Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fiolcia84

termin czerwiec 2011

Polecane posty

Gość myszka pyszka
cześć dziewczyny:) Wczoraj miałam paskudny dzień.. tak mocno bolała mnie głowa no i oczywiście wymioty.. a dzisiaj wszystko w jak najlepszym porządku więc tylko się cieszyć.. Właśnie wróciłam z masażu, mam potworne bóle nóg, pojawiły mi się pierwsze pajączki i o zgrozo żylaki!. Nie wiem czy to normalne w 20 tygodniu;( nie jestem w stanie ubrać kozaczków ;( boję się co będzie dalej. W każdym razie chodzę sobie na masaże i przynajmniej nie bolą mnie tak nogi jak wcześniej.. Strasznie ale to strasznie chciałabym być już po połówkowym a tu jeszcze prawie dwa tygodnie... boję się też coś kupować wcześniej.. może nie chodzi o przesądy ile o czas.. chyba będzie ok jeśli zacznę kupować tak od połowy maja? Chorutkie ciążówki trzymajcie się mocno!!!! i nie dajcie się:) Ja mam prawie 28 latek i nie wiem czy jestem gotowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny po tych listach dostałam jakiejś presji i kurcze mam wyrzuty. Miałam nawet taki pomysł, żeby się już spakować do szpitala tylko po co?:D Na obiad miałam wątróbkę:D mniammmmmm naprawdę mi smakowała aż teraz mi dalej ślinka leci, żeby znowu w domu nie siedzieć za godz. idę na zakupy bo znowu mi coś do głowy wlezie i będę "nabucona" jak to mówi mój mąż:D Poza tym właczyłam sobie radio i tak mi nogi chodzą a z przodu balast i nie da rady się poruszać:D Chyba dzisiaj homorek lepszy aż mi lżej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka pyszka
for malinowa a czy wątróbkę można jeść w ciąży? ja mam strasznego smaka już od kilki tygodni ale mój lekarz mówił że nie wolno.. więc może jednak wolno? bo jak tak to gotuje jutro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka pyszka-ja też myślałam,że nie można. Ale w czwartek pytałam mojej lekarki powiedziala,że w normalnych ilościach od czasu do czasu jest dozwolona i nawet wskazana. Wiadomo nie codzinnie po kilogramie,ale raz na jakiś czas jak najbardziej. Więc też od razu w sobotę robiłam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiem wiem ta słynna wit. A :D:D:D Ja jem wątróbkę drugi raz od początku ciąży i to w takiej ilości, że wątpię czy mi zaszkodzi. Uważam osobiście, że wiecej sobie szkodzę jedząc tą chemię którą mamy w jedzeniu niż zjedzenie raz na jakis czas wątróbki:) Poza tym zadowolona mama to zadowolony dzidziuś:) Jak zjesz raz wątróbkę nic ci nie będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o właśnie agnik ma racje!!!:) Podobno jak kobiety odmawiają sobie pewnych rzeczy w ciąży to dzieci są później takie marudne i nie wiadomo czego chcą. Tak mi mówiła koleżanka mamy. Nie wiem czy to prawda:) A i jeszcze jedno ja od lat mam straszne problemy z żelazem i ogólnie rzecz biorąc muszę jeść wątróbkę, buraczki, szpinak i te inne cuda inaczej szpital!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jem wszystko na co mam ochotę. Nie odmawiam sobie nawet coli i chipsów. W ciąży wszystko można jeść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny! Ja tylko na chwilę bo zawrót głowy mam dzisiaj. Od rana u mamy, teraz szybko obiad i na zakupy remontowe. Moze wieczorkiem bedzie troche luzu. Mam tylko jedno pytanko. Czy wy wiecie czy kobiety w ciąży tez po 182 dniach muszą sie starać o zasiłek rehabilitacyjny?? mi wszyscy mowią ze muszę, na necie tez wyczytałam ze trzeba, a jak posżłam dzisiaj do ZUSu to mi kobita powiedziała ze nie trzeba. Powiedziała ze kobieta w ciazy moze na L4 siedziec 270 dni. No i zgłupiałam :( Cze ktoraś z Was wie coś na ten temat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria ja ci powiem, że cole namiętnie dudniłam w zeszłym roku :D ale po chorobie odstawiłam ze względu na gardło:P Wiem, ze jak mi sie polepszy to sobie znowu pofolguje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ja na colę też mam czasem ochotę i też sobie pozwalam. Albo coś gazowanego, po prostu czasem muszę;-) A cola przeciwdziała zgadze ;-) Ale za to Wam powiem,że jak czasem miałam ochoe na jakiegoś fast-fooda, kebab, albo tortille. tak teraz w ogóle mnie do tego nie ciągnie... Zupełnie nic ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bomi-ja też myślałam,że muszę przejść na ten zasiłek po 180 dniach (tak tlumaczyła mi moja mama-kadrowa).Ale dorwalam kiedyś poradnik prawny i było napisane wlasnie,ze mamy prawo do L4 do 270 dni. Ostatnio też pytałam o to koleżanki,która urodizła tydzień temu i mówiła,że ona od chyba 12 tygodnia była na L4 i nie przechodziła na żaden zasiłek,więc to chyba faktycznie prawda,że nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozwole sie odniesc do listy zakupow: kosmetyki- to jaks masakra co tam jest, naprawde :) az tyle dla takiego malenstwa? wiem ze w PL jest nieco inne podejscie, ale mysle ze jesli chodzi o niemowleta a zwlaszcza noworodki to im imniej tym lepiej. ja uzywam do tej pory przy Eryku 1 oliwki (z migdala, robionej w aptece, bez zapachu, innych dodatkow) i zelu 2w1. a jak byl niemowleciem to tylko tej oliwy. tak mnie tu nauczono, ze wazna jakosc nie ilosc. po co dziecku puder, krem na odparzenia, 2 rodzaje kremow, oliwka. wiadomo ze jak zima to krem ochronny jest potrzebny. a co do proszku- pralam od poczatku w "normalnym" proszku. dzisiejsze pralki sa tak dobre, dobrze plukaja, czy ma to sens? dla mnie to marketing. skoro biore niemowle na rece, sila rzeczy przytula sie tez do moim ubran wypranych w normalnym proszku i nic mu nie jest, wiec po co wydawac na osobne proszki? to tak na przemyslenie :) a co do reszty listy, z praktyki wiem, ze termometr do kapieli jest zbedny, spojrzcie na te termometry co macie czy kupiecie dla dziecka bo wiele ma funkcje mierzenie temp wody, potem doszlam do wniosku ze nie ma to jak metoda "na lokcia" :P i czym rozni sie nosidelko od chusty? wizualnie wiem, ale funkcje maja te sama wiec po co kupowac i to i to. mysle ze warto poczytac i wybrac to co dla nas odpowiedniejsze. Inka- to wyzej to pisalam ogolnie, bo widzialam ze wklejacie podobne listy, wiec tak mnie natknelo dorzucic 3 a raczej 30 groszy :) a propos ciuszkow- to co posegrowalam z kartonow wlasnie sie pierze. hehe nie oszalalam, doszlam do wniosku, ze w tych kartonach maja dziwny zapach, wiec wypralam, a jak wyschnie to powrzucam do szafy, w maju wypiore jeszcze raz a potem wyprasuje. myszka- tez mialam ochote na watrobke, raz zjadlam, ale potem lekarz mi bure zrobila kolezanka, ze nie powinnam. hmmm ale powiem szczerze ze na pewno jeszcze raz w ciazy zjem, lubie taka z cebulka i jakblkiem :) mmmm do tego surowka z kiszonej kapusty i ziemniaki. no i masz babo placek, teraz sie nie ogonie od tego i zrobie na weekend :D wczoraj a wlasciwie to bylo juz dzis uswiadomilam meza ze ma szlaban na seks przez hmmm pol roku? w poprzedniej ciazy nie bylo problemu, a teraz? milion wariantow a mnie to nie tyle boli co jest nieprzyjemnie. chocby nie wiem jak sie chlop staral :( ochote mam prawie non stop ale od praktycznej strony masakra. pewnie sprobujemy jeszcze, ale ciezko bedzie, maz mocno sie nie zmartwil i wspomnial o zamiennikach :P Malinowa- musisz uwazac z tym zelazem, bo po porodzie wiekszosc kobiet ma z tym duze problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam pytanie. od kilku dni pekaja mi kaciki ust:( smaruje pomadka ale co sie lekko zagoja to znow to samo. chyba ze nie bede jesc ani pic i ust ogolnie nie otwierac:D jak sobie z tym poradzic albo co jest tego przyczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie co ja kebaba nie uwazam za fast fooda :P kupuje zawsze u turka, mieso codziennie ma swieze, daje duzo warzyw i zaziki, bulka cieniutka, chrupiaca, albo taki ala polski nalesnik tylko prawie bialy i nie smazony tak jak nasze tradycyjne. pyyyyyyyycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inka- moze za malo wit B, a moze reagujesz na cos alergicznie? ja mam tak po pomaranczach pow. 1 szt. a mandarynki moge jesc kilogramami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewcia ja wiem ze niektore rzeczy sa zbedne i fajnie poczytac rady doswiadczonych mam. moja siostra tez nie kupowala pudru bo dla niej najlepsza byla maka ziemniaczana:) a jesli chodzi o ta chuste i nosidelko to nie dopisalam, bo na tej liscie niby jest napisane ze chusta jest uzywana od 1dnia zycia a nosidelko od 3miesiaca, ale jak dla mnie to tez bez sensu kupowac dwie rzeczy i w tej chuscie balabym sie dziecko nosic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inka- ja kupuje nosidleko, chusty to dla mnie czarna magia i szczerze mowiac balabym sie :P maka ziemniaczana dziala cuda, naprawde. sudocrem tez zawsze mialm pod reka, tez godny polecenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko...
hej. ja to mam do was pecha , bo zawsze kiedy mam czas to was nie ma na forum :-) , a jak nie mam czasu to kilka stron do nadrobienia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka , melduje że dzisiaj nakupiłam tyyyle ubranek że juz chyba wszystko mamy :) oczywiscie neutralne bo nie wiemy co mamy :)jestem troche spokojniejsza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja inka linka z twojej listy ja nie mam i kupować nie będę chusty ja tam nie jestem chustowa mama, ani nosidełka. Ręczniki z kapturkiem ja kupuje 1 szt i duzy zwykły starczy na dłużej, term do wody nie miałam i nie zamierzam, ani myjek (choć mam jakieś w domu) Ubranka ja będę miec tylko body na krótki rękaw i chyba że po Olku jakieś na długo mam, śliniaczki niepotrzebne, pieluszki tetrowe starczy 10 szt a flanelek z 6, puder pies zużył po Olku bo nie uzywałam aganik u nas pod tesco sprzedają i ciężko znoszą odmowę, najgorsze że ludzie im wierzą. fajnie mieć takie koleżanki zawsze lżej potem dokupić niż kupować od zera. Miałam tak z Olkiem od a do z wszystko kupowaliśmy masa pieniędzy poszła Daria ach cola uwieilbiam teraz kupuje mała zera i wypijam szczególnie zimna smakuje a chipsy mogą nie istnieć za to M uwielbia i ma śmietnik z przodu bomi do końca ciąży na l4 możemy być te zasiłki już nie obowiązują ewcia ja kupię tylko oliwkę jakiś płyn do kąpieli krem do zadka i wsio chyba na hipa lub penaten się zdecyduję. Prać wypiorę na początek w loveli a jak sie skończy opakowanie przerzucę się na persil sensitive żel . Wiem że to Polski wymysł prania w specjalnym proszku Fajnie że poprałaś ja te rzeczy co mam na strychu jeszcze nie przywiozłam w przyszłym tyg M ma urlop obiecał przytargać ale chyba prać nie będę bo nie mam gdzie suszyć nasze rzeczy non stop na suszarce wiszą ehh uroki mieszkania w bloku. Poczekam jak na dworze ciepło się zrobi to wyrzucę i pewnie1 pranie w normalnym proszku zalicza bo ta lovela to gó.. nie dopiera Mam nadzieję że rzeczy na strychu się nie zniszczyło bo będzie kiszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja maleduję się po wizycie... Bedzie na 80%chłopak. Ale jest zdrowy i bardzo duży. Lekarz mi powiedział ze bedzie miał ponad 4 kg jak urodze w terminie. ogolnie jestem teraz w 19 tyg a według wymiarow dzidzi wychodzi na 22 tydzien. termin teraz mi wyszedl na 8 czerwca. Masakra az sie przestraszylam ze taki kolos we mnie. wazy juz 484g. Wstawialabym wam zdjęcie ale jest niewyrażne...takze ja z niego nic nie wiem. a co do mnie to: nie jest za dobrze. mam brac wit c pic duzo wody i co najgorsze to mam lekka anemie.:(:(:( musze powtorzyc badania:( szykuje sie duże dziecko:) jak ja to urodzę po cc Trochę jestem rozczarowana ze nie bedzie dziewczynki...ale coz, bedzie Hubert

