Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość teczowa1718

maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256

Polecane posty

mamonatalki tyle ze moj mnie meczy caly czas zeby isc na spacer. i to ja na poczatku nie chcialam zbytnio go puscic ale dziewczyny tu mnie zmobilizowaly i w koncu mu pozwolilam isc, to sie cieszyl jak dziecko;) i teraz pewnie caly czas bedzie chodzil:) na szczescie do tego nie musze go zmuszac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my juz dośc dawno jezdzimy spacerówka ,bo mała wrzeszcała w gondoli aż uszy puchły.Teraz libi sie rozgladac,az miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patusiowa,my kupiliśmy wózek który można obracać.Fajna rzecz ale z samej spacerówki nie jestem zadowolona,bo za głęboka pod dupcia i muszę poduszkę podkładac.Taki jest wynik kupowania wózka przez inernet.Jeste zła na męża bo to on wymyślił.Lepiej kupić w klepie i widziec co sie bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam non stop piach w domu od kólek, masakra A wózek na początku mieliśmy po Adim ale był strasznie ciężki i jak jechałam gdzieś samochodem to pot po plecach spływał zanim się zapakowałam do auta a poza tym psuł się troszkę. Ja narazie daje słoiczki ale później dam normalne zupy ale takie jeszcze niedoprawione...ja jestem ogólnie zwolenniczka dobrze doprawionych dań ale małą narazie oszczędzę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasz wózio waży 10 kilo,jeden z lżajszych i tego akurat nie zaluje,bo moi rodzice mieszkaja na 3 pietrza i masakra wnosic by bylo ciezszy po schodach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamanatalki jestes po trzydziesce...to jesteśmy w podobnym wieku tyle że mi rok został do 30 ;-) ale z tego co się orientuje to same młodsze mamuśki są :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja nie o tym ze dzieci "podsłychują" przekleństwa, tylko że rodzice się tym chwalą. No jakiś to niesmak we mnie budzi. Zielona - no coś Ty, nie krzyczę na Ciebie :) Leneczkowa - do usług! Co do mam talent to właśnie dlatego nie powinny tam dzieci występować - one sobie mogą nie poradzić z tak wielkim rozczarowaniem. Bo małego chwalili pod niebiosa a potem go nie wybrali. Co sobie pomyśli ? Że dorosłym nie można ufać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamonatalki mojej spacerowki chyba sie nie da obrocic, nie umiem tego wyczaic;) ale kupowac nie bede bo skoro mam dobry wozek, za darmo to wole malej cos za ta kase nakupowac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patusiowa!Ja bym była przeszcęśliwa jak bym od kogoś wózek dostała,bo ta ogromny wydatek.A spacerówkkę mielismy razem z gondolą w komplecie.Bardzo się ciesze,ze nie musimy kupować fotelika do samochodu,bo dostaliśmy od męża siosrty.Jest trochę zużyty,ale bardzo dobrej jakości.Ma 3 poziomy regulacji.Myślę,ze jak będziemy wracać z polski po świetach to juz mała do niego zapakujemy,dziecko musie samo siedziec.Na razie mamy maxi.cozi.A jezdzimy niezłe kilometry,bo do domu mamy 850 km.Nie pytajcie o 1 podróż do polski.Koszmar.Teraz Natalka jest starsza i daje radę,ale i tak pod koniec jedzie u mnie na kolanach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamanatalki 850 km?? masakra. My raz jechaliśmy z Adim ponad rok temu do Holandii i też było ponad 900 km to był koszmar. Ale w jedną stronę bo co chwile się budził i chciał do taty a M. prowadził samochód ale spowrotem jak wracaliśmy to już spał praktycznie całą drogę A miał wtedy niecałe 2 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) jestem tak późno bo maly już śpi, mąż też i mam czas :) muszę was "nadrobić" bo znów przez jakiś