Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamaaaaaa iffii

nie chce karmić piersią - kiedy o tym powiedzieć w szpitalu?

Polecane posty

Gość egoistko...
blue temat jest o karmieniu, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do smoczkow moja miala smoczek , dziecko ma potrzebe ssania , wiadomo ze z butl wypije w miare szybko dzieci na piersi czesto ssa piers nie jedzac niemowleta maja taka potrzebe potem to juz od matki zalezy do kiedy dziecko bedzie chodzic z smokiem w buzi moja wyrzucila smoka jak miala rok i po problemie bylo sa jednak nawet trzylatki chodzace z smokiem w buzi , ale nie wiem czy byly karmione butla czy piersia bo kurde no nie zapytam sie przeciez matki nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lululyja
Obrzydza. Uwazam, ze tak duze dziecko nie musi chodzić ze smoczkiem, moze się już czym zająć intelektualnie. Nie musi też łoić z butelki, bo jest wystarczająco duże i inteligentne, żeby nauczyć sie własnie pic z kubka czy tych innych wynalazków. To, co mnie obrzydza w tym karmieniu dużego, chodzącego dziecka cyckiem, to to, co też opisalam wczoraj - chodzi takie dziecko, np. w obecnosci gosci, wpada mu do głowy, że pora na cycka, podchodzi do swojej matki (albo i do innej kobiety - czego bylam swiadkiem własnie w tym przykladzie), zadziera koszule do gory i szuka cycka. Mnie sie takie sytuacje po prostu nie podobają, bo to nie jest cycek-zabawka, tylko część ciała kobiety. Dziecko nie ma sobie tego cycka brac kiedy mu się zażyczy. i dla mnie sprawa jest prosta - jak nie umie chodzić, to sobie do cycka nie podejdzie. Jak umie - na mój gust wystarczy tego karmienia. Nie chciałabym miec takich sytuacji, że dziecko mnie przy ludziach rozbiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
"kasha226 - do tajasne - dziecko 11miesieczne nie moze byc karmione wylacznie piersia bo juz od 6 miesiaca rozszerza sie diete dziecka i nie byloby normalne gdyby egoistka karmila je tylko piersia dzieciaczkom butelkowym diete rozszerza sie po 4 miesiacu zycia" no to przecież ja cały czas o tym piszę!... <wali głową w ścianę> dziecku po jakimś czasie, średnio 6 miesiącach, przestaje się najadac mlekiem matki tak jak sie najada nim na początku. mleko PRZESTAJE być dla niego wystarczającym źródłem wartości odzywczych. gdyby tak nie było można by karmić dzieci roczne i starsze wyłącznie piersią i takie dzieci nie byłyby głodne i mialyby w pełni zaspokojone wymagania pokarmowe. ale tak nie jest. dziecko powyżej pewnego wieku potrzebuje innych xródeł białka, tłuszczu, witamin itd. nie dlatego że "musi poznac nowe smaki", ale dlatego że mleko matki przestaje wszystko zapewniac na wystarczającym poziomie by pokryć rosnące i zmienające sie wymagania organizmu dziecka. wiec po cholere upierac sie, jak niektore tutaj, że pokarm amtki dla dziecka jest ZAWSZE najlepszym pokarmem niezaleznie od wieku i ze ZAWSZE jest on jednakowo wartosciowy odżywczo, skoro tak po rpsotu nie jest i nawet nie trzeba sie na tym znac, ale wystarczy sie zastanowic?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o dobrze, ale troche zdrowego rozsądku. Dziecko potrzebuje bardziej mądrości matczynej niż jej cycka. Co mu od cudownego mleka pełnego przeciwciał [tylko igA - pokarmowych , a nie żadnych ospowych, odrowych czy innych antyprzeziębieniowych..], skoro ma matke idiotkę, która by komus łeb urwała, bo robi nie po jej mysli i uwaza, że jej prawda i tylko jej prawda jest prawdą najprawdziwszą ze wszystkich prawd. Jak czytam co tutaj piszecie to mnie krew zalewa. Aż raczę sobie zacytowac Lema: "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość następne rozbrarajce argumenty
:-D [zgłoś do usunięcia]ghdhyy " wiesz kto jest egoistą? - tak, matka która świadomie odmawia dziecku tego co najlepsze , moze nie mam racji? " Taa lepsze szczgolnie gdy mamusia zrobi dla tatusia loda z polykiem to dopiero dzieciak ma smaczne mleczko k**wa az sie uszy trzesa A ty z kazdym spisz i wiesz co sie dzieje w sypialni ??? :-DZe ty łykasz , az uszy ci się trzęsą nie znaczy ,ze wszystkie to robią :-D Nie mierz wszystkich swoją miarą :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do tajasne no nic dodac nic ujac nie karmi sie butlami czy piersiami dziecka przez cale zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
"Napisałas ,ze egositko...tylko dokarmia wiesz ten wpis sam mówi za siebie jak małą masz wiedze , ty slepo bronisz karmienie sztuczne , ale czasami piszesz głupie argumenty" okreslenie że "mała je to co my plus pierś na żądanie" rozumiem ze zasadnicze posiłki, śniadanie, obiad i kolacje, dziecko je "normalne", czyli gotowane badz przyrządzane przez mamę, do tego pierś na żądanie kiedy poczuje się głodna. dobrze rozumiem? jesli tak to dziecko jest obecnie piersią dokarmiane. dziecko było piersia karmione kiedy jadło wyłacznie mleko matki bądz gdy stanowiło ono większą częśc posiłków. czy już teraz wszystko jasne czy jeszcze komus coś wytłuamczyc?.. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość następne rozbrarajce argumenty
blue c zgodzam sie z tobą w 100 % co do jednego i popieram Lema ""Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." Juz dawno to odkryłam i codziennie sie w tym upewniam ! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchajcie dziewczyny nie ma co uogolniac ze dzieci butelkowe maja np prochnice butelkowa , ciagna smoki do trzeciego roku zycia , nie pija z kubkow , sa chorowite itd nie jest tak mowie tu o wlasnym doswiadczeniu , ani nie choruje , ani nie chodzi z butla i nie chodzila bo od 8 mies pila z niekapka , ma piekne zeby , od 6 miesiaca nie jadla w nocy , wczesnie zaczela jesc lyzeczka , smok po skonczeniu roku zostal wyrzucony dziewczyny a jak jest u Was ? napiszcie , moze macie jakies inne doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egoistko...
