MAJ 2011

no to macie mnie dziewczyny, spacerówka też mnie nie rzuca na kolana!! a budkę ma, tylko nie wiem czemu na zdjęciach nie ma na stronie hmm..

Hej Dziewczyny!! Staram sie Was czytać na bieżąco i nadrabiać nowości!! Jesteśmy od ponad tygodnia z powrotem w Irlandii a tu szarówka jak w Polsce pod koniec jesieni za oknami deszcz i wiatr!!! Depresja!!! Mam do Was takiee pytanie kiedy zaczęłyście kompletować wyprawke dla Swoich Dzieciaczków bo ja jutro zaczynam 21 tydzień (jak ten czas ucieka!!!!) i zastanawiam sie kiedy mogła bym już coś kupić dla mojej Malutkiej?? Bo narazie tylko chodzę i oglądam (wszystko jest takie piekniutkie i maciupkie) :) A i kiedy kupiłyście łóżeczko bo ja słyszałam, że nie wolno kupować przed narodzianmi Maluszka tylko po??!!! Pozdrawiam Was i Wasze Malenstwa!!

Zapomniałam Was zapytać o jedną rzecz. W środę będę miała robione różne badania mi.n krzywej cukrowej z 75g glukozy. W poprzedniej ciąży robiłam z 50g i to troszkę inaczej wyglądało. Nie potrafię sobie jednak przypomnieć, czy glukozę trzeba było wcześniej kupić w aptece, czy dostaje się ją przy badaniu? Mi lekarz nie wypisał żadnej recepty, stąd takie pytanie się nasunęło. Z góry dziękuję za odpowiedź. Penelopa- ja nie mam i wcześniej tez nie miałam wpisanej grupy krwi męża, tylko moją:(

bunia3 - glukozę się dostaje ( tzn ja tak miałam ) Dosia - ja już pisałam niedawno że nie kupowałam jeszcze absolutnie nic. W tym tygodniu mam zamiar wybrać sie na pierwsze poważniejsze zakupy dla dziecka i kupić też sobie różne rzeczy potrzebne w szpitalu bo wole być zabezpieczona. W przesądy nie wierzę - żeby nie kupować tego czy tamtego zanim sie dziecko nie urodzi żeby nie zapeszyć. Osobiście jak urodzi się maleństwo to chciałabym żeby mąż z nami jak najwięcej czasu spędzał także w szpitalu a nie dopiero biegał i kupował łóżeczko, wózek itd. Więc dla mnie ostateczny koniec zakupów planuję na początek kwietnia.

bunia3 - NIE WIEM JAK W TWOIM REGIONIE ALE JA ZAWSZE BYŁAM PRZYZWYCZAJONA DO TEGO BY PRZYNOSIĆ ZE SOBĄ GLUKOZĘ. Jeśli o zakupy chodzi toja kupuję już wszystko, zapełniam szafę maluszka łącznie z kosmetykami. W przesądy nie wierzę. Co do wózka się tylko wstrzymuję, nie ze względu na przesądy ale ze względu na jakieś okazje i rabaty. Jednak wydaje mi się, że teraz w styczniu i lutym wózki będą najtańsze bo sklepy pozbywają się zapasów magazynowych. Penelopka - ja nie mam grupy krwi ojca bo o ile jest Rh+ to nie ma ryzyka konfliktu z tatusiem. Cytologię natomiast lekarz zrobił mi w ramach wizyty prywatnej na początku ciąży.

Jeszcze co do karmienia - też bym oczywiście chciała karmić min do 6 m-ca i mam nadzieje że wszystko pójdzie dobrze i będzie to możliwe. Pisałam już Wam kiedyś że jakiś czas temu zarabiałam pomagając młodym mamom po narodzinach ich dzieci. Tak wyszło jedna drugiej mnie poleciła i 2 lata minęły mi na takiej pracy, bardzo przyjemnej z resztą. W ten sposób mam za sobą kilkanaście cudzych połogów więc napatrzyłam się już na różne problemy młodych mam także z karmieniem i wiem że tego po prostu trzeba się nauczyć i na pewno są kobiety którym te początki łatwo przychodzą ale ośmielę się powiedzieć że są w mniejszości. I w tej kwestii doświadczenia innych kobiet są na wagę złota bo różne problemy sie po drodze szczególnie w tym pierwszym miesiącu pojawiają. Dlatego ja tak różowo na te początki karmienia jakoś patrzeć nie mogę i mimo że asystowałam przy tym wiele razy nie wiem jak sama sobie z tym poradzę. Nie chcę nikogo straszyć dlatego kończąc napiszę tylko że wszystkie znane mi mamy sobie to ogromnie w końcu chwaliły :)

