Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

migotka 2 tys to tez sporo ... :( ale wg mnie jak sie ma juz nieczulenie to po co polozna oplacana? samemu da sie juz wtedy rade... a pilegniarak po to zeby sie 1 dobe dzidzia opiekowc? A Wy podjeliscie juz decyzje czy chcecie znac plec dzidzi?

no ale ja już nie mam sił zmieniłam lekarza kilka miesięcy temu kiedyś byłam na usg u innej doktorki, bo mój lekarz akurat miał wolne no i ona mówiła, że mam zastanowić się nad laparoskopią i usunięciem pęcherzyków wokół jajnika no a mój lekarz mówi, że w klinice mają wieksze możliwości, są wyspecjalizowani w problemach w zajście w ciążę i dlatego nie ma co zwlekać ja jestem tak cholernie rozczarowana :( nabawiłam się depresji nie mogę pracować, najchętniej nie pracowałabym w ogóle tylko spała i jadła nie mogę patrzeć w lustro, jestem do dooopy, nie mogę zajść w ciążę

nie rozmawialiśmy jeszcze o tym, czy chcemy znać płeć, ja bym nie chciała znać :D wiesz mi się zdaje, że samo znieczulenie nie gwarantuje, że się urodzi bez problemu, to raczej położna jest przy cc niepotrzebna, tylko że chyba w sytuacji, jak masz z góry skierowanie na sn. a pielęgniarkę po, to prawie każda radziła wziąć, podobno dużo przy dzidzi pomaga, pokazuje, co i jak.

miało być z góry skierowanie na cc...

no i co---> Nie mów tak kochana! Mi się też zeszło rok, po czym zaszłam w ciążę pozamaciczną, więc wyobrażam sobie, że te 2 lata, to jest już sporo, ale niestety czasem tak bywa. Myślę że laparoskopia, to dobry pomysł, miałam ją w tej pozamacicznej, nie jest to mocno inwazyjny zabieg, szybko wraca się do formy, a na prawdę dużo to wyjaśnia.

no i dalej nic, nie tylko Ty jedna masz taką sytuację, ja się starałam z mężem ponad 2 lata, w końcu się udało! trzeba być dobrej myśli choć wiem że jest ciężko, bardzo dobrze cie rozumie... no ale trzeba wierzyć że się w końcu uda :) słuchaj migotki, ona wie co piszę :) ale baby żescie się rozpisały :P cho cho... ja byłam w kościele bo dziś środa popielcowa :P przedtem pisałam do Was ale żaden post nie doszedł :O

ja czekam... ale chyba raczej bedzie negatywny... stosunek był w niedziele... dzisiaj czuje ze dopiero owu. ale tak mnie kłuje jajnik ze chodzic nie moge jak nigdy. jutro jeszcze powtórka bo męza nie ma a dopiero jutro wraca. chyba ze cos tam we mnie jeszcze zyje i szczesliwie sie dobije do mojego jajeczka :(

sluchajcie nie sadzilam ze cos takiego sie jeszcze zdarza w naszych czasach a juz napewno nie sadzilam ze mi sie zdarzy ;p nie dostawałam okresu od 2 miesiecy i robilam 5 testow - 2 pozytywne i 3 negatywne wyszly.. bety jakos nie zrobilam lecz poszlam na usg i wyszlo ze nie malo tego pan doktor powiedzial ze na 100% nie jestem w ciazy i jakos troche potem dostalam @ no ale sie przestraszylam bo sadzilam ze jednak jestem w ciazy, pojechalam do szpitala a pan doktor zbadal mnie na odwal i powiedzial ze to po porstu okres i ze w ciazy nie bylam, i zrobilam w niedziele jeszcze raz test i wyszla druga krechaa poszlam wczoraj prywatnie do lekarza a ten mi mowi ze to ok 13 tygodni a ja taki szokkkkk coprawda ze troszke przytylam ale w zyciu bym nie powiedziala ze to ciaza ;p

hej zaskoczona:):) nie tylko u Ciebie tak było ponieważ spotkałam sie ja również z takimi przypadkami nie tylko na forach internetowych:) kazdy organizm jest inny i inaczej reaguje a szczegolnie my kobiety mamy dar do zmiennosci organizmów. teraz zostaje Ci pokochać tą małą istotke i czekać az osobiscie Cię przywita:)

jestem :D Co tam u was kobitki? Edzia!!!.... odzywaj sie dawno Cie nie bylo!! Monia ...jak dzieciaczki sie dzis czuja? Natka...robilas test na obciazenie glukoza? Migotka...jak dzis samopoczucia? mecza mdlosci? U mnie bez zmian...tyle ze, sie wczoraj z mezem "pozarlam" i nie gadam z nim :(

