Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość teczowa1718

maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256

Polecane posty

ja też dostałam z hippa paczuszke ale gazetki nie dostałam.Kiedyś jak lezałam w szpitalu to dostałam gazetke Dziecko dużo stron i bardzo ciekawa jest . do niebowa bużo prawdy jest w tym jak sie chodziło w ciąży to pozniej przelewa sie na dziecko . Wierzcie badz nie ale moja znajoma bedac w ciąży oparzyła sobie palec i dziecko miało w tym samym miejscu czerwone znamie .Jaksie dużo denerwujesz dziecko to odczuje i bedzie nadpobudliwe.Ale z płaczem to tego jeszcze nie słyszałam ,ijakoś nie chce mi sie akurat w to wierzyć .:) Kiedyś kolega opowiadał ze jego sasiadka szła w ciąży ulic i ptak jej narobił na czoło to dzicko miało na czułku biała plame :>Ile w tym prawdy to nie wiem , Ale coś w tym jest . do anna19810 aletobie dobrze już dwójka maluchów Tobie rośnie :) A ja sie zastanawiam nad drugim .A nie chce tez duże rozbieżności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Aaaaq co do przesądów w ciąży to ja nie wierzę w większośc tych śmiesznych historii. Kiedyś pisałyśmy z Katkaziom o swoich teściowych i ich przesądach i dziewczyny tu lały ze śmiechu ale z tym poparzeniem to zgodzę się z tobą że coś w tym jest...u nas w mieście mieszka facet który ma skórę na 3/4 twarzy jakby miał poparzoną a nigdy poparzeniu nie uległ....jego matka ponoć w ciąży coś jej zaczęło pryskać z patelni czy sloiki wyszczeliły, bynajmniej miała lekkie poparzenie na twarzy a facet urodził się z taką twarzą....na ile to jest dodane przez ludzi a ile to prawdy to nie wiem Jeszcze pare takich historii słysząłam. ja w ciąży starałam się nie słuchać tego bo ja sobie zaraz tak wszystko tłukę do głowy że masakra ale jedyne z czymś się pilnowałam to żeby jak się przestraszę czegoś zeby nigdzie się nie łąpać bo dziecko ponoć z blizną sie urodzi. Moja mame przestraszył ojciec jak była w ciąży, ona siedziała i złapała się za stopę i mam znamię w tym miejscu :-) Może i coś w tym jest albo zbieg okolicznośći jeden na ileś tam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaq ja zawsze chciałam mieć trójkę dzieciaczków....hehe więc jeszcze wszystko przed nami ale narazie napewno nie bo i mamy budowe na głowie i przez to nasze finanse są nadszarpnięte ostro....co ja mówię one wyją do księzyca z rozpaczy :-) a poza tym za dużo bym juz miała, chyba już bym psychicznie nie dałą rady z trójkę. Napewno odczekamy pare lat. Nie powinno się niby planować dzieci i patrzec na finanse ale nie sztuka narobić że tak brzydko powiem dzieci a potem nie mieć za co je utrzymać. Powiem Ciże kiedyś chciałam mieć rok po roku ale teraz sobie tego nie wyobrażam...miedzy Adim a Leną jest trzy lata różnicy a i tak nie raz jest ciężko bo przecież Adi wymaga jeszcze dużo uwagi i opieki a maleństwo non stop. Podziwiam kobiety które mają rok po roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaq a ja nie wierze ze jak bedzie sie denerwowac to dziecko bedzie nerwowe. ja cala ciaze chodzilam wkurwiona na maxa na caly swiat, wiecznie sie wkurzalam denerwowalam itp a dziecko od poczatku aniol. a ile razy sie oparzylam, ile razy wystraszylam, ze myslalam ze mala bedzie cala w znamionach a nie ma ani jednego:) moze cos w tym wsyztskim jest ale na pewnoe nie dziala to tak u kazdego:) paczke z