Rozpocznijmy wspólne odchudzanie! :) bez żadnych diet. Kobietki - bądźmy piękne

Cześc dziewczyny:) Caly dzień byłam odcięta od internetu, to UPC mnie wykończy. Taka byłam ciekawa tych waszych osiągnięć wagowych.... Mamuśka bardzo się cieszę że jesteś. Ja niby wagowo nieźle bo dzis rano było 68,9:) No ale nie mam się z czego cieszyć, bo dziś dietetycznie to na pewno nie bylo...Po śniadaniu nic nie jadłam ale potem mąż mnie zabrał na chińskie żarcie- ryż z kurczakiem w pięciu smakach i na lody. Nawchrzaniałam sie ... Co prawda intensywnie mi zleciał dzień ale to co zjadłam to...a jeszcze sąsiadka przyszła z karpatka i tortem "na spróbowanie". Powiem wam ze jeśli chodzi o moje kibelkowe problemy to wczoraj przeżyłam taki ból że szok- brzuch bolał mnie do tego stopnia że o mało nie zemdlałam. Kupiłam błonnik, wzięłam cos na przeczyszczenie... Niby źle nie jest bo z dokladnie 72,6 na początku diety jest po 10 dniach 68,9 ale tracę zapał...

Dziewczyny gratuluję wyników spadków wagi!!Aż Wam zazdroszczę!!! U mnie wczoraj sporo przegięłam ale dziś się wzięłam za siebie i próbuję się opanować.Na wadze dziś było tylko 0,4 kg mniej czyli 57,9 !!!Masakra ale grunt to nie poddawać się .Oby nie tyć tylko chudnąć -pomału bo pomału ale zawsze mniej. Dziś dużo nie zjadłam bo cały dzień po za domem.Padam z nóg!

Olesława gratuluje !! :) Ale polecialas :) mimi1982 bo Cie kopne w 4 litery :P Jak tracisz zapal, skoro tyle zjechalas? Szalona jestes ? ;) Masz sie t ladnie trzymac i tak nie pisac.. Hehe, ja taka madra jestem a pewnie tez mnie cos takiego chwyci za tydzien lub dwa. Zobacz- masz rezultaty, dobry wynik i dlaczego chcesz to wszystko walnac w kat? emilllka Ty duzo nie wazysz, wiec pewnie wolniej chudniesz:) Ja prawie 2 razy tyle co Ty :P

No Kobietki ładnie dałyście czadu ze swoimi wagami, mega gratulacje!!! :) mimi1982 - faktycznie chyba chcesz kopniaka w tyłek, po tak ładnym wyniku chcesz się poddać? O nie, nie my Ci nie damy tak łatwo stąd uciec :)

Dzieki za wsparcie kochane jesteście:) Mi chyba okres się zbliża bo nic mi się nie chce, brzuch mam jak balon i czuję się paskudnie. Stąd wiem że może mi się po prostu odechcieć dietkować. A co do mojego wyniku, ja szybko gubie i szybko przybieram, na razie to mi woda zeszla pewnie sama więc nie ekscytuje sie za bardzo, ale gdyby na wadze było jeszcze 4-5kg mniej byłabym bardzo zadowolona.

Ja dzisiaj zaszalam :) Zrobilam te cwiczenia z hantlami http://www.youtube.com/watch?v=-7n66uPHBhY&feature=channel 4 serie po 10 powtorzen :) I po tym od razu 15 min na orbim:) Jestem z siebie dumna, ze tyle dalam rade. Lacznie cwiczenia zajely mi 35 min, mysle ze na poczatek ok, zreszta nie chce za duzo, zeby sie nie zniechecic. Jakbym codziennie tyle cwiczyla, to na pewno by rezultaty byly. Jutro cwiczenia z hantlami na klatke piersiowa i plecy. Moze w koncu odwaze sie i wyjde potruchtac.

