Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość troskliwa przyjaciółka

Co się stało z moją przyjaciółka?

Polecane posty

Gość troskliwa przyjaciółka

Wcześniej widziałyśmy się praktycznie codziennie. Na czas wakacji jednak się to zmieniło, mimo to i tak utrzymywałyśmy kontakt telefoniczny lub email. Przedwczoraj wróciłam z wakacji, a wczoraj od razu pobiegłam do przyjaciółki. To co zobaczyłam to był szok! W pokoju miała taki bajzel, którego w życiu nie widziałam wcześniej. Ona zawsze była bardzo porządną osobą, a w jej pokoju aż lśniło. Jednak tym razem wszystko było zagracone. Łóżko nie pościelone, na fotelach sterta ubrań, szafa otwarta i w niej rónież powywracane ubrania, na stoliku, biurku a nawet półkach leżą porozwalane książki, gazety, płyty, kubki, szklanki, żarcie, butelki... Na ziemi torebki, toaletka praktycznie zdemolowana. A ona w jakimś wyciągniętym dresie sobie siedziała rozwalona na kanapie z chipsami, ciastkami i butelką coli i oglądała film. Obok na stoliku stał również garnek, ponieważ ona teraz je prosto z niego i pije prosto z butelki. Z jednej strony widok trochę był trochę komiczny, ale z drugiej strony bardzo zaskakujący. Powiedziała mi jeszcze, że przytyła 7 kilo. Wprawdzie nie rzuca się to w oczy ponieważ ona zawsze była szczupła, ale powiedziała, że nie mieści się już w swoje stare dżinsy itp. Myślicie, że to może być depresja? Tylko z drugiej strony ona wygląda na bardzo zadowoloną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troskliwa przyjaciółka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem ..........
no raczej wygląda to na jakąś depresję a Ty jako jej przyjaciółka powinnaś starać się dowiedzieć skąd ta odmiana w jej życiu co nią spowodowało ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem ..........
a ona mieszka sama ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troskliwa przyjaciółka
Mieszka razem z rodzicami i bratem, ale w sumie ich praktycznie nigdy nie ma w domu. Jak już pisałam, to utrzymywałyśmy stały kontakt telefoniczny i nic nie zapowiadało w niej takiej zmiany, dlatego też nie mam pojęcia co mogło się stać. W sumie zapytałam jej wprost dlaczego ma taki syf w pokoju, ale ona jakoś nie wzięła tego do siebie. Stwierdziła jedynie, że nie chce jej się sprzątać i że lubi się lenić. Ja równeiż lubię się lenić, ale to chyba jest przesada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7654ertujnb
zawsze była syfiara poprostu ja nakryłas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troskliwa przyjaciółka
Zdecydowanie taka nie była wcześniej, ponieważ nawet gdyby taka była to by się z tym wcześniej nie kryła. Siedziałam u niej bardzo często i zawsze miała wszystko wysprzątane na błysk. Nawet jej trochę zazdrościłam tej porządności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×