Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość teczowa1718

maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256

Polecane posty

Hej :) w koncu mam chwile zeby cos napisac, Emilka zasnela godzinke temu ale musialm jeszcze gary umyc i pranie rozwiesic no i tak zaczelam czytam ostatnie posty... to o tesciowych mnie rozwalilo, myslalam ze moja jest okropna ale przy waszych niektorych to ona jest maly pikus :) Moja Emilka tez zasypia tylko na rekach czy to w dzien czy w nocy nie ma znaczenia, w dzien w dodatku nie moge jej odlozyc bo zaraz sie budzi i w ryk, jedynie w nocy jak juz porzadnie zasnie to jak ja odkladam do naszego lozka (oczywiscie lozeczko parzy w dupke - nigdy w nim nie spala) to czasami sie przebudzi, rozgladnie , jak widzi ze jest w naszym lozku to sie przeciagnie i zamyka oczka :) mala spryciara, nie daj boze jak zobaczy ze jest w lozeczku ( chcialam ja oduczyc spania z nami, 3 razy probowalam)to juz ryk polgodzinny conajmniej i taki zal w oczkach - jak mogliscie? No wiec dalam za wygrana i spi z nami przynajmiej mam spokoj, bo juz naprawde nie mam sily sluchac jej placzu. Probowalam tez jej dawac sloiczki jak lekarz zalecil ale darla sie bez przerwy wiec po konsultacji z tutejszym lekarzem na razie przestalam - mam poczekac jescze miesiac, jej brzuszek jest za wrazliwy a i pozniej tez nie wiadomo jak zareaguje, ale moze przez ten czas odpoczne od placzu 24h/dobe. Izka- rozumiem jak ci ciezko, moja niunia jutro konczy 5 miesiecy a dopiero okolo tydzien temu przestala mi plakac, a darla sie non stop do rana do wieczora i w nocy tez byly koncerty, jestem juz psychicznie zmeczona tym placzem ,nawet dostalam tabletki na depresje od lekarza ale nie biore ich, bo sie boje ze sie uzaleznie albo cos i nie bede umiala bez nich pozniej funkcjoonowac. A czemu twoje dzieciaczki pija nutramigen ,czyzby mialy skaze bialkowa? Bo nutramigen i bebilon pepti jest na skaze, tez to przerabialam bo bylo podejrzenie, ale sie okazalo ze nie ma uczulenia na bilko, nawet jej krew pobierali i oznaczali alergeny, dostawala tez rozne kropelki na bazie simetikonu ale wtedy jej to nie pomagalo, a czy lekarze sprawdzili moze one maja nietolerancje laktozy? to tez popularna przypadlosc u kolkowych dzieci. Jutro raczej tez nie bede miala czasu pisac bo mam komisje lekarska, i musze sie do niej przygotowac bo mialam wypadek jak bylam w ciazy no i teraz dostane jakies odszkodowanie, troche sie stresuje bo moj angielski nie jest perfect ale dogadac sie potrafie. Pozdrawiam wszystkie nowe dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tęczowa ty nam kochana na nic nie padaj tylko daj znać co i jak, i pamiętaj z każdej sytuacji jest jakieś wyjście. Sama piszesz, że to pewnie przez stres i nerwy masz mniej mleczka dla dziecka, mnie się też tak wydaję, wiem sama po sobie ja bardzo chciałam karmić piersią, a cycki puste Emilka ryczała całe dnie ja razem z nią, no i zaczęła tracić na wadze to było straszne dla mnie że nie mogę wykarmić małej, długo miałam prze to doła. Jesteś najlepszą mamą dla swojego maleństwa i nie sposób w jaki je karmisz o tym przesądza, a Ty i tak długo walczysz o każdą kroplę dla niej, więc naprawdę medal Ci się za to należy i wielki szacunek. Spadam spać, mała śpi już od 20 a ja zamiast razem z nią to czytam Was. Spokojnej nocki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meisje, Ty nie bierz żadnych " prozaków" tylko do nas częściej zaglądaj. pomożemy Ci. I pisz jak tylko będziesz mogła. Wygadaj się. Po tym zawsze jest lepiej na duszy, a my Cięwysłuchamy i będziemy wspierać :) Nic nie pisałaś , ze mała przestała płakać. A ja o Tobie nawet dziś myślałam, bo mi Lenka od 16 płakała. Cieszę sie bardzo, że masz troszkę spokoju. Fajnie, że tam u Was alergeny oznaczają. Przynajmniej bym wiedziała na co ma uczulenie. U nas to jest tak jak z antybiotykami. Lepiej podać trzeci i czwarty, jak nie działa poprzedni niz zrobić wymaz i antybiotykogram, Trzymam kciuki, żeby jutro dobrze Ci