hippa dostalam ale gazetki nie:( a u nas noc w miare spokojna, tylko mala wstala o 2 na jedzenie, nie wiedziecc czemu sie rozbudzila i do 3 nie spala ale za to pospalysmy do 8;) a teraz lece sie szykowac bo na 11 dermatolog, ciekawe co nam powie o tych jej plamkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Staram sie doczytac ,wszystko co napisalyscie,ale nie daje rady.Glowa mi peka i okropnie bola oczy.Troche sie opuszcze przez kilka dni,ale pozniej nadrobie,obiecuje.Moja niuncia oglada bajke,a ja musze ogarnac mieszkanie,bo mam dzisiaj gosci.Kurcze ,ale sobie czas odwiedzin wybrali.Nie mam sily zeby palcem ruszyc. widzeze wczoraj wszystki mialysmy gorszy dzien.Dzisiaj za oknem sloneczko,wiec wyruszamy na spacer,WSZYSTKIE! zobaczycie ,ze poczujecie sie lepiej. BUZIACZKI NA LEPSZY DZIEN!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Patusiowa ja też w to do końca nie wierzę. Ta historia z facetem z tą twarzą była ponad 40lat temu bo tyle mniej wiecej on ma a wiadomo jak ludzie kiedyś sama przesądy zabobony. Mnie takie przesądy ciążowe wręcz wkur...bo miałąm wrażenie że kobieta w ciąży to powinna najlepiej się schować w ciemnej piwnicy a tam może nic się nie stanie. Z tym uważaniem żeby się gdzieś nie dotknąć to bardziej podswiadome było chyba bo mama mi tak do głowy natłukła. Daj znać co dermatolog stwierdził. A jak samopoczucie dzisiaj? niebowa a Ty jak tam? Lepszy humor dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamonatalki u mnie dzis pochmurno i kropi caly czas;) moze sie jeszcze rozpogodzi?:) tak czy siak do dermatologa jedziemy autem, zeby bylo szybciej i sprawniej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamanatalki u nas pada....całą naoc padało i dalej pada...buuuuuu i jeszcze mocno wieje więc ja uziemiona jestem w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki anna jakos tak w miare dzisiaj jest:) mimo ze a oknem szaro to mam jakas taka fajna pozytwna energie w sobie. ciekawe jak dlugo?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do anna19810 z tym przestraszeniem to prawda moja babcia złapala sie za reke jak sie wsytaszyła i jje syn czyli mój wujek ma znamie.Ehhhh może to zbieg okolicznosci sama nie wiem . Ania Twój starszy synek siedzi juz na nocniku?? Moja siostra ma dzieci rok po roku i tak sobie mysle odchowa i bedzie spokoj .Njgorzej to wyjsc z pieluch a póznije znowu w pieluchy :) "nie sztuka narobić że tak brzydko powiem dzieci a potem nie mieć za co je utrzymać."- to sa swiete slowa. do patsiowa - wszystko bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzi w dzień ale w nocy za nic nie chce wołać siku i zakładam mu jeszcze pampersa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, wyobraźcie sobie, że mężuś zakazał mi wczoraj wieczorem z Wami pisać . Kazał iść spać ! :) No i go posłuchałam. W sumie to dobrze , bo dzisiejsza nocka też nie najlepsza :( Ja się chyba nie doczekam , kiedy ona prześpi nockę. I od razu pytanko, czy któraś z mam butelkowych, oszukiwała dziecko w nocy herbatką , żeby w końcu całą noc przesypiało? Doczytałam Was teraz i stwierdzam , ze wczoraj jakieś czarne popołudnie było :( Mam nadzieję, że dzisiaj lepsze humorki. Patusiowa, Niebowa jak lepiej? O widzę, że Patusiowa już ok , napisz jak będzie później. Patusiowa nie przejmuj się , ze Pati samą zostawiasz , żeby się zabawiła. Ja