Wiem , że już zawsze będę sam

rokokoko ---> zawsze interesowałem się architekturą i budownictwem. już w podstawówce uwielbiałem rysować miasta i budynki. To moja pasja i chciałem ją kontynuować. Jeżdzę rowerem bo lubię , siatkę też lubię. Nie rozumiem więc Twojego pytania.

teraz ja kradnę nicki

juz sie nie wypowiadam....bo mnie wq

Odpierdol się od mojego nicku. To ja jestem tutaj gnojem a ty jesteś nieudacznikiem.

Nie wiem o jakiej miłości zatem mówisz, ale w takim razie nie o tym uczuciu co łączy kobietę i mężczyznę na początku... A jeszcze co do związków i podrywania - to tylko kwestia umiejętności. A nie określonych cech. Pozytywne czy negatywne cechy decyduja czy związek przetrwa. Nie wiadomo jak jest z autorem, bo nawet nie próbował. BRak mu umiejętności podrywania i pewności siebie. Chyba to rzeczy do wypracowania... Pamiętam orpgramy policyjne o różnych oszustach matrymonialnych, co żenili się z 7-czy 10 kobietami naraz i okradali je. I jak mimo przeciętnego wygląaadu 1 gośc zdołał zawojować tylle kobiet?

Ja po prostu wiem , że zjebałem sobie życie i nie ma już ratunku.

w koncu doszlismy do jakis konkretniejszych wnioskow... NEXT!!

czyli zostałam olana....... przecież od samego poczatku pisałam ze ja bym takiego chciała.......

człowieku który przejrzał na oczy to jasne, że przegapiłeś najlepsze lata swojego życia, chociaż trochę ci jeszcze zostało i jak teraz się poddasz, to ci całe życie minie. rozumiem że chodzi ci o to, że nie masz szans na fajną dziewczynę, bo na pewno masz spore szanse na taką samą jak ty - nieudacznicę. :)

"I jak mimo przeciętnego wygląaadu 1 gośc zdołał zawojować tylle kobiet?" proste, wybierał takie które go chciały a nie które on chciał jest dużo zdesperowanych, mało atrakcyjnych kobiet oraz kobiet po przejściach które zrobią wiele żeby nie byc same a uroda nie grzeszą

najlepiej będzie jak pogodzisz się z tym, że jesteś nieudacznikiem, totalnym fujarą, który zmarnował sobie życie ;)

niestety wszyscy patrzą przez pryzmat kasy więc ty tez spróbuj za 3 lata, jak już będziesz nieźle ustawiony finansowo nikt nie powie że jesteś ofermą, bo skończyłeś studia i usamodzielniłeś się w wieku 28 lat Ofermą stanie się ten, który pracuje x lat za marne grosze Ja bym ci dała namiary na fajne dziewczyny, ale niestety w okolicach Krakowa, a nie warszawy.

Co się przejmujesz, większość osób przegrywa życie

możesz byc sam ale nie musisz byc samotny ja nie jestem sama ale bywa samotna wmawiam sobie ze moje zycie jest ok, al ewiem że wolałabym by było inne większośc tak ma, nie lam sie

sgySER ---> hehe co mi po kasie która mogę mieć za kilka lat jak pewnie dalej będę sam. Tak w ogóle to ja jestