Mój facet jest w więzieniu - czekam i umieram zarazem...

mozliwe, ze byly w jakims wrogim jezyku ;-)

rozbita na kawałeczki, bardzo Ci współczuje, a reszta osób zaśmieca ten topik i robi tu sobie zbędne pogaduchy :/ Prawo polskie jest okropne, bo pedofil dostanie 3 lata a za nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym Twój facet dostał AŻ 8 lat. Na pewno sobie pluje w twarz, i ma w sobie pełno żalu, to naprawdę przykre.. Nie będziecie mieć wspólnej przyszłości, możesz go wspierać nie opuszczaj go teraz, pózniej niestety moze was łączyc jedynie przyjazn, t akie jest życie :/ kopie w dupe strasznie :(

Luśka, ike, miedzy oczy wezcie zalozcie sobie wlasny topik o pierdołach a stąd wypad.

chyba demotow nie ogladacie...:P JP to jebac policje

bo pedofil dostanie 3 lata a za nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym hmm, interesujace, mozesz rozwinac? a ksenofob ile dostanie?

"dobra była ta, której koleś na widzeniu powiedział, że jak usłyszy że się za innymi facetami ogląda to ją ogoli na łyso i połamie kręgosłup, że na wózku będzie jeździć... a a jej reakacja - "ale co zrobić, skoro serducho tylko do niego bije" A faktycznie, gdzieś to czytałem, ale jako link z innego forum :) "Juz teraz wiem dlaczego tak wiele osob nie chce pisac za co kogos wsadzili" Bo im wstyd, bo wyszłoby, że jednak miski nie są takie niewinne i jednak powód wsadzenia do pierdla był. "Potrzebuje informacji o widzeniach, paczkach, listach. Wszystko wiem juz w teorii a teraz chetnie posłucham innych doswiadczen. Tyle. " Oki, to ja już się nie odzywam ;-) bo wiedzy w tym temacie nie posiadam. "normalnym życiu bez drugiej połówki" Skoro to dla ciebie normalne... No nic, nie ma sensu się kłócić, widzę, że po prostu czekasz na pocieszenie i zrozumienie- to normalna, naturalna, ludzka reakcja. Martwi mnie tylko, bo powoli zaczynasz zachowywać się, jak inne babki z tych starych tematów, które były przekonane o winie wszystkich tylko nie "łobuziaka". Cośtam pisały, że niby faktycznie coś zrobił, ale zawsze było- że to nie jego wina, "tak wyszło". Współczuję ci, bo akurat ty NIE JESTEŚ niczemu winna- ale mimo to, w życiu trzeba podejmować dorosłe decyzje, a skoro godzisz się na swój los, to twój wybór.

"mozliwe, ze byly w jakims wrogim jezyku " ha ha :-) (skoro tak, to pewnie tak, albo ewentualnie nie)

lekomanka, bardzo sie o niego boje. Teraz nie mialabym odwagi go zostawc. zreszta - nie chce tego. Moze mu zmniejsza do 5 lat. marzenia...

http://dziecko.onet.pl/401636133,hello-high-heels.blog.onet.pl,blog.html doszkalać się jak chcecie tu pisać :P

Pytam jeszcze raz: jechał trzeźwy czy po piwie?

doszkalać się jak chcecie tu pisać we wklejaniu linkow?

w usuwaniu spacji:)

ale ja pierdo.lę pisanie o winie i czy mój misiunio siedzi słusznie czy nie. Chce pogadac o wyrokach i takich tam. Nie oczekuję współczucia, uzalania sie nad moim facetem. Ale takich jak ja jest kilka na tym swiecie a razem jakos łatwiej pokonac ból...

"Pytam jeszcze raz: jechał trzeźwy czy po piwie?" na mieście mówią, że pił rum :P

Chce pogadac o wyrokach i takich tam. no wlasnie, dlatego czekam na opis tego pedofila

JP bezbożnicy to Jan Paweł II

Zależy czy go kochasz naprawdę. Prawdziwa miłość wszystko przetrwa. Ja na mojego narzeczonego nawet 30 lat bym czekała. To próba dla Was. A ograniczenia ktoś po coś wymyślił- i raczej nie dla swojego kaprysu. Ty go nie masz na 8 lat (a i tak pewnie wyjdzie za 4 lata, co to jest) a dwoje młodych ludzi straciło życie- pomyśl o ich bliskich. Oni dopiero mają koszmar. Wg mnie prawo jazdy powinno być w PL od 25 roku życia. p.s. Ike, miedzy oczy, Luśka- wezcie idzicie stąd z tymi swoimi smutami bo się czytać tego nie da. W dodatku nie na temat. Nara !

jeeenyyy juz pisalam ze byl trzezwy, czego oczywiscie jestem pewna bo czytalam zarzuty od prokuratora. Co nie zmienia mojej sytuacji.

Nara ! nie no zostan, zabawna jestes

chcecie się odwoływać tak? może coś to da. po jakim czasie będzie mógł wyjść za dobre sprawowanie?

"Ja na mojego narzeczonego nawet 30 lat bym czekała." w teorii to każdy jest taki mocny :D

zadnych z podanych informacji tutaj nie znajdziesz jedynie pogarde dla twego " misiunia" LOL sorry wyroku nie dostaje sie za niewinnoscia :D

Siamese, obawiam się że nam wszystkim się tak wydaje, że byśmy czekały nie wiadomo ile a potem jest zaskoczenie... To okropne. Byc moze czekam na zupelnie innego czlowieka a nie na tego, ktorego kocham... Moze bede pionierką i wszystko będzie dobrze po tych kilku latach. Chcialabym sie skupic na studiach, pracy... zeby czas leciał jak z bicza strzelił. Chce byc pracoholikiem, żeby nie wiedziec kiedy jest poniedzialek a kiedy piatek. I proszę nie każ mi myśleć o tych rodzinach, bo ja doskonale zdaje sobie z tego sprawę i dziękuję Bogu, że mój żyje i uderzyli ta strona auta a nie inną. Z rodzinami jest kontakt, widzę ich ból. Wiem jak jest. Ale nie chce sie pocieszac, że ktoś ma gorzej. Oni to oni a ja to ja.

"Ja na mojego narzeczonego nawet 30 lat bym czekała."" Takie teksty to tylko niedojrzale emocjonalnie nastolatki potrafia napisac :O a szkola juz sie zaczyna.... :D

Moze bede pionierką :-)

Raven, na dzien dzisiejszy po 4 latach krotko i na temat, "misiunio" było napisane z sakrakzmem w odpowiedzi na wczesniejsze posty. LOL (uzywam Twojego jezyka moze bedzie Ci latwiej zakumac)

Mam 21 lat, on ma 25. Jesteśmy razem 3,5 roku od 2,5 roku mieszkamy razem. Dogadujemy się bez słów, oddałabym za Niego życie. Teraz staramy się o dziecko. Piszcie co chcecie, ale czekałabym na Niego tyle, ile byłoby konieczne. Moje życie bez tej osoby nie ma sensu. Jeśli Wy nie potrafilibyście czekać, to znaczy że nie wiecie czym jest prawdziwa miłość. I nie wybieram się do szkoły więc skończcie te brednie pisać.

pionierką i : *pierwsza wytrzymam w dobrej kondycji * dokonam cudu i po wyjsciu bedzie jak dawniej Myślisz ze nie bylabym pierwsza?

Siamese, bardzo dobrze, że tak myślisz. jestes napełniona optymizmem i w złej chwili da Ci do siłę. Nie zapominaj jednak o niezbędnej szczypcie realiizmu oraz o tym, że czasami warto brać pod uwagę tę "najgorszą" wersję, by uniknąć rozczarowania. Jednak życzę Ci, abyś nigdy nie musiała przechodzić przez coś takiego.

4 lata to bardzo długo. Może wyjść jako zupełnie inny człowiek, ale czy gorszy? Zajmij się sobą, żyj. Co do NIEGO, bądź przy nim na ile możesz. To dla niego na pewno wiele znaczy. Nawet nie jako dziewczyna ale jako przyjaciółka.