Brak sexu w małzenstwie

jest tu jeszcze ktos

jest jest, romowa troche sie przeniosła na inny tor :)

tak jestem:)

A co ma odpowiedziec ? To jezeli sie nie brzydzi to dlaczego jej nie piesci ? Zawsze moze umyc rece, co innego jakbych chciala aby Tobie wylizal, ale reka ?!! Wiesz, daj sobie spokoj tym chlopakiem, bo bedziesz coraz gorzej, skoro juz teraz nie mozecie sie dogadac to co bedzie za pare lat ? Mozesz sie jeszcze wycofac, starcilas z nim dziewictwo, no trudno, niestety ze zlym partnerem, dla Ciebie to bardzo wazne a dla niego moze to nie miec zadnego znaczenia. Ja tez jestem nieszczesliwy z zona, ale na poczatku bylo super, w zyciu i w lozku tez, trwalo to pare lat/miesiecy (sam ju nie wiem). Ale taki urok "starych" malzenst. Zostaw go !!!! Bedziesz coraz bardziej nieszczesliwa! To nie ma przyszlosci ! Jezeli nie jest gejem, to po prostu chce Ciebie tylko w chamski sposob wykorzystac. Moze nie miec doswiadczenia, ale jezeli mu pokazujesz co oczekujesz, a on tego nie robi, to co to znaczy ? To znaczy ,ze nic dla niego nie znaczysz.

dajcie spokoj juz tej wilgotnej cipce, jak koles nie ma ochoty to go nic nie zmusi! kiedys oprzytomnieje byle by juz nie bylo za poźno!

ale jak mnie cche wyorzystac skoro nie uprawiamy seksu...ja jestm z nim 3 lata nie cche go zostawiac bo go kochm tylo nie rozumie dlaczego tak postępuje...dlaczego woli pieszczoty niz sekw a mi nie piesci...itd.... ja uwazam z emnie kocha czuję to ale wiem ze mogę sie mylic ...czasem myslałam ze moze gej ale nie bo wiedze ze mu sie podobam...ja wiem ze moze sie brzydzic ale nie wiem czego bo naprawde dbam o siebie

Mam to samo- Ile masz lat że Twoje małżeństwo jest stare?

Powodów może być dużo, a to że mówi o tym ze go to nie brzydzi, może być tylko jakimś usprawiedliwieniem. Skoro nie brzydzi to dlaczego ma opory? Spróbujcie pod wpływem lekkiego %% ?

Skoro jestescie juz 3 lata i nie uprawiacie sexu to znaczy ,ze nie pasujecie do siebie. Nie zmienisz go, bedzie coraz gorzej. Wybor nalezy do Ciebie. Spytaj sie go dlaczego nie chce Ciebie tam dotykac a nie tu na forum. Zadbana, czysta ? wiesz ile ja mam zadbanych, czystych pachnacych kolezanek ? Mnostwo, a 70% z nich nie dotknalbym za ciipke, bo mnie nie pociagaja seksualnie.

cocco pod wpływem aloholu to najczęściej siekochamy i wtedy seks trwa minute moze dwie nie piesci a jak piesci to chcwilke jak cche dłuzej t on mówi ze musi juz "wsadzic"

Daj sobie spokój z tym facetem

nie zgadzam sie bo skoro mu staje w ciągu sekundy jak mnie zobaczy to najwyraźniej go pociągam i tu cipka nie ma nic do rzeczy

i pytałam sie go nie raz to odpowiedzial to co napisałam powyżej

mam to samo co ty - pytanie ile tych twoich koleżanek miałoby ochotę byś je tam dotykał. Jeśli chodzi o Twoje rady pt. zostaw go, odejdź, to są dziecinne. Chłopie ogarnij się! Bo w życiu dorosłym nie uzależnia się bycia z kimś od minetki...

