Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fiolcia84

termin czerwiec 2011

Polecane posty

Hej :) My witaminę D dodajemy do mleka dla małej, bo karmimy ją MM. Czy któraś z Was też karmi MM? Nasza mała co 3 godziny zjada prawie 110 ml, a ma niecałe dwa tygodnie. NIe wiem czy to normalne... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :)LIPCÓWKA
do DORY jesli mozesz podaj jakiego mleczka używasz i ile potrzeba butelek i tego sprzetu do karmienia bo nie mam zielonego pojęcia:) a nie boli jej brzuszek?od mm? ja poprzednio karmiłam piersią a teraz juz nie chcęvprzez to przechodzić.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LIPCÓWKO Używam butelek jak na razie małych Aventa. A mleko bebilon comfort 1. Ale niestety będę musiałą chyba pomyśleć o zmianie, bo mimo tego,że jest ono przeciwko zaparciom, mała nie może zrobić kupki od dwóch dni :/Więc jeśli chodzi o mleko to trzeba je odpowiednio dobrać dla dziecka. Jeśli chodzi o piersi to doskonale Cię rozumiem. Nie każda kobieta jest stworzona do karmienia piersią. Ja przeżywam nadal koszmar z piersiami, mam nadzieję, że niedługo się skończy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamuski! Ja do smarowania ciałka polecam emulsje Emolium, skórka po pierwszym użyciu przestała się łuszczyć, ja sobie smaruje nią dłonie bo mam bardzo przesuszone. Moja przygoda z karmieniem piersią skończyła się dziś definitywnie, zabrakło pokarmu, a brodawki popękały od odciągania. Dziś więc delektuje się pierwszy raz kawusią. Przesuszona do końca macierzyńskiego jesteś ubezpieczona i Maluszek też. Ja niestety też zostałam częściowo bez pracy (bo pracowałam w dwóch szkołach) i zostało mi marne pół etatu. Jeszcze o wszystkim dowiedziałam się pokątnie bo dyrektorka chyba nie miała odwagi mnie łaskawie poinformować. No ale cóż, żyje się dalej. Ja mała karmię Bebilonem, Dora Twoja dużo zjada jak na dwutygodniowe dzieciątko, ale póki jej nie zwraca i nie ulewa wszystko jest ok. Moja też zaczynała dużo jeść, ale zwyczajnei się przejadała i zaczęło jej się ulewać i bolał ją brzuszek. A na bóle brzuszka i problemy z kupką daje jej herbatkę koperkową. Angua u nas pępek też nie chciał długo odpaść, a wydzielina zaczynała brzydko pachnieć, więć starymi metodami potraktowałam go spirytusem i wszystko się dobrze zagoiło i szybcutko odpadł, a o tym octonisepcie już w szpitalu słyszałam złe opinie, tzn. polecają go bo mają z tego kasę (tak słyszałam). Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podaję samą witaminę D, bo K tylko ponoć przy karmieniu piersią, a ona jest na samym MM. Mała nie ulewa tak dużo, chyba, że nie odbeknie :P wczoraj myślałam, że zwątpię, zjadła 100 i chciała jeszcze :O Ja zrezygnowałam z Octeniseptu z dwóch powodów (mimo tego, że położne bardzo mocno mi go polecały): 1) cena (tym bardziej, że Octenispet nie jest nie zastąpiony) 2) słyszałam też negatywne opinie i to, że gaziki nasączone spirytusem lepiej się sprawdzają. Dla małej nadal troszkę krwawi pępuszek, ale ciągle go przemywam. Czy u którejś z Was też się tak dzieje, że po opdadnięciu tego kikuta sączy się troszkę krwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki:) mam podobne zdanie co do octeniseptu..u nas kikutek odpadł w 11 dobie, a "traktowałam" go raczej gazikami leko czy patyczkiem do uszu psikniętym octeniseptem. Dość ze jest drogi, spore opakowanie (zużyłam niewiele), to są polskie tańsze odpowiedniki. Angua, ta krewka może się tak sączyć jeszcze, nie martw się:) a podajecie oprócz witaminek D i K też cebionmulti w kropelkach? od pierwszej wizyty u pediatry tak nam zalecili do ukończenia 1 roku. A dziś Nadusia kończy 4 tygodnie:D I waży 3500g, jupi!! No, minus ok 30g na pełnego pampersa:D Więc apetyt dopisuje, buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a, to chyba też dora martwiła się pępuszkiem - nic się nie martw, niedługo ranka się zagoi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzycielka29
