maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256

kochane jak wasze porody ??mój był fatalny i do dzis sie lecze po nim a jak u was??;)

Mała zasnęła ciekawe na jak długo bo codziennie zasypia ok 23 wiec to nie jest jeszcze sen nocny. Ciekawe kiedy zacznie zasypiac po kapieli ale nie narzekam bo w ciagu dnia zawsze troche pospi wiec cos za cos :) dziewczyny ogladacie jakies seriale bo ja tak juz jakos z przyzwyczajenia zerkam na majke, na wspolnej i m jak milosc chociaz w sumie to nie za bardzo mnie interesuja ale i tak nie mam co ogladac :) zreszta u mnie telewizor to praktycznie caly dzien wlaczony.

smerfetka moj porod byl szybki i bez zadnych komplikacji wiec nie moge narzekac. A czemu u ciebie bylo tak ciezko? Rodzilas naturalnie czy cesarka?

natali 27 jak tak siedze na macierzyńskim to zaczełąm oglądac wiecej seriali hihih mpoja malutka dosc spokojna także czasem zerkne na m jak miłosc, barwy szczescia czy na wspolnej;;)

witajcie wieczorkiem :) my juz po kąpieli :) wiec mam chwilke zeby wpasc.... kurcze dziewczyny coraz wiecej mam problemów z maluchami wynikających z tego ze są we dwoje. Teraz np spią w roznym czasie i problem jest taki ze jak mały spi to Klaudia krzyczy- i to bardzo, ma taki głos ze pomimo zamknietych drzwi budzi małego ciągle. Nie moge jej niczym zając zeby przestała, nawet jak je to pomiedzy łyżeczkami ją slychać. Az mi po całym dniu głowa peka. Wasze maluchy tez tak sie zachowują??? nikt mi nie odp o słoiczku, leneczkowa nie daje jeszcze, wiec nadal nie wiem czy to był przypadek, chyba tak, dzisiaj dawałam tez słoik z krolikiem, tez z bobowity i był zupełnie " gładki". jak wam sie podobaja obrazki ze scian u moich dzieciaczków? postanowilismy ze bedzie inaczej niz jakaś tapeta, znalezlismy dziwczyne która maluje na scianch no i są :) nasze ulubione postacie z kreskówek :)

witaj smerfetka :) ja miałam CC i mam bliźniaki :)

natali 27 ehh u mnie to sama masakra, od 4 dni przed porodem zaczeły mi sie sączyc wody(choc nie wiedziałam ze to napewno wody) zadzwonilismy do lekarza a ten stwierdził ze to napewno nie to...jak sie potem okazało przy porodze wody uciekały od paru dni , mała mogła sie udusic a oni zamiast szybko ciąze rozwiązac to podłączyli mi kroplówke i całą noc sie meczyłam...doszło do infekcji wewnątrzmacicznej mała musiała zostac na tydzien w szpitalu , poza tym wyszła przez vacum lekarz nic mnie nie ponacinał i wszystko pękło! do dzis lecze ziarniny ktore sie porobiły po tych pęknieciach nawet dzis byłam u lekarza i mi usuwał..ale ciesze sie ze są kobiety które rodzą normalnie;)

izka wlkp blizniaki to podwójna radosc i podwójna duma;)

natali- ja prawie nic nie oglądam. Jak czasem uda sie kilka minut posiedziec przy tvn style to jest super. Wieczorkiem jak sie połoze to spie w ciągu minutki :) u mnie tv jest wyłączony bo dzieci ciągle by patrzyły, potrafią sie wygiąc niesamowicie tylko zeby zobaczyc ekran....

izka ja tez jeszcze nie daje miesa wiec ci nie pomoge. Kurcze z blizniakami to jest jednak zamieszanie. Kiedys chcialam miec blizniaki ale teraz to juz bym chyba nie chciala.

izka wlkp ja tez jeszcze mieska nie daje choc niedługo mnie to czeka;/;/ wrrr juz sie boje hehehe

smerfetka- tak tak ale tez podwojna praca. Moje maluchy miały straszne kolki przez ponad 3 miesiące wiec dostalismy z mezem niezłą szkołe:(

smerfetka to rzeczywiscie nieciekawie ale najwazniejsze ze coreczka jest zdrowa. Kurcze jak tak czytam o takich porodach to dziekuje Bogu ze u mnie było tak lekko.

