Brak sexu w małzenstwie

tez jestem tego zdania, powiedz mu ,ze seks z Toba to jedna katastrofa, ze nie wiesz co to orgazm. Zastanow sie co Ciebie laczy z tym facetem ? Lozko pewnie nie, ma on jakies inne zalety ? Czy w zyciu tez jest taki nieudacznik ? Czy macie jakies wspolne zainteresowania? Podroze, sport itd. Czy mozna chociaz z nim pogadac itd.

u mnie to jest tak, że ochotas na sex jest i owszem, tyle tylko, że mój mąż ma ochotę na mnie a ja na niego nie... nie podnieca mnie i nie działa na mnie tak jak kiedyś...

massumi w sumie masz rację

Rutyna was dopadła. Powiedz mu o tym. I razem temu zaradżcie

mam to sao co ty tak ma zalety jest opiekunczy ily złego słaowa nie powie do mnie co innego na innych:), nie wyzywa..itd..niestety nie mamy takich samych zainteresowan

po czym wnosisz ze Cie kocha, skoro nawet Cie nie akceptuje? to musi byc prowo...

moj facet tez mnie nie doprowadza do orgazmu... i dwoch poprzednich tez nie ale byli prawiczkami jak ich poznalam. moj chlopak mowi ze jestem po prostu oziebla i dlatego nie mam org

jaka, to za mało. Zobaczysz kiedyś że to że jest miły bokiem zacznie Ci wychodzić. Na tym wspólnej przyszłości nie zbudujecie

doneczka - Masz faceta? Potrafiłabyś go zdradzić gdybyś miała nieudany seks?

doneczka to do mnie po czym poznaje ze mnie kocha? po tym np ze jest dobry dba o mnie pomocny...

massumi on nie jest tylko miły podałm ilka tlo cech...zaradny mądry pomocny ciężko opisac :)

I dasz radę wytrwać przy nim?

9 lat malzenstwa w tej chwili kryzys to fakt rutyna zabija milosc brak bliskosci dwojga ludzi lubie sex uwielbiam piescic kobiete dotykac calowac patrzec na nia jak sie wije w moich ramionach jak zaciska posciel w dloniach jak bezwstydnie wypina sie by mnie glebiej poczuc nie jeste egoista w lozku moja kobieta musi byc zaspokojona wtedy czuje sie jak prawdziwy dumny samiec i sytyacja ze zanika sex napewno nie wplywa dobrze na zwiazek albo tak jak sie zdarza mojej partnerce zasnac pieszczec mojego czlonka ( totalna porazka dla mnie ) :( szkoda slow

mieszkacie razem?

Facet ktory kocha ufa, zajmuje sie Toba, opiekuje, jest pomocny , jest albo stara sie byc przyjacielem , zebys zawsze mogla na niego liczyc, uwaza ze jestes atrakcyjna i kocha kazdy pieprzyk na twoim ciele, twoja przyjemnosc to jego przyjemnosc. Smiejecie sie razem w lozku i kochacie sie wrecz jecie siebie na wzajem nie mogac sie nacieszyc, zartujecie sobie itp po stu latach zwiazku tego juz nie ma ale na poczatku tak to wyglada

narazie mysle ze tak dam rade nie nie ieszkamy razem

sprit mnie też się taka sytuacja zdarzyła, pawie zasnął przy lodziku. Nie wiem jak u Ciebie,ale z punktu widzenia kobiety upokorzenie na maxa

SPRIT to dobry z Ciebie facet:) mój żeby tak kiedys miał zeby myślał tez o mnie w łózku!

to koniecznie zamieszkajcie ze sobą, zobaczysz wtedy na co na prawdę się decydujesz