Witam, wczoraj byłyśmy na pierwszej wizycie u pediatry. Moja mamała głodomorra przez 2 tyg. przybrała pół kilo:) Jak siE dowiedziałam ile kosztują szczepionki 6w1 + pneumokoki+rotawirusy, to się przeraziłam. Co do pępka to też nam się jeszcze sączy i przemywam spirytusem. A witaminy mamy tylko k i d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Po wczorajszym pediatrze przepłakałąm większosc dnia :( Tak mnie nastraszyl (bo moj Jasiek mial po porodzie bardzo wysoka zoltaczke - ponad 24 bilirubiny). A nie dosc ze w lape dostal to jeszcze sie szczycil ta swoja wiedza medyczna. Dzis na szczescie bylismy u innego pediatry i na USG główki malego i wszystko dobrze. Co prawda teraz na kontrole sie na jezdzimy ale to juz tylko dla zdrowia maluszka. Co do pepka. Moj ma 15 dni i jeszcze pepek nie odpadl :/ stosuje octenisept i juz zaczelam nawet podrywac ale widze ze bedzie trzeba spirytusu uzyc i tyle. A ja uzywam witamin K+D. Karmie piersia wiec wydaje mi sie ze to najwygodniej i dla mnie i dla malego :] Dzis byl nasz pierwszy spacer :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny :) ale dzisiaj senny dzionek i tak brzydka pogoda :( i jak tu się cieszyć z własnych urodzin hahahah dzisiaj swiętujemy z Frankiem choć pogoda do tego nie nastraja :) Generalnie jak poznaje Franka to teraz pośpi z 3 godziny i mam trochę czasu dla spraw domowych, może nawet wpadnie do mnie koleżanka na małe ploteczki :) potem idziemy do ogrodu pooddychać swieżym podeszczowym powietrzem :) Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku i macie jak najmniej powodów do zmartwień ... jeśli jakieś problemy są to oby szybciutko wszystko minęło dziewczyny ..... nasze maluchy i tak są najwspanialsze na świecie wiec znacie zasadę "co nas nie zabije to nas wzmocni" ... będziemy jak Pudzianowski .... oby nie w KSW :D:D:D No to pomarudziłam i pora na zasłużoną chwile relaksu .... miłego dzionka laseczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) ale dziś smuciasty dzień,teraz co prawda słoneczko wyszło, ale od rana szaro i leje...I chyba nastrój udzielił się córuni - niekoniecznie na sen, raczej na 10 minutowe drzemki i marudzenie:( A na płaczki działa mamusiny cycuś..ojj oduczamy się kochana, i to szybko! a jutro stuknie nam miesiąc:D i czarnobiałegokotka maluszka:) gamedesire, Raczku, wszystkiego najlepszego!! Spędzasz swoje święto w doborowym towarzystwie - Franusia, czego więcej trzeba prawda;)?? miłego dnia, czerwcówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha właśnie sobie uzmysłowilam, że w przyszłym roku będzie gorący czerwiec, zaczniemy świętować od Dnia Dziecka potem 14-go Franka pierwsze urodziny a potem 30-go mamusia kończy 40 latek :D:D:D będzie ciężko moje drogie jak ja sobie z tą 40chą poradzę hahahahah No ale to wszystko pikuś ...... muszę pomyśleć o jakiś fajnych wakacjach bo to zawsze poprawiało mi humor .... Franek też powinien byc zadowolony :D Wiem wiem to odległe plany ale w te wakacje pojedziemy gdzies blisko żeby maluszka nie męczyć więc dopiero przyszłe będą prawdziwe :D buziaczki dla Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnykotbiałykot
witam w przelocie;-) pierwsza sprawa,polecam książkę "sto obietnic złożonych mojemu dziecku"Malliki Chapra- ja ją dostałam w prezencie-czytam, wzruszam się i postanowiłam nosić i dopieszczać moją wrzaskusię ile będzie tego pragnęła, to jest naprawdę krótki czas takiego totalnego zespolenia matki i dziecka-i po co go skracac. I JUŻ ABSOLUTNIE NIE SŁUCHAM MĄDRYCH RAD WSZYSTKICH MATEK DOOKOŁA:OCH UWAŻAJ BĘDZIESZ MIAŁA JĄ NON STOP NA RĘKACHITP.- NO I CO????? JA CHCĘ JA MIEĆ TERAZ NA RĘKACH I NAWET PRZY CYCUSIU USPOKAJACZU-PO TO TU JESTEM !!!!!!!!!!!!!!!!!!! mam pytanie czy któraś z was zmaga się z pleśniawką w buzi maleństwa?my właśnie mamy z tym problem, napiszcie jesli któraś też z tym walczy i jak. Pozdrawiam bojowo:-)acz łagodnie i ciepło:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
