termin czerwiec 2011

do dnia dzisiejszego mam na plusie niecałe 6 kg ale na ostatniej wizycie lekarka powiedziała,że teraz zacznie się przyrost wagi ponieważ maluszek i jego domostwo zaczną rosnąć ...... :)

Witam, u mnie strasznie wieje, ale już nie długo wiosna. Czy któraś z Was też wyczuwa jakąś kulkę na brzuchu, bo ja od wczoraj wieczora zauważyłam coś takiego. Jak dotknę to jest to twarde i trochę boli.

Witam! My jesteśmy akurat po wizycie u lekarza. Podobno wszystko jest ok:) Oby! Jak już pisałam mam dwunaczyniową pępowinę, przez co dzidzia może urodzić się mniejsza. Na szczęście jak dotąd z serduszkiem wszystko w porządku. Więc martwi mnie tylko ta waga, czy oby napewno nie jest to za mało. Jestem w 27 tygodniu ciąży, a prawdopodobna waga dziecka to 800g. Ile Wasze skarby wtedy mniej więcej ważyły? Co do mojej wagi to jestem 5 kg na plusie i nawet nie straszcie, że teraz waga zacznie szybciej rosnąć. Przy pierwszej ciąży miałam prawie 28 kg na plusie i ciężko było to zrzucić więc nie chciałabym powtórki z rozrywki. Jak dotąd to się cieszyłam, że tylko mam to 5 kg. Ja jestem z województwa śląskiego, mam 34 lata i to moja druga ciąża. Mam już 22 miesięczną córeczkę i oczekuje prawdopodobnie drugiej dziewczynki. Chyba przewaga mam dziewczynek:) Czy któraś z Was robiła badania prenatalne? Ja robiłam tylko usg prenatalne, dwa razy i jedno echo serduszka płodu. Teraz chciałabym jeszcze jedno takie usg. Czy wiecie konkretnie kiedy najlepiej je wykonać, w którym tygodniu??

też jestem ze śląskiego, robiłam usg prenatalne 1 i 2, teraz jestem w 28tc, lekarz na ostatniej wizycie mówił, że nie muszę robić tego trzeciego, skoro wszystko jest ok

Ja już nawet nie wiem ile mam na plusie bo bateria w wadze się wyczerpała może i dobrze:) ale przed następną wizytą będe ważona i pewnie będą wielkie oczy:0. Ale po porodzie będziemy zrzucać. Wizytę mam po 4 kwietnia i to będzie z 32 tc i po niej dopiero się będe umawiać na dokładne usg.

Czesc Dziewczyny. Mam nadzieje, ze mozna jeszcze dolaczyc :) mam termin na 17 czerwca i prawdopodobnie to bedzie chlopczyk :) mam juz coreczke 1,5 roczna wiec bardzo sie ciesze, ze bedzie miala towarzystwo. bez wzgledu na to jakiej plci. Pozdrawiam serdecznie

marciabb .... ale Twoja córunia ma piękne oczęta :) Mój synuś w 27 tygodniu ważył prawie 1200 g. Miałam badania prenatalne bo ze mnie już trochę "staruszka":P w sumie to 39 latek na karku. Robiłam test potrójny czyli dwa razu USG i testy z krwi ( usg w 14 i 21 tc ) a teraz robię juz tylko raz w miesiącu normalne usg z pomiarami maluszka.

Hej! Wolfiasta jasne, że można się przyłączyć. Ja jestem z woj. podkarpackiego. Nawet nie mówcie o tych kg, bo ja w tej ciąży bardzo uważam, gdyż poprzednim razem w ost trzech miesiącach przytyłam 15kg, po 5 na miesiąc, nie wiem jak to się stało, bo też szczególnie się nie objadałam, ale bardzo puchłam. Dziewczyny , a jak u Was noce, bo u mnie to najgorszy czas, nie mogę znaleźć pozycji do spania, a każdy ruch sprawia mi ogromny ból.

witaj :) jeśli chodzi o spanie to do zeszłego tygodnia 80% nocy spałam na lewym boku 15% na prawym i symbolicznie czasem na wznak. Teraz widzę, że leżenie na prawym boku zaczyna mi przeszkadzać i dzieciątko chyba sie buntuje pokazując że prawy bok odpada ze spania. Wieczorami chwilkę leże na wznak z podkurczonymi nogami a potem pozostaje tylko lewy bok ..... ciekawe ile jeszcze tak wytrzymam ..... Generalnie teraz budzę się w nocy 2 razy na siusiu ale raczej jeszcze dobrze sypiam.

