Zakochana w koledze ojca.

Spotykaj się z nim jak bardzo chcesz, ale z seksem poczekaj jeszcze co najmniej kilka miesiecy!!! Wtedy zobaczysz czy on też tak Cię kocha, ja jestem młoda mój chłopak w moim wieku i dopiero po 8 miesiącach pierwszy raz zblizylismy się., Czemu? Bo chciałam mie c do niego max zaufanie i Ty też tak zrób. Zwłaszcza, że ma 40 na karku. Widzi pewnie ładne mlode ciałko i bajeruje bo wg mnie z całym szacunkiem normalny rozsadny facet szuka dojrzałej kobiety na całe życie, a nie nastolatki...............

wiek nie ma znaczenia w miłości na początku. A jak zakochanie się wypala i do głosu dochodzi zdrowy rozsądek to robi się bardziej ciekawie.

I nie wiem skąd taka moda na związki nastolatek i dojrzałych facetów,.Chodzi mi o takie już totalne pobłażanie, bo może stworzą udany związek...może i to się zdarza, ale masz 17 lat! Nie mieści mi się to w głowie, zwyczajnie martwiłabym się o Ciebie..Pomyśl,...........................czy wyjdziesz z nim do swoich znajomych na piwo? na balety? przedstawisz babci???? pojdziesz na basen, pobiegac do parku, ? pewnie nie chcesz teraz miec dzieci, ale zalozmy masz 25 lat a on 48...........nie wiem...........

Wiesz, nie powiem, że już mu wierzę i ufam bezgranicznie, ale Adam mówi mi bardzo często, ze jestem dorosła jak na swój wiek, tylko dlatego zwrócił na mnie uwagę, mamy o czym rozmawiać, mamy takie same poglądy i poczucie humoru. Masz rację, jeśli jeszcze poczekam to będę miała większa pewność co do niego, ale czasem trudno jest się powstrzymać w intymnych sytuacjach.

Naprawdę nie chcę byc złośliwa, życze Ci jak najlepiej, ale boję się, że jako młoda dziewczyna możesz zostać mocno zraniona. I pamiętaj - nigdy przenigdy nie bierz do siebie zdań typu ''nie chcesz ze mna sypiac to mnie pewnie nie kochasz''. Skoro Twój Adam wybrał Cię na swą ukochaną to ma świadomość Twego wieku i nie powienień naciskać na seks. Absolutnie, skoro wybrał to niech się z tym liczy. Masz prawo odmówić. Wiem, że trudno jest się oprzeć, ale po to masz rozum i te swoje 17 lat, aby wiedziueć, kiedy zastopować.

Martuleczek jak ona będzie z nim wychodzić to wszyscy będą myśleć, że to ojciec z córką :D

bedziesz czekac z seksem do usranej smierci??? idz na calosc, pojdz z nim do lozka, to umocni wasze wiezi i sprawi wam wiele przyjemnosci!

Ja nie wierzę że koleś poważnie myśli o tobie. Co z niego za facet, który podrywa i umawia się z nieletnią , do tego córką swojego kolegi! To już coś nie halo! Ja to bym takiego na miejscu twojego ojca wylała po mordzie za bałamucenie mi córki! Ja jak miałam 17 lat, to mi fiu bździu w głowie było. O czym może dojrzały facet rozmawiać z nastolatką! Ja nie mam nic przeciwko większej różnicy wieku między partnerami, ale obydwoje muszą być dojrzali! A ty jeszcze dzieckiem jesteś. Jak z książki Lolita Nabokova!

No właśnie nie raz w pikantnej sytuacji odmówiłam i on nie robił mi z tego powodu scen. Drogi Julianie, nie wiem co powoduje Tobą, że starasz się mnie obrazić itp, masz z tego satysfakcję? Tacy ludzie którzy chcą poniżyć innych zazwyczaj sami mają problemy z poczuciem własnej wartości. Skąd Ty wiesz jak wygląda Adam,czy jak wyglądam ja. Już się spotykamy w publicznych miejscach i nikt na nas dziwnie nie patrzy. Poza tym nie interesuje mnie opinia zupełnie obcych ludzi na ulicy. Przecież tu chodzi o moje szczęście.

Bardzo dobrze powiedziane przez moją przedmówczynię. Jak masz 25 lat a facet 40 to już inaczej. Możesz wyglądać na starszą i tak się zachowywać, ale nie zdajesz sobie jeszcze sprawy z tego, że jesteś dzieckiem jeszcze. Dla mnie to ten mężczyzna ma jakiś problem, dowartościowujesz go. Może nawet teraz go fascynujesz, ale to minie i co dalej?

