Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Eni_35 - co do wózków to jest strona tego bielskiego sklepu, a raczej hurtowni,prawda? bylas tam moze? jestes juz zdecydowana na którys z modeli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piga99 nie byłam tam kochana. ale moja kolezanka tam była, widziała je z bliska i juz wie ze bierze takie coś jak: http://www.owd.net.pl/Warrior-Vertigo-pid-20.html lub ten iliusjon( chyba tak) czeka sie na niego 2 tyg. Ale koleżanka mi powiedziała ze ceny sa naprawde super. Poza tym pojeżdziła siebie nim po sklepie, nawet pozwolili jej wziąśc i włozyć go do bagaznika. A jeżdzi seatem leonem. Więc ponoc spoko jest. Ceny od marca mają się zmienić więc kurde już niewiem czy czasem sie nie pośpieszyc z zakupem go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam sie tam wybrac w tym tyg ale jakos nie dotarłam :) zastanawiam sie nad Tako Jumper ale musze zobaczyc tez reszte modeli. Sa faktycznie w dobrej cenie i tez chyba zdecyduje sie juz na zakup:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja was czytam Majowki i nie mam sil nawet odpisywac :( wiec Stylowa mozemy sobie podac rece bo obie ledwo ledwo ciagniemy i mamy szczescie do lekarzy konowałów :( ale trzymaj sie jakos musimy dac rade. ja oczywiscie noc znow nieprzespana spalam od 2 do 3.30 i od tej pory na nogach, ktorymi juz ledwo co powłucze... chcialam tylko odwolac sie do jednego posta - odnosnie zagranicznych imion, bo na ten temat to az sie we mnie gotuje - jak slysze, ze takie imiona daj tylko ludzie 'patologiczni' itp pisalam Wam juz miedzy jakimi imionami wybieramy (Alexander, Alan, Aron, Nataniel, Nicolas itp) i to z takiego wzgladu, zeby Malemu zycie lekko ulatwic w tym kraju, wiekszosc polskich imion odpada bo nikt nie potrafi ich wymowic, no i takie po prostu nam sie podobaja i juz! przez ten ciagly bol stracilam calkowicie apetyt, a musze cos zjesc by wziac leki :/ postaram sie odezwac wiecej jak proszki zaczna dzialac;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, mam prośbę, jakbyście znalazły jakąś fajną pościel w necie, taką misiową:) to wklejcie linka bo dotychczas nie widziałam nic ładnego a chciałabym kupić jakiś fajny stylowy komplet dla małej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na APAPIE - gówno mi nie pomaga. Zaraz jade do mamy po sok malinowy, bo nienawidze tego stanu katarowego. Moja She daje znac zeby chyba popic cos na te dolegliwości bo taka jakas niespokojna jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KROPECZKA - Tak to już jest rodzice dzieciom chcą jak najlepiej a dzieci myślą ze robią na złość. Ale na szczęście przychodzi czas kiedy wszystko do nas dociera. Piga999 - jeśli boisz się sama rodzic zawsze możesz poprosić kogoś z rodziny, może ktoś zechce być w tych chwilach przy Tobie. Ja też się sama zastanawiam nad tym gdyby czasem mój się nie zdecydował. Weska - już myślałam ze chłopak a tu jednak wary hehe i będzie dziewczynka ;) GRATULUJE!!! Mój też chciał chłopaka , ale po jakimś czasie powiedział mi że się już przyzwyczaił że Julka ma być i niech tak zostanie. Mój w piłkę nie gra więc nie mamy tego problemu za to często chodzi na basen wiec córę na pewno będzie zabierał - tym bardziej że ja mam krzywy kręgosób i zależy mi na tym żeby od małego dbać o Julkę i zapobiegać krzywieniu się tego nieszczęsnego kręgosłupa. Na pytanie do mojego M gdzie będzie chodzić z Julka jak już będzie z nami. Zaczął intensywnie myśleć szukać odpowiedzi oczami wszędzie gdzie się dało. Po czym odpowiedział mi zdaniem pytającym Do ZOO ?? Zaczęłam się śmiać że zanim ty do zoo ją zabierzesz to jeszcze