Moja waga jak do tej pory 7-8 kg na plusie. Zależy czy ważę się przed czy po jedzeniu :P moja córa w 27 tyg ważyła 895 g i tak myślę, że to nie jest bardzo dużo. Usg mam dopiero za miesiąc, więc dopiero wtedy dowiem się jak jej waga się przedstawia.

gamedesire39 ja na siku wstaję w nocy co 1,5 godz :P a rano mała nie daje spać, bo sobie bryka w brzuchu, więc chodzę jak lunatyk :)

generalnie teraz w ogóle mniej siusiam choć przez dzień to spacery do ubikacji co chwilę ale tylko kilka kropel buuuu...... a co do ruchów to tez hoduję wierciocha zwłaszcza kiedy trzeba spać :D

U mnie do tej pory + 5 kg z czego 3 w marcu. Też się obawiam z jakim wynikiem skończę. Badania prenatalne miałam na przełomie 12/13 tc-usg i test z krwi, wyniki były dobre a że nie jestem z grupy ryzyka to powtórki nie było. Teraz tylko USG z pomiarami mam co miesiąc na wizycie. Młody w 24 tyg ważył ok 600 g. Nie wiem czy to dużo czy mało, lekarz mówił że jest ok i tego się trzymam:) Dziewczyny poradźcie czy body kopertowe rzeczywiście są lepsze niż te zwykłe? Czy może na początek nie body tylko inny zestaw? Zaczynam kompletować wyprawkę i normalnie zgłupieć można;)

Ja wszystkie body, które mam przygotowane są przekładane przez głowę. Niestety nie kupiłam żadnego kopertowego, a na pewno jest je wygodniej zakładać maleństwu. Ale może się nie znam, bo to dopieor moja pierwsza dzidzia :) A z tym siusianiem to prawda, tak uciska na pęcherz, że wydaję się, że zaraz pęknę, a tu leci tyle co kotek napłakał :P na szczęscie u mnie ten problem zaczął się dopiero od niedawna. Teraz zmagam się z kurczami łydek, ale dzisiaj zaopatrzyłam się w magnez zobaczymy jaki będzie efekt. Tylko zastanawiam się czy można pić w ciąży magnez z witaminą B6, skoro piję już witaminy dla ciężarnych...

Dora ja też dodatkowo zażywam magnez z wit.B6. Jak nie zażywałam to w nocy atakował mnie skurcz łydek. Dziewczyny czy leje sie Wam czasem krew z nosa? Ja też mam body przekładane przez głowę, bo po starszej córci, a wtedy nie słyszałam o tych kopertowych. A kupujecie rożek? Mi sie przy sterszej córce przydał, ale ona urodziła się w marcu, a teraz się zastanawiam nad kupnem, ponieważ tamten jest zbyt zniszczony , żeby go używać (obszedł pół rodziny).

Ja rożek sobie podarowałam, mogłam kupić z kompletem pościeli, ale stwierdziłam, że raczej mi się nie przyda i oby tak zostało. Mam nadzieję, że poradzę sobie bez niego :P Ja po dzisiejszym nocnym skurczu to utykam na jedną nogę tak mnie wzięło :P Na szczęście krew z nosa jeszcze się nie polała i mam nadzieję, że mnie to ominie. Ale czy to przypadkiem nie jest normalne w ciąży? mamuskaaniusika a móiłaś o tym swojemu lekarzowi?

No właśnie nie mówiłam, bo mój lekarz taki mało komunikatywny, a ja też wygadana nie jestem i czasem po prostu mi głupio, a sama nie wiem dlaczego. Ale też wyczytałam, że to standart. Marciabb jak lekarz mówi, ze wszytsko dobrze, to tak jest i się nie martw. Gamedesair39 moje dzieciątko chyba woli jak leże na prawym boku, a najlepiej to chyba lubi jak stoję.

Wolfiasta - super, ze ty tez masz 1,5 roczne malenstwo w domu :) Witaj! Witam takze inne mamuski. Oj jak nie w smak pomaranczkom, ze temat zamiast umierac - odżywa hihhi Ja tez ciezko sypiam. Moj maly jest ulozony tak, ze wygodniej mi na prawym boku - tak tez spie. Niestety bardzo dokuczaja mi bole bioder i krzyza :( Tak samo bylo w pierwszej ciazy i to do konca :( :( :( Jesli chodzi o body, to mam i przez glowe i kopertowe. Na poczatku kopertowe (zwlaszcza dla niewprawionych w przewijanie maluchow) sa wygodniejsze, ale z tymi przez glowe tez nie ma problemu. Najwazniejsze, zeby wszystkie pajacyki i spiochy mialy rozpinany dol. Bardzo to ulatwia zycie i przewijanie, ktore nieraz jest kilka razy w ciagu godziny ehhehe Ja jestem teraz w 30 tygodniu i moj synek wazy juz 1500 gram :)

Ja mam body kopertowe po córce i bardzo się z tego cieszę bo nie wyobrażam sobie ubierać przez głowę czegokolwiek zwłaszcza w pierwszym miesiącu. Polecam je bardzo jak macie możliwość sprawienia ich sobie- bardzo ułatwiają życie. Dzisiaj w Auchan widziałam dosyć tanie bo za 6 zł (normalnie widziałam po 10). Zwracajcie uwagę jeszcze na szerokość tych bodów bo moja córcia nie wchodziła w pasie :) Moje mleczko ją tak utuczyło :) i nawet później rozmiar 74 tez był za mały czasami w brzuszku albo w otworze na głowę. Nie mówię, że Wasze dzieciaczki też będą takie okrąglutkie ale lepiej żeby ubranka były trochę za luźne niż za wąskie. Co do innych ubranek to się zgadzam, że powinny być rozpinane w kroku. Jeszcze jedna uwago do ubranek: zastanówcie się 2 razy zanim popadniecie w szał zakupowy kupując sukienusie, falbanki i inne wymyślne ciuszki zapinane na plecach. Przestrzegała nas przed tym położna ze szkoły rodzenia i teraz ja dzielę się tą wiedzą :) Dzieciaczki leżą ciągle na plecach i je to po prostu uwiera. A inne pierdoły typu falbaneczki są niewygodne dla nas, Mam, do codziennej pielęgnacji. Dostaliśmy nawet takie cudo i raz ubrałam, z grzeczności ale Madzia się bardzo męczyła. Pamiętajmy, że ciuszki mają być przede wszystkim wygodne. Kupiłam rożek przy córce i użyłam go 2 razy. Dla mnie był całkowicie zbędny, nie czułam w nim dziecka (nawet po wyjęciu wkładu kokosowego) i wolałam nosić na rękach. Ja przytyłam 4 kg, gdyż mam cukrzycę ciężarnych (czy nietolerancję glukozy w ciązy) i muszę uważać na jedzenie. Żadnych słodyczy, cukru, smażonych potraw, mąki. Moje zachcianki nikogo nie obchodzą (chyba że to zdrowa żywność, garść truskawek, woda mineralna itp) :) aaaa, no i lody mogę jeść (2 gałki aż) :)

aszlunia: też jestem za takim zestawem pieluchowym tym bardziej, że córcię odparzały Pampersy a ja ich troszkę nakupiłam :)

Ja po otrzymaniu wyniki testu obciążenia glukozą zaczęłam mniej się przejmować objadaniem się słodkimi rzeczami :P a mam na nie straszną ochotę ostatnio :P wyniki bardzo dobry, więc czasami mogę się zapomnieć. Wczoraj od początku ciąży skusiłam się na szklankę coli, myślałam że padnę, brzuch jak balon się zrobił, więc nie skuszę się na nią dopóki nie będzie to dla mnie wskazane. Ja już kupiłam masę ciuszków, ale staram się kupować już większe rozmiatry troszkę no i dostosowane do pory roku. Został wózek i niezbędne rzeczy, typu wanienka itp. Niedługo zacznę szkołę rodzenia, ale tylko wykłady. Z gimnastyki zrezygnowałam ;/ kobietki, a zauważyłyście może pojawiające się rozstępy w okolicach brzucha?

kurcze wcięło gdzies mój post :/ więc jeszcze raz... Ja po odebraniu wyników testu obciążenia glukozą przestałam przywiązywać uwagę do tego, ile jem słodkiego. A ostatnio mam zachcianki na batoniki, czekolady itp. Wczoraj skusiłam się nawet pierwszy raz w ciąży na szklankę coli i nigdy więcej nie ulegnę, brzuch zrobił się jak balon, myślałam, że pęknę. A tak uwielbiam colę, no ale dla dzidzi wszystko, oby tylko nic jej nie zaszkodziło. Ja już nakupowałam tyle ciuszków, że chyba przeszła mi jak na razie mania kupowania. Staram się kupować też większe rozmiary jak coś mi się strasznie podoba, bo obkupię się na 0-3 miesiące, a potem dziecko będzie z gołą dupką latać :P hehe Ja niedługo zaczynam szkołę rodzenia, ale tylko wykłady, z gimnastyki zrezygnowałam. Jakoś nie chcę się na nią chodzić. Ale może dowiem się tam coś nie coś. Kobietki, a czy któraś z Was zauważyła u siebie w okolicach brzucha jakieś rozstępy?

