Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość teczowa1718

maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256

Polecane posty

kurcze dziewczyny widze ze ja chyba najlzej ubieram mala:O no ale lekarka wyraznie mi kiedys powiedziala ze mala przegrzewam i mam ubierac tak jak siebie plus kocyk. oczywiscie jak bedzie duzo zimniej to mala bedzie ubrana troszke grubiej niz ja ale teraz... zawsze sprawdzam karczek i zawsze ma cieply, czasem ja nawet z kocyka odkrywam jak sloneczko na nia poswieci troszke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leneczkowa dobrze ze wyjezdzacie przyda ci sie zmiana miejsca i troszke(miejmy nadzieje;)) odpoczynku:) musze wam powiedziec ze ja z moim ostatnio niezbyt dobrze sie dogadujemy, bo tyle nerwowki z tym mieszkaniem bylo:( no i wtracanie sie pewnym osob(choc jak moj twierdzi to jest pomoc) mnie wnerwia do granic mozliwosci:Omam nadzieje ze od soboty jak juz tam bedziemy sami to troche sie polepszy...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane ja tylko na chwilkę wpadłam bo dzis musze się wczesniej położyć bo strasznie zmeczona jestem. leneczkowa szkoda ze mój patent na Twoją Lenkę nie działa :(na mojego Michasia idealnie już od pół godzinki spi zawinięty:)a gdzie wyjezdzacie jeżeli można spytać? patusiowa napewno z mężem się dogadacie jak będziecie już na swoim głowa do góry:) dobrej i spokojnej nocki wam życzę do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały już ukołysany, mam nadzieję, że trochę pośpi. Ja też już się kładę żeby nabrać sił. Spokojnej i przespanej nocy wszystkim życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Wcieło mi posta ;( Dobra w skrócie: Napisałam, że Leneczkowej zazdroszczę wyjazdu, Doris spokojnego snu synka w beciku, a PAtusiowej mieszkanka własnego. Więcej nie pamiętam, bo już bredzę ;) Dobrze, że nie gadam, bo jęyk by mi sie plątał. W klawiature ledwo trafiam ehh. Jutro jadę załatwiać sobie godziny jazdy, tzn kurs doszkalający. Dziewxczyny wyobrazcie sobie ze kurs robilam chyba z siedem lat temu, 3 razy nie zdalam, i z braku kasy prygoda z prawkiem sie zakonczyla. Teraz mam nadzieje podjąc rekawice, i moze w koncu zdam> Jeszcze tylko musze sie dokladnie dowiedziec co mnie czeka, bo kurs byl na starych zasadach i nie wiem czy jest jeszcze wazny. Zobaczymy. Mam nadzieje, ze jakos to bedzie :) Postaram sie niedlugo miec wiecej czasu ale Was dziewczyny. A mojemu chyba sie na dziąśle pojawiła pleśniawka :( bo raczej ząbek to t o nie jest, jurto pewnie jeszcze u pediatry wyląduje bo mnie to niepokoi . Zycze Wam mamuski spokojnej nocki, a tym co mają mezów przy sobie ......gorącej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
padam juz ale jeszcze coś naskrobie na kafe :p taki mały nałóg ;) nie kupiłam nc na plesniawki bo mi znowu powietrze zeszło z koła i nie dotarłam do apteki, wystawiłam małego na balkon i spał 3 godziny, w ogóle dzieiaj dużo spał uwaga! jak go chwytam za raczki to mi się dziad mały lekko podnosi do siedzenia!!!!! kurcze no a jeszcze sie nie przewraca na boki ani z brzucha na plecy... heheh i jeszcze łapał dziś ode mnie zabawke w raczke i se machał. jestem przeszcześliwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ( i to lewą ręką po mamusi :p ) dobra ide spać ale przedtem odciągne młodemi gile bo coś głośno oddycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Nadrabiam bo mnie wczoraj cały dzień nie było. Jestem załamana... byłam wczoraj u innego lekarza z małym i postawił zupełnie inną diagnozę niż ten u którego leczylismy się dotychczas. już nie wiem co robić i kogo słuchać. Poza tym mały za mało waży, dostaliśmy kaloryczny dodatek do mleka - zobaczymy, mam nadzieję ze pomoże. Odezwę się później bo mały marudzi. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już czwartek masakra porzeczkowa a co ci zdiagnozował nowy lekarz? mój znów dzis pobił rekord w spaniu: od 11 do 7, rano stałam nad nim i sprawdzałąm czy oddycha.... kółko się klei i znowu ze spaceru nici, no trudno, dobrze że jeszcze balkon mam dziewczyny czy robiłyscie może ten przepis na "gołąbki inaczej"? chodzi on za mną i nie daje mi spokoju :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie!nie odzywalam sie pare dni ale to dlatego ze mamy remont lazienki wiec ciagle cos do tego starszy syn sie rozchorowal...i jak to zrobic zeby nie zarazil filipka??! Dzisiaj jedziemy na 19 do kardiologa dzieciecego...dziewczyny trzymajcie kciuki zeby to nic groznego nie było. Jutro na badanie stawow biodrowych...oby bylo dobrze...ja juz jestem tak zestresowana ze cos mu bedzie ze chyba zeschizuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielona ges te golabki sa poprostu pyszne...tam chyba trzeba dodac koncentrat pomidorowy a ja zamiast tego wlewam 0,5 l przecieru pomidorowego i jest jeszcze lepsze...ale mi apetyt zrobilas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Ja idę z małym na 11.20 do pediatry, zobaczymy co powie na temet tej krostki na dziąśle. Mały chyba ma ciemieniuche na czole, ale to tez pediatra musi potwierdzic. Jejku jak ja nie lubie z nim do lekarza latac:( Porzeczkowa, a co Ci ten drugi lekarz powiedział???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zileona ja za to uwielbiam jerzyki :) Gołąbki inaczej robi moja mam, ale z własnego przepisu, wychodzą jej wyśmienite. Ja dzisiaj robię kapuśniak ze słodkiej kapustki mmhhh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! U mnie noc w miarę przespana, synek już chyba doszedł do siebie po tym szczepieniu, teraz zasnął a ja muszę szybko mieszkanko ogarnąć. Zielona gęś, ale masz super że Twój mały tyle śpi. Jagoda85 trzymam kciuki za kardiologa i usg bioderek, ja ze swoim na bioderkach byłam w sobotę, na szczęście wszystko jest ok, musiałam iść prywatnie bo na NFZ to chyba do końca roku bym się nie załapała, ale nie było tak drogo,zapłaciłam 50zł Dobra zmykam, bo mały się obudzi i znowu nic nie zrobię, udanego dnia życzę mamom i maluszkom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ mamuski u mnie noc spokojnie mineła bo mały od 2 spał u mnie w łózku bo nie mialam siły go zaniesc do łóżeczka:( zawsze jak kładłam małego na brzuszek to tylko leżał sobie a dzisiaj tak wysoko główke podnosił że myslałam że się wygnie w druga stronę:classic_cool: 🌼 Leneczkowa mama-nie byłam bo z noska leciało dzisiaj wyjde bo juz czuje sie lepiej. tylko jak mu pokazuje gruche do noska to krzyk niesamowity i nie pomaga ze mówie, że to dla jego dobra. 🌼 zielona gęś-zazdroszcze że mały tak ladnie przespał ja czekam i nie moge sie doczekac jego rekord to 4godziny a teraz wstaje co dwie.współczuje problemów z wózkiem super że balkon masz ja mojego na ogród wystawiam ale spi pół godziny bo nauczony żeby wozic.A cp dp gołąbków inaczej to jakos nie moge sie przekonac nie pasuje mi ta kapusta pokrojona w tych gołąbkach. 🌼 Jagodka85- żeby nie zarazic to starszy musi maske nosic i nie kichac i nie podchodzic.trzymam kciuki że wszystko bedzie dobrze:) ja tez ze wszystkim biegne do pediatry a mój mąż stwierdził że jak mały sie przewróci i zbije kolano to ja bede dzwonic na pogotowie:) ostatnio pobiłam rekord byłam 3 razy w ciągu tygodnia u pediatry.. no cuz to ich praca i płacą im za to. wole isc i sie spytac niz potem miez zal ze nie poszłam icos jest nie tak. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze wam napisze co mi znajoma opowiadała: jej kuzynka ma córke co bedzie miała teraz 4 m-ce i do kąpania małej jest 6osób: 1rozbiera do kapania 2trzyma w wanience 3myje w wanience małą 4wyciera 5 ubiera 6smaruje spirytusem całe ciałko zeby byla zdrowa a drze sie bo ja parzy spirytus;/ i czerwona jak rak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebowa daj znać jak wrócisz od pediatry jagódka trzymamy kciuki i na pewno bedzie wszystko dobrze. z tym przecierem pomidorowym bardzo dobry pomysł. a mogłabym dodać kapuste pekińską zamiast zwykłej? bo akurat mam w lodówce??? malutka lepiej dmuchac na zimne masz racje. moj tez sie tak mocno wygina. myslisz że niedługo zaczną sie przewracać?nie moge sie doczekać heheh dzisiaj ubrałam łukasza na rózowo ale za długo nie poleżał.... obżygał się..... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielona ges mysle ze z kapusta pekinska tez da rade...chyba troche krucej sie beda robic...jak zrobisz to napisz jak smakowaly to tez z ta pekinska sprobuje... A co do zakladania maski dla chorego synka to odpada...ma 3 latka i za nic nie da sobie wytlumaczyc ze tak trzeba,staram sie zeby nie przebywali w jednym pokoju ale to naprawde trudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) my znowu latalimy po urzedach tzn maz latal a ja z mala w parku bylam;) nocka spokojna, mala wstala przed 3 na jedzonko i zasnela od razu a rano wstala o 6 bo byla obsikana cala:O jak wstalam to ona spala z dupka przy oparciu lozeczka z nogami w gorze:D nakarmilam ja i niedlugo potem zasnela i spala do 8.30. moglam korzystac ale chcialam sie naszykowac zeby isc z mala na spacer. zielona ges moja Pati podnosi sie juz tak od jakiegos czasu czasem az mi secre staje jak widze te akrobacje. raz jak tak pol lezala pol siedziala i jadla to sie cwaniara dzwignela i siadla na chwile a ja o malo zawalu nie dostalam:O trzeba ja strasznie trzymac bo to co ona wyczynia to masakra. porzeczkowa co zdiagnozowal lekarz? qqq opis kapieli okropny, a jescze ten spirytus... pogielo ich?:O zielona moja mala dzisiaj na niebiesko cala:D tylko kocyk miala na spacerku rozowy no i czapeczke ktora i tak pozniej zdjelam:P jagodka, niebowa powodzenia u lekarzy:) jagodka na pewno bedzie ok z bioderkami, mysl pozytywnie🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Ciekawy ten przepis na te golabki inaczej, tylko ze tam trzeba dodac jakas gotowa przyprawe jak dobrze pamietam? Pewnie jej nigdzie tu nie kupie ;-) Z tym kapamiem QQQ to mam nadzieje ze to jakis zart.. bo nie wyobrazam sobie spirytusem CALEGO ciala smarowac niemowleciu masakra jakas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leneczkowa ja musake robie tak troche na oko. Ta ostatnia zrobilam wg przepisu bulgarskiego tylko z mielonym miesem, ziemniakami pokrojonymi w kosteczke, cebula, pomidorami i sosem beszamelowym. Sos beszamelowy zrobilam mieszajac bulelke kefiru z ok 2 lyzkami maki i jednym jajkiem- sprawdzil sie bo najbardziej balam sie czy sos sie uda. Grecka musaka jest troche inna dodaje sie dodatkowo balkazany, a sos robi sie troche inaczej z maslem, mlekiem- niestety ten mi nie wychodzi. Ziemniaki i baklazany kroi sie wzdluz. Najlepiej wejdz sobie w google-wpisz musaka tam masz dokladne proporcje. Acha i dosc ciekawy smak wychodzi dodajac troszeczke cynamonu do miesa i sosu;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patusiowa myt chrzciny naszego synka tez planujemy na kwiecien moze na Wielkanoc. Nie stresuj sie tak, ze bedzie duzy, w innych krajach chrzci sie o wiele starsze dzieci kilku letnie, a w prawoslawiu sa rozbierane na golaska i wlkadane do chrzcielnicy to dopiero stres dla dzieciaka, choc nie dla wszystkich. Ciekawe, jak bedzie u nas?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarz powiedział ze mały ma nietolerancję pokarmową a do tego troszkę zbyt mocno napięte mięśnie, dowiedziałam się też ze tej bakterii jaką ma mój mały w moczu leczyć nie trzeba bo jest jej mało. Dlatego nie wiem co robić, co lekarz to inna diagnoza :( Z pozytywów to tyle że mały zjadł dziś całą butle :) no i wypróbowałam patent którejś z was dot. zostawiania wózka w samochodzie i takim sposobem jesteśmy już dziś po spacerku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) mój mały dzisiaj obudził sie w nocy na jedzenei i potem zasnąc nie chciał tylko mu się na gadanie zebrało:)wzięłam go do nas do łóżka i gadał z tata bo ja od razu zasnęłam byłam strasznie zmeczona ja się wyspałam ale tatus do pracy wstał niezbyt wypoczety no ale cóz trzebabyło zaspokoic potrzebę naszego synka na rozmowę:) Michaś dzisiaj na balkonie leży bo mam trochę pracy w domu i nie dam rady wyjść :( Porzeczkowa nie martw się napewno bedzie w porzadku idz do trzeciego lekarza i zobaczysz co on powie ta diagnoza która sie zdubluje prawdopodobnie będzie trafna każdy może sie pomylic a u takiego maluszka czasem trudno chorobe zdiagnowować.Porzeczkowa a jak