Witajcie dziewczyny. Ja znów obudziłam sie z dziwnym uczuciem brzucha i tak sie zastanawiam bo ze 2 tygodnie temu miałam takie nocne bóle , kolki drętwienia brzucha i zaczęłam brać magnez tak mi powiedział mój lekarz a ze trzy dni temu mi sie skończył i tak się zastanawiam czy nie przez to mnie tak pobolewa. Musze iść do apteki i kupić sobie magnesik. Wczoraj zauważyłam na piżamie w okolicach piersi dwie plamki myślałam że zwyczajnie coś z jedzenia mi upadło ale dziś rano poczułam mokre no i okazało się że to troszki pokarmu. Pogoda pod zdechłym psem szaro buro i nijako miałam iśc do pracy na chwilę bo muszę sobie parę rzeczy wydrukować ale sobie dziś chyba odpuszczę bo pada deszcz i nie chce sie rozchorować bo mój maż juz cały weekend przeleżał w łóżku tak go rozebrało a on rzadko choruje. Co do wózków to ja sobie upatrzyłam taki http://allegro.pl/3w1-najnowszy-zestaw-baby-merc-q7-x-mega-gratisy-i1398611952.html i nie mogę sie doczekać aż go zamówię ale to dopiero w kwietniu bo nie mam go gdzie trzymać więc codziennie go sobie podglądam a może do tego czasu też cena sie troszkę zmniejszy.

Fajny ten merc:) mnie się podoba. A jakie są opinie innych mam na temat tego wózka. Jak dla mnie wygląda estetycznie, szeroka gama kolorów, i dość solidne wykonanie.

co do grupy krwi meza w karcie ciazy to jest nie konieczne.konieczne jest wtedy jesli matka ma grupe krwi minus a tata dziecka grupe krwi plus.wtedy wystepuje konflikt serologiczny.my to własnie z mezem mamy.ja mam plus a maz minus.wiec jesli wy macie plus to sie nie martwcie nie musicie miec grupy krwi meza bo konflikt nie wystepuje.

Spojrzałam jednak na wersję spacerową i zwróćcie uwagę, że po rozłożeniu jej do pozycji leżącej lub na wpół leżącej nie bardzo jest miejsce na nóżki dla dwulatka. Myślę, że dla takiego dużego szkraba będzie ona po prostu za krótka. To samo wydaje mi się, gdyby nóżki opadały w dół - nie ma miejsca na podnóżek, nie ma chyba w ogóle podnóżka i w związku z tym dziecko może się zsuwać. Takie są moje uwagi nie wiem czy słuszne.

sorki pomyliłam sie piszac szybko ja mam minis a maz plus.bo konflikt jest tylko wtedy jesli kobieta ma minus.

Cześć Dziewczyny. A u mnie za oknem prawie koniec zimy. Dzisiaj jest piękny, słoneczny i ciepły dzień. Szkoda, że w tym tygodniu znowu ma zima wrócić :-( Z tym wpisywaniem grupy krwi ojca, to dziewczyny mają rację. Jeśli kobieta ma plus, to spoko. A co do cytologii, to mi też robiła na krótko przed zajściem w ciąże. Poza tym co wizytę robi mi normalne badanie ginekologiczne. Sprawdza szyjkę macicy i tak ogólnie czy wszystko ok. Asiula1381 też fajny ten Twój wózek. Zawsze znajdzie się coś za i przeciw. Ja jeszcze się nie zdecydowałam na żaden. Wiem tylko tyle, że kupimy jednak nowy. To dzięki Waszym sugestiom ;-) Po wózek wybierzemy się też może w marcu. Ale do tego czasu chciałabym mieć już wybrany model i wtedy tylko jechać i kupić. No a na zakupy ubrankowe wybieramy się wkrótce ;-) Buziaki ;-)