kasha226 - tylko pogratulować, :) Ja znam 4 dzieci w wieku 2 lat co ciagają smoka i pija z butli, ;] Jasne ze nie ma reguły, wszystko zalezy od matki. tajasne - karmię piersią, nawet jak bedą to tylko 2 karmienia na dobę to Karmię a nie dokarmiam, dokarmia się butlą ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lululyja
egoistko - raczej wyglada na to, że DOKARMIASZ, bo karmisz jedzeniem DOROSLYM, to ono stanowi bazę, jego jest najwięcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też zdrowa, silna, przesypia noc od 1 mca ;) kiedy miała 2tygodnie pediatra ze zdziwieniem powiedziała, że jest na etapie rozwoju 3mcznego dziecka, bo od początku obracała sie z boku na brzuszek i z brzuszka na plecki, główkę unosiła wysoko, przed skończeniem miesiąca już gruchała jak gołąbek i nie cycka smoka, nie lubi. dziewuszki są słodziutkie i kochaniutkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lululyja
oczywiscie patrząc na to od strony językowej - to też karmisz Bo jak ktos DOKARMIA, to znaczy, ze karmi, jak ktos dojada, to znaczy, że wykonuje czynnosć jedzenia, jak ktos się dokształca, to znaczy, że sie kształci. Więc kłótnia o to jedno słowo jest dosć bezsensowna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość następne rozbrarajce argumenty
no ja dopiero skojarzyłam z tym smokiem i butlą i niestety dzieciaki były juz duze . Nie pamietałam o tym do tej pory , bo mnie to w ogóle nie obchodziło , co kto robi ,dopiero jak egosiko napisała to sobie skojarzyłam . Dzieci w wieku 3- 4 lat .I kolezanki miały wielki problem zeby oduczyc ich od smoczka i butli .Kuzynka meza nie wiem kiedy oduczyła od butelki , ale wiem ze jak bylismy z wizytą , to dostało butle do ręki , kładło sie na poduszce i ciągnęło .Miało 4 tata , a ona jeszcze sie smiała ze bez butli na kolacje nie zasnie , to taki rytuał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze spaniem nigdy problemow nie bylo dzieki Bogu , bo sen jest mi bardzo potrzebny do normalnego funkcjonowania , dobrze ze okazalo sie ze mojemu dziecku tez teraz ma trzy lata i 12 godzin snu potrzebuje , jak nie wyspi sie tyle przez noc to w ciagu dnia robi sobie sjeste czasem dwugodzinna jest dobrze pod tym wzgledem przez pierwsze trzy miesiace zycia miala kolki , jak skonczyla trzy miesiace skonczyly sie tak szybko jak sie zaczely pytalam siostry czy moze te kolki sa przez to mleko modyfikowane , ale ona karmila piersia trojke dzieci i pierwsze dziecko tez bylo kolkowe , wiec chyba nie od sposobu karmienia to zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość następne rozbrarajce argumenty
blue c a ty karmisz piersią czy butelką ? Bo raz piszesz tak , a drugi raz inaczej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie w odpowiednim czasie nie odzwyczai od butli czy smoka , to jest gleba tak samo dziecku trudno jest odzwyczaic sie od piersi siostra miala z tym problem , dlugo karmila piersia i ciezko bylo odzwyczaic no tak to juz jest dzieci wcale tak bardzo nie roznia sie od siebie, wierzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
n a początku karmiłam piersią, potem butlą. ;) na kolki jest fantastyczny koperek włoski, jak małej się zaczęły kolki, to dostała koperku i problem znikł. kolki są od łykanego powietrza, więc i na piersi i na butli są..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blue c. u mnie nic nie pomagalo , musialam to przezyc i juz , latwo nie bylo jedynie ciepla pieluszka na brzuszek i masaze po kapieli sprawialy ze ataki kolki byly krotsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam wszystko ;) pozwólcie że wyrażę swoje skromne zdanie :D Mleko matki jest najlepszym pokarmem, zmienia się i dostosowuje do dziecka, w rożnych porach jest inne, nocą zawiera najwięcej tłuszczu i kalorii i proszę nie porównujcie mieszanek do mleka kobiecego bo się nie da, nawet te najlepsze nie dorównają :) Dziecko na piersi jest bardziej odporne na różne choroby nawet na ospę bo dostaje przeciwciała i o tym powie Wam każdy lekarz. Nie fajny jest widok 2 letniego dziecka podciągającego matce bluzkę, ale również niefajnie wygląda 2 latek z butlą w ręku i smokiem ;) Jak kobiety które karmią butlą moga wypowiadać się na temat więzi matki karmiącej piersią skoro tego nigdy nie doświadczyły? No proszę :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość następne rozbrarajce argumenty