Doneczka właaśnie podobny jest mój facet tylo z seksem nie wychodzi

massumi ...byłam z nim ilka dni ale kłucilismy sie dosc często i powiem szczerze nudziałam

aż brak mi słów ...że kobieta nie ma ochoty to juz słyszałam ale to ,ze facet miga sie tyle czasu od seksu i w wolnych chwilach oglada pornole a na seks z zona nie ma ochoty ??? wniosek jeden albo w tych pornolach jest cos co go bardziej podnieca albo nie ma ochoty na wlasna zone poniewaz...to juz Ty musisz wiedziec co jest nie tak,czy jestes bierna czy lezysz jak kloda... przeczytalam wszystko i jak czytam,ze facet nie lubi piescic ...i ,ze po min pieszczot juz musi wsadzic...matko...ja nie kochalabym sie tzn nie uzyczylabym swojej cipki po to ,zeby ktos sobie ulzyl czy spuscil z krzyza... duzo juz w zyciu widzialam ,przeszlam etap niecheci do seksu zarowno mojej jak i meza...moja nadwage po ciazy i jego seks zeby odbebnic.. teraz juz jest ok bo wszystko wrocilo do normy zarowno ze mna jak i nim... ale powiem wam,ze jak maz zadowoalal tylko siebie to ja przestalam sie wysilac i jego nei dotykalam albo centralnie przed nim mowilam,ze znajde kogos kto zajmie sie mna tak jak lubie albo bezczelnie piescilam sie sama nawet kiedy lezal obok,,, wspulczuje ja nie wytrzymalabym z facetem ktory nie chce sie ze mna kochac ani takim ktory nie umie nie chce nie wie jak piescic moje cialo

jaka i co podoba Ci się takie życie? Im dłuzej z Tobą rozmawiam tym większe mam wrażenie że bardzo dziecinna jesteś. Sorry napisałam co myśle

masui a po czym to wywniosowałas?

masumi tak narazie mi sie podoba (tylko ten seks) nie mam jeszcze 30sti i daleko mi do niej to nie musze zdradzac...faceta poczekam

To nie wniosek, to wrażenie, przeczucie. Nie wiem sama siebie poczytaj. Czego oczekujesz pisząc tutaj?

suuuuuuuuuuweuuu oziebla?tak jasne to wymowka 80%facetow ktorzy widza panienki z pornoli jeczace jak sie je dotknie a znowu kobiety chca zeby bylo jak w harlequnie od jednego dotyku faceta plonac i miec orgazm.. ludzie zycie to nie film skad facet np prawiczek na wiedziec co Ci sprawi przyjemnosc? czy ty sama doprowadzasz sie do orgazmu?jesli tak to nie jestes oziebla!! moj maz po 5 latach po raz pierwszy doprowadzil mnie do orgazmu ustami...z reguly bylo tak,ze trwalo to 10-15 min ale mnie nudzilo i tyle...pewnego razu zwiazal mnie i powidzial,ze to niemozliwe ,ze nie umie doprowadzic mnie orgazmu w ten sposob ...nie wiem ile to trwalo moze 40 min ale na drugi dzien nie moglam nog zlaczyc..tylko wtedy juz wiedzial jak mocno gdzie ..kiedy paluszkow w jaki sposob uzyc itd... pokaz mu jak ma cie piescic zeby bylo Ci dobrze

masumi nie rozumiem piszesz ze jestem dziecinna a nie masz argumentów zeby napisać dlaczego ?! i ze ja mam sobie na to odpowiedziec ? skoro ja ta nie uwazam tylko ty

ja zmienilam nick- wczesniej tu pisalam jako "bojaaaararraaa" moj facet nie chce ze mna sypiac wiec nawet nie mam mu jak pokazac. gdy byly momenty ze chcialam go uczyc to on nie chcial bo powiedzial ze doszedl a jak mu mowilam w trakcie zeby nie dochodzil to nie sluchal i liczyl sie tylko ze swoja przyjemnoscia

jaka. Czuję tak dlatego, że ja nie wyobrażam sobie kłótni z moim facetem. Ponad sześć lat jesteśmy razem i ostrzejsza wymiana zdań zdarzyła nam się może dwa razy. Nigdy żadne z nas nie podniosło głosu na drugie. Jak to możliwe że kłócisz się z facetem który jest super pod każdym innym względem oprócz tego seksu. W dodatku jeżeli dwoje kochających się ludzi spotyka się na kilka dni to się nie kłócą, bowykorzystują ten czas żeby nacieszyć się sobą.