iza ja ci nie pomogę bo nawet nie pamiętam czy dawałam ale chyba nie, bo jak na razie wszystkie miały gładką konsystencje, niektóre gęściejsze niektóre rzadsze. oobrazki super, fajnie to wyglada:) smerfetka wspolczuje porodu, moj byl taki sobie, dosc ciezki i trwa jakies 9 godzin. natali u mnie tez caly czas tv gra, mala czasem patrzy, czasem nie, zalezy co robi;) ale przewaznie staram sie ja zajac czyms innym i sie bawimy zamiast ogladac. a co do seriali to roznie, jak bylam w ciazy to ogladalam non stop teraz juz mniej;) iza ja nadal nie moge wyjsc z podziwu jak ty dajesz rade:)

izka wlkp zdaje sobie sprawe i wiem ze napewno masz ciezko, my czasem narzekamy na dzieciaczki a co jakby było ich dwoje takze wyobrazam sobie co musisz przezywac a kolka u jednego dziecka sprawia ze człowiek prawie wyrywa sobie kłaczki, choc u mnie mogłoby byc ciekzo bo po ciązy wychodzą mi oklopnie;/

a co do zachowania to moja mala krzyczy wlasciwie tylko po kapieli jak ja ubieram, dzisiaj sie darla ale z wscieklosci, nie byl to placz:D a w ciagu dnia wiekszosc czasu sie smieje, zreszta widac na zdjeciach ze buzka prawie non stop usmiechnieta:D czasem jedynie tez spiewa;)

natali 27 moja szwagierka woli isc na porod niz do dentysty takze fajnie ze są kobiety takie jak wy i mają fajne porody a nie tylko takie do pupki;) heheh smiac mi sie ze mnie chce bo jechalismy na porod i byłąm taka spokojna ze wszystko przebiegnie pomyslnie i lekko ale moj mąz przejechał po drodze jeza i to był znak;)mscił sie na nas hehehe

Izka ja nieraz marzę, zeby Lenie smoczek przykleić :) przydałoby Ci się coś takiego dla maluchów, zeby cicho siedziały ;) Mój poród tez masakra, ale ja musiałam czekać w kolejce, bo były 3 porody w tym samym czasie i 1 położna a ja na końcu :( Natali moja Lenka zawsze zasypiała po kąpieli. Dostawała mleczko i padała, a od jakiś 3 dni nie chce spać. Nie wiem o co chodzi. Teraz leży i marudzi. Masakra jakaś :(

leneczkowa mama widze ze tez nie miałas za fajnie ;/ a cio do smoczka tez bym czasem mojej przykleiła tylko ten łobuz w ogóle nie chce ssac smoka wiec byłby problem;)

witaj smerfetko. współczuje porodu, faktycznie nie za miłe wspomnienia. ale najważniejsze, ze to już było dawno i masz zdrową córeczke przy sobie. A wymiarami prawie jak moja Hania przy porodzie bo warzyla 3700 i mierzyla 57cm. Leneczkowa hasło świetne;D dzięki ;D ale wiesz...takie troche oczywiste hehe ;p Natali ja oglądam dzień dobry tvn z rana a później to już jim jam, disney i nicelodion ;P Ale przeważnie to tv jest włączony rano i wieczorem. Izka ja nie wypowiadałam się na temat sloiczka bo takowych jeszcze nie dawałam :) ZAraz luknę obrazki. Mi siostra kiedyś na ścianie nad łóżkiem namalowała wieelkiego króla lwa...lepsze niż jakakolwiek tapeta :) Tęczowa jak tam niania? przeszła test? opowiadaj bom ciekawa ;P Aha i gdybym nagle zamilkła to nie ma u mnie prądu. taka zawierucha, że ciągle światło gaśnie. Już mam świeczki w każdym pokoju a Hanie to w 5 min wykąpałam, żeby podczas kąpieli nie zrobiło się ciemno. OCzywiście bardzo była oburzona tym faktem. Wstawie fotki jak HAnia pakuje prezenty ;D