poszło I żebyś wysokie odszkodowanie dostała. Jak mówi mój mąż- będzie na waciki :) Tęczowa popieram Balbinke, ale samej ciężko mi czasem w to uwierzyć. Głupia laktacja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ;) Muszę jeszcze raz wam podziękować za wczorajszy wspaniały wieczór. Dzisiaj wstałam z nowym pokładem energii :) Młody mnie obudził po trzeciej, to włączyłam kompa, żeby poczytać co tam jeszcze dopisałyście. To już mega uzależnienie ;) Doris, ja leżałam w szpitalu z dziewczyną, która przez to, że miała już dużą wadę wzroku, musiał mieć cesarkę, bo naturalny poród groził jej całkowitą utratą wzroku. Więc możliwe jest na pewno pogorszenie się wzroku, chociaż mam nadzieje, że w twoim przypadku to się nie sprawdzi, może to tylko "zmęczenie materiału". Mnie też czasami oczka bolą, a żadnej wady nie mam. Leneczkowa, ja chciałam sobie kupić taki specjalny pas usztywniający kręgosłup, bo to lepsze niż ładowanie w siebie jakiś prochów, ale doszłam do wniosku, że w domu na szybko mogę używać nosidełka, które całkowicie kręgosłup odciąg i właśnie sobie takie kupiłam, używane a co :) Jeszcze do tego ręce będą wolne, a jak dam radę to w następnym tygodniu idę na masaż ehhh Fajnie by było :) Ja usypiam mojego różnie, ale też są problemy z włożeniem go do łóżeczka, zazwyczaj czekam jak mocniej uśnie i jak go położę to jeszcze lekko go "kołyszę" tzn. kładę rękę na brzuszku i w prawo lewo, zazwyczaj go to uspokaja i jest ok :) Tęczowa, ciąża AAAAA trzymam kciuki za nieciążę... Hej Meisje dobrze, że się odezwałaś i super, że z małą już ok :) Doris, a mi nie wiadomo czemu wada z -1 się cofnęła, nie nosiłam okularów i jakoś tak się samo wróciło. Byłam bardzo zdziwiona, zresztą nie tylko ja. My dzisiaj byliśmy na pierwszej rehabilitacji tzn fizjoterapii. Pani Miłoszka pięknie obejrzała, pokulała nim, poprzewracała, popodciągała i się zdziwiła, że nie trzyma główki jak się go do siadu ciągnie, bo ogólnie to się rozwija super. Pokazała mi jak mam go podnosić i nosić, żeby wzmocnić mięśnie szyjki, kazała kupić taką dużą piłę, i kłaść go na niej na brzuszku. No i oczywiście następne zajęcia mamy we wtorek, we wtorek też usg główki, a w czwartek wizyta u neurologa, bo tam w ośrodku raz na dwa tygodnie jest neurolog i pani fizjoterapeutka kazała nam do niego iść, żeby zbadał czy synek ma wszystkie odruchy prawidłowe. Ogólnie pani bardzo miła. Kupiłam oczywiście od razu wielką piłę. Wiecie co dziewczyny, już tak się do chusty przyzwyczaiłam, że wózek chyba oddam na złom. Miłoszek jest w niej taki grzeczny. Jak po zajęciach pojechałam do miasta po tą piłę to spał mi bite dwie godziny i obudził się dopiero w domciu :) A ludzie jacy w autobusie mili, wszyscy ustępują miejsca, a jak się z wózkiem wsiada to niby nikt nie widzi. Miałam jeszcze coś napisać, ale zapomniałam, za dużo czerwonego mięcha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie miałam się zapytać, czy wasze dzieciaki też tak namiętnie łapią się za stopki??? Bo mój cały czas się łapie, a jak już gada. Dzisiaj miśkowi zdał relację z całego dnia, normalnie nie mogłam jak mu opowiadał a jak przeżywał, normalnie ach och uch ....:D Super A robi to z takim przejęciem, muszę to nagrać kiedyś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja już nie śpię a mały śpi w leżaczku :) ale co ja miałam za wieczór... na pn. mój mąż załatwił wizytę w poradni nefrologicznej więc okazało się że musimy robić posiew a że u mnie bakteriologia czynna tylko do 13:00 w dni powszednie to wykąpaliśmy o 19 małego i cała procedura z rivanolem i octaniseptem, ledwo wyciągnęłam małego z wanienki już zrobił siku i oczywiście nie zdążyłam złapać ;) no i dawaj od nowa. Od 20 do 22:30 ślęczelismy na zmianę nad rozebranym dzieckiem z pojemnikiem na mocz ;) i nic!! w końcu założyliśmy woreczek (a nie powinno się tego robić do posiewu) 1:00 po jedzeniu nie ma siku, 5:00 po jedzeniu dalej nic - no mój mały pobił rekord!!! znów cała procedura i od 5:00 do 5:40 znów zamienne czuwanie no i w końcu mamy to!!! tylko teraz trzymajcie kciuki dziewczyny żeby nic nie wyszło ;) doris zmotywowałaś mnie do wizyty u okulisty muszę się zarejestrować, dziś idę kontrolnie na mocz i krew ;) tęczowa szkoda mi Ciebie w związku z tymi problemami z laktacją, ja bym już dawno się poddała, wiem kochana że Ci ciężko, miałam podobnie ale pomyśl o kupnym mleczku bo się zadręczysz. No i koniecznie daj nam rano znać czy Marysi już się rodzeństwo szykuje ;) niebowa ja dopiero zwróciłam uwagę na twoją stopkę ;) szybko nie? dzieciaczki nam się tego samego dnia urodziły a ślub miałaś dokładnie rok przede mną ja 19.09.2010 r. ;) co do rehabilitacji to widzisz kochana nie taki diabeł straszny... :) Miłoszek już się za stópki łapie? ;) to musi być słodki widok! Mój tak nie robi, jesteśmy na etapie strasznego ślinienia piąstek ;) Odezwę się później, spadam szykować się do laboratorium a z małym zostaje teść ;) 1 - szy raz SAM ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Kochane:)mój mały ładnie dzis spal teraz dosypia u nas w łózku ale wieczorem mieliśmy problem z gazami przy karmieniu mały się pręzył niesamowicie, prukał i strasznie płakał i mało co zjadł a to u niego dziwne o wiecie ile on je i jaki ma apetyt noi postanowiłam mu pomóc i wziąsć termometr zeby go odgazować tata trzymał nogi i dupke lekko w górze a ja mu tam majstrowałam tym termometrem noi sobie porządniu pruknął i kupkę zrobił troszke krwi w niej było ale odrobinkę i tak sobie pomyslałam ze ja nawet tym termometrem cos mu tam podrażniłąm bo jak już zorbił to aniołek skończyl jesć przestał płakać i usnął.Zastanawia mnie tylko jedno ze jego kupki sa ostatnio takie grudkowate nie wiecie moze czemu tak się dzieje a może to normalne??? Leneczkowa z tymi kajdaneczkami to dobry pomysł bo mój to był wczoraj tak uśliniony i ulany przez to wkładanie piąstek do buzi ze masakr:) niebowa mój jeszcze nie łapie stópek ładnie już gada ale po tym szczepieniu gdzies tak się zamknął w sobie chyba bo już mniej mówi a pewnie ma tez skok i czytałam ze wtedy dzieci jakby się cofają w rozwoju. porzeczkowa trzymamy kciuki zeby wszystko było ok i Twój malutki był zdrowy:)informuj nas na bieżąco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) dopiero udalo mi sie okielznac moja mala terrorystke;) od 5.30 nie spimy bo tatus nas obudzil, ale zjadla i nie chciala spac mimo ze byla zmeczona. nic nie pomagalo, az w koncu zawinelam ja w rozek i na chwilke przytulilam na rekach i dziecko spi:) odlozylam ja do lozeczka i jak na razie nie obudzila sie. ale w sumie sie wyspalam bo poszlam spac przed 21:D meisje bidulko wspolczuje ci ciaglego placzu malutkiej, i nie dziwie sie ze dostalas takie leki. przeciez to sie mozna wykonczyc. juz nie chodzi o samo zmeczenie choc to tez robi swoje ale o to ze nie wiadomo jak pomoc dzieciaczkowi:( ale dobrze ze juz jest lepiej:) Pati chyba nie za bardzo lubi spac z nami w lozku, woli lozeczko ewentualnie w dzien wozek:) trzymam kciuki za poozadne odszkodowanie, i koniecznie zagladaj do nas czesciej🌼 teczowa czekam na wyniki testu;) niebowa Miloszek widocznie lubi bardzo przytulac sie do mamy;) dobrze ze trafiasz na milych ludzi bo niektorzy jak widza matke z dzieckiem to zachowuja sie masakrycznie:O Pati jeszcze nie lapie sie za stopki:( i musze wam powiedziec ze nie gada juz teraz tak jak kiedys:( nie wiem czy to zle czy cos jest nie tak? moze mam po prostu malo rozgadane dziecko? porzeczkowa wieczor mialas niesamowity:P trzymam kciuki zeby nic zlego w posiewie nie wyszlo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze teraz tak sie zaczelam zastanawiac nad tym jej gadaniem:O wczesniej głużyła troche czesciej teraz dosc rzadko i juz mam schizy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Wczoraj Was tylko podczytywałam bo kompletnie nie miałam czasu na odpisywanie. Popołudniu poszliśmy na długi spacer, mała śpi w wóziu jak susełek. Potem obiad, sprzątanie a że dzieci były wyjątkowo grzeczne to korzystałam z okazji i robiłam