troszkę minie hehe Eni_35 ten różowy słodki ale mój M wtedy chyba by na spacery z nami nie wychodził a już na pewno nie sam z Julką hehehe jaTUŚKA nikt tutaj nie mówił ze "tylko" takie rodziny dają takie imiona. Z tym przykładem co podałaś to masz rację zagranicą będzie łatwiej przyswajalne te imię - i tutaj się z tobą zgadzam.tym bardziej że mieszkacie za granicą. W takiej sytuacji też zapewne bym została przy Juliett . Ale po prostu ktoś wyraził swój temat na ten temat i mnie to strasznie zraziło. I ja osobiście odbiegłam od tego pomysłu. I Przestań się gotować :* Tobie się podoba to imię i to się liczy, i że dziecko nie będzie się wyróżniać z tumu , i po 10 razy powtarzać jak się nazywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulaaa s-ce, jaTUŚKA - pogląd odnośnie tych zagranicznych imion dotyczył zupełnie innych sytuacji. Zapewne chodziło tutaj o sytuacje, gdy rodzina nie ma nic wspólnego z przebywaniem za granicą a daje takie imię w żyjąc w Polsce. Zupełnie inaczej wyglądają te dwie sytuacje - jesli mieszkasz i żyjesz w świecie, twoje dziecka będzie tam się wychowywało, wtedy dajesz imię właściwe tamtej kulturze. Nadanie jednak zagranicznego imienia w Polsce to odbicie lustrzane sytuacji z zagranicy. Tutaj niektórych imion nie da się wymówić, tak jak tam nie da się wymówić polskich. Więc każde imię powinno mieć związek z twoim życiem. Słusznie, że ty jaTUŚKA dajesz imię stosowne do miejsca w którym żyjesz, ale i Kasiulaaa s-ce ma słuszność negując nadawanie imion nie - polskich w Polsce. Obydwa poglądy do mnie przemawiają i z pewnością nie chodziło o całkowitą krytykę imion zagranicznych lecz o krytykę imion zagranicznych w Polskich kręgach. Tak jak mówię, mam sąsiadkę Mię, dlatego, że jej rodzice na stałe mieszkali poza Polską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eni - trzymaj się, nie dawaj się katarowi. Pościele: http://www.muzpony.pl/sklep,kategorie,kat,45komplety_3_elementowe.html Nie wiem, czy ten link wszedł cały, bo go jakoś dziwnie pocięło. Ja niestety też walczę ze zgagą, a właściwie już z nią nie walczę. Oswajam się bardziej. Wypróbowałam już chyba wszystkie sposoby, mleko, migdały, małe, ale częste posiłki, reni, manti. Wszystko pomaga tylko na chwilę. A najgorzej jest w pozycji horyzontalnej. Zasypiam na półsiedząco, ale to i tak niewiele daje. I tak sobie myślę: stać niedobrze dla kręgosłupa, siedzieć też źle, ze względu na nacisk na szyjkę, leżeć nie mogę, bo mnie zgaga wypali od środka... może się powieszę w takim razie?:-) Wrócę jeszcze do wątku teściowych. Wiecie, ja mam dwie i żeby jakoś przeżyć powtarzam sobie zawsze znany wierszyk: kaszanka nie wędlina, teściowa nie rodzina :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znów_mama - dwie teściówki hihihi kobieto jak ty to wytrzymujesz:) Co do zgagi to ja pomóc nie potrafię, nie znam sposobów. Dziewczyny, miałam problem z tym, ze w szafce mojej małej są same bodziaki, no i znalazłam rozwiązanie dla tego problemu - dokupię jej półśpiochy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropeczka dzięki za wyjaśnienie dokładnie , bo mi słów brakowało a nie chciałam zęby Tuśka źle się poczuła poprzez mój post