Tyle rzeczy dzieję się na ulicach, że to nie musi szokować. Ale Bądź rozsądna. Wiesz,...sądzę,że Twój Adam jeśli Cię kocha to powqienien porozmawiać z Twoim ojcem....Nie uważasz,że wówczas dostałabyś jakąś gwarancję z jego strony? Ze poważniej Cię traktuje, że się nie kryje, nie wstydzi, nie boi...

Jak wygląda ten Twoj man? Przystojny jest?

Wcale nie staram się ciebie obrazić, ale jakoś żal mi się zrobiło twojego ojca i wolałbym żebyś nie czuła się motywowana do robienia takich głupot. Mam nadzieję, że dezaprobata moja i innych choć trochę cię zniechęci do popełnienia strasznego błędu.

Dokładnie- jeśli facet poważnie myśli o Tobie to powinniście się ujawnić. A tak to jest jak romans- tylko ukrywacie się nie przed żoną/mężem a Twoim ojcem!

A dlaczego się ukrywacie- BO OBYDWOJE WIECIE , ŻE TO JEST NIE NA MIEJSCU!

On jest dojrzałym mężczyzną, po przejściach- rozwodnik. A Ty chodzisz jeszcze do szkoły! On ma dzieci?

Jakiś czas temu on chciał powiedzieć o wszystkim ojcu, bo nie czuł się komfortowo w sytuacji, kiedy przychodził do naszego domu i musieliśmy udawać, ze nic między nami nie ma. Poprosiłam go jednak żeby tego nie robił, nie mam jeszcze 18 lat i rodzice zrobiliby mi taką zadymę, że pewnie nie miałabym cienia szans na spotkania z nim. Dlatego czekamy do moich 18 urodzin

też to przerabiałam -fascynację starszym gościem:D:D:D normalka:P

Nie, nie ma dzieci, jego była zona miała problemy z zajściem w ciąże, 2 razy poroniła.

Więc sama widzisz, że nie jest to normalna sytuacja. To, że będziesz miała 18 lat- to coś zmieni? Odejdziesz z domu? Rodzice i tak nie będą zadowoleni! Nawet jak stuknie ci ta magiczna liczba 18. Jesteś dopiero na początku życia, nie psuj go sobie.

18 lat da mi prawna swobodę zarządzania swoim życiem Nie chce konfliktu z rodzicami, chcę się z nimi dogadać, dojść do porozumienia.

I co Ci to da, że puknie Ci 18 nacha? Parę miesięcy zwlekania? Myślisz, że ktoś Cię do tej pory nie przyłapie z nim?? A potem powie mamie i tacie ? Najgorzej coś takiego usłyszeć od obcych. Nie krzywdź rodziców- skoro jesteś na tyle dojrzała by być ze starszym mężczyzną to zdobądź się też na wyznanie rodzicom prawdy.

Genowefaaa ma rację, zniszczysz sobie życie. A jakbyś naprawdę wierzyła w to, że rodzice ci na to pozwolą nie czekałabyś na to 18 lat.

Swobodę zarządzania owszem i nabędziesz- ale na dokumencie. Bo skończone 18 lat nie da Ci pracy pieniędzy, mieszkania ...To niedorzeczne jak ktoś mówi, że ma 18 lat i jest dorosły. To skutkuje może tym, że potem wybierasz sobie sama studia - akdemik w innym mieście, wejściówkę do klubów czy legalne kupno wódki.

Może przeczytasz uważniej co pisałam wcześniej. Nie mam jeszcze pewności co do reakcji rodziców dlatego czekam. Ale to tez nie będzie wyglądało tak, że postawie ich przed faktem dokonanym i tyle, ucieknę chowając głowę w piach. Wiek da mi jednak zabezpieczenie, że nikt nie zabroni mi widywać się z moim ukochanym, to jednak nie znaczy, ze nie będę się starała przekonać rodziców co do szczerości i autentyczności naszego związku i mojej dojrzałości.

18-stka nic a nic Ci nie da staruch Cie bzyknie i zostawi o!

Tak bardzo martwisz się moją sytuacja materialną, czyżbyś chciała mi pomóc? Nie martw się Twój portfel tego nie odczuję.

Ja spadam, liczę, że weźmiesz nasze rady do serca - w końcu po to tu napisałaś chyba. Powoidzenia

Rodzice dają ci dach nad głową, utrzymanie. Więc mogą ci wiele zabronić, i 18 lat tu nic nie zmieni. Więc jak ci zabronią widywać się z nim- będziesz musiała zamieszkać z facetem i być na jego utrzymaniu! Tylko czy on będzie tak chciał? Wątpię!

Tak, tylko, ze jak na razie każdy radzi mi rezygnację z uczucia.