co mogłam żeby jakoś chatę odgruzować. A na wieczór zrobiłam leczo, mniam :-) No ale jak to z uzależnionymi bywa musiałam od rana dziś do Was zajrzę=eć i odpiszę po troszku Porzeczkowa ale mieliście wartę, trzymaj się kochana, napewno wyjdą dobrze wyniki. Przecież macie już dosyć lekarzy i szpitala więc musi być dobrze. O rany już sobie wyobrazam dwóch dorosłych czekających w pogotowiu na siku małego niemowlaczka hihi. daj znać koniecznie jak tylko wrócisz co i jak. Trzymam kciuki Tęczoooowaaaaa padłaś czy nie padłaś w tej ubikacji...dawaj jakieś wiadomości bo my tu czekamy.:-) Ale to napewno jakiś kryzys laktacyjny ;-) ja z Adim tez miałam wiecznie problemy z karmieniem, rany to był koszmar chwilami, on ciągle by wisiał na cycach, mi mało co leciało a on wiecznie głodny i płacz i płacz. W końcu przestaiłam go na butlę, szkoda mi było niesamowicie...czułam się jakoś tak mnie wartościowa bo nie potrafię wykarmić swojego dziecka...Ale on jak dostał butlę to od razu płacze się skończyły, i zaczął przesypiać całe noce dlatego tłumaczyłam sobie że widocznie moje mleko mu nie służyło i tak jest lepiej. Jak zaszłam w ciąże z Lenką to od razy byłam pewna że nie poddam się tak łatwo.....i co....pokarmiłam ledwo 3 tyg. dłużej. Znowu miałam licho co mleka, mała była wiecznie niespookojna a na dodatek popekały mi brodawki i później zaczęły ropieć, odciągałam jeszcze troche i dawałam przez butlę i dokarmiałam bebiko ale daj spokój co to można się umęczyć. Naciągnąć, nakarmić małą tym jeszcze dać bebiko. Jak skończyłyśmy ten system to ja już musiałam odciągać na następne karmienie i tak w kółko.....Kochana jeśli postanowisz przejść na butlę to napewno bedziesz to przeżywaćale napewno nie bedziesz gorszą matką ale wierz mi czasami lepiej przejsć żeby dziecko było spokojniejsze. Ale jesli masz jeszcze na to siły to próbuj jeszcze piersią, nieraz czytałam o kobietach które przeszły tysiąc komplikacji, przetrwały to i jeszcze długo karmiły piersią. Sama musisz zdecydować niestety :-( Doris kurcze nastraszyłaś mnie bo mi dawno oczy łzawią a teraz jeszcze jak tyle siedzę przed komp. :-) z wiadomych powodów, to nawet chwilami porządnie muszę wzrok wytężyć bo mi się literki rozmazują. Zreszta od jakiegoś czasu na prawym oku widzę taką ciemną , małą plamkę , najbardziej jak chwile patrzę pod słońce, jest jedna pojedyńcza i zawsze w tym samym miejscu wiec to nie może być od takiego typowego patrzenia pod słońce. Aż mam cykora ;-( moja mała zawsze robiła takie rzadkie kupki, wodniste, że nieraz jej na body i bokami wyciekało ale to jak była na samym mleku a teraz podaje jej słoiczki i robi już takie bardziej zbite. Niebowa moja nie łapie jeszce stópek ale intensywnie się w nie wpatruje przy kapieli jakby chciała powiedzieć a co mi tam wystaje hihi robi przekomiczne przy tym miny :-) Mam nowy patent na jej zabawy, daje jej do leżaczka nieduży kawałek papieru, gazety i ona robi z tym masakre :-) :-)gniecie, obraca sobie a gada, śmieje się ze moja córcia już czyta gazety ;-) meisje trzymam kciuki za odszkodowanie i to jak najwyższe oczywiście :-) A jak dostaniesz to stawiasz nam tu wszystkim kawę :-) Patusiowa moja cały czas gada do siebie, gaworzy ale moja jest trochę starsza....może Patusia miała gorsze dni...ale jaka kobieta nie lubi gadać...???? :-) :-) Ale zauważyłaś żeby była jakś markotniejsza ostatnio, śpiaca więcej?? Obserwuj narazie i nie panikuj bo my mamuśki szybko sobie coś wkręcamy, dużo nam nie trzeba ;-( KatkaZiom jak obrona??? Napisz szybciutko jak wrócisz jak tam wrazenia. Bo to że zdane to my już wiemy dawno ;-) A wogóle jaki kierunek studiowałaś?? Kurcze ile to wysiłku trzeba włożyć w te studia, a kasy....i żeby jakieś większe perspektywy były...ja jeszcze skończyłam kierunek który uważany jest za kierunek dla przyszłego bezrobotnego...czyli pedagogikę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Mam chwilke teraz to pisze bo nie wiadomo kiedy bedzie nastepny raz :D O dziwo Emilka obudzila sie o 7 co na nia to pozno, zostawilam ja w lozku i poszlam sie ubrac i umalowac, i po godzinie znowu mi zasnela i spi do teraz 9Tzn. u mnie w tej chwili jest 8:45, bo tu jest godzine wczesniej niz w polsce), wiec zjadlam sniadanie, pozbieralam pranie, no i wpadlam na chwile zobaczyc co u was slychac Leneczkowa - u nas nie oznaczaja alergenow standartowo, bylismy z mala prywatnie w Manchesterze i tam tez robili badania tylku w kierunku bialek mleka ale na szczescie wyszlo ze nie jest uczulona, ale masakra bylo to pobietranie krwi, jak juz jej pobrala to wolnila te opsake uciskajaca, krew zaczela sikac na wszystkie strony, ale udalo sie ja za chwile zatamowac, chyba jakas niedoswiadczona ta pielegniarka byla.... Ja na szczescie nie mam ani wady wzroku, ani przydupasow :) ani rozstepow, za to mialam inne atrakcje, w postaci placzu mojego dziecka, jak widac kazdy ma cos zeby nie bylo za wesolo Teczowa - trzymam kciuki zebys miala dla nas dobre wiadomosci.. Porzeczkowa - biednas ty strasznie caly czas cos sie dzieje, pamietam jak ja sie strasznie martwilam jak Emilka prawie nic nie jadala, to bylo okropne, bardzo ci wspolczuje, moze sprobuj tego zageszczacza, moja dopiero po tym zaczela normalnie jesc i przybierac na wadze, a ostatnio zauwazylam ze nawet takie pulchniutkie policzki jej sie zrobily :) Jak juz dostane to odszkodowanie to postawie wam nawet i 2 kawy, a co.. :) tutaj jest troche inaczej niz w polsce, tutaj sa wieksze sumy i kazdy cos dostaje, z tego co slyszalam to minimum 700 funtow, oczywiscie sprawdzaja czy sie bylo u lekarza po wypadku, ale pozniej juz nie badaja tak szczegolowo, bardziej zadaja pytania i ludzie mowia co chca, i oni na tej podstawie ustalaja jakas tam kwote, a to i tak idzie wszystko z polisy sprawcy wypadku a nie z jakiegos funduszu tak ajk w polsce z ZUS-u. Musze konczyc bo moje dziecko sie juz wyspalo i piszczy zebym przyszla po nia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku ale miałam dzisiaj koszmarną noc! Mała mi sie budziła z 6 razy. zawsze tylko raz się budzi w nocy ok. 3 i potem po 6 i jeszcze godzinkę-dwie śpi do 8.00 a dzis jakiś koszmar normalnei co 1,5h. Nie wiem co się z nią stało! Jej później nadrobie w czytaniu MIŁEGO DNIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jestem, załatwiłam wszystko jutro będę wiedzia czy coś rośnie - oby NIE, dziadek się spisał ponosił na rączkach powoził w wózku ;) ogólnie ok :) doris jak ja byłam w szpitalu mały też kilka razy zrobił kupę z grudami, pokazywałam pielęgniarkom mówiły że to nic złego. patusiowa ja odkąd urodziłam jeszcze nie zdarzyło mi się zasnąć spokojnie o 21 ;) co do gadania maluchów to kacper jakoś duzo specjalnie nie gada, musi mieć dzień i tez czasem myślę że chyba trochę mało meisje dzięki, czekałam na taką odpowiedz :) dziś lecę po zagęszczacz :) no i też trzymam kciuki za wysokie odszkodowanie :) a reszta dziewczyn gdzie? chyba śpicie bo dzisiejsza pogoda tylko do tego się nadaje ;) nawet Kacperek jak nigdy śpi jak suseł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obiecuje ze doczytam ale chyba jutro :) ujemny!!!!!!!!!!!!!! :):):) ufffff :) :D Marysia złapała dziś w obie rączki grzechotkę! jestem mega dumna i jak głupia obdzwoniłam cała rodzinę :D po 5 minutach zabawy uderzyła się w nosek i był taki ryk że aż sie sama nie popłakałam :) wyjezdzamy do rodzicó na tydzien lub 2 trzymajcie kciuki za podroz. lece na spacer :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tęczowa a jakie były twoje odczucia po teście? ulga czy było też trochę hmmm... nie wiem jak to nazwać... rozczarowania? ciekawa jestem dopiero teraz się odzywam bo urządzilismy sobie dłuuugi spacer bo pogoda była piękna asłońce tak grzało żełukasza odkryłam z koca bo by sie zagotował własnie mi łobuz zasnął a wcześniej uchachał sie do sowjej ulubionej zabawki. wydaje mi sie że zaczyna się tak śmiać typu hehehehe :) jak mu sie zabawke włoży do dwóch raczek (łapie tylko jedną) to sobie ją obraca w rękach i próbuje wpakować do buzi. potem przychodzi do mnie kolega a potem jakde do kolezanki na ploty więc mnie raczej wieczorem nie będzie :p odbijam sobie to ciągłe siedzenie w domu a co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza wlkp
