Gość Alsania Napisano Sierpień 25, 2010 Witam. Może wielu z Was uzna to za błachostkę, ale ja jako hipochondryczka, jestem nieszczęśliwa. Dziś rano powtórzyłam badania cukru.. Na czczo miałam 5,3 - 95,4 na stare. Obudziłam się dośc znerwicowana i zestresowana. Wczoraj jadłam normalnie. Wysiłek fizyczny umiarkowany,( koło 14 tej -godzinny spacer po zakupy ) po pólnocy miałam mały maratonik z 300m za kotem. Dziś rano tylko 100 m do szpitala i wyjście po schodach szybszym tempem do ambulatorium. Potem z 15 -20 min stała w kolejce. Badanie odbyło się o 9,00 Potem zjadłam bułkę z pomidorem, szklanka wody i papieros ( niestety palę). Odczekałam godzinę i wyszłam do szpitala. Po drodze musiałam przebiec z 300m , bo MKS uciekał. Potem wolny spacer , z 10 min odpoczynku i o godz 11,10 ponowne badanie tylko tym razem wyszło 2h po posiłku 4,6 - 82,8 . Godzina badania 11,10 Zastanawiam się co z tymi, badaniami /. Badania zrobiłam ponieważ w zeszłym tygodniu miałam 5,9 - 106. Jednak uznałam za niewiarygodne ze względu na bardzo silny i długotrwały stres. Dodam ze mam 32 lat, 172 cm, 52 kg Jak popatrzyłam na dotychczasowe badania to zawsze miałam coś w okolicy 100, różnie od 85 do 102 na czczo ( od 4 lat) No i jestem nerwicowcem ( leczę się u psychologa) Czy ktoś tak miał ? Pozdrawiam Diana Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach