Porozmwiam kulturalnie o PROSTYTUCJI

Zazdroszczę mimo wszystko paniom siły. Mam takie stany obojętności, że nic mi się nie chcę. Mam poprawkę i zaczynam się uczyć dzisiaj po meczu. A szczerze mówiąc, jak zdam będzie fajnie, a jak nie zdam - h** z tym. Niedługo październik, może coś się zmieni w tym szarym życiu.

przeczytałam kilka ostatnich stron Waszych postów, jestem nowa w "branży", mam jednego stałego sponsora, 500 spotkanie + czasami prezenty, spotk, 1-2 w tyg + normalna praca, razem miesięcznie mam ok.6000 tys, co pozwala mi zyc na wysokim poziomie. Spotkania to nie zawsze jest to seks, sam czasem obiad lub kolacja, wypad do innego miasta na zakupy,na basen itp. Bardzo inteligentny i przystojny facet, niewiele starszy ode mnie i co gorsza chyba się we mnie zakochuje ( z tego co mówi)

Taka jedna sponsorowana- gratuluje fajnego faceta:)

dzięki, naprawdę mam szczęście, ze go poznałam, fakt z byle jakim bym się nie spotykała, spotykałam się wieloma facetami i żaden mi nie odpowiadał wizualnie ( ja natomiast każdemu sie podobałam), choć proponowali bajeczne sumy

nie chcial szmaty ktora sie dupczy za moją kase , za kobiete. Jakby byl biedny to bys nawet na niego nie spojrzala, kurewko.

taka jedna sponsorowana- jak ja szukalam sponsora to tez wielu mi sie nie podobalo, a takze nie chcialam odczuwac wstretu przy zblizeniu wiec szukalam dokladnie. Co prawda poszukiwania byly meczace, ale sie oplacalo

szmaty

szmaty? Nie obrazisz mnie takim okresleniem. Zreszta ten temat nie temu sluzy.

Witam Ja rowniez corazczesciej mysle o takim ukladzie aby cos takiego zaczac, ale nei wiem czy bede na tyle silna. CHce cos powiedziec do ludzi piszacych na dziewczyny ''szmaty'' i inne epitety. Dziewczyny przeciez pisza ze dobrze sie bawily, nie maja wyrzutow sumienia sa zadowolone ze wsyztko odbywalo sie na takim stopniu na jaki sobie pozwolily itp to z jakiej racji wy osadzacie ludzi ktorzy tak chciali spedzac swoj wolny czas. mialy ochote na to i to robily? czy kogos krzywdzily tym ? NIE takze o co wam chodzi krytycy , bo nie potrafie zrozumiec ? czy poprostu taka zazdrosc ze mozna miec duza kase dla was latwą chodz nei zawsze jest ''latwa'' a ze wy musieliscie wystac swoje 10 godz w spozywczakach za 1000zl? i wy jestescie juz szlachetne i dobre? ile w zyciu wy krzywd wyrzadziliscie ludziom? bliskim, krewnym, znajomym? niech pierwszy rzuci kamieniem ten co bez grzechu,TROCHE POZIOMU! ludzie!

Wiecie co, ludzie mają moralność. Zaraz powiecie, że wy też macie moralność - otóż nie, nie macie, bo moralność to ZBIÓR zasad, więc jeśli jesteście amoralne seksualnie to znaczy, że całe jesteście niemoralne, bo seksualność to jedna z najważniejszych rzeczy w życiu. Albo kłamiecie, że nie czujecie wstydu, wyrzutów sumienia itd. albo zatraciłyście poczucie rzeczywistości. Nieważne, że byłyście / jesteście lepiej traktowane od wielu żon, że jesteście bogate i żyjecie na wysokim poziomie finansowym i w związku z tym jesteście ogólnie poważane - gdyby powszechnie wiadomo było o waszej przeszłości to nie byłybyście tak szanowane. Dalej - normalny prawy facet, który by się dowiedział o waszej przeszłości nie chciałby mieć was ani za żony ani za matki dzieci.

piszesz? ;)

Witaski:-) zasady moralne:-P kazdy z nas zyje tak jak mu wygodnie..wiec popiszmy grzecznie bez umoralniania i epitetow:-) I zeby nie bylo..jestem sama..nie mam sponsora :-P po prostu fajne z Was dziewczynki..pozdrawiam

- A co stanie się z licznymi prostytutkami? - „Trzymam je blisko mojego serca, żeby żadna mnie nie zostawiła. Najbardziej zniewala je przyjemność cielesna i żądza pieniędzy. Piekło jest obszerne i znajdzie się w nim miejsce dla każdej z nich.

a moze ktos mi wyjasnic dlaczego powinnam czuc wyrzuty sumienia? Zrobilam komus krzywde? Nie rozumiem dlaczego powinnam byc prostytutka- cierpietnica. Dlaczego nie moglam sie dobrze bawic? Bardzo chetnie bym przeczytala wlasnie co taka osoba (zarzucajaca mi to iz powinnam miec wyrzuty sumienia) mysli ogolnie na ten temat. Gdzie widzi w tym wszystkim to "wielkie zlo"?

Podbije, bo moze znajda sie moralisci potrafiacy jednak odpowiedziec na nurtujace mnie pytania:P

Hej ..ludziska maja bledne pojecie o zyciu i stad takie wywody:-P napisz lepiej cos o sowim bylym zyciu..chetnie poczytam, bo ciekawi mnie to:-) no i udanego popoludnia zycze:-)

anakonda, a co chcialabys wiedziec?

Nie ma juz nikogo do pogadania?

Ja mogę, jestem dzisiaj nawet w dobry nastroju.

zalamny a co ci tak poprawilo nastroj?

Prawdpodobnie zdałem poprawkę (coś tam napisałem).

to gratuluje:) Oby sie udalo:)

To znaczy wbrew temu co myślałem przed coś napisałem ( a raczej ściągnąłem).

Ale w sumie raczej nie czuję dzikiej radości. Po prostu jeden problem mniej, a zaraz dwa inne się pojawią.

a co masz jeszcze egzaminy? Nie przejmuj sie, zawsze mozna poprawic

Nie mam egzaminów, ale poza problemami typu "trądzik" i "kompleks małego" mam sporo innych.

Natury mieszkaniowo-finansowo-remontowej.

Raczej nie znajdę przyjaciela, jak ty. Muszę nieco kombinować.

Skończyłaś kierunek, którym się interesowałaś?

Który lubiałaś?