czesc kochane, właśnie wróciłam z maluchami z pobramna krwi...ale była masakra;(((( stres i dla nich i dla mnie;( ostatnim razem wyszła anemia i musiałam powtarzać badanie, jak znowu tak wyjdzie bede musiała dawać żelazo. A po żelazie ;( - boli brzuszek ;( dawałyście jakies preparaty? nam przypisali hemofer chyba czy cos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam chwilunie, mała spi po spacerze :) Porzeczkowa - jak tam z jedzeniem Kacperka? duzo i ładnie ma nadzieje :) moje dziecko sie znowu przeprosiło z cyckiem i je dość ładnie. trzymam kciuki za ujemny posiew! Bąblowa - a chciała jeść co godzinę? moze ma skok wzrostowy i tak bedzie pare dni zeby sie zmieniło Twoje mleko? meisje - az mnie ciary przechodza jka Ciebie czytam. ja mam rozne jazdy z Marysią ale az tak duzo uwagi nie wymaga poza pojedynczymi dniami. nie wiem jakbym sobie poradzila gdyby bylo inaczej. napisz jak z odszkodowaniem - trzymam kciuki za Twoj angielski :) na pewno sobie poradzisz! Aniu - a Ty po tej pedagogice to w jakim zawodzie pracujesz? czy juz o tym pisalas bo jakos nie kojarze? a chcialam Ci powiedziec ze śliczne masz zdjecie z coreczka. no seksi mama blondi normalnie :) patusiowa - nic sie nie martw. moja ma takie dni ze sie wogole nie odezwie, a np. dzis chciala intensywnie rozmawiac miedzy godzina 2 a 3:30 w nocy i strzelała mega usmiechy :) i dziwila sie ze nie mam ochoty na zabwe :) doris - a nie zmienialas niczego w karmieniu? moze daj malemu troche herbatki na te kupki? niebowa zapodaj zdjecie Miłoszka na piłce! musi super wyglądać. Mowilam Ci ze nie ma sie co ta glowka przejmowac! ale troche wpsolnych cwiczen na pewno bedzie dla Was swietna zabawa! Balbinka dzieki za slowa otuchy :* poki co jest znowu lepiej - mloda cos tam je. moze te moje cycki ruszą jeszcze? leneczkowa - głupia laktacja, głupia :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielona - tylko ogromną ulgę!!!! ja bym mogła mieć od razu drugie dziecie ale zważywszy na wielkość naszego mieszkania to bym musiała z meżem chyba sypiać na balkonie przy dwójce dzieci! oprócz tego ogarnęły mnie wspomnienia! tego jak to było rok temu! jak wspominacie swój test ciążowy w zeszłym roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tęczowa nic w karmieniu nie zmieniałąm nic nowego mu jeszcze nie wprowadzam dopiero za półtora miesiąca a co do picia to jak wypije 20-30 to jest sukces i naprawdę trzeba go zmuszać dzieewczyny zamowiłam okulary razem wyszły mnie 330zł a same szkła 180zł masakra nie wiedziałam ze to taki wydatek:(ale okulista juz załatwiony musze jeszcze odiwedzić gina i dentyste bo ma zeba do usuniecia ale sie boje jak jasna cholera noi musze zrobic krzywa cukrową bo w ciązy miałam lekko nieprawidłową, patusiowa tak jak dziewczyny piszą to się nie martw ze raz gada a raz nie moj tez tak ma zsalezy od humoru teraz leży na macie i gada do słonika:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, my ju po spacerku, kupilam malej pampki w biedronce za 40 zl huggiesy 99 sztuk. i dodatkowo kupilam jakies listki na sznurku, w sklepie z kwiatami wiecie o co mi chodzi?:D bo mala wiecznie zerka na sufit, bo u rodzicow byl zyrandol i jej sie podobal a tu nie mamy, sa tylko halogeny i jej to przywiazemy do nich:D tak sie zalilam ze nie gada a jak przyszedl jej sasiad z gory 2 mies starszy to tak gadala do niego ze szok. a on siedzial jak zaklety wpatrzony w nia i nic nie mowil:D anna mopja siostra tez skonczyla pedagogike i siedzi w urzedzie:Oa nerwow ja to kosztowalo baaardzo duzo. m,eisje wyciagnij jak najwiecej odszkodowania;) bablowa moze jakis skok ?i dlatego mala taka marudna i sie czesto budzi? porzeczkowa ja codziennie moglabym juz o 20 spac ale to dla mnie troche za wczesnie, jak jestem baardzo zmeczona to ide spac