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znów mama - nie znałam tego powiedzonka, fajnie i jakie prawdziwe, hihi:) a co do zgagi to znam ten ból :/ ale jak na razie pomaga mi renie, zadnych innych sposobów jeszcze nie próbowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Chciałam tylko szybciutko się pochwalić, że dzidzia w końcu pokazała się z odpowiedniej strony i będzie dziewczynka!!! Cieszę się ogromnie, bo mam już 2-letniego synka i będzie parka. Bałam się marzyć o dziewczynce, bo jak obserwuję różnych znajomych, to zdecydowana większość, która ma 2 dzieci, ma albo 2 córki albo 2 chłopców. Pary zdarzają się bardzo rzadko. Wygląda na to, że należymy do tych szczęściarzy :D Jejku, tak się cieszę, nie mogę w to uwierzyć! Oczywiście od razu poleciałam kupić kilka różowych ciuszków, a mąż tylko przewracał oczami, hehe :) No ale nasza panienka musi ładnie wyglądać :) W domu pewnie nieraz ubiorę ją w niebieskie pajacyki po synku, ale "w gości" muszą już być kobiece kolory :) Nad imieniem zaczęliśmy się od wczoraj luźno zastanawiać, ale pewnie będzie problem. Na razie nie znaleźliśmy żadnego, które spodobałoby się nam obojgu :) Aha, jeszcze chciałam powiedzieć a propos wanienki, bo czytałam, że wiele z Was kupuje stelaże. Jak ktoś ma mało miejsca w domu, to dobrym rozwiązaniem jest wanienka nakładana na wannę, np taka http://allegro.pl/wanienka-z-korkiem-nakladana-na-wanne-super-cena-i1191294788.html. Dziecko jest na wysokości wanny, więc nie trzeba się za bardzo schylać i bardzo wygodnie się je kąpie. Pozdrawiam Was cieplutko, jak będzie okazja to się dopiszę do tabelki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w kwestii porodów rodzinnych - wydaje mi się, że szczególnie przy pierwszym porodzie dobrze jest mieć przy sobie kogoś bliskiego. Niekoniecznie musi to być ojciec dziecka, może być inna bliska osoba. Dobrze by było, gdyby była to osoba opanowana i taka, która jest do tego przygotowana. Lepiej żeby nie była nią przyjaciółka, która nigdy nie rodziła, ale chce iść "zobaczyć jak to jest" (to się zdarza). Nie muszę chyba pisać jak ważne dla kobiety jest wsparcie w czasie porodu. Niestety w naszych szpitalach najczęściej kobieta przyjęta na salę porodową, większość czasu spędza sama, dopiero w czasie drugiej fazy porodu robi się tam mały tłumek;-) Jeżeli nie ma się odpowiedniej osoby bliskiej może warto poszukać w swojej okolicy douli, jest ich w Polsce coraz więcej. Tu można poczytać o tym, kto to jest doula: http://www.rodzicpoludzku.pl/Porod/Doula-profesjonalne-wsparcie-w-czasie-porodu.html Ja osobiście mogę polecić doulę Poznaniankom i Toruniankom, ale jestem pewna, że można je tez znaleźć w innych miastach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tula - gratulacje!!!super ze bedzie dziewczynka!!:) cos jednak jest w tym majowym urodzaju na dziewuszki :) bedziesz miala teraz śliczna parke!!!super naprawde!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam późną porą. Właśnie wpadłam na forum i widzę, że znowu mam kilka stron do nadrobienia. U mnie coraz gorzej, mam silniejszy katar i zapchane gardło. Staram się leczyć domowymi sposobami, ale chyba będę musiała się wybrać do lekarza- dobrze, że przynajmniej nie ma gorączki. Dzisiaj dotarła do mnie paczka z anglii z ciuszkami. No nie powiem, bo moja siostra zaszalała i jest mi smutno, bo nie muszę już nic kupować :( Co ja będę robiła do końca ciąży:( Ale pomyślałam zaraz sobie, że pokupuję rzeczy na 68- ale świr ze mnie, hehe :) Lecę nadrobić pozostałe stronki a później chyba do łóżeczka jeszcze się wygrzać. Odezwę się wieczorkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i pieniadze za lozeczka wplacone. Klamka zapadla, wybralismy kolor MIODOWY:) teraz pozostaje mi czekac z niecierpliwoscia na nie. eni- Ty zdrowiej kobito, Ci Twoi kliencie Cie zarazili a mowilam zebys wywiesila kartke hehe "zamkniete, jestem na kafeterii":P niestety teraza duzo z nas choruje i ja sama dosc dlugo juz sie lecze i jeszcze nie jest ok. znow-mama - o jacie! 