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieku dziewczyny za odp. bo już nie wiedziałam co mam robić a zostać bez mojej wypłaty w naszym przypadku to ciezko by było :( Ja dzisiaj przytargałam reszte ciuszków od mamy. Wszystkie mam juz wyprane (kochana mamusia :) ) ale jeszecze w maju je wypiore i poprasuje :) Przeglądałam je i widze ze jeszcze musze troszke dokupic, ale to takie resztówki :) Zastanawiam się wąłsnie czy jest sens kupowania specjalnego proszku. Mojka siostra od poczatku w normalnym prała i nic dzieciakom nie było. A faktycznie z tego co wiem to te wszystkie Lovele itd własnie nie dopierają. co do mąki ziemniacznej to faktycznie potrafi zdziałac cuda wieksze niż najdroższy puder :D Ja mysle ze nie bedziemy kupowali mnowstwa kosmetyków bo to nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanka gratuluje chłopka :) i tego ze zdrowy. Kurcze ja z moja kruszynką to przy Tobie i Prolaktynce to saie chować moge bo moja Michasia miała we wtorek tj. 21+4 tc 441 gram :) taka chudzinka :P jak to lekarz stwierdził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma sie co cieszyc ze dzieciki takie duze:) jak my je urodzimy...to bedzie problem..strach pomyslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanka dasz rade :) moja mama to taka kruszynka a jak urodziłam sie 58 cm długa i ważyłam 4050 gram :P biedna ta moja mama była hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupie plyn do kapieli 2w1 z nivea. moja siostra uzywala przy obydwu dzieciach i zadnego nie uczuliwo http://allegro.pl/nivea-baby-2w1-szampon-i-plyn-do-kapieli-500ml-i1411464827.html co do proszku to przez pierwszy tydzien uzywala dzidziusia ale macie racje w ogole nie dopieral. moze lepiej wyprac w normalnym i wyplukac dwa razy? a plynu do plukania mozna uzywac czy nie bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inka z płynami do pluaknia to ja nie wiem ale szwagierka mi mowila ze ona Cocolino uzywała i było oki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanka gratuluje synka tez miałam zawiechę że nie dziewczynka ale szybko mi przeszło i nawet głupio w stosunku do synka;) przecież staraliśmy się o niego bo płeć to taka loteria. Wiesz ja mówię że więcej chłopów do odśnieżania będzie Ja prałam w Lovelli i płukałam w płynie cocolino białym teraz też tak zrobię. Niestety jak małemu po 2 tyg wyprałam w zwykłym proszku dostał wysypki. Dlatego na początku będę prać w tych dzieciowych i z czasem będę testować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka pyszka
Dziękuję za radę:D jutro robię wątróbkę.. już się doczekać nie mogę:D:D:D ja was dziewczyny podziwiam,że potraficie tak wszystko planować wcześniej z góry.Mi się wydaje że mam masę czasu do czerwca i jeszcze wszystko przede mną.. Chciałabym już wiedzieć co noszę pod serduszkiem.. taka jestem strasznie ciekawa:D Na pewno jest bardzo ruchliwy bo od kilku dni ciągle go czuję:D i sama nie wiem co bym wolała:D my się nawet nad imieniem nie zastanawialiśmy. A chciałabym takie żeby i w Polsce i w Niemczech nie miał problemów:) Co do proszków i wózków i wszystkich innych bajerów to jest test na internecie, który najlepszy. Niestety nie ma męża a ja nie pamiętam strony. Jedyne co zapamiętałam, że tylko 2 wózki przeszły test pozytywnie reszta oblała z kretesem.. i nie były to wózki z tej wyższej półki. Jak będę znać linka to prześlę. Naprawdę fajna stronka tylko że po niemiecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×