wizyta u gina??? zielona ja tez robiłam te gołabki kupiłam fix winiary ale nie dodaje tam sie koncentratu tylko smietanę i wodę i moja rada to zeby dłużej parzyć kapustę albo dłużej gotowac te gołąbki bo ja zrobiłam tak jak na opakowaniu i była trochę za twarda ale ogólnie były pyszne:)ważne jest też zeby mieska było chude bo im chudsze tym smaczniejsze przynajmniej dla mnie:) Jogodka i niebowa trzymamy kciuki za twojego maluszka napisz jak poszło u lekarza:) lecę bo ma troche pracy zajrzę póżniej to piszcie zebym miała co pocztytać:) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o te inne gołąbki to uwielbiam je :) Chrzcić małego też narazie nie będę z dwóch powodów po pierwsze to chciałabym najpierw żeby był całkowicie zdrowy a po drugie nie mam kandydatki na chrzestną, oboje z mężem mamy samych braci ;) Też trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty u pediatrów, oby wszystko było ok :) a u gina wszystko ok i chyba w końcu znalazłam super lekarza, szkoda tylko że jak już urodziłam dzidzię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my juz dzisiaj po spacerku. Moja ciąże prowadził wspaniały ginekolog poszłam do niego sie zapisac i co się okazało... ze nie przyjmuje juz na nfz tylko prywatnie:(eh taki cudowny facet i do tego przystojny:) teraz tak siedze i wspominam jak przyszedł do mnie do szpitala i kazał dzwonic jakby było cos nie tak eh... (dobrze że maż nie czyta) :classic_cool: ale i tak pojde prywatnie mam do niego zaufanie. a najbardziej chce mi sie smiac jak czytam o nim komentarze ze zaprasza dziewczyny na kawe.. mnie jakos nie zaprosił. ale mamy dzis ładna pogode:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mialam super lekarza w ciazy, ale chodzilam prywatnie. ciaze mojej siostry tez prowadzil i uratowal jej coreczke podczas porodu..akurat mial dyzur w szpitalu na szczescie. ja juz z mala bylam na 3 godzinnym spacerku ale musze isc jeszcze do sklepu jak wstanie bo zarowka w lampce nocnej mi sie spalila i po ciemku dzisiaj wszytsko w nocy robilam:D jakbym zaswiecila glowne swiatlo to mala bym obudzila:O rzeczywiscie dzisiaj cieplutko, i slonce pieknie swieci az sie nie chce w domu siedziec:) o, mala sie chyba budzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny gołąbki super! tyle że przepisu w sklepie nie bło i wzięłam z internetu i swoje przyprawy. jednak z pekinską kapustą to chyba nie to samo bo jej w ogóle nie czułam, zato przyprawy które kupiłam do mięsa mielonego są zajebiste. na ostatnich targach było stoisko z naturalnymi przyprawami i nakupowałam w tym jarzynke do zupy zupełnie bez soli, pycha. tak wiec polecam ten przepis a łukasz je i śpi i sie smieje - ogólnie aniołek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do ginekologa to ja chodziłam na nfz do swojego, do którego chodziłam od zawsze, ale przy porodzie go nie było bo nie praktykuje w szpitalu, ale ja sie nie nastawiałam na to. taki normalny facet, nic szczególnego ale zawsze co chciałam to sie dowiedziałam i czasem nawet pożartowaliśmy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama tez robi te golabki inaczej wg swojego przepisu i sa pycha;) ale i tak ja lubie najbardziej normalne golabki:P moja mala tez je spi, i sie smieje wiecznie, a najbardziej jak wstaje rano i ja podchodze do lozeczka;) kiedys spala u mnie w lozku i jak zobaczylam ze sie przebudza to polozylam sie zeby mnie zobaczyla najpierw i tak sie smiala ze az "podskakiwala" na tym lozku:D takie chwile jednak wynagradzaja wszelkie trudy maciezynstwa i nawet jak jestem mega zmeczona to jeden usmiech mnie rozbraja. ostatnio jak rozmawialam z mama to przyzanala ze nie sadzila ze ja taka mlodziutka dziewczyna bede miala dla malej tyle cierpliowci i ze bede taka dobra matka. milo slyszec takie slowa:) bo jednak nie mam cierpliwosci ogonie do dzieci i zawsze szybko mnie denerwowaly;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff moja malutka juz spi a ja mam czas dla siebie:) wezme goraca kapiel i chyba raz dwa padne bo jestem tak zmeczona ze szok:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×