2 tesciowe ja bym nie dala rady hehe:Pale podejscie masz idealne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaTuska kochana ja dzis właśnie o Tobie myslałam, bo faktycznie jestesmy w podobnej sytuacji,na takich samych idiotów mozemy liczyć,niestety:(Wiesz,wczoraj tak sobie myslałam,że to nic ,że moje samopoczucie takie byle to nie zagrażało dziecku,myslałam również o tym jak to dobrze że już do 25 tygodnia się zbliżam bo takie dzieci juz są ratowane w razie gdyby przez lekarzy,daja sobie rade na zewnatrz,tylko niestety później do mnie doszło,że owszem takie dzieciaczki daja radę,ale w polsce,a tu cholera to wie jak jest,uhmm wściekła jestem na tych konowałów fest😠. Tak jak mówisz pozostaje nam sie nie poddawać,damy radę! U mnie ogólnie jakby tyci tyci lepiej,a moze mi sie zdaje? Ja moje imie chyba zmieniam z Mateusz na Nataniela czyli zagraniczne imię,hi hi:) Znów mama ja pamietam w pierwszej ciazy ,że piłam na ogromna zgagę taki płyn w saszetce chyba manti,ale nie jestem pewna,wiem ,że cos na "M",ale pomagało natychmiast po wypiciu tylko,że niestety nie na długo Eni mi tez apap nie pomaga prawie nic:( Ja zawsze przed ciazą oczywiście uzywałam ibuprom a teraz nam nie wolno:(A z katarem to chyba znasz to ,że niestety nieleczony trwa 7 dni,a leczony tydzień:( Ale mi super pomaga posmarowanie sie wickiem pod nosem Dziewczyny wiecie może czy na własna rekę mozna w ciązy przyjmować żelazo w tabletkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tula- gratuluje coreczki:) mamuskamaj- a ubranka siostra Ci nowe kupowala czy uzywane? Ale wykombinowalas sobie hehe z zakupkami i dobrze:P jak masz te rozmiary to Ty sobie pokupuj wieksze hihi i zdrowiej kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuskamaj - moja paczka jeszcze do mnie nie dotarła ;( I dobrze idź do sklepu i kup na 68 - ja też takie mam ;) A nawet pidżamkę na 74 hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, siostra oczywiście kupiła nowe i nie mogła się oprzeć różowi. Na samym początku, jak jeszcze nie wiedziałyśmy to wybierała neutralne, ale jak tylko mała pokazała na usg co ma między nogami to zaraz poleciała kupić babskie rzeczy :) Przysłała też sporo ubranek po synku, także na pierwsze miesiące jestem już zabezpieczona :) Czyli przewaga rozmiaru 62, 56 też ale niedużo :) To teraz przyjdzie czas na 68 :) A co do wózków to my wczoraj odebraliśmy ze sklepu naszego jumpera x w kolorze siwo-czarnym. Teraz zostaje tylko czekać na komplet z łóżeczkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stylowaa - teoretycznie w ciąży nie można przyjmować żadnych tabletek a własną rękę, czy ty bierzesz jakiś suplement dla ciężarnych? bo w nich już jest żelazo i raczej lekarz powinien ustalić dawkę, bo nadmiar żelaza jest szkodliwy dla dziecka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuskamaj- ja tez mam jumper x tylko ze duo hihi:P teraz czekam na lozeczka:) a Ty jakie kupilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulaaa s-ce paczka dojdzie kochana, ja też nie mogłam się doczekać i przyszła w najbardziej niespodziewanym momencie, byłam w szoku, że tak szybko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znów mama no własnie obawiam się wziać tego żelaza ,które doradziła mi teściowa-połozna w zwiazku z tym,że nie moge tutaj liczyc na żadne badania,ale ja sie obawiam. Nawet nie wiem jaka dawka to powinna być. Głupio mi dzwonic do teściowej i podważać jej zdanie. z jednej strony jej ufam,a z dugiej staram sie byc ostrożna mamuskamaj ja juz tez mam wszystkie ciuszki i tez nie do końca mi sie to podoba,teraz jeszcze znajomi z anglii dowieżli sporo i mam tego az za dużo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×