czas nie czytałam bo u mnie całe dnie to karmienie - strasznie wam zazdroszczę tego normalnego, ustabilizowanego rytmu dnia, dzidzia głodna to płacze dajecie butlę zje i ok a u nas ciągle koszmar :( Leneczkowa w sprawie fałdek to dziewczyny już Ci napisały same mądrości i zgadzam się z nimi w 100% nic się nie martw tym bardziej że lenka miała dwa usg. Tęczowa ja już drugi tydzień miałam podać dane do tabelki i znów zapomniałam. Podam już dziś na przyszły tydzień żeby już dużej to moje 5.940 nie straszyło ;) waga 6.470, 67 cm No Patusiowa jesteś :) i mąż się spisuje - super :) Iza dajesz ziemniaka z dynią? Właśnie tez ostatnio chciałam spróbować, Twoje maluszki mają problemy po samej marchewce a po ziemniaku z marchewką? próbowałaś? O Ania a Lenka już spacerówką się wozi - ale fajnie ja właśnie dzis byłam w sklepie z wózkami i już się tak napaliłam na kupno :) Juz bym najchętniej kupiła, ale jednak zaczekam aż mały zacznie siedzieć ;) zastanawiam się tylko jak Kacper zmieści się w gondoli jak wystroje go w zimowy kombinezon ;) Katkaziom hania jest świetna i taki z niej pulpecik malutki :) Zielona a u Ciebie znów imprezka ;) Ja planuje za tydzień bo stuknie mi ćwierćwiecze ;) A i poruszyłyście temat mam talent, zgadzam się z Tęczową ja uważam że dzieci nie powinny wogóle brać udziały w takim programie i rywalizować z dorosłymi, . Szkoda dziecka. I jeszcze pytanie: jakie macie foteliki samochodowe? tzn. do ilu kg? ja mam do 11 kg mały waży ponad 6 kg i uważam że w niedługim czasie fotelik będzie do wymiany bo dziecko się w niego po prostu nie zmieści ;| Spadam spać :) Dobrej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) my niedawno wstalysmy, znowu cala nocka przespana;) porzeczkowa my mamy fotelik do 13 kg ale podejrzewam ze trzeba bedzie wczesniej kupic jakis inny. fotelik tez dostalismy:D zreszta tak jak ciuszki itd, bo mojej siostry coreczka ma 3 latka a meza kuzynka tez ma male dzieci wiec ciagle jakies ciuszki podrzucaja i pewnie jeszcze dluuugi czas nie bede musiala kupowac zadnych ciuchow;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porzeczkowa ja mam fotelki do 9kg ale Hani już nóżki wystają z niego i kupiliśmy kolejny: http://allegro.pl/4baby-fotelik-samochodowy-alto-2010-kurier-i1318371596.html Też go można jeszcze kłaść w 3 pozycjach i ma wkładke dla niemowlaków. Bo w sumie to mi Hania nie wejdzie w kombinezonie zimowym do starego fotelika. A ciuszków ja też pełno dostałam ;D W sklepie to wszystko jest tak drogie, że szok. Trzeba być chyba milionerem, żeby dziecko w nowe ciuszki ubierać. A wiadomo, że takie ciuszki się tak szybko nie niszcza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do KatkaZiom ja mam bardzo podobny wózek do Twojego z tym ze nasz jest ze skrętnymi kołami .Nie wyobrażam sobie bez skretnych , Wtedy na pewno jest ciezki do prowadzenia . do patusiowa ja na szczescie tez niemusze ubrań kupować bo ma po siostrze:) .Czasmi jak coś fajnego w sklepie mi sie spodoba to nie moge sie oprzeći kupie :) do Porzeczkowa0107 ja swojego juz ubieram w kombinezon zimowy , poprostu pod spód nie ubieram go takciepło.Alestwierdizłam ze juz listopad to jednak kombinezon. A w gondoli to on ledwo sie miesci :( Ale spacerówki z wózka tez jescze nie zrobie bo sam sztywno jescze nie wiedzi , wiec mam mały problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze Pati nie ubieram w zimowy kombinezon. nie wyobrazam sobie ubierac w to dzieccko jesli na dorze jest w granicach 7-15 stopni w zaleznosci od dnia. ale wiadomo ze roznych czesciach polski jest rozna pogoda wiec... tak czy siak zimowke zostawiam na troche nizsze temperatury bo w koncu ile warstw maialbym