zeby z Wami popisać posadziłam Lenkę w leżaczku i sama sie bawi zabawkami i kątem oka zerka na tv.Ona mi prawie wogóle nie śpi, więc gdybym jej całą uwagę poświęcała nie byłoby mnie z Wami:( I nie tylko. Także tym się akurat nie przejmuj. Poza tym może jak się same troche zabawią, to nie będą mami-cyckami :) Co do męża to z tym zostawianiem małej , to trochę Twoja wina. Sorki, że tak piszę , ale powinnaś dać mu szansę i wyjść na dłużej z domu. Pić może dawać co godzinę, przecież jak będzie chciała to się napije jak nie, to nie. Ja raz zostawiłam małą na dłużej i nic się nie stało.Czesami mój M wychodzi na długi spacer nawet z jedzeniem i jest ok. Myślę , ze to my też ich przyzwyczajamy do tego, że mało pomagają, bo same sobie świetnie dajemy radę :( A oni nie są tak subtelni, żeby się zorientować, że to wcale nie tak. aniu ja mam Waris Dirie w domciu. Super książka. Jeśli takie lubisz polecam jeszcze Białą Masajkę i Kiedyś byłam Księżną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leneczkowa ja nie probowalam oszukiwac herbatka ale jak wstaje w nocy to widze ze glodna jak wilk i duzo zjada. wiec wole nie probowac bo moglaby sie rozbudzic;) co do meza to wiem niestety ze to moja wina:( ale musze sie jakos przelamac i puscic go na dlugi spacer samego. wiecie ze nigdy nie byl sam na spacerze z mala???!!! mam jakies opory cholera:O natrzaskajcie mi po tylku to moze dotrze cos do mnie i zrozumiem ze robie blad:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patusiowa , kochana Ty napewno jesteś najlepszą opiekunką dla swojego dziecka. Nikt się nim tak nie zajmie jak Ty i nikt Ciebie nie zastąpi. Ale ktoś może ci pomóc np mąż. On tez małą kocha i napewno krzywdy jej nie zrobi. Poza tym, też powinien się do niej zbliżyć. Jak pójdzie na taki spacerek, to na pewno będzie miał tyle do opowiadania.. kiedy zasnęła , czy drzewka oglądała... Pozwól mu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leneczkowa masz racje. nie mam oporow zeby zostawic go na te 2 godzinki z nia w domu, ale zeby na spacer..?? jakos mam uczucie ze ona bedzie plakac on nie bedzie wiedzial co ona chce itd. ale jest ojcem, tez ja kocha, w domu dobrze sie nia zajmuje itd, takze w sobote chyba go wysle na taki dluzszy spacer a ja sobie pospie albo cos porobie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za otworzenie oczu i za wsparcie🌼:) no tak na 11 mamy dermatologa a mala spi w najlepsze:O wiedzialam ze tak bedzie wiec ubralam ja wczesniej teraz tylko zalozyc bluze i czapke i mozemy jechac... moze jakos przez sen mi sie uda :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) ja na kafe od godziny....czytam czytam zaległości i chyba wieczorami bede siadac do kompa bo jajwiecej sie dzieje....:) u nas noc nie bardzo, maly znowu sie ciagle krecił i popłakiwał czyli nic nowego....z pupką jakby troszke lepiej wiec nadmanganian i alantan w naszym przypadku najlepszy. Osłonowo daje lacido baby a od urodzenia cały czas dicoflor 30- podobno jak maluch sie troszke szybciej urodzi i ma w rodzinie alergików to warto dawac w pierwszych miesiacach życia. najpierw zapytam was o to co ciągle zapominam...bo co wyłącze kompa to mi się przypominają pytania do was...wiec czy dajecie teraz jesienią jak panują chorubska profilaktycznie jakies witaminy? mi pediatra kazała dawac cebion do wody i cebion multi( czyli