święte słowa czarnobiałykotku!! Ja już mam wyrzuty sumienia, że każę Małej spać i spać:D A co!! Niech pokwęka troszkę, pomarudzi, nie da obiadu dokończyć czy zabrudzi świeżo zmienionego pampersa. racja, KIEDY, JAK NIE TERAZ??!! Książki nie czytałam, ale przesłanie to mnie dotarło, dziekuję:) ooo, czas na bujaczku się skończył ciszą, Nadusia płacze. I tak ją kocham całym serduchem:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnykotbiałykot
*Mallika Chopra.mały chochlik:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodwójnaMamuśka
Czarnykotbialykot - masz calkowita racje. Wiadomo, ze totalne rozpieszczenie dziecka to klopot, bo nie zawsze masz chec i czas nosic na rekach, az zasnie, itp. Ale taka czulosc jak teraz, juz nigdy sie nie powtorzy. Czas tak szybko ucieka - niedlugo dzieciaczki beda wolaly poznawac swiat, niz tulic sie do mamy. Korzystajmy wiec i przytulajmy, i wachajmy te nasze skarbeczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! szlag by to trafił, nasmarowałam już poosta i coś nacisnęłam i zeżarło!!!!!!!! Gamedesire- gratulacje z okazji URODZINEK!!!!! choc-ella, dora- z pępkiem dalej sączy sie krew, ale mamy zalecenie pediatry by włączyc witaminę K mimo podawania MM 2-3 razy dziennie, mamy zmienić mleko MM na Bebilon comfort, i podawać na bóle brzusia delicol, bo mikołaj strasznie się pręży czerwienieje, steka, ale z kupką ok. czarnykotbiałykot- masz rację kiedy nie przytulac i pieścic jak nie teraz?!! przesuszona- nie martw się, bedzie dobrze, z pepkiem to lepiej używaźć spirytusu , i podważać pepek i oczyszczać patyczkiem dno pępka bo tam się wszystko zbiera! gartuluję karmienia piersią!!I jak tam udał się spacer? a co z tym usg główki- mam nadzieję, że wszystko w porządku- dawaj znać co gdzie i jak. marzycielka-u nas dzis była wizyta u pediatry- i rzeczywiście szczepionki drogie jak cholera, ale nasz Mikołaj może wylądaować w żłobku, więc musimy mu zaserwować większość zalecanych szczepionek nie ma wyjścia. choc-ella- twoja Nadusia to kruszynka w porównaniu do Mikołaja, Mikołaj waży 4250 g!!! tyle przybrał co msc. dzieciątko , a ma dopiero 3 tygodnie!! (masa urodzeniowa 3500 g) dora- a jak tam laktacja?, nie bolą cię piersi?, a krewka z pepka saczy się juz dwa tygodnie!i mówią , że nie ma obaw. mamuskaanusika- a jak ty sobie poradziłas z laktacją? mnie pekają piersi w szwach!, ale dalej chcę karmic moim mlekiem choćby odciągniętym do butelki. serdecznie was pozdrawiam, przepraszam za błędy i zyczę słonka, którego dziś na sląsku nie ma!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Gamedesire spóźnione ale serdeczne zyczenia urodzinowe! A te imprezy w przyszłym roku zaczniesz nieco wcześniej - zapomniałaś o dniu mamy. Ja też jestem zdania, ze dziecko należy rozpieszczać , jeszcze dość w życiu go stresów czeka. Angua ja przy pierwszym dziecku też nie miałam za dużo pokarmu (u nas to rodzinne), więc to nie ja poradziłam sobie z laktacją tylko ona ze mną. Najpierw osłabiło ją zapalenie piersi, antybiotyk i stresy (których niestety dużo) i tak się złożyło, że moje odciąganie dawało dwa karmienia dziennie, a z brodawek lała się krew, więc stwierdziłam , że nie warto. Chociaż żałuje, że nie mogłam karmić dłużej mojej Córuni. Ale dziś paskudna pogoda, znowu siedzenie w domu. Planujecie już chrzciny? My mamy 17 lipca, więc już tuż tuż. Musze się wybrać do fryzjera i na jakieś zakupy, a nie ma kiedy. Na szczęśie robimy w lokalu, muszę tylko postarać się o ciasto. Choc_Ella ja na razie cebionu nie podaje, na wizyte do pediatry idziemy za dwa tyg więc zobaczymy co powie. Czarnobiałykocie my mamy pleśniawki, traktuje je Aphtinem (nie wiem czy tak się pisze) i ładnie schodzą. Owijam palec