wlasnie ok 21;) takze na sen nie narzekam:D teczowa super ze wynik taki jak chcialas;) moja Pati dzisiaj zlapala te listki ktore jej kupilam w dwie raczki, bo lezaly u niej na brzuszku w wozku;) dobra lece bo mala juz sie wkurza, pozniej was jescze poczytam. musze zrobic makaron do spagetti;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala uspiona, obiad zjedzone wiec mam chwilke:) teczowa jak wspominam swoj test ciazowy? wiedzialam ze jestem w ciazy, czulam to i jak zrobilam test wiedzialam ze beda 2 kreski, a mimo to sie rozryczalam:D troche ze strachu jak to bedzie itp, ale tez bardzo sie cieszylam;) i choc teraz nie chcialabym 2 dziecka bo nie ma na to warunkow to wcale nie zaluje ze moja Pati sie pojawila na swiecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, my już po spacerki, mała jeszcze godz. na balkonie w gondoli spała. A teraz marudzi :( Muszę Wam sie pochwalić , że Lenka dzisiaj w nocy tylko raz się obudziła na karmienie. Dostała jeść po kąpieli o 20. Potem obudziła się o 1 . O 5 zaczęła sie wiercić i o 6 dopiero sie obudziła na kolejne karmienie.Jestem mega zadowolona. :) Tęczowa , ja jeszcze na laktację brałam tabletki homeopatyczne- ricinus communis 5 (koniecznie 5) i 5 kuleczek rano i 5 wieczoram. Nie można wziąć więcej, bo to na wstrzymanie laktacji. Ulotki przy tych tabletkach nie ma, ale poleciła mi je pediatra. Mnie nie pomogły, ale z homeopatią róznie bywa, może Tobie pomoże. Kosztują tylko 8 zł. Udanego pobytu u rodziców. Dychniesz trochę ! Balbinka , co do tej laktacji to wiem co czułaś. Mnie to jeszcze jakies czarne myśli nachodziły,np jak zatnę się w windzie, albo gdzieś mnie zamkną to nie będą mogła małej nakarmić. Wiem, ze to głupie , ale w połogu różne myśli do głowy przychodzą :( Niebowa gratuluje postępów na rehabilitacji :) Z ta piłką to musicie się świetnie bawić. Ja tez zastanawiam sie nad hustą. Za bardzo to nie jest mi potrzebna, ale może Lence fajnie by się w niej chodziło. Napisz mi proszę, czy te husty się czymś różnią, czy tylko ceną? A może znasz jakiegoś linka do porządnych hust na allegro ? Moja Lenka jeszcze stópek nie łąpie, dopiero niedawno dupcie zaczęła podnosić. Porzeczkowa, ale się w nocy namęczyliście :( ale może to już ostatni raz. Trzymam kciuki za badania. Doris ja słyszałam , ze nie powinno się majstrować termometrem. Faktycznie mogłas mu podrażnić nabłonek jelita. Może spróbuj następnym razem czopka albo kawałek mydełka- moja mama tak robiła i mówiła , że zawsze działało. A moja Lenka też ma grudki w kupie, to chyba nic złego. Patusiowa, to gawożenie to zależy też chyba od dnia u dzieci i humoru. Także nie przejmuj się. Moja gada głównie rano a popołudniu trzeba ja do tego namawiać. Aniu , jak z pieluszkę, próbowałaś? Ciebie też rozumię co przechodziłaś z laktacją . Jak juz napisłąm wcześniej - głupia laktacja :) i zapisz sie koniecznie do okulisty, bo z oczami nie ma żartów! Meisje, myślałam , ze te badania robi się standardowo :( czyli wszędzie służba zdrowia jest do kitu :( Okropne musiał być to pobieranie krwi :( Bąblowa , może to faktycznie skok. U mojej to zawsze wiem, kiedyprzechodzi na kolejny etap rozwoju. Właśnie w tym tyg. mam z nią sajgon:( Zielona miłych pogaduszek życzę. Iza współczuje. Ja nie mogę słuchać jak mała płacze, a co dopiero dwójka. Trzymam kciuki za badania. Napisz koniecznie, jakie wyniki. Tęczowa a Wy Marysie planowaliście, czy nie, bo nie wiem jak Twoją wypowiedz interpretować? Doris, ja też muszę do dentysty. Ale chirurga , bo mam korzeń do usunięcia. Czekałam z tym do porodu, bo chciałam implanta wstawić , ale teraz nie wiem czy wstawiać.Ale korzeń i tak trzeba usunąć. Patusiowa, czy na naszą galerię można filmy wysyłać? mogłybyśmy pooglądać jak gugają nasze dzieci. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj test jest na pierwszym miejscu w albumie tez czulam ze jestem w ciazy zreszta sie staralismy tyle ze nie myslalam ze po tylu latach brania tabletek tak szybko zajde w ciaze to bylo tak nie dawno a juz mamy nasze dzieciaki i to juz nie takie male ech ten czas nawet sie nie obejrzymy i juz beda biegac noscie tulcie bo to juz nigdy nie wroci tylko raz sa takie male,dlatego ja z mala spie i nosze i zrak nie spuszczam choc nie raz mi ciezko ale wiem jak bardzo bede za nia taka malutka tesknic tym bardziej ze juz na pewno dzieci wiecej miec nie bedziemy. ja przez weekend jestem sama maz wyjechal ale na razieBlaneczka grzeczna oby tak bylo do poniedzialku pierwszy raz zostalismy sami,dzis pierwszy raz mielismy smiech na glos jak ja gryzlam w szyje a ona tak sie smiala no cudne to bylo dzieciaki sie zlecialy ze swoich pokoi i wszyscy sie ciesza jaka ona juz fajna i taka kumata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do testu , ja poszłam od razu na badanie krwi. Staraliśmy się od jakiegoś czasu i juz miałam dość testów. Tym bardziej, ze im nie ufałam. Czasami są negatywne a i tak się jest w ciąży. Ja jak odebrałam wyniki, zadzwoniłam zapłakana do mężą , przyjechał z pracy pod laboratorium i jak na filmach padliśmy sobie w ramiona mając łzy w oczach. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :-) Miałam znowu dzień na sprzątanie, zrobiłam porządek generalny w szafkach dzieci i swojej, jutro czas na męża. Wywalałam wszystko czego nie noszę ale do tej pory zostawiałam bo może założę.....jery jaki przewiew się zrobił w szafie...mówię Wam. Jak mam mało szmatek teraz. Hmmmm to dobry powód żeby coś sobie nowego kupić nie? ;-) BYliśmy na zakupach, kupiłam dzieciom czapki i szaliki a małej kupiłam ten smoczek z Tommy Tippee do dziasełek. Za bardzo nie wiedziała co ma z nim zrobić, oglądała go sobie a potem nie wiedziałą jak ma go ssać czy gryźć...uśmiałąm się jak nie wiem Leneczkowa płakać mi juz nie płacze przy kapieli ale przynajmniej bede miała patent jakby zaczeła. ok lece kapac dzieciaki. jak bede po to wiecej napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leneczkowa nie wiem bo nie proowalam;) ja jakos nigdy nie moge zlapac gugania mojej niuni ale za to ostatnio nagralam jak sie chwile smiala na glos bo ja laskotalam;) anna ja wlasnie tez sie zastanawiam nad takim smoczkiem-gryzakiem, moja mama mowi ze malej niedlugo chyba wyjda zeby bo ma biale dziaselka, a czy to prawda to nie wiem. mala wykapana, nakarmiona i lezy w lozeczku, mam nadzieje ze zaraz zasnie;) a ja jutro ide do rodzicow bo jak tato uslyszal ze maz idzie pomagac przy czyms ojcu to od razy powiedzial ze mam przyjsc i najlepiej juz o 10 rano:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo mala spi i mam wolne:D jutro wezme kabel od aparatu bo zostawilam u rodzicow i wrzuce jakies nowe zdjecia:) niebowa to chyba ty wrzucilas to zdjecie z naklejkami na scianie? mam prawie taki sam kolor, moze odrobine inny odcien i tez wlasnie chce takie naklejki kiedys dac malej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ale numer zrobiłam...:-D Byłam zalogowana na naszej poczcie i wysłałam zdjęcia na galerie a jest podpisane że to Leneczkowa wysłała....:-) W sumie to by się zgadzało bo obie mamy Lenki córeczki ;-) Ale jak coś to to jest ANi Lenka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesli chodzi o test to my planowaliśmy oboje maluchów ale z drugim nam poszło szybciej niż z pierwszym , praktycznie po dwóch mcach od odstawienia tabletek byłam już w ciąży. Byliśmy przeszczęśliwi ale obawy tez były...jak to będzie itd Do tej pory mam testyi oczywiście wszystkie zdjęcia z usg,nagrania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu , ja tez próbuje wysłać film, ale jest dużo większy i nawet mi się jeszcze nie załaczył :( ooooooo, obejrzałam Twój filmik- świetny. Lenka cudna. Jesczez troche to wstanie i wyjdzie z tej wanieniki. Mój mąż juz kiedyś powiedział, że Twoja Lenka trochę podobna do mojej i faktycznie coś w tym jest :) Jak leżą na pleckach i obie mają drugie bródki, to są trochę podobne. No i oczywiście od pasa w dół widze dużo podobieństwo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×