Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona....

zakochałam się w dużo młodszym mężczyżnie

Polecane posty

"Właśnie ta starość jest najbardziej kręcąca. Zmarszczki, przebarwiona skóra i siwy włos na skroni. " raczej fakt, ze nie bedzie ciagnać do ołatarza, bo az taka naiwna nie jest :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbyt dużą wagę przywiązujęcie do wieku i wyglądu. Intelekt - to jest to. :D Im starszy tym piękniejszy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuszaa
Witam, Wydaje mi się, że kilka spraw jest tutaj istotnych: po pierwsze - czy widzisz jakiekolwiek szanse na to, by uratować małżeństwo? Sądzę, iż nie, bo nazwałaś nowego chłopaka "drugą połówką". Jeżeli nie, to dlaczego nie zdecydujesz się zakończyć małżeństwa? Widzę u was dużo wzajemnej urazy i złości (mąż sypia z prostytutkami, Ty znalazłaś nowego faceta), więc po co to ciągnąć? Uważam, że niezależnie od tego jak nieuczciwie zachował się Twój mąż, uczciwie z Twojej strony byłoby się rozwieść, a potem układać sobie życie na nowo. Inaczej to będzie cały czas spirala narastającej niechęci. Druga kwestia - jak długo spotykasz się z tym chłopakiem? Jest taka mało komu znana reguła - przeciwności losu zwiększają dużą namiętność, a gaszą małą. Jak w Romeo i Julii. Tyle, że tyczy się to ZAKOCHANIA, a nie miłości. Z tego co piszesz odnoszę wrażenie, że jesteście w fazie "romansu". Później dopiero nadchodzi moment, kiedy zaczynamy widzieć "całość" naszego partnera, kiedy jest nam z nim nie tylko dobrze i fajnie, ale i nieprzyjemnie i źle. Wtedy pojawia się szansa na przejście w stały związek. Ale już tłumaczę do czego zmierzam: Nie widzę przeszkód, żebyś spotykała się z owym młodszym chłopakiem. Co stoi na przeszkodzie, żeby poczekać i zobaczyć, czy namiętność przeminie i zostanie coś głębokiego? Jeżeli zostanie, to znaczy, że jest to "to", a odchodząc w tym momencie zranisz i siebie, i jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochają się i fajnie
" tak samo młodsza kobieta może wodzić wzroekiem za młodszymi facetami przy dużej różńicy wieku" "rozumiem, że negujesz fakt, iż starszy facet jest zupełnie inaczej odbierany jako partner? wytłumaczę Ci - u mężczyzn liczy się charakter, charyzma... u kobiet są to czynniki ważne, lecz decyduje jednak wygląd... Ps w sumie to ja też mam młodszą żonę..." kobiety także patrzą na wygląd :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Duze peiniadze,ogromna praca i wielki stres " tak czy owak, wsrod zwyklych smiertelnikow tez czasem trafia się egzemplarz wygladajacy na 10 do 15 lat mniej niz wskazuje metryka pewne dobrodziejstwo odpowiednich genow przede wszystkim, ale tez i czasy mamy inne i wiekszosc kobiet - jezeli chce - moze znacznie opoznic oznaki starzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Panie Komik - tylko chłopak zadający się z kobietą 20 lat młodszą ma taką doyć oryginalną konstrukcję osobowościową. Taką mam koncepcję. Jendni lubią bardzo młode kobiety, dziweczęta inni starsze. Właśnie ta starość jest najbardziej kręcąca. Zmarszczki, przebarwiona skóra i siwy włos na skroni. " To też - są tacy - mam nawet takiego kolegę... Dla niego kobieta przed 40 jest kompletnie nieinteresująca ja też lubiłem starsze kobiety, ale gdy miałem 20-25 lat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej fakt, ze nie bedzie ciagnać do ołatarza, bo az taka naiwna nie jest o obdarowywaniu wszelkimi dobrami młodego kochasia nie wspominając:P bo przecież do grobu ze sobą nie weźmie, nie?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochają się i fajnie
oczywiście, ze niektóre kobiety patrzą na kase i jest to wręcz jedyne decydujące kryterium, wiek nie gra wtedy roli :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do anusza
bardzo mądra wypowiedź zgadzam sie w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ta szmata ike to wszędzie tam gdzie komiś,no k**wa ale mu w d**ę wchodzi ryża pozerka od pierwszej strony przeczuwałam, że komik tu wejdzie i grzałam miejscówę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Komiczne, ja widziam bardzo dokladnie rozebrana instruktorke callanetics, kobieta po 50 mozna wyglądać dobrze, ale to zapewne cięzka praca i spore pieniadze" 1. geny długo długo długo nic 2. dieta 3. trening 4. upiększanie chemiczno-chirurgiczne Ile jest takich? Tzn spełniających warunki z pkt od 1-3? Jedna na kilka tysięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale związek to nie tylko wygląd. Zmiłujcie się. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vhesf
Z tymi genami nie przesadzajcie.Coz z tego,ze kobieta bedzie miaął dobre geny gdy ne bedzie miała duzo kasy na utrzymanie młodosci.Wtedy te geny nic jej nie pomoga. A zeby wygladac 10,15 lat młodziej trzeba miec niezłą kase ,a nie geny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochają się i fajnie
zależy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochają się i fajnie
*apropo starzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komik - chyba przez to, że włosy im szybciej wychodzą, lepiej się starzeją. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojrzałakobieta 1234
Dlaczego to kobieta ma byc ozdobą mężczyzny. My tez chcemy miec fajne ciacho u boku. Nikt sie nie dziwi jak stary dziad ma młoda babkę i temu jak ona może sie kochać z takim starcem - fuuu!!!! Kazdy natomiast najeżdża na kobiety że maja celluli, obwisła skórę itd. Ja nie mam zamiaru sie katować dietami ani ćwiczeniami, wyglądam swietnie ale widać że nie mam juz 3 lat i nie stresuje sie tym bo mój mąz lubi tylko dojrzałe kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona....
macie wszyscy trochę racji... cudownie jest widzieć w jego oczach zachwyt i pożądanie, a strasznie trudno zetknąć się ze spojrzeniami ludzi, zadziwionymi i pełnymi dezaprobaty, bo chociaż należę do tych szczęsliwców których czas oszczędza, to jedna różnica wieku jest oczywiście widoczna. cierpnie mi skóra na plecach, ze skrępowania, kiedy on bierze mnie za rękę, czy tuli przy ludziach. czuję wtedy głęboko w mózgu, te szydercze uwagi, kórych dzisiaj tu nie brak. ale sama chciałam tej konfrontacji przecież...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tak sie zastanawiam o czym ta dyskusja teraz? " O tym, ze upływ czasu jest okrutny, a dla niektórych nawet bardzo okrutny - jezeli swoja wartośc widza głównie w ziemskiej powloce ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojrzałakobieta 1234
30 lat mialo byc :P Mam znajomą która uzywała całe zycie kremu nivea. nic nigdy nie robiła z twarza ani ciałem a w wieku 60 lat wygląda rewelacyjnie, a jako 45 latka była taka laską jakich mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Z tymi genami nie przesadzajcie.Coz z tego,ze kobieta bedzie miaął dobre geny gdy ne bedzie miała duzo kasy na utrzymanie młodosci." nie masz racji, albo nie znasz nikogo kto ma dobre geny... gosposia jednego z moich znajomych - babka po 60... jakieś tam kremy, sremy, dupolety - niczego nie używa... cery pozazdrościłaby jej niejedna 30 włosów też...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×