wszystkie wit do mleka) pytanie drugie: ile pieluch zużywacie nie miesiąc...bo ja ostatnio doliczyłam sie 600 na moją dwójke :) i nie umiem ograniczyc im zmiany pieluch-mają mokro to płaczą i teraz nie wiem czy to moja wina ze ich nauczyłam tak czestego przewijania...i tylko pampersy w innych masakra, ledwo sikniete siuski i już ryk.... aha i jeszcze erotyczny wątek który pojawił sie 2 dni temu, o zapomniałam odpisać -ja miełam CC i nie czuje żadnej różnicy, moze dlatego ze cięcie miałam. Jedyna różnica to tylko to sie boje zeby szybko w ciązy nie być tym razem z trojaczkami ( żarty mojego męża)ha ha wczoraj o 22 pojechałam na zakupy do tesco-dobrze ze całodobowe są, śmigałam tym koszykiem po sklepie załadawałam cały do sufitu i miałam taki humor ze az sama sie dziwiłam...kupiłam 20 słoiczków 10 soczków i oczywiscie tone pieluch. Nie wiem czy w kazdym tesco ale u nas jest promocja listopadowa 3 paczki pampersów za 99zł wiec okkkaaazjaaa!!! pisałyscie o zakupach ja mam teraz tak ze mysle sobie o maluchach a to szczepienie a to cos innego ciagle jakies potrzeby i czesto rezygnuje z zakupów dla siebie...nawet mezowi wole cos kupic...taka jestem ze na maxa lubie komus cos dawac....heh.. ale jak mnie dolina przycisneła jak maluchy miały kolki to dzieci z mezem i tesiową a ja na zakupy i spodnie sukienka torebka kosmetyki...narazie raz mi sie to zdarzyło :) i oby nie za czesto bo bdzie totalna plajta... u nas z kasą ciezko bo prawie wszystko razy 2 -jak poszłam do apteki po szczepionki na rota i kupiłam po 2 dawki i zapłaciłam 1600zł to myslałam ze wyjde z siebie....tyle pieniedzy za cos co kazde dziecko powinno dostac za darmo...dla mnie nieporozumienie z tymi szczepionkami...nie masz kasy nie szczepisz...z tymi szczepieniami 5w1 i 6 w 1 tez masakra....przeczytałam ze jesli sie nie dopłaca i bierze te standardowe to one jakies szkodliwe są i w Unii ich juz nie powinno sie stosowac ale u nas oczywiscie nimi szczepią maluchy....br.... aha dostałam paczuszke bobowity...:) w środku poradnik żywienia słoiczek próbka kaszki.... musze do rosmana isc odebrac drugą z hippa :) aqqq- pytałas o spanie maluchów. Jak przyjechalismy ze szpitala byli tacy mali ze spali oboje w poprzek jednego łóżeczka...obok siebie..nie budzili sie nawzajem. Teraz jeden spi z nami w sypialni drugi w pokoju obok razem nie ma szans...czasem jak jeden zapłacze w nocy to drugi usłyszy i tez zaczyna...wiec uwijam sie jak w ukropie jak sie przebudzą :) wydaje mi sie dziewczyny ze samopoczucie matki ma wpływ na dziecko które jest w brzuchu...ja sie starałam nie denewowac, unikałam stresów, ale mam przypadek w rodzini ze dziewczyna była w ciązy 3 miesiacu i zmarł jej brat-mały ma adhd jest nieznośny i straszny nie do opanowania a dwójka wczesniejszych aniołki...wiec duzy stres napewno wpływa na dzieciątko... anna19810- mój mąż cały czas mówi ze chciałby miec trójke...a ja sie śmieje i mówie ze chya nie ze mną :) chociaz kto wie nigdy nie mówie nigdy... patusiowa- nie badz goga :) wasze malenstwo to 50% ty i 50% twoj mąż i to wy oboje jestescie najlepszymi opiekunami a pozniej wzorami do nasladowania...ja jestem zdania ze ojciec powinien jak najwiecej sie angazować w wychowanie bo jak od poczatku tego nie robi to pozniej juz jest inny kontakt z dzieckiem....słuchaj...ja mojego wysłałam na spacer z DWOMA MALUCHAMI JAK MAIŁY 