Jakaś przyczyna musi być. Podejrzewam że nie jest z Tobą szczery

coccco faktycznie udany seks nie jest najważniejszy ale jest ważny. Wierz mi kocham swojego faceta,ale brak seksu i związana z nim frustracja rozwali prędzej czy później nasz związek. Staram się panować nad sobą,ale ile można?????? nie jestem małolatą. Jesteśmy 6lat razem od 3 małżeństwem

ja go podniecam bo to widze przeciez i nawet nie musze byc rozebrana wystarczy jak sie pociągjąco ubiorę tylko martwi mnie ze on nie zainicjuje seksu kiedy mu stanie tylo chce bym go piesciała a mnie nie piesci

@coccco tu nie chodzi ile by chcialo, cytat byl jako przyklad, wiec nie bardzo zrozumialas o co mi chodzi :-) Pewnie tez 80% moich kolezanek uwaza ,ze jeste rowny facet, zadbany wysportowany ustawione itd. ale nie pociagam je sexualnie, nie o to mi chodzilo. Chodzilo o to ,ze dziewczyna jest nieszczesliwa, a jak dorosly facet nie uwzglednia potrzeb partnerki to jest dla mnie najzwyklejszym chamskim egoista, wsadzic sie nie brzydzi ale popiescic to problem.

Nie wiem jaką radę chcesz usłyszeć. Skoro twierdzisz że wszystko jest ok.Twój facet uznaje seks w takim a nie innym wykonaniu, masz dwa wyjścia,albo to zaakceptujesz i się dostosujesz albo odejdz.

massumi - rozumiem. Straszne jest to co piszesz. W małżeństwie tak nie powinno być! Oschłość tym bardziej tak długa jest cholernie niefajna, nienormalna i nienaturalna bo to jakieś chore się wydaje.Spróbuj z nim rozmawiać, wbij mu do głowy że Ty masz potrzeby i nie jesteś kamieniem!

muss... tylko jest problem taki ze on rzadko cche sie kochac powiedzial ze woli pieszczoty niz seks wiem ze musze zdecydowac samma ale nie odejde bo go kocham

cocco nasze problemy trwają już prawie trzy lata. Wierz mi że robiłam wszystko. U nas nie ma oschłości. jest czuły, kochany, dba o mnie. Jest wspaniałym mężem i ojcem. Ale nie kręcę go, nie podniecam. Nie ma ochoty na seks częściej jak dwa razy w miesiącu, a podejrzewam że tylko dla świętego spokoju.

mass ..przez to ja jestem oschła przez ostatni okres dla niego bo nie satysfakcjonuje mnie to co on oczekuje nie kręci mnie ciągłe go zaspokajanie bo ja tez chce byc zaspoojoną czego on nie rozumie

Więc zostań. Każdy ma jakieś upodobania w seksie. Coś kręci bardziej, coś mniej. On jest taki a nie inny próbowałaś go pokierować ale nie słucha. Nic więcej nie zrobisz. Albo się pogodzisz i świadomie zdecydujesz na taki związek,albo go zakończ

mam to samo co ty - teraz rozumiem ;) massumi - zadbaj o niego, weź sprawy w swoje ręce, na sile (chodź bo mam potrzebę i nie chce słuchać ze jesteś zmęczony, jesteś facetem czy nie, jak nie ty to kto!! silne argumenty i duuzo optymizmu)

massumi ja bym zrobiła tak... ubrałabym sie seksownie i powiedziała męzowi ze ide do kumpeli wróć puzno moze będize zazdrosny jak to nie podziała to zrób tak z 3 razy moze sie zaciekawi i wpadnie w wątpliwosc czy rzeczywiscie chodzisz do olezanki:-) tylko wróć puzno i sie nie tłumacz jak będize pytac moze mu ochota wróci

cocco teraz na to jest za późno. Jak się kochamy to cały czas myślę czy on tego na pewno chce, że nie jestem dla niedo atrakcyjna. gdybym zrobiła tak jak mówisz to pewnie bym go namówiła,ale nie miałabym satysfakcji z takiego seksu.

zacznij dbac o siebie bardziej niz do tej pory często kobiety po ślubie sie zaniedbują wychodz coraz częściej gdzies nawet na impreze do znajomych moze sie chłop ogarnie

Już przerabialiśmy wywołanie zazdrości, niewiele brakło a zostawiłby mnie przez to. Wie że podobam się facetom, jest zazdrosny.

Nie jestem imprezową kobietą. Nie wychodzimy nigdzie bez siebie. Takie wyjście bez niego nie skończyłoby się dobrze. Zadbana też jestem. Nie chodzę po domu w rozdeptanych kapciach i wyciągniętym dresie.