SZOK! pierwsze spotkanie a on taki tekst zarzucił!

"hehheh komiczne chyle czola" klasyczna postawa polskiej kobiety

Seks na pierwszym spotkaniu to........................ Tyle teoria. A praktyka? :p:p:p

"mialem 2x przygode z dziewczyna z itnernetu z ktora spalem na 1 spotkaniu i w obu przypadkach bardzo sie zakochalem w tych kobeietch" Rozumiem, że nadal z nimi jesteś? Tylko dlaczego sam nazywasz to "przygodą"?

moze mu chodzilo o internat

e tam panowie pierdolicie

Autorko jestes jeszcze?:( bo obawiam sie ze spotykamy sie z tym samym facetem. Daj znac jak ma NA IMIE LUB PIERWSZA JEGO LITERE.

a co pomarańczo? twój ci wsadził? ale wiesz, że oni wszyscy wsadzają....?

Nie o to chodzi ike czy jak Ci tam tylko o to ze tekst taki zazucil ostatnio...jedyna roznica jest ze my jestesmy razem juz jakies 4 miesiace i nie byla to pierwsza randka

ale wiesz, że oni wszyscy wsadzają....?" Ike tu chodzi nie o to ze wsadzil tylko ze uprzedzil :)

o masz to chyba to jest i mój też mi czasem takie teksty rzuca tylko ze mną jest pare lat :D

a dziewczyny lubia niespodzianki jak przy tych zareczynach ktorych sie nie spodziewają

nie uprzedził tylko zaproponował nie powiedział" teraz ci wsadzę" nie przekręcaj:P

pier..licie lalki :-)

pier..licie lalki może i pierdolicie lalki:) nie wnikam:P

no wlasnie, to mnie rozjebalo :D "podsumujmy generalnie umowilas sie z gosciem na seks i pretensje masz jedynie o to ze uzyl slowa "kutas" i "c*pka" nad wypietym tylkiem zamiast najpierw wlozyc ci przyrodzenie do buzi i rozkrecic zabawe tak? " no wlasnie, ona porzadna, a on do niej z takim tekstem :D jak on kurwa smie :D

"Rozumiem, że nadal z nimi jesteś? Tylko dlaczego sam nazywasz to "przygodą"? " nie bo mnie rzucily... gdyby chcialy byc to ja bym jak najbardziej chcial, obie pokochalem.. a z jedna z nich moglbym z miejsca brac slub no ale to ze one sie mna zabawily to juz inna sprawa, ja do tego podszedlem powaznie, wiec nie pierdol, ze jak facet porucha na 1 spotkaniu to dla niego laska sie nie liczy , bo tak to raczej kobiety podchodza do tego a nie faceci

nie uprzedził tylko zaproponował" masz racje mozna to wrecz nazwac przyjacielską sugestią :D

no ale to ze one sie mna zabawily to juz inna sprawa, ja do tego podszedlem powaznie dominik?

Ma 32 lata i na imię Robert

co za lekkomyslość. Facet poznany przez neta. Równie dobrze mogłabyś umówić się z pierwszym lepszym kolesiem na mieście. Różnicy żadnej. tej z neta pewnie prawdy nie napisał. Na pewno ma żonkę. Gorzej jak ma jakieś choróbska i chcę cię zarazić i pojechać w siną dal, bo przecież nie znasz jego adresu, prawda? Co innego jak pozna się faceta na miejscu, bo zwykle roimy to przez znajomych i można potwierdzić jego tożsamość. Tu, ktoś przyjechał z nikąd i przeleciał Cię. A jak zajziesz w ciążę to już nigdy się nie odezwie i już. Może też w spadku zostawi jakieś zapalenie watroby albo kiłę lub AIDS.

pisał że ma firmę a okazało się po jakimś czasie, ze szuka pracy i mieszka na wsi z mamusią.

Z tym robertem 32 lat to podszyw.. a więc ma 22 lat a imie zaczyna sie na litere B wątpie by to był ten sam.. a racze jestem przekonana:) majac codzineny kontakt przez caly dzien niemoglby prowadzic 'podwojnego zycia' nie wiem jakich wy facetow poznajecie ze z gory ustalacie, ze to albo gwałciciel albo ostry kłamca :O

O nie!:(( moj ma na imie Bartek ale ma 24 lata mam nadzieje ze to nie ten sam:(( Moj tez niby ma ze mna kontakt codzienny i tak dalej, ale teraz sie zastanawiam

jednym słowem jesteś łatwą zdobyczą

tak samo mozna powiedziec o nim.. ze jest łatwa zdobycza, nie rozumiem tego klasyfikowania.. ona dala dupy na 1 spotkaniu to jest szmata? a on kozak? oboje tego chcieli i oboje to zrobili, nie ma w tym nic dziwnego ale jak zwykle lameria z kafeterii ma swoje teorie

ja mam 25 lat

haha gfgfg... marna prowokacja, mój nie ma w cale na imie bartek a ni nawet na B.. specjalnie tak napisalam by sprawdzic twoja reakcje wiec mozesz byc spokojna TO NIE ON