jej ubierac przy -5 stopniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupiłam fotelik 0-25 kg wiec mi posłuży firmy optima i dąłam za niego ok 400 zł ja ubieram łukasza w zimowy kombinezon tyle że nie jest on strasznie gruby i pod spodem normalnie ubrany, sprawdzałam czy sie poci i może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam dzisiaj na giełdzie i sie sfrajerowałam bo zamiast wiąc stówe to wziełam dyche, dobrze że mame spotkałam to od niej pożyczyłam troche kasy i zakupiłam surowej ryby bo mi sie zachciało upiec dziewczyny w jakiej temp pieczecie rybe w piekarniku z warzywami i jak długo? ps. piekarnik mam gazowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patusiowa ja zakładam kombinezon zimowy ,ale pod spód ma bluzeczke na krótki rekaw i jedna na długi .I tez sprawdzam czy sie nie przegrzewa .Ale jest ok :) A na nózki skarpetki i spodenki .Jak bedzie zimno to wtedy beda jeszcze rajstopki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA jeszcze nie zakładam zimowego kombinezoniku. MAła ma bodki rajstopki i cienszy kombinezon i kocyk. A do samochodu to ma zawsze ocieplane spodenki i kutke ciepla ale to jak jest tak do 3-4 stopni. Jak jest chlodniej bo bylo u mnie juz nawet 1 popoludniu to wtedy nalozylam jej cieplejszy ale tez tylko kocykiem przykrylam. Staram się ją ubierac tak jak siebie. U mnie np dzisiaj jest 12 stopni wiec kombinezon cieply odpada;P ale wyprobuje dzisiaj pojezdzic z nia spacerowka;D ja ryby nie pieklam wiecc nie pomoge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) My już po spacerku, pogoda jest świetna to poszliśmy do lasku :) Co do ubierania to ubrałam małego w body z długim rękawem cieniutką bluzeczkę i spodnie dresowe na to śpiworek z polaru i było mu tak gorąco że wiercił się i płakał musiałam go rozebrać, przykryłam tylko lekko kocykiem i zadowolony :) Patusiowa, aaaaaaq fajnie dostawać ubranka w "spadku" to rzeczywiście duża pomoc bo rzeczy dla dziecka są strasznie drogie. ja też b. dużo rzeczy dostałam ale czasami nie potrafię się oprzeć i kupuje. Często tez zamawiam na allegro fajne ubranka używane za grosze :) Właśnie poszukuje zimowego kombinezonu :) Zielona ja w sprawach kulinarnych nie bardzo pomogę ;) Katkaziom podoba mi się ten fotelik i cena też chyba ok, muszę też się rozejrzeć za nowym :) I dziś już stwierdziłam że mój mały poprostu nienawidzi jeść z butli! Ja tego kompletnie nie rozumiem :(, zagęszczone mleko, albo kaszkę zje łyżeczką oczywiście nie w takich ilościach w jakich powinien ale coś tam zje, marchewkę i jabłko też zje dziś pierwszy raz podałam marchewkę + ziemniaka i też wsunął, a mleko z butelki nie i koniec :( Czy spotkałyście się kiedyś z takim przypadkiem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Porzeczkowa0107 u mnie Kamil od 3 tygodni tez nie chce jesc z butelki .W nocy przez sen to i owszem ,za dnia nie ma takiej opcji .Jak dla mnie to i dobrze bo łyżeczka nakarmie go w 5 minut a z butli zawsze długo jadł i sie meczył .Dlatego rano dostaje kleik prawie 200 ml wsuwa na obiad (obiadek) a pozniej tez kleik .Tylko zmieniam mu raz kukurydziany raz ryżowy zeby mu sie nie znudziło .I jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porzeczkowa moze po prostu nie lubi jest z butli?? woli lyzeczke? moja juz wsuwa cale sloiczki obiadkow a widze ze i to jej malo:O dzisiaj po 30 minutach wsunela jeszcze 100ml mleka. jA Pati ubieram jak jest ok 7-8 stopni w rajstopki spodenki, body z kr rekawem bluzka z dlugim i jesienna kurtka. na to kocyk albo grubszy albo cienszy w zaleznosci czy wieje czy nie, bo wiadomo ze zimny wiatr tez robi swoje. ewentualnie jak jest troche zimniej to