2 TYGODNIE. tesciowa chciała z nim isc ale jej powiedziałam ze nie....zeby sam poszedł i dał sobie doskonale rade. Wrócił i wiesz jaki był podbudowany ze miałam do niego zaufanie ze z takimi maluchami go pusciłam samego....w glebi serca sie troche bałam ale nie dałam po sobie tego poznać. Teraz czesto zostaje z dwójką-jak jade na zakupy, czy mam cos innego do załatwienia.Kiedys bym sie w glowe popukała ze da rade a tu prosze....otwiera zeszyt spardza kiedy który maluch jadł, szykuje butle, karmi przewija, tylko kupy nie lubi i wtedy dzwoni kiedy bede :) heh... jak wrocilismy ze szpitala i mial maluchy ( 2,2kg) brac na rece nie mając do czynienia wczesniej z dziecmi to serducho mi waliło jak młot-ale pamietam ze na szkole rodzenia mówili ze jest instynkt rodzicielski i swoim rodzice umieją sie zająć tak poprostu....nic maluchom nie zrobił są cale i zdrowe a ja Bogu dziekuje ze od poczatku go angazowałam...moim zadniem powinnas swojemu mezowi zaufac i dac szanse wykazac sie jako ojcu... no i faceta trzeba chwalić zawsze jak cos dobrze zrobi :) musze uciakc bo kupa jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) mam chwile bo emilka spi :) na podstawie tej ksiazki kwiat pustyni, w zeszlym roku nakrecili film o takim samym tytule, ogladalam i masakra ze takie rzeczy sie dzieja, ja to w ogole jestem mol ksiazkowy uwielbiam czytac tylko ze teraz nie mam na to w ogole czasu, wiec zainstalowalam se w telefonie czytnik ksiazek w pdf i jak mam chwile to podczytuje. Ja nie mam problemu z mezem, on od poczatku zajmowal sie mala i to nawet lepiej niz ja, ja od niego wielu rzeczy sie uczylam, bo on ma jeszcze jedna corke z pierwszego malzenstwa i wie wiecej niz ja, takze nie mam problemu zeby zostawic z nim Emilke nawet na pol dnia :) Co do podobienstwa to u nas nie trzeba pytac innych o opinie, mala to skora zdarta z tatusia, tylko kolor oczu ma po mnie, ale ponoc dzieci z wiekiem sie zmieniaja wiec moze pozniej bedzie chociaz troszke widac ze to tez moje dziecko :) o juz sie obudzila, spadam , moze pozniej jeszcze cos napisze aha i dziekuje za nowe haslo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilysmy, to sa zmiany lojotokowe mowila ze moze tez miec wplyw na to skaza. i dala 2 masci, i w razie nawrotow tez mam smarowac. czyli nic groznego:) iza ja teraz daje cebion jak jest przeziebiona, mozna go dodawac do wody?? bo ja daje malej na lyzeczce i straasznie sie krzywi:O ile pieluch zuzywam to nawet nie wiem, ale ja kupuje te tansze bo bardziej nam odpowiadaja:) mam np huggiesy to na noc ich nie moge dac bo po chwili cale przesikane:O ogolnie moja Pati nie wola jak ma mokro, przebieram ja tylko przed kazdym karmieniem, no chyba ze jest kupa to od razu nawet jak przed momentem zmienialam pieluche. ja wlasnie daje od wczoraj kaszke bobowity ryzowa z jablkeim i mala chetnie pije:) tzn zageszczam tym mleczko:) iza no to teraz dostalam po dupie:P rzeczywiscie durna jestem, ze go nie puszczam z mala na spacery, i podziwiam ze ty pozwolilas isc z 2;) no ale to taki sam rodzic jak ja, macie racje dziewczyny, jestem przewrazliwiona po prostu. i podejrzewam ze jak juz pojdzie na spacer to nie on bedzie dzwoil co chwile bo cos tam tylko ja, zeby spytac jak mala:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meisje wlasnie tu nie chodzi o to ze on nie umie sie zajac bo potrafi;) tyle ze ja mam jakas blokade, i przez to on sie mniej angazuje bo ja wiekszosc rzeczy robie. czasem jak wyskocze na 2 godziny to wpadam do domu jak po ogien i biegne spawdzac co z mala a ona albo spi, albo tatus sie z nia bawi;) takze tu ja mam problem a nie on bo on jest dobrym ojcem i pomaga mi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do kupy to moj tez nie lubi, choc kiedys prebral ale jak ja jestem w domu to, ja przebieram;) on chyba sie boi ze zrobi to niezdarnie i zamiast mala powycierac to jeszce ja ufajda:P ale mi to nie przeszkadza na pewno jakby przyszlo co do czego to dalby sobie rade i z kupa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) O widzę że temat opieki tatusiów się nawinął :) U nas od początku jest tak że mąż przy małym robi to samo co ja :) wszystko potrafi :) i nakarmić i przewinąć (kąpanie należy do niego i wiem że nie robi tego niechętnie - poprostu to lubi :) najlepiej oczywiście się razem bawią ale chodzi mi o to że nigdy nie miałam jakiś oporów żeby zostawić z nim małego, oni sobie świetnie radzą nawet jak mnie nie ma :) Jedyne czego muszę pilnować ja to ubieranie małego... wczoraj tak się wściekłam bo szykowałam się żeby pójść z małym na spacer, mężowi naszykowałam ubranka żeby go ubrał w długie body, cieniutką bluzę i taki polarowy śpiworek, no i ubrał go daje mi małego ja go zniosłam na dół P. zniósł wózek odeszłam jakieś 300 m. od domu i patrze a Kacper pod śpiworkiem ma tylko body! No myślałąm że padne! A wiatr taki że łeb urywało ;) Nie dość że wszystko naszykowane jak dziecku to on zapomniał ubrać bluzę! Co do podobieństwa to uważam że Kacper wygląda identycznie jak ja jak byłam malutka :) ale niektórzy czasem mówią że do męża podobny - już kiedyś o tym pisałam (zwłaszcza teściowa się przy tym upiera) ;) Iza ja tez zużywam strasznie dużo pampersów ale to tez dlatego że staram się żeby mały miał ciągle sucho bo boję się że znów infekcje załapie. Nam akurat podpasowały pampersy i huggiesy ale tylko te z rozciągliwym rzepem :) mały właśnie zasnął to ja sobie mieszkanie ogarnę ;) miłego popołudnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do izka wlkp czytam Twoja wypowiedz .dłuższej nie mogłaś>>> ? Dosłownie ksiażka .:) Masz racje .Ja tez staram sie zeby mąż pomagał mi przy małym Pierwsze 2 msc kąpalismy razem teraz fakt ja sama bo mi szybciej ale daje mu butelke zeby karmil albo przewinąl małego .Gorzej jest z kupa heheheheheh .Jak juz musi to przewinie albo mnie nie ma .Ale jak jestem w domu to nie ma szans:] Iza a ty wietrzysz pupke synka???? Moze tez od tego odparzenie jest Ja nie wiem ile pieluch zużywam msc ale średnio paczka na tydzień .Używamy pampersow bo sa miekkie i chłonne .Wiec do tesco koniecznie musze sie wybrać bo juz na oparach jedziemy .Tylko nie wiem czy u nas jest tesco hmmmmmm. O 22 to ja juz spie a Typo sklepach buszujesz :] A odnosnie szczepionek to niestety ale jak chcesz coś lepiej to trzeba zapłacić .My tez bralismy 5w1 i rotawirusy .Ale taks ie zastanawiam nie wszystkich na nie stac , wiec co dzieci sa szczepione tymi gorszymi >???i co to oznacza coś im sie stanie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny!!!nie jestem wstanie przeczytac wszystkiego o chyba bym dzieci musiała w szafie pozamykac.....ale troszke nadrobiłam u mnie nic sie nie zmienia nadal szpital w domu piotr znowu