Witajcie! U mnie ok. Dzidzia szaleje już w środku, co mnie ogromnie cieszy :) Nie wiem jeszcze czy chłopczyk czy dziewczynka, wszyscy mówią, że chłopczyk- coż 20-go stycznia mam wizytę z USG, więc mam nadzieję, że już się dowiem wreszcie :) Co do kupowania- nic jeszcze nie mam- to znaczy ostatnio synuś wyrósł ze swojego szlafroka kąpielowego, który miał od urodzenia i jak kupiłam mu nowy, przyniósł poprzedni i uznał abym uprała i schowała dla dzidziusia, więc mam już jedną rzecz :D Te ogólne listy wyprawkowe uwzględniają wszystko ale ja już wiem z doświadczenia, że część z tego w ogóle jest niepotrzebne. Swoją listę mam w głowie i mogę napisać, że znajdzie się na niej łóżeczko z pościelą, kocyk, becik, wózek, fotelik samochodowy, wanienka, ręcznik kąpielowy, ok 7 kompletów ubranek, coś ciepłego na wyjście, pieluchy tetrowe,pampersy, chusteczki nawilżane, dwie butelki, smoczek, mydło, szampon, oliwka i krem do pupy. Przy pierwszym dziecku miałam o wiele wiele za wiele :D A tak właściwie tych powyższych rzeczy tylko używałam na stałe, więc nie ma co przesadzać. Co do ubranek też wystarczy ogłosić czas odwiedzin rodziny i znajomych a już jest niezły sklep odzieżowy- przynajmniej tak było w moim przypadku :) Co do badań to ja kojarzę, że glukozę trzeba mieć zawsze swoją. Ja póki co nie miałam powtórki, bo cukier był w normie. Ja mam grupę 0Rh- a mój mąż 0Rh+, więc ryzyko konfliktu się pojawia. Za pierwszym razem było ok. Dziecko ma po mnie 0Rh-. Tym razem póki co przeciwciał nie mam w badaniu, więc mam nadzieję, że tak pozostanie. W karcie ciąży też mi lekarz wpisuje wszystkie badania i zalecenia. Ostatnio od ogólnego lekarza receptę chciałam i nie było mojej pani doktor, więc lekarka zastępująca ją mimo, że w karcie miała wszystko wpisane, poprosiła ode mnie kartę ciąży, dokładnie się zapoznała i dopiero łaskawie wypisała receptę. Ostatnio miałam incydent w Carfourze- ludzi było masa a ja tylko wodę mineralną chciałam. Patrzę, że jest kasa dla uprzywilejowanych ale tam także masa ludzi- nie koniecznie na wózkach czy kobiet w ciąży. Mąż poszedł do pani z obsługi i pyta jej jak to jest z tym przywilejem. Pani wezwała ochronę i w tej asyście doprowadzono nas pod kasę i głośną informacją dla wszystkich, że teraz ja będę obsługiwana, bo jestem w ciąży- jeśli ktoś ze stojących też jest na prawach przywileju to proszę powiedzieć. Oczywiście wszyscy ustąpili mi miejsca. Byłam tylko ciekawa czy ktoś zapyta mnie o potwerdzenie, bo przecież pod zimową kurtką to niewiele widać, ale nie :)

Asiula kropeczka moja siostra miala z baby merc wozek dla swojej cory - to bylo 4lata temu.. wiec juz ten model jest troche zmieniony - wtedy bardzo mi sie podobal ale jezeli chodzi o wnoszenie po schodach nieporeczny ciezki kolos - a jak do auta z kolei - duzo miejsca w bagazniku bral.. generalnie nie moj typ /bez urazy/Co do sportowki kropeczka slusznie zauwazylas ze na nozki miejsce slabe.. Poza tym to wykonczenie stelaza na okraglo przy nogach bez podnozeczka nawet.. do mnie nie przemawia no ale to juz kazdego wybor jaki wozek kupi :) Aga ten mutsy naprawde extra moja kolezanka miala ten joy silver a spacerowke kupila juz z xlandera i zadowolona :))) widzisz sama przyznalas ze jakas ta spacerowka nie bardzo.. :) ale napewno wybierzesz cos fajnego ;) Emilka witaj :) wiesz ze wczoraj zliczalam sobie juz dochod z 2009 ;) jestem szurnieta ;D

ann123 - pośmiałam się przy tej opowieści z marketu - hihi. No ale taka jest prawda, ja sama miałam już niejeden incydent. Nawet raz oberwało się mężczyznom bo widzieli, że stoję w kolejce a gdy otworzono drugą kasę to nagle wszyscy panowie w tej kasie się ustawili a stali poprzednio w sąsiedniej kolejce za ciężarną. Więc skrytykowałam ich i odstałam swoje. :)