ubieram jej rajtuzki, body z krotkim rekawem i jesienny kombinezon. a dzisiaj bylo 15-16 stopni, piekne sloneczko, i bez wiaterku to byla ubrana w same spodenki, skarpetki buciki, body z krotkim rekawem, cienka bluzka z dlugim, cienka bluza i cienka kurtka dzinsowa:D moja by sie w zimowym kombinezonie zapocila ale wiadomo ze teraz w roznych czesciach Polski temperatury moga sie dosc mocno roznic i dochodzi do tego wiatr:) ale to co zobaczylam na cmentarzu 1 listopada przebilo wsyztsko... bylo 18 stopni w cieniu, pieknie grzalo slonce i bylo wrecz wiosennie, a jedna mamuska z dzieckiem siedziala na lawce w sloncu a dziecko mialo na sobie grubasna puchowa kurtke z polarem w srodku, i czapke taka ocieplana w srodku welna:O:O az mi sie tego dziecka zal zrobilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tatus sie zajmuje mala, bo jest troche marudna, a ja mam czas. nie wiem czy to ma wplyw na to ze jest marudna ale dzisiaj mialysmy taka sytuacje.. bylam u rodziow po obiedzie. maz poszedl wczesniej a ja zostalam z rodzicami, siostra i siostrzenica(3lata). bylo w miare ok,az nagle siostrzenica podeszla do PAti i ja uderzyla w brzuch czy w twarz i to mocno:O dobrze ze moja reka troche zamortyzowala uderzenie:O oczywiscie mala sie rozwyla itp, mowienie do siostrzenicy ze nie wolno i tak dalej i ze ma przeprosic Pati. no to ona podeszla i niby chciala robic "cacy" i jeb ja w glowe:O ta sie rozdarla jeszcze bardziej a ja wrzasnelam do siostrzenicy "ale ci jebne zaraz":O wiem wiem niewychowawcze nie powinnam tak mowic do malego dziecka, ale kurde ilez mozna wytrzymac???:O jestem spokojna jak tato trzyma Pati na koalnach a tamta sie laduje. jestem spokojna w wielu sytuacjach, ale dzisiaj nie wytrzymalam. siostra pwoiedziala ze ciekawe jak moje dziecko bedzie sie zachowywac jak dorosnie to jej powiedzialam ze na pewno nie pozwole jej bic malych dzieci i nie bede wiecznie mowic "nie wonlo i nie wolno tylko bede reagowac:O myslicie ze za ostro zareagowalam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was Kochane:) Patusiowa bardzo dobrze zareagowałas:)rodzice powinny reagować od razu a nie dopiero jak cos takiego się stanie biedna pati musiało ją boleć bidulkę i napewno się wystraszyła :(ja mam taką koleżankę która ma córkę 2,5 roku była u nas już raz jak był Michaś ale na szczescie nie była nim zbytnio zainteresowana za to broiła co się dało a mianowicie popisała nam parkiet długopisem a to nie jest nasze mieszkanie do tej pory nie mogę tego zmyć niestety pożniej pukałą w telewizor w ekran dokłądnie tym długopisem a to telewizor LCD i ekran jest czuły a coo na to jej mamusia -nie można tak kochanie i tyle a ta mała dalej swoje myślalam ze mnie i meża szlag trafi bo ta mała robiła co chciałą mieszkanie wywróciła do góry nogami masakra nie wiem jak te baby teraz dzieci wychowują:( katkaziom gratuluje schudniecia mnie jeszcze zostało ok 10kg a w ciązy przytyłam dużo bo18kg no ale jakoś prędzej czy pózniej się zrzuci:) pozniej wam jeszcze poodpisuje kochane bo teraz mały bardzo marudzi bo zaraz kąpanko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doris, Pati dodatkowo sie wystraszyla bo za tym pierwszym razem jak mala ja dosc mocno walnela to ja wrzasnelam na siostrzenice i to tez PAti wystraszylo:( zareagowalam dobrze, ale slowa ktorych uzylam nie byly wcale na miejscu i pozniej bylo mi glupio ze tak przeklnelam do niej. ale siostra juz dzwonila, wyjasnilysmy sobie wsyztsko i jest ok. ja wiem ze moje dziecko tez nie bedzie aniolkiem w wieku 3 lat ale siostra zareagowalaby n pewno podobnie jesli sytuacja by dotyczyla ja i jej dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×