam nadzieję, że brzuch jakby b. miękki ale o 6 rano już mnie obudził ból i twardy jak skała ... zadzwoniłam do lekarza i na razie kazał zwiększyć dawkę duphastonu na 2 tabletki 3 X dziennie plus nospa 2 tabletki 3X dalej brać, bo no-spy więcej już ponoć nie można .... nie wiem, mam jakieś mieszane odczucia, wiecie co.... ja bym już chyba wolała na kilka dni do szpitala się położyć żeby wszystko jak trzeba ustawili niż tak w domu leżeć i myśleć .... Co do szyjki to pytałałam w sobotę i mówił, że w porządku wszystko jest - też strasznie opisowo i dokładnie powiedziane jak na lekarza no ale cóż, on taki czasem jest jakiś mało w słowach wylewny ..... Nie wiem czy to czekanie to nie błąd, martwię się, żeby się nie okazało że będzie za poźno bo lekarz jakiś konował .... takiej wysokiej dawki duphastonu to nawet na początku ciąży nie brałam, zresztą to chyba jest pomocne na początku ciąży, a teraz to nie wiem ..... tak bym chciała, żeby było już dobrze ..... Miłego dnia babeczki! Trelevinaaa - aż chciałoby się wypróbować przepis na paszteciki, ale może jak będzie lepiej to męża poproszę i pomoże przed Świętami to wypróbujemy, bo Święta raczej z dala od rodziny w tej sytuacji spędzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, Postanowiłam po całym tygodniu przed komputerem odpocząć od niego w weekend. Nadrobiłam zaległości i melduję, ż już jestem. Natalia z tymi pierogami to faktycznie dałaś czadu, widzę, że wszystkie dziewczyny są pod wielkim wrażeniem ;) Tigero mnie też bardzo już korci, żeby kupić cokolwiek, chociaż jakąś drobnostkę, ale postanowiłam, że poczekam do połówkowego m- 5.01 wizyta :) mamuskamaj i jak tam odwiedziny u maluszka?? opowidz cosik :) 2010/2011 - Gratuluję kochana córeczki, faktycznie zdecydowana przewaga Lejdis. annjaa - zmarwiłaś mnie i to bardzo. Dbaj o siebie i Blankę, jak kazali leżeć to grzecznie odpoczywaj i nic nie rób. a co do dzwonienia do lekarza z każdą niepewnością to już kiedyś przyznałam się, że faktycznie tak robię. Teraz mam pewość, że to dobrze. Ja mam takie twardnienie brzucha zawsze i tylko wieczorem, tak godzinkę przed pójściem spać. Nie martwiłam się tym ale w środę na wizycie zapytam mojej Pani doktor o co chodzi. Dzięki ;) Eni - dobrze, że już wróciłaś do nas :) Daj znać jak tam po zakupach ;) nitka1984 witaj i gratuluję, będziesz miała super prezent sylwestrowy :) stylowaa kuruj się kochana, dobrze, że zostałaś w domku. Czekamy do środy na dobre wieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej kochane:) Ja dziś o roczek starsza i wcale nie dołuje się z tego powodu:D Ale wymysliłam sobie nowy powód do zmartwienia. No bo jakos tak juz od dłuzszego czasu wstaje rana zmeczona, z czerwonymi,szczypiącymi oczami,a teraz doszła ta dziwaczna choroba,niby chwyta ale chwycić nie może,a jednak coś tam we mnie niedobrego siedzi i wymyśliłam że może to toksoplazmoza:( Zaczęłam szukać w internecie informacji na ten temat i sie zastanawiam. Tutaj niestety tych badań nie wykonują,wiec nie mam jak sie dowiedzieć :( Penelopa możesz podesłać linka do tej przepowiedni co do płci? Ja co prawda mam się dowiedzieć już pojutrze ,ale niecierpliwa jestem ogromnie:D A moja dzidzia już daje znać o sobie na całego:) Czuję ją prawie cały czas,jakie to słodkie:) Teraz też się wierci słodziak mały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annjaa rozmawiałam teraz z moją teściową i zapytałam o duphaston czy pomaga również w dalszych tygodniach. Jej odpowiedź: duphaston lekarze zalecają do 18-22 tygodnia,ponieważ po tym czasie ryzyko poronienia(jeśli na wcześniejszych badaniach było wszystko dobrze) wynosi 0,5% . Jednak jeśli to ryzyko wystapiło wówczas duphaston należy przyjmować po to żeby poronieniu zapobiec. To że lekarz nie zlecił szpitala może świadczyć o tym,że nie ma tak źle jak sądzisz,bo gdyby juz naprawde było niedobrze to pewnie by lekarz był jeszcze bardziej ostrożny? Kochana badź dobrej myśli,my wierzymy,że bedzie dobrze,musi być! A ja lece znów do garów ,dziś czas na bigos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki!caly weekend siedzialam cicho bo moja coreczke rozebralo okropne chorubsko.goraczka i kaszel i oczywiscie nie dala mi odejsc od niej na krok.na szczescie juz dzisiaj jestem.od 2 dni dzidzius kopie po lewej stronie takie jeszcze slabe ale kopniaczni.no i dzisiaj ide na usg juz nie moge sie doczekac i mam cicha nadzieje ze bendzie chlopczyk!!no zobaczymy na razie zmykam napisze po wizycie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
penelopa dziękuję bardzo za życzonka i za linka:) A widziałaś tam jedna się skarży ,że z 4 na 4 metod wychodzi dziewczynka,a na USG chłopiec:D Także kochana nie trać nadziei ;) Pobawić sie można,a wierzyć nie trzeba:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×