Justz- mnie poprzednio lekarz podczas ciąży odnoście tego konfliktu też uspokajał wykładając mi nieco na temat genetyki. Dowiedziałam się wtedy, że odczynnik RH- zwykle jest dominujący i gdyby dziecko jednak odziedziczyło po ojcu Rh+ to wtedy dochodzi do konfliktu. Lekarz poinformował mnie też, że dziedziczy się geny zwykle co drugie pokolenie, więc dla uspokojenia mogę poprosić teścia i ojca o badania grupy krwi. tak zrobiłam i się okazało, że mają też Rh-, więc szanse na konflikt nie były zbyt duże- aczkolwiek zawsze warto mieć to na uwadze. Moja siostra akurat miała konflikt i na szczęście zastrzyk pomógł.

Rozmawiałam przed chwilą przez tel ze swoja lekarką. Dzwoniłam do niej w sprawie tej glukozy. U nas np. trzeba ja kupić. W domu rozrobić z wodą i cytryną i równo w godzinie po wypiciu trzeba jechać na badanie. Podobno ohydne to jest ;-/

Oj a dziś się uśmiałam sama bo był ksiądz na kolędzie i jak potwierdza stan rodziny to mówię mu, że jedno dziecko w przedszkolu a na drugie czekam właśnie i pokazałam na brzuch. Ksiądz nie załapał i pyta mnie ile ma to drugie ? Mówię mu, że pokazałam, że dopiero jestem w ciąży- a on do mnie, że nie zorientował się, bo wcale nie widać. Śmiać mi się chciało, bo wśród moich sąsiadów to średnia wieku 60+, więc prawie każda sąsiadka ma taki brzuch, więc nie ma co się księdzu dziwić, że mnie do tego grona zaliczył i uznał, że to po prostu takie figury lokalnie obowiązują :D

Kropeczka nie martw się, każda z nas na pewno ma takie obawy, że nie porozumie się z maleństwem i z karmienia piersią wyjdą nici. To jest instynkt, popatrz wiele początkujących matek świetnie daje sobie radę. Większym problemem może być brak pokarmu. Każda z nas świetnie da sobie radę. Zobaczycie same jak już po porodach będziemy opisywały nasze doświadczenia z tym związane. Co do herbatek, to zdania są podzielone. Lekarze uważają, że mleko matki w zupełności wystarczy( i tu cytuje urywek artykułu na ten temat): 1. Co podawać do picia dzieciom karmionym wyłącznie piersią Nic, ponieważ pokarm kobiecy zaspokaja zarówno głód, jak i pragnienie. Dzięki temu niemowlę karmione na żądanie zawsze dostaje wystarczającą ilość płynu. Jeśli częściej ssie pierś, kobieta odczuwa większe pragnienie, więc i ona więcej pije, by uzupełniać zapas wody potrzebnej do produkcji mleka. Natomiast wiem, że niektóre matki karmiące od pierwszego miesiąca podają dzieciom herbatki rumiankowe lub z kopru włoskiego. Wszystko zależy od tego w jakiej temperaturze dzieci przebywają, czy nie mają zaparć, biegunek itp. Zresztą ja tam nie wierzę w takie dosłowne książkowe wychowywanie dzieci, ponieważ każde dziecko jest inne i ma inne potrzeby. Poniżej podaję link do fajnego artykułu o pojeniu dzieci :) http://mamdziecko.interia.pl/pierwsze-miesiace/karmienie-piersia/news/co-nalezy-wiedziec-o-dopajaniu-dzieci,1457311,6129 Eni ja właśnie po wizycie i robiłam mocz, morfologię i w razie potrzeby wiem, że też można na toksoplazmozę. penelopa u mnie nie ma potrzeby robienia grupy krwi męża. Z tego co się orientuję to takie badanie muszą przejść partnerzy przyszłych matek, które mają rh-, ponieważ wtedy może wystąpić konflikt. No i najlepiej w takim przypadku zrobić to badanie, a nie potwierdzić grupę np. z tych starych książeczek ( gdzie grupa krwi była badana po porodzie dziecka). Takie badanie nie jest drogie, ja robiłam dla potwierdzenia na początku ciąży i płaciłam chyba 20 zł. A co do cytologi to ja miałam robioną na początku ciąży.

Kochane jade dzis na badanie krwi pod katem przeciwciał w sprawie tej ospy. od jutra nie daje małej do przedszkola zobaczymy co się z tego rozwinie. boję się ale mam nadzieję, że bedzie dobrze! Dziewczyny ja mam mutsy i powiem wam, ze jest ok!!! spacerówka jest z budką i z pokrowcem na nogi i mozna ją rozłożyć prawie na płasko. budka jest duża. spacerówkę mozna zamontować przodem lub tylem do kierunku jazdy. jesli chodzi o fotelik to ja mam do tego wózka caualplay i jest super, bo rozkłada się całkiem na płasko i spokojnie moze zastąpić gondole. teraz się własnie zastanawiam czy będę kupowac gondole. wózek mam brązowy tzn tą spacerówkę i jest fajna.

Witam Dawno nie pisałam, chociaż staram sie Was podczytywać regularnie, co nie jest łatwe bo piszecie naprawde dużo. Niestety w dalszym ciagu nie znam płci a marzy mi sie druga dziewczynka. W ubiegłym tygodniu byłam na kontroli - wszystko przebiega prawidłowo. Jedyne na co sie uskarżam to okropny kaszel, pytałam lekarza ale stwierdził ze to tylko wirus, płuca czyste i nie może mi nic dać, musze czekać az przejdzie. Kropeczka miedzy brwiami co do dopajania dzieci to ja słyszałam ze nie ma takiej potrzeby jesli karmisz piersia, ponieważ mleko na poczatku karmienia jest bardziej wodniste ( zaspakaja pragnienie) a poźniej robi sie geściejsze (na głodek). Nigdy tez nie dopajałam swojej córki żadnymi hebatkami a karmiłam ja 4, 5 miesiąca. Ania2011 zgadzam sie z Toba jesli chodzi o kupowanie malych jeansów i sukieneczek dla noworodków - to zbedny wydatek. Na poczatku i tak najwygodniej jest maluszkom w śpioszkach, poza tym i tak trzeba je bardzo często przebierać. Wiadomo fajnie jest ubrać czasami taka mała istotke w koszulke lub sukieneczke ale to bardziej na jakies wyjscie wiec dziewczyny nie przesadzajcie. Z własnego doświadczenia moje polecic body zapinane z boku zamiast wkładane przez główke i raczej roz. 62 bo maluszki rosna naprawde szybko i nawet jesli kaftanik bedzie troszke za duzy to sie nic nie stanie a wystarczy na dłużej. ENI ja chodziłam z moja córke na masaż dla niemowlat, Emilka miała ok 4 miesiecy wtedy. Super sprawa, polecam wszystkim, tylko jedna uwaga to nie jest tak ze dziecko nie ma kolki, natomiast odpowiedni masaż brzuszka pomaga dziecku złagodzić ból.

Ale się dziś rozpisałyście. A mi się nic nie chce. Za oknem szaro i buro i do tego cały czas pada... Taki jakiś senny dziś ten dzień. W środe mam wizytę u gin. już nie mogę się doczekać aż zobaczę maluszka:)

Bardzo dziękuję za informacje o glukozie. Najlepiej zadzwonię do miejsca, w którym będę przeprowadzać badania i się upewnię. Przypuszczam, że dadzą na miejscu, skoro lekarz nie wspominał nic o kupieniu. Co do smaku, to faktycznie- ohydne... Sprawa karmienia rzeczywiście nie jest taka prosta. Ja byłam bardzo zdeterminowana i chciałam karmić długo, dlatego żaden ból, zastoje itp. mnie nie zniechęciły. Miałam jednak chwile załamania, gdy krew mi się z brodawek lała i ból podczas karmienia był nie do wytrzymania. Przychodziła wtedy do mnie konsultantka laktacyjna na wizytę i doradzała co i jak. Bardzo mi to pomogło. Sporo koleżanek rezygnowało po tego typu załamaniach, jednak warto zwrócić się po pomoc i spróbować sobie z tym poradzić.