Hej :) Shaneeya- dzięki. Ale bardziej czekam na efekt cm jak Ty, a nie kg :P Chociaż to też jest fajne ! Mimi1982-> Nie poddawaj się. Ja też mam jeszcze @, czuję się ociężała, ale zdrowe żywienie i odrobina ruchu lepiej wprowadzają mnie w lepszy nastrój niż czekolada. (od notabene ktorej mnie wysypuje na twarzy :P) emillka-> Ważne, że jest spadek. Poza tym jak ktoś powiedział, że masz mało do zrzucenia, moja droga. :P Karolina83-> No troszkę poleciało. Mam nadzieję, że nie wróci ze zdwojoną siłą. :P Ja dzisiaj na siłowni też zaszalałam. Ale wciąż nie mogę się zmusić do a6w. I czekam na moje hula hop z masażerami, bo zabawkowe mi sie popsuło :P(chyba mam za dużo energii w sobie).

o, Karolina, gratuluje tych cwiczen z hantlami. Wygladaja na ciezkie...<szok>

Wow Karolina podziwiam za hantelki... Ja oprócz samopoczucie wieczorem nie jadłam a zazwyczaj jak odpuszczam to własnie wieczorami nadrabiam więc wciąż jestem z wami:) Myślę że to samopoczucie i wszystko inne związane jest z nadchodzącą @. a tak wogóle to mialam jeść mniej i jem mniej niż 10 dni temu więc źle nie jest!!! Trzymajcie się!!!

Ja zważę się powiedzmy hmm....w sobotę :P

Czesc dziewczyny :) Witam znad pyszne jogurtu z musli i suszona zurawina :) Ja lubie cwiczyc z hantelkami, mam takie po 2 kg jedna i od brata mam 1 sztuje 5 kg, wiec jedno cwiczenie robilam tymi ciezszymi a jak nie moglam juz to mniejszymi. reszta tymi 2 kilowymi:) Ja mam problem z brzuchem, ale nienawidze cwiczen na podlodze... Stojac moge wszystko robic, byle tylko nie schodzic na podloge.. :P Dziwne .. Niestety dzisiaj musze porobic cwiczenia na glebie:/

Karolina rozumiem cię ja tez nie lubię ćwiczeń na glebie...Ja ogólnie nie przepadam za ćwiczeniami:) Basen uwielbiam ale mam jakoś opory żeby samemu sie wybrać... Ja juz po śniadaniu- dwie kanapki z serem zółtym i serkiem Capri:)

Witajcie ;) Ja już też właśnie po śniadanu. (serek wiejski z przyprawami + zielona herbata z malina). Popoludniu lece na siłownie i do dentysty. :P Znów zimno i ponuro, noo :(

aaaa i wciaz nie moge sie zmobilizować do a6w, robi ktoras je z Was? Samej nie umiem sie zmotywować, a najgorzej zacząć :P

mimi1982 ja uwielbiam plywac, ale latem mialam stroj 2 czesciowy w takim nie pojde na basen, bo sie wstydze ;P Nie kupuje narazie 1 czesciowego, bo chce schudnac, a zal mi kasy, zeby co pare miesiecy zmieniac stroj kapielowy :) Mam nadzieje ze za rok bede sie mogla w jeziorku, jak lubie :)

Cześć dziewczyny.Widzę że już ostro piszecie. Byłam wczoraj w sklepie i kupiłam baterie i waga działa, ale niestety zeszczuplałam tylko 0.2kg, czyli mam 59.7 kg. Nawet nie zmieniam stopki. Karolina83- dzięki za instrukcje masowania bańkami chińskimi, też się będę nimi masować sama bo mam swoje. Mam też hantle tylko 1 kilogramowe. Ale zamierzam na nich ćwiczyć. Mam też piłkę ćwiczeniową, bardzo fajna sprawa polecam... Olesława - jak ci ładnie waga poleciała gratulacje, oby tak dalej...

nad jeziorem byłaś w 2-czesciowym stroju?? Bezkrytyczna słonica. fuj

Cześć!! Ja na razie piję kawkę a za niedługo zjem serek wiejski.Mam nadzieję że dziś będzie dzień nie wybrykowy;)

Pomaranczo, mam swoj pomost z jeziorem, wiec sie nie boj o mnie i widoki :P Ja juz zdarzylam pomyc okna i zasiadam do pracy:)

Aj, tak czytam Wasze posty, to aż mi się smutno robi, że Wam się udało, a mi nie :( Gratuluję ;) A ja powiem tak - przerażają mnie diet, bo strasznie lubię jeść, poza tym mieszkam z dziadkiem, który uparł się, że będzie gotował i terroryzuje mnie, każąc jeść obiad, który, nawiasem mówiąc, ocieka tłuszczem. Odmawiam, ale mimo wszystko ciężko mi schudnąć. Poza tym boję się tego, że jak schudnę, moje rozstępy (które mam teraz na bokach, udach, piersiach i pośladkach) się powiększą. Mam bardzo jasną karnację i wszystko strasznie widać (bo, o dziwo, rozstępy mam nie od tycia, ale od chudnięcia). Tłuszcz odkłada mi się na brzuchu, bokach i udach, mam duży biust, natomiast twarz, ręce czy nogi mam szczupłe. Ważę teraz 73 kg przy wzroście 170 cm i strasznie mi z tym źle. Mam nadzieję, że będziecie mnie motywować i zabronicie pić alkoholu, który strasznie lubię, a który również tuczy. No i zastanawiam się nad dietą - ktoś ma jakieś propozycje? Pozdrawiam i powodzenia w odchudzaniu życzę ;)

Witam! Avarita - co do diety, to proponuję tą , którą stosujemy my, czyli MŻ (mniej żreć ) :) Mi cholerna waga jeszcze nie przyszła, a w piątek zamawiałam :( Narazie jestem po śniadanku : 3 kromki grahama (zaczynam eksperymentować z chlebem ) z serem żółtym i jajkiem + zielona herbata z maliną.

Avaritia - dodaj do swojej diety ćwiczenia, jeśli się boisz o rozstępy

Avaritia witamy :) Nie martw sie, u mnie tez rozstepy widac w momencie kiedy cos gubie.. Mysle ze maniana ma racje- trzeba cwiczyc, bo inaczej flaczki beda i beda rozstepy :/

Ja już po obiedzie - rosołek, i po ćwiczeniach : 20 brzuszków, 30 przysiadów, 80 pajacyków i do tego około 10 minutowy taniec brzucha. Czuję się ŚWIETNIE :)

maniana88 ja dzisiaj 30 min cwiczen, w tym 6 min interwaly na orbim, normalnie jak zeszlam o malo obiadu nie zwrocilam :P Jeszcze mi jest niedobrze..

Ja ogólnie dziś byłam na siłowni 45 minut. Do tego pojechałam do dentysty i przy okazji kupiłam sobi witaminy+ żelazo, ponieważ na diecie bardzo ich brakuje. Poza tym przy moim intensywnym wysiłku fizycznym ostatnio, to też się przyda. :P No i tradycyjne Capivit A+E dla skóry. Może wreszcie zmobilizuje się do a6w. Ale nie przepadam za nią. Czekam na moje hula hop i nic :( Moze jutro przyjdzie <marzy> I waga wskazuje mi dziś 64, 00. I jestem happy :P

Karolina83, Ty to jesteś twardziel. Zresztą tak samo jak Olesława. Tyle minut ćwiczyć, ja na razie nie dałabym rady, chociaż mam nadzieję że z każdym dniem będzie coraz łatwiej. I jak już dojdę do dobrej kondycji, też zamierzam rozpocząć 6W, którą kiedyś, dawno temu na 4 dniu zakończyłam :) Zjadłam już kolację, na którą zrobiłam czteroskładnikową sałatkę (kapusta pekińska,puszka tuńczyka,puszka kukurydzy,4 jajka + mała łyżeczka majonezu). Całkiem sporą porcję wsunęłam + 2 kromki grahama. Teraz będzie pokuta i do snu tylko woda :) Pozdrawiam ;)

Ja dzisiaj tosta mam na kolacje:) Tzn kromka chleba zytniego z plasterkiem szynki i pomidorka do piekarnika na 10 min i szamac bede :D

witajcie :) można się jeszcze przyłączyć? jestem na niełączeniu i MŻ

Żabcia - pewnie że można się dołączyć :) Czym nas więcej , tym lepiej :D Powiedz, w jakim czasie tak dużo schudłaś?