maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256

hmmm moze i ja piwko wypije:) mam tyskie:) mala juz spi, poki co slysze ze w nosku cos jest, ale nie splywa jej do gardelka i na razie nie kaszle:) uff chyba nam choroba mija:) ale jeszcze to dziadostwo z buzki musimy zwalczyc, dzisiaj juz wykapalam ja w krochmalu, i nie mylam ja plynem do kapieli tylko mydelkiem "dzidzius" a pozniej pozadnie w cale cialko, szczegolnie tam gdzie ma zmiany wmasowlam balsamik. tak sie zastanawiam, moze ona ma jakies uczulenie na Johnson? bo mielismy ten plyn, poczatkowo nic sie nie dzialo, chyba przy koncowce butelki zaczelo sie cos dziac ale tego nie powiazalam w ogole, pozniej wrocilam do nivea baby, ale przelalam go do tej butelki po Johnsons bo ma fajny dozownik a tam byly jakies resztki... no nic, zobaczymy jutro jak mi sie uda dostac do dermatologa:)

Patusiowa ja jak małą w krochmalu kąpałam to już nie myłam jej żadnym żelikiem. Tylko tą wodą ją wymyłam. A wykremowałam ją emolium i wszystko zeszło :) a te kotleciki to ja tez tak robie ;)

Mamonatalki fajny ten kiermasz, ja uwielbiam się po takich szwędać i widzę , ze M. w końcu sanki kupił :) U nas w H&M jeszcze przecen nie ma niestety. A specjalnie pojechałam dzisiaj :( Wogólne to tylko w Carry były. Muszę jeszcze z tydzień-dwa odczekać.

Patusiowa zamów coś w końcu, bo do świąt nie dojdzie :( Mnie 2 przesyłki nie doszły na Mikołaja a wczesniej zamawiałąm :(

witam Was Kochane:)od wczoraj mnie nie było bo dziś nas mikołaje odwiedzali:)byli dziadki i chrzestni i od rana młyn takze nawet chwili nie miałam zeby na spokojnie kawe wypić a co dopiero żeby kompa uruchomić:) cieszę się ze wam przypasowały moje przepisy:)postaram się coś tam jeszcze podrzucać ja dziś robiłam szaszłyki z piekarnika z surówką z pekińkiskiej kapusty na szaszłyk: -pierś z kurczaka -boczek wedzony albo pieczony -cebula w grubsze talarki -papryka -pieczarki w połowki -przyprawa do kurczaka -sól,pieprz,delikat piec w temp 200stopni ok35min tak zeby były ładnie zrumienione pycha na surówkę -1/3 pora (najlepiej biała część) -papryka w kostkę -pół puszki kukurydzy -kapusta pekińska -majonez(ja też najbardziej lubie winiary) -sól,pieprz a z tych skladników co mi zostało czyli kwałków piersi co się niedało nadziać na patyka,resztki boczku,papryki ,pieczarek zrobiłąm taka ala zapiekanką dodałam jeszcze te twarde czesci z kapusty pekińskiej bo ich do surówki nie ndaje dodałam jedą pietruszkę i marchewke postypałąm koperku i zalałam bulionem i piekłam w przykrytym naczyniu zaroodpornym godzinkę i mam obiad na jutro taki z resztek a całkiem dobry . lubie tak jednego dnia robić obiad też na drugi ale nie ten sam np robie też tak ze gotuje rosół na jednej cwiartec i jednej porcji rosołowej ,rosół pierwszego dnia jemy z uszkami z mięskiem na drugi dzień z ugotowanego mięska robie tą zapiekankę ryżową na którą wam przepis dałąm a na trzeci z tego rosołu oczywiście przechowoywanego w lodówce robię pieczarkową albo cebulową:) albo robie tak ze gotuje jednego dnia ziemniaki do obiadu np do jakiegoś kotleta czy mięska i gotuje ich więcej i na drugi dzień jak znalazł mam do kotletów ziemniaczanych czy kopytek oszczedność naszego cennego czasu i energii:))) matko o kucharzeniu to ja bym mogła godzinami pisać:)ale już koniec byłam na galerii i teczowej nie widać chyba jej się lanie należy:)tak długo nas wodzi za nos z tymi zdjęciami;) katka fryzurka super choć ja osobiście marze o włosach leneczkowej:)

wiem wiem, chyba wezme ta hustawke-to bedzie prezent od nas wsyztskich, fajnie sie rozklada mam nadzieje ze ten mechanizm rozkladania jest stabilny tzn nic tam nie pusci bo nie ma zadnego "oparcia" oparcia:D zamotalam:P http://allegro.pl/borowka-2w1-hustawka-lezaczek-prezent-i1333466229.html ale jeszcze sie zastanowie;) a krzeselko chce wziac uzywane, musze odwiedzic jeden komis u nas w miescie bo sa fajne rzeczy niedrogie i w super stanie a wole to zobaczyc na zywo. tylko tesciowa ma to kupic, tzn zaplacic. wiec cos wybiore i jej powiem;)

patusiowa bierz tą hustwakę bo super jest:)bo znów się rozmyślisz i bedzie problem;)

juz sie nie rozmysle:D

Jasne ;)

oj tam to ze ogladam inne rzeczy to nie znaczy ze z tej zrezygnuje;) ewentualnie cos dokupie:P

patusiowa a moze te plamki u pati to poprostu potówki?sa w tamkim miejscu ze to mogą być one najlepszy sposób to kąpiel w krochmalu ale nie wiem dokąldnie jak wyglądają u niej więc mogę tylko gdybać...

a tak poazatym to najlepsze życzonka dla Natalki i Łukaszka:) buziaczki od ciotki

Patusiowa, ja tak pozytywnie się śmieje :) Ja tez nie mogłam się zdecydować :( Zabawek i różnych akcesoriów jest mnóstwo i wszytskie fajne. Ja też w pierwszej chwili pomyślałam o potówkach u Pati. Bo czułko , rączki to bardzo pasuje do potówek.

Dziewczyny a jak Wam się podoba ten czarny zegarek? http://allegro.pl/nowosc-2010-super-casio-ltf-122l-extra-hit-i1350749273.html W środę mam urodzinki i szukam prezentu od M :)

leneczkowa wiem kochana, a ja rzeczywiscie zdanie co chwila zmieniam ale tyle tego wsyztskiego jest ze wsyztsko by sie chcialo kupic:P mi sie wydaje ze to nie potowki bo to sa plamy, wrzucilam na poczte zdjecie, widac tam ta plame na skroni. jest w miare blada, czasem jest bardzo czerwona, dzisiaj sie skora na tym luszczyla. no i cale czolo jej dzisiaj obsypalo, miala to czerwone pozniej troche pobladlo. to akie suche czerwone placki, krosteczki tez sa delikatne na tym.

super zegarek, ja kiedys dostalam od meza zegarek ktory sama wybralam bo mi sie taaak podobal a teraz go nie nosze i lezy gdzies w szafie:O;)

ja też zamówiłam już ten magiczny ogródek ;P a co tam ;P jak wszystkie to wszystkie hehe. Uciekam krois sałatkę z piersiaka kuraka :D a później może harrego w końcu obejrze. milej nocki. papa

Leneczkowa zegarek fajny dobrej firmy ja zegarków nie nosze bo mam uczulenie na niemetale szlachetne nie tylko na nikiel bo czesto pisze np na bizuterii sztucznej ze nie zawiera niklu a ja i tak mam uczulenie i raz sobie kupiłam sliczny zegarek w kolorze czerwonym i co uczulenia najpierw na miejscu gdzie był zegarek a potem na całej ręce także zegarków nie noszę ale ten jak najbardziej fajny:)

Tylko włąśnie doczytałam , ze czarnego nie ma :( więc może biały, bo na innej aukcji zcarny jest za 225 zł. :(

Katka będziesz zadowolona :)

Leneczkowa,no sanki w końcu są,a na kiermaszu można się napić pysznego grzanego winka. Doris dziękuję za życzenia dla Natalki,dzsiaj stuknęło nam 7 m-cy. Zielona wszystkiego naj dla Lukaszka!!!

Najlepszego dla Natalki i Łukaszka. :)

kurcze patusiowa widać ale nie dokłądnie i rzeczywiście to chyba nie potówki pewnie są to zmiany na tle alergicznym bo wiadomo ze nie da się tego uniknąć jak się nowe pokarmy wprowadza

gapa ze mnie, wszytskiego dobrego dla Natalki i Lukaszka matko 7 miesiecy, jaka duza pannica juz z niej:) ja sie nie moge nadziwic ze te dzieci zmieniaja sie w takim blyskawicznym tempie:) moja mala juz wiecznie wsyztsko chce brac do rak. wzielam jej ostatnio czerwonego balona z pepco to tak sie trzasla do niego ze szok:D a jak widzi cole z biedronki to jest koszmar tak sie rwie:D a wiecie co dzisiaj moja mama zrobila?:D bylam w kuchni i mama mnie wola, patrze a ona dala malej polizac czekolade ktora jadla:O:D myslalam ze mala zje to czekolade razem z rekami mojej mamy:D widok swietny, ale kazalam mamie jej nie dawac wiecej nawet polizac bo to jednak slodycze a to malenstwo. niby tylko polizala ale mimo wsyztsko..

doris tylko to na skroni miala jeszcze zanim zaczelam jej dawac nowe pokarmy..:O pozniej sie to troche poroznosilo. no nic, nie ma co gdybac bo i tak jak sie uda to jutro bede u dermatologa:) wiec ma nadzieje ze dowiem sie co i jak.

Patusiowa , Lenka miała podobne na rączkach i nóżkach. I to napewno było alergiczne. A może to mleczko? Jakie Wy jecie , bo nie pamiętam?. Nieciekawie to wygląda :(

http://abcalergia.pl/tagi/atopowe-zapalenie-skory patusiowa zajrzyjna tę stronkę tam jest zdjęcie maluszka twoja pati ma takie plamy???

tak bardzo podobne i wlasnie tez to podejrzewalam, bo na LZS za cholere mi to nie wyglada:O leneczkowa mala ma skaze wiec pijemy bebilon pepti.

Moja mała juz próbowała loda,ale takie zdziebeczko,az się trzęsła tak jej smakowało.Dzisiaj zrobilismy próbe i spobowalismy postawić małą przy ławie i wiecie ci utrzymała sie jakieś 10 sek.Ale czad.Na razie wiecej prób nie robilmy,zeby jej krzywdy nie zrobic.ale byłam w szoku,że juz taka silna jest.W bujaczku zapiera się łokciami i siada bez przerwy,ale najgorzej,że zamysliła pic mleko w wózku.No masakra jakaś,inaczej nie wezmie butelki do ust.

Patusiowa , a może powinnyście na nutramigen przejść? Widocznie Bebilon pepti nie daje rady z tą skazą. Ja bym zmieniła mleko, nie zaszkodzi a może pomóc. A dawałyście coś nowego do jedzenia ze słoiczków?