Klaudia krzyczy ale to nie jest płacz- tak poprostu syczy wydaje jakies dziwne dzwieki i to tak głosno ze ostatnio wysiadłam z auta okna pozamykane a ją słyszałam :) nie wiem po kim ona ma taki głosik :) ja juz jestem przyzwyczajona ze są we dwoje:) nawet nie wiem jak by było z jednym. Pewnie wydawałoby mi sie troche mało :) ciezko jest to fakt ale daltego ze moje maluchy to aniołki nie są :( gdyby umiały sie same zając sobą albo zabawą - ale one chca sie bawic ze mną :) mam nadzieje ze jak podrosną to bedą sie ze sobą bawić. Tak sobie mysle ze gdyby było super lekko to by było niesprawiedliwie- jedna ciąza i poród i 2 aniołków? :) heh to by bylo za duzo szczescia. No ale najwazniejsze ze są raczej zdrowe i kochane :)

katkaziom masz racje najwazniejsze ze zdrowa a ja jakos sie z czasem wylecze;) dzień dobry tvn tez oglądam choc najczesciej jak prowadzi prokop i welman bo bynajmniej są smieszni;)

izka zgadzam sie najwazniejsze ze nasze maluszki są zdrowe czasem jest ciezko u ciebie podwójnie ale kiedys podrosną i bedzie nam lzej hihih

Cześć Emilka po kąpieli i już śpi ale się niestety budzi co chwilę, niewiem co ją męczy nie dość że kupka dziwna to jeszcze apetyt strasznie jej zmalał, dzisiaj łacznie z butli wypiła może ze 150ml, kurcze z deszcze pod rynne. Witaj Smerfetka milo Cię poznać;-) Wspólczuje ciężkiego porodu Izka ja jeszcze małej tego dania nie serwowałam więc Ci nie pomogę, ale wydaję mi się że powinno być idealnie gładkie, grudki w daniu dla dzieci po 5miesiącu? Dziwne.. Kurcze wspólczuję Ci i jednocześnie podziwiam, że z dwójką maluszków dajesz sobie radę.

iza jak beda wieksze to na pewno beda sie razem bawic i pewnie klocic i to jak;) ja na razie staram sie PAti uczyc ze musi sie chwilami sama soba zajac bo mama nie zawsze moze ja trzymac na rekach czy bawic sie, ale czasem mam wyrzuty jak sama lezy w lozeczku albo w foteliku:O szkoda mi jej wtedy i ja biore:D ale wtedy daje ja na podloge na koc, rzucam zabawki, i mala cwiczy przewracanie na brzuszek;) a ja tylko pilnuje czy sie aby nie denerwuje za bardzo i przekladam na plecki, daje grzechotke itp.

Izka a co do krzyków to Hania też potrafi niezły czas się podrzeć. JA na to nie reaguje z uśmiechem co by wiedziała, że to nie jest fajne ale dziadek pokrzycz Haniu jeszcze ;P, że ją gardło nie boli. Ale to też nie jest krzyk ze złości tylko taki krzyk który jej sprawia radość bo jest głośny ;P A co do porodu to mi wody odeszły o 00:40, pojechaliśmy do szpitala, podłączyli mnie do ktg, do 8 skurczów nie było więc dostałam koło 9 oksytocynę i o 12:40 Hania już była na świecie.

balbinkaaa kupka dziwna?a wprowadzałas cos nowego?moja niunia dostałą dziwnych kupek bo przecierku z gruszek

Izka rysuneczki świetne :) tez bym takie chciała, ale będę musiała fototapete kupić, bo nie umię malować :( A te Twoje dzieciaki to cudne są, ale chyba mozna juz je odróżnić. Klaudia na zdjęciach jest chyba pierwsza, prawda? No i fajne pulpeciki , moja mama powiedziałaby, że te dzieci to są dopiero zdrowe, nie to co inne ;)

Katka , no nie pomyślałam , ze to takie oczywiste, ale poszłam do łazienki i wiecz co, masz rację !!! hiihih

patusiowa ja tez tak robie, staram sie zeby Natalka czasami sama sie pobawila albo w lezaczku albo w lozeczku albo na kocyku na podlodze. Oczywiscie nie zawsze sie to uda bo czasami to tylko na raczkach jej dobrze ale zazwyczaj troche wytrzyma.