Co do karmienia to się wszystko okaże jak się maleństwa urodzą. Czy będziemy miały mleko i czy przypadkiem nasze dzieciaczki nie będą miały skazy mlecznej, bo jak tak to karmienie piersią odpada i będzie trzeba przejść na karmienie butelką...

Można karmić malucha ze skazą białkową piersią. Trzeba tylko wtedy wyeliminować z diety mamy kilka produktów... http://www.poradnikzdrowie.pl/eksperci/pytania/dieta-matki-karmiacej-piersia-dziecko-ze-skaza-bia/29897/1/ http://www.erodzina.com/index.php?id=33,1205,0,0,1,0

oj produkujecie stronek produkujecie ja czytalam was przez weekend ale nie mialam sily pisac, przerazona jestem tym moim wyrostkiem, jeszcze tego nie wykluczyli. pytalam Was o to w sobote ale chyba znow ucieklo miedzy wpisami. fakt jest taki, ze jestem sparalizowana strachem, przerazona i ledwo sie trzymam. jak sie potwierdzi to czeka mnie operacja. staram sie myslec pozytywnie ale czuje bol wiec to mi utrudnia. chociaz Maly wariuje w brzuchu i juz ostro daje czadu ponad pepkiem. musze byc silna dla niego - wiem. wczoraj zeby mnie wyrwac z domu moj wzial mnie na zakupy, ale jakos niemialam weny na rzeczy dla siebie i obkupilismy moich mezczyzn duzego i malego. poszlismy do wystrzalowego sklepu sportowego i byla wyprzedaz i udalo nam sie kupic 4 komplety a'la sportowe (adidas, nike itp) spodenki i bluza x2 i spodenki, koszulka bluza x2. ceny na prawde byly super bo po 10, 15, 20 F. jak dla mnie firma byla niewazna ale bynajmniej super jakosc, sprawdzila to juz moja znajoma na swoim synku. a co do rozmiarow to powiem wam mam kilka rzeczy bodzikow, spiochow na newborn czyli tj chyba ten 52, a reszta to juz na 0-3 miesiace i nawet kilka na 3-6msc. poki co mamy juz ubranek na prawde duzo wiec trzeba sie z kupowaniem ciuszkow powstrzymac i po przeprowadzce kupowac powoli wanienke, posciel, przewijak, kosmetyki itp przepraszam, ze nie odpisuje personalnie ale uciekam dalej toczyc tę nierowna walke z wynajmem mieszkania ;/ czego mam juz serdecznie dosc. do pozniej

hej majowki. Dzisiaj piekna pogoda a ja leze i patrze sobie przez okno. Dzwonilam umowic sie na ta wizyte do lekarza w Poznaniu. Przyjmuje prywatnie i mam wizyte 20 stycznia na 17.30 . Tak dlugo musze czekac na wiadomosc co z maluszkami. Co do karmienia piersia to rowniez chcialabym karmic maluchy do 6 miesiaca jakos ale w nocy chce podawac im moje mleko z butelki zeby tatus tez sie przydal bo inaczej chyba nie wyrobie. Babeczka dzis wyslala wozek do mnie. Mam nadzieje ze dojdzie caly. penelopko sluchalam sobie wczoraj na uspokojenie nerwow tych melodii dla kobiet w ciazy co nam przeslalas i powiem Ci ze zasnelam. Uspokoily mnie. nie robilam jeszcze w ogole tej glukozy. Lekarz tez nic na razie nie mowil o tym. myslicie ze mam zrobic?

....x.... dopóki lekarz Ci nie zleci - po co masz robic. To tez jedno z podstawowych badan w ciazy - więc przyjdzie czas na Ciebie. Możesz podpytac lekarz czy masz takie zrobic, ale sama po co wybiegać w przyszlośc.

Eni, a mi nie zlecił badania glukozy. w poprzedniej ciazy tez mi tego nie kazał badac?:(

Mi zlecił mój prowadzacy bo zrobiłam od siebie sam cukier i wyszlo 100 na czczo. kazal powtórzyc i spoko-loko. Wynik na czczo 99 a po 2h (przy 75 mg) 85. Tak więc cukrzyca mi nie grozi. Wiem ze teraz w 6 m-cu musze powtorzyc, ale to dopiero 12 stycznia sie dowiem czy musze koniecznie.