fajna babka - fajny wpis , nic dodac nic ując :-) A tak poza tym peace kobiety ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eroteeeeeee
Fajna Babka - ladnie piszesz i brzmi sensownie, jak lekarz, ale podchodze do tego sceptycznie, bo mam wiele kolezanek, ktore dziecko piersia karmily a bylo bardzo chorowite, chorowalo i przeziebialo sie wiecej niz inne, wiec nie dla wszystkich to karminie skuteczne i pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje :) Karmię piersią :D początki były bardzo trudne i bolesne, ale uważam że było warto. Niedługo córka będzie miała roczek i powoli będę starała się Ja odzwyczaić od piersi, jeszcze nie wiem jak, czy stopniowo czy z dnia na dzień... sama się muszę do tego przygotować. Najlepszym rozwiązaniem by były, gdyby sama zechciała zrezygnować, ale nic na to nie wskazuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja tez chorowała, trafiłam do szpitala bo wymiotowała po żółtku jaja kurzego, była jedynym dzieckiem które nie kaszlało i nie maiło zapalenie płuc, po wyjściu niestety i nas to dopadło i skończyło się na zastrzykach ale w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
"Mleko matki jest najlepszym pokarmem, zmienia się i dostosowuje do dziecka, w rożnych porach jest inne, nocą zawiera najwięcej tłuszczu i kalorii i proszę nie porównujcie mieszanek do mleka kobiecego bo się nie da, nawet te najlepsze nie dorównają" tego nikt nie kwestionuje. "Dziecko na piersi jest bardziej odporne na różne choroby nawet na ospę bo dostaje przeciwciała i o tym powie Wam każdy lekarz." gdyby dziecko karmione piersią dostawało przeciwciała na choroby zakażne itp to idea szczepien ochronnych nawet by nie powstala, a ludzkosc by nie chorowała :D "Niefajny jest widok 2 letniego dziecka podciągającego matce bluzkę, ale również niefajnie wygląda 2 latek z butlą w ręku i smokiem" owszem. "Jak kobiety które karmią butlą moga wypowiadać się na temat więzi matki karmiącej piersią skoro tego nigdy nie doświadczyły? No proszę " jak kobiety karmiące piersią moga sie wypowiadac odnosnie braku więzi skoro tez tego nie doswiadczyły? jak w ogole mozna kwestionowac wieź matki z dzieckiem tylko na podstawie sposobu karmienia? wieź matka-dziecko nie zależy od sposobu urodzenia, wykarmienia irtp. Zalezy tylko i wyłacznie od tego jakie sa relacje, uczucia miedzy jednyam a drugim. Mozna dziecko urodzić w mękach wykarmić piersią i mimo wszystko być zła matką, a mozna dziecko zaadoptowac omijajac i karmienie i poród i byc swietną matką. wiec co ma karmienie do tworzenia więzi?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam prowo jak nic
lepszy dwulatek z butla niż dwulatek podchadzacy do matki, podciagajacy bluzke i ssacy cyca. No prosze!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajna babko nie wypowiadam sie na temat niczyjej wiezi z dzieckiem moge mowic o swojej wiezi z moim dzieckiem tylko i wylacznie i jest ok uwierz i zawsze byla ok nie karmilam piersia , ale to wcale nie znaczy ze nie wiem jak to jest przytulic noworodka do piersi , calowac raczki , tulic itd to nie jest zarezerwowane tylko dla mam karmiacych piersia tak jak juz gdzies wyzej pisalam , dziecko z butelki wypija szybko , ale przytulone do serca matki moze byc tak dlugo jak matka chce , a ja chcialam zeby nawet sobie przysypiala przytulona do mnie , bo czerpalam z tego ogromna przyjemnosc za inne mamy sie nie wypowiadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×