cos z przedszkola przyniósł i 31 wyladowalismy w szpitalu na izbie przyjec...bo dostal wysoka goraczke ale oczywiscie jak to by byla tylko goraczka to bym nie panikowala ale on przerazliwie plakal ze bola go rece glowa i klatka piersiowa wiec nie czekaLISMY tylko do szpitala....cale szczescie starczyl antybiotyk i troche jest juz lepiej....ale zarazil filipka....filip narazie tylko kaszle ale i tak jest to dla niego uciazliwe....aha mnie tez cos bierze meza tez.....wiec jestem z dwojka sama w domu i powiem wam szczerze ze brakuje mn sil....taka deprecha ze to koniec....piotr wogle mnie nie slucha wariuje denerwuje sie krzyczy nie słucha mnie a mi juz rece opadfaja nie wiem jak mam z nim rozmawiac przez jego krzyki i placze filip nie moze spac i tez sie nakreca i placze...naprawde 3 lata roznicy to stanowczo za malo izka jak ok.600 pieluch to 300 na dziuecko to 10 dziennie to nie az zak duzo ja zuzywam tak 7-8 dziennie zmieniam po kazdym posilku no chyba ze jest jeszcze sucha.....otwieram pieluche i dusze na ten wklad jak nie czuje wilgoci to jeszcze z godzinke w niej posiedzi.....kurcze te dzieciaczki to i tak maja luksus pomyslcie jak my nosilysmy tetre to dopiero byl hardkor...... patusiowa a jakie masci zapisal ci ten dermatolog???bo mi kiedys dla piotrusia zapisala pani dermatolog taka masc zekomo cuda miala zdzialac tylko byla na sterydach i blizny po niej moga wychodzic w przyszlości..... tez dostalam paczke z hippa a gazetki nie dostalam,ale dostawalam ja przez 2 lata jak sie piotrus urodzil,podobno wylosowali mnie do darmowej prenumeraty sorki za bledy ale jedna reka pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Mamuśki:) mały spi od godziny...ale u mnie na rekach:)zaraz mi odpadną ale tak słodko spi ze nie mam serca go odłożyć:)maz przyjechał wczesniej z pracy i zmywa po obiadku:)a mnie jeszcze czeka dzisiaj gotowanie bigosu. izka ja nie daje małemu zadnych witamin oprocz D wypija duzo mleczka bo czasem nawet prawie 900ml dziennie takze wydaje mi sie ze jego zapotrzebowanie jest zaspokojone a co do cebionu to jak dawałam mu na poczatku jak karmiłam piersia to wydaje mi sie ze go po nim brzuszek bolał leneczkowa nie próbowałam oszukiwac herbatka bo mój mały za bardzo herbarek nietoleruje i nawet jak jest głodny to wypije 10ml i wiecej nie chce a w nicy karmie go zawsze ok4 rano to tak w miare aniu jak lubisz czytac to polecam ksiazke"patrz jak Jane ucieka"ja za bardzo cztać nie lubie ale tą pokonałam bardzo szybko bo mnie strasznie wciagneła i naprawde ja polecam:) lece zajrze do wac wieczorkiem bo mój królewicz sie budzi i musze go przewinąć bo pieluszka strasznie zesiurana:) a jeszcze co do pieluszek bo chyba iza sie pytała to mnie taka paczka 82 szt starczyła na ok 10-12 dni czyli tak w miare :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagodka ty tez sie biedna nameczysz z tymi dzieciaczkami. no ale jak jeden jest w wieku przedszkolnym to nic dziwnego ze co jakis czas jakas choroba bierze i jego i Filipka.. to sa jakies plyny, mam zapisane na kartce tak: plyn na Ag.Calcis na 2 godz przed myciem i pozniej plyn z B6. to sa robione plyny. ja jednak bylam na spacerku, choc pogoda niepewna i strasznie pochmurno ale nie padalo:) no i wieje strasznie ale jakos mala pookrywalam i spi jak aniolek do tej pory;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×