gazikiem, kilka kropli Aphtinu i czyszcze języczek i dziąsełko. Pozdrawiam i życze pogody ducha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej! Gamedesire Wsyzstkiego Najlepszego Kochana :* My chrzciny mamy już za tydzień :) może mała będzie spokojniejsza :) ma swoje fazy i nie śpi po parę godzin, a jak zacznie marudzić to apokalipsa! :P i zdaje się, że wszystko ma zapewnione. Wczoraj nawaliła taką kupę, że teraz tylko jedzenia się domaga mały głodomor :P musi nadrobić wydalone jedzonko heh :D i też lecę do fryzjera, nie mogę się już doczekać, bo odrost nie mały, już nawet włosy układać się nie chcą ... :( Angua ja nie karmię już piersią, jestem na przepalaniu, nie dałam rady. Piersi mi rozrywało, sutki popękane, z krwią już ściągałam mleko i zrezygnowałam :/ niestety nie poradziłam sobie. Nie dałam rady spać w ogóle, lało się ze mnie jak z cedra. Nie czuję się przez to na szczęście wyrodną matką, bo dziecko ma co jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ brzydka pogoda, znowu nie pójdziemy na spacer! od wczoraj misiek na butelce- ale w większości na moim pokarmie. nie wiem jak długo będzie laktacja skoro misiek nie chce już ssać cyca, za bardzo przyzwyczaiłam go do smoczka z butli.strasznie tego żałuję. my mamy chrzest 14 sierpnia na podobnych zasadach co u mamuskianusika. pozdrawiasm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny piszę z nadzieją, że któraś coś podpowie. Otóż mój Franek pręży się, robi się czerwony, coś mu cały czas "jeździ" po jelitach, jest marudny i non stop nerwowo rusza nóżkami. Kupki robi, ale wnioskuję, że coś mu w brzuszek dolega. Podała herbatkę z kopru włoskiego, ale niebardzo Mu pomogła. Ma któraś jakiś pomysł? Może pediatra na wizycie coś wspominała? My mamy termin na 7,07, ale jak tak dalej będzie się działo to pójdziemy wcześniej. Dodam, że karmię Go piersią i raczej nic Mu nie zaszkodziło, bo uważam, a trwa to już kilka dni. Dzięki z góry :) Spokojnego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuskaaniuska
Alina moja córcia też tak robi, zauważyłam, że ma problem z gazami (i z kupką w sumie też). Chciałam kupić krople Bobotic bo czytałam dobre opinie, ale w osiedlowej aptece nie było, dałam jej kropelkę Espuctionu i troszkę pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wieczorową porą! :) Moja córa przez pół dnia marudziła i spać nie chciała, a teraz śpi jak suseł. Ale niedługo pora karmienia i kąpieli i tylko czekam, aż moja śpiąca królewna się obudzi i przypomni rodzicom o swoim istnieniu ! Moja mała też tak czasami robi- cała czerwona z wiskiem kopie nóżkami, ale zawsze tłumaczę to sobie bólem brzuszka albo zwykłym nerwem, bo moje dziecko ma temperament, że hoho! Aż boję się pomyśleć co będzie jak podrośnie :) Ja nadal czekam na wizytę pediatry, ale prawdopodobnie zjawi się w przyszłym tygodniu. I w przyszłym tygodniu kolejna wizyta położnej. I nareszcie umówiłam się na przyszły tydzień do fryzjera! Szkoda tylko, że nie ma pogody to może bym pomyślała o małym opalanku, bo jestem blada jak ściana, aż się prześwituję :P DObra kończę marudzić. :P do usłyszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodwójnaMamuśka
Alina - widze u was podobne zachowania jak u nas. pomoglo odstawienie nabialu - nie jedz i zobacz,czy bedzie lepiej. Czasem poprawa jest dopiero po kilku dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki:) to nie jestem sama widzę...Nadusia też od kilku dni podobnie - czerwienieje na buzi, macha rączkami i nóżkami, a przy tym wydaje takie niesamowite dźwięki, postękuje sobie. Kupki rzadziutkie i po każdym dosłownie karmieniu (czyli wiele w ciągu dnia). Mam już Sab Simplex, kropelki na kolkę, słyszałam że cuda potrafi zdziałać, szkoda mi jednak dawać dziecku. Bo tak naprawdę nie jestem pewna czy to to:( Ponoć u takich maluszków kolki jeszcze nie ma. Ale pieluszka sucha, córeczka najedzona, przytulona do mamusi, a jednak się bidulka męczy:( PodwójnaMamuśka, podsunęłaś mi myśl. Ja faktycznie sporo jem nabiału, jogurty, serki, ser żółty (nawet teraz jem biszkoptowo-ciasteczkowe coś:( ) chyba to odstawię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodwójnaMamuśka
No wlasnie ja tez jestem "nabialowa". Ciezko mi zyc bez tego, ale widze, ze pomaga to malemu. Bardzo czesto lekarze namawiaja do odstawienia nabialu, bo wiele dzieci ma niestety problemy z tego powodu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem bóli brzuszka dotyka chyba każdego dzieciaczka. U nas podobnie. Od wczoraj serwujemy delicol 2x2 kropelki dziennie, postepów nie widzę, wręcz jest jescze bardziej niespokojny, ja odstawiłam tylko mleko, ale pozostały przetwory mleczne- serki, jogurty i ser żółty. Odstawie te rzeczy na 3-4 dni i zobaczymy może pomoże Naszemu Maluszkowi.Być może poteguje sprawę jeszcze MM podawane 2-3 razy dziennie, nie wiem. Kupki troche bardziej zbite, ale często, i widać , ze ma problem jak mu coś chodzi po brzuszku i wyjść nie może. Życzę miłej soboty- dziś idziemy w końcu na spacer choc jest dość zimno, to dobrze się ubierzemy!! Nie wiem jak u was, ale Mikołaj już tak wyraźnie na Nas patrzy i czasem uśmiecha się (bo zazwyczaj to tylko robił nieświadomie we śnie). A po południu- zajadać sie będę biszkoptem!!- w końcu znalazlam czas na prace w kuchni!- To dobry relaks!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZERWCOWKA :))))
PRZESUSZONA - do pępuszka polecam stary i dobry fiolet na roztworze wodnym. mojej małej teżnie chciał odpaść i zwalczyliśmy to własnie fioletem. po kąpieli oczyszczałam patyczkiem wszystko w środku, potel odkaziłam octeniseptem a potem znowu patyczkiem namoczonym we fiolecie wszystko w środku posmarowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnykotbiałykot
witam weekendowo:-) kurcze wczoraj rozpisałam się do was i wszystko poszło w próżnię-zjadł wszystko hefalump czy inny hef:-) a teraz w telegraficznym skrócie. mamusiaaniusika- jak częśto czyścisz buzię tym aphtinem-tez go mam ale boję się częściej niż raz dziennie a od czasu do czasu posmaruję sobie brodawkę przed karmieniem. ja nadal karmię tylko piersią i mała też ma napinki przy bąkach i kupkach-czasem większe czasem mniejsze. dostała we wtorek od pediatry Espumisan kropelki dla maluszków-daje 5 prawie przed każdym karmieniem(powinnam niby przed każdym ale w nocy sobie daruję i jak w dzień chce pić już po godzinie od karmienia to też nie daję)Wydaje mi się że jest troszkę lepiej- jakby więcej tych pierdziochów:-) ale....dołączę chyba do pospolitego ruszenia odstawiania nabiału choć na 3-4dni. zobaczymy czy wytrzymam:-)bo ostatnio troche siedzę w serach jogurtach..bo jeśli nie to to co??????????????? wiem niby prawie wszystko ale od tych faszerowanych ukrytymi konserwantami szyneczek mnie odrzuca. dziś lekko podpiekę i uduszę kawał wieprzowinki i piersi z kurczaka i będę to kroić na kanapki. A poza tym wsz ok. mała jest najbystrzejsza rano- już ma takie skupione coraz więcej widzące spojrzenie. tyje książkowo:-)24dekagram(tak się to pisze??:-)) na tydzień. mamusia nie ma wagi w domu ale zostało mi jakieś parę kilo(na moje oko6-7, a wciąży przytyłam 19:-))- w końcu pracowałam na nie 9m-cy to teraz mam czas 9m-cy by się pozbyć tego drobnego zbytku. pytanie intymne- czy któraś z was rodzących naturalnie ma problem z nietrzymaniem moczu? mnie troche to doskwiera tzn. nie lulam gdzie popadnie ale jak mam już ciśnienie a muszę szybciej gdzieś podejść czy podbiec to mi uleci:-( no i przy kichnięciu:-(napiszcie coś o tym wesprzyjcie mnie :-) że to minie albo że też któraś tak ma ...i tym mokrym akcentem w tą wilgotną aurę żegnam was ciepło ...a moja wrzaskusia spi od 1,5h ale już popierduje a to znak że się budzi:-) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×