Hej!!! U mnie jest git. dzieci z jednej choroby wyszły niestety albo stety Klaudia ma ospę a Alek jeszcze nie:/ Dorota coś czuję że ty przenosisz tego dzidziusia:) 3maj się

hej! :) dorcia, za dużo męża na metr kwadratowy, to różnie bywa ;). nie stresuj się! :) dziś mdłości jak na razie nie męczą, nawet ok :)

monia, raczej stety, jak przejdzie ospę, najlepiej żeby Alek też, będziesz już miała z tym spokój ;). dorcia ma termin dopiero na 19 marca, do przenoszenia daleko ;)

dziewczyny mam pytanie. korzystałyście z jakiejś książki o ciąży, jaką polecacie? jakoś portale mnie nie zadowalają, z reguły powierzchowne informacje i lakoniczne.

wiem na kiedy ma termin ale z tym to różnie bywa i jak na zlość za szybko to nie będzie;P

monia...teraz to wg mnie dobra pora na ospe nie za zimno gozej jest latem...wiec niech sie Alexio zaraza:P migotka to dobrze ze nie ma mdlosci. Co do ksiazki to ja pozyczylam od szwgierki 1. Ciaza Poradnik dla rodzicow- pod redakcja dr Anne Deans, 2.ciaza pytania i odpowiedzi-przeklad Monika Rozwarzewska i chyba ta 1 mi bardziej podpadla. Mam tez ksiazki po niemiecku :P ale pewno nic Ci tytuly nie dadza :D

minia....terelele :P:P nie kracz mi tu :P:P Ale prawde mowiac tez czasem mysle ze przenosze :D jak juz 32tc mialam niemal rodzic wg gina :D a tu nadal nic :D to pewno sila dzidzie wyciagac beda :D. Nawet sie nieoszczedzam w ciagu dnia juz nieleze starm sie wychodzic na spacer codzinnie a tu nadal nic :P. Zaczne ropbic od pon. przysiady :D :D. A tak wogole to w poniedzialek dokladnie 38tc mam wizyte w szpitalu napewno zrobia szczegolowe badania to bede wiedziec cos wiecej :)

Jakis mam dzis niepokoj, serce mi wali, brzuch boli na wc juz 2 razy bylam....normalnie jak przed testem w szkole :D :D

dorcia, może się zbliża ten wielki dzień ;). mi się zdaje że nie przenosisz :P

dzięki dorcia za polecenie książek, muszę coś kupić...właśnie mnie zaczęło mdlić :P

migotko...a prosze bardzo :) ja nie wybieralam ksiazek takie mi szwagierka z pl przywiozla z czasow gdy sama byla w ciazy :). hehhehe no zobaczymy w jakim terminie urodze :). wydaje mis ie ze w pon. w szpitalu powiedza mi cos wiecej :)

dorcia, a Ty w jakim miesiącu się urodziłaś? Trochę mnie to przeraża, bo teraz ciągle jakieś badania, trzeba na siebie uważać, ale też żeby nie przegiąć w drugą stronę i nie robić z siebie osoby specjalnej troski ;)

Lekarz kilka razy na wizycie wracał do tej cp, tzn. nie powiedział, że to za wcześnie na ciążę po cp, w końcu sam zalecił mi się starać już po drugiej miesiączce po laparo, ale wyczułam że lepiej by było jakbym zaszła jeszcze kila miesięcy później...

ja z 13 kwietnia :P na 14 .04 planujemy chrzest jak wszystko bedzie dobrze 15.04 bedzie 2 lata po slubie 16.04 5 lat razem :D

no to kwiecień bogaty w rocznice ;)

:D :D tak sie jakos ulozylo :D slub specjalnie tak zaplanowalismy a 14.04 mi sie marzylo narodziny dzidzi albo chrzest :D to tak wszystko dla ulatwienia dla meza :D

widzę że masz podobnie z urodzinami i ślubem jak ja, że 2 dni dzieli, u mnie 18 października ślub, 20 października urodziny moje ;)

heheh to i dzidzia ma sie urodzic w pazdzierniku czy co pomylilma?

no wstępnie termin mam na 5 października ;) i mam nadzieje, że się przesunie ewentualnie do przodu, a nie na wrzesień ;)

hihihi to tak fajnio tez ze ten sam mies. chodz z terminami to roznie bywa