Mi na brzuchu wyskoczyły trzy rozstępy pomimo iż smarowałam się kremami, kąpałam się z dodatkiem oliwki itp i to nic nie pomogło. To wszystko jest wg mnie zależne od genów. Chociaż moja mama urodziła trójkę dzieci żadnych rozstępów nie ma.

heh a co do zachcianek to ja mam o wiele większe :) napiła bym się jakiegoś dobrego winka:) ale narazie to tylko muszą być marzenia. A są może jakieś Kobietki co przed ciążą paliły papierosy? hmmm

witam z rana moja dzidzia od 2 dni bardzo spokojna prawie jej nie czuję ale dziś wizyta mam nadzieje że wszystko w porządku.

Mi rozstępy też wyłażą na brzuchu delikatnie, a największy zrobił mi się po wewnętrznej stronie prawgo uda, tam gdzie mam największy ucisk. Madzior mi się też marzy lampka wina, jeszcze z kosteczkami lodu. A na cole mam takie smaki, że ho ho. Wolfiasta współczuje tej cukrzycy, ale za to my później będziemy zrzucać zbędne kilogramy, a Ty od razu będziesz super laseczka. Chyba dokupie to body kopertowe, jak takie praktyczne. Wczoraj zrobiłam w końcu listę rzeczy, które trzeba dokupić. Moze jutro wyrwiemy się na jakieś zakupki, jak babcia zechce zostać z wnuczusią.

Co do popierosów... Nie palę od ponad dwóch lat.Przed tą ciążą troszkę podkurzałam, ale bedąc w ciąży już nie. Natomiast będąc w pierwszej ciąży paliłam i to dosyć długo, bo aż do trzeciego miesiąca ciąży, bo nie wiedziałam, że noszę w sobie dziecko. Aż wstyd się przyznać, ale taka prawda. Do samego końca przez to żyłam w nerwówce i nie mogłam sobie wybaczyć, ale na szczęście dziecko urodziło się zdrowe i nie miałam żadnych problemów. Jednak po tym co przeżyłam nigdy więcej żadnych papierochów w ciąży ani przed ciażą!

witajcie :) jej ale mam lenia od rana :D trzeba wybrać się na spacerek z psem a potem do apteki po uzupełnienie witamin i żelaza :) Szczerze mówiąc nie mogę zebrać się do kupy żeby jechać do miasta na zakupy ciuszkowe :( pokupowałam kilka rzeczy takich jak łóżeczko, mebelki ... dalej kombinuję z wózkiem i coraz głupsza jestem a tu chyba najlepszy moment na skompletowanie wyprawki i to na poważnie ...... Póki co nie mam rozstępów ale to chyba z powodu mojej tuszy gdyż nie należę do szczuplaków. Widzę, że cierpicie na brak lampki wina --- ja również , a co najśmieszniejsze przed ciążą piłam sporadycznie a tu ostatnio marzy mi się lampka dobrego wina :)

Dzień dobry mamusie:) Bardzo dziękuję za odpowiedzi odnośnie usg prenatalnych. Postanowiłam jednak się umówić na jeszcze jedno na 30 tydzień ciaży, co prawda nie jest to tanie, ale myślę, że będę spokojniejsza jak się dowiem co i jak. Body kopertowe super sprawa, przy pierwszej córci na początku, gdzieś do 4 miesiąca były po prostu niezastąpione. Teraz też zamierzam właśnie takie kupić, to straszna wygoda i jakie praktyczne jak będzie też tak cieplutko na polku. Co do wyprawki to jestem sto lat za Wami, ale mam troszkę więcej czasu bo termin mam na koniec czerwca, więc jeszcze zdąże myślę. Dużo rzeczy zostało po pierwszym dziecku, ale i tak cała lista się uzbierała co jeszcze trzeba mieć. Tak przydało by się wygrać w totka;) A temat coca coli bo też ktoś poruszył... To moja jedyna słabość! W pierwszej ciąży piłam i teraz też pije. Staram się ograniczać, ale tak gdzieś szklaneczka dziennie wpadnie. Podziwiam Was, że umiecie sobie odmówić, ja chyba jestem uzależniona. A teraz w ciaży jeszcze większy jakoś mam na nią smak. Nie pijam za to kawy. Pewnie dużo jest przeciwniczek tego napoju i dostanę za to po głowie, ale co mi tam;) Miłego dzionka!

Marciabb ja piję i kawe i czasami cole. Od kawy odrzuciło mnie na początku, ale teraz filiżanka dziennie słabej kawki musi być. W pierwszej ciąży też piłam, bo należe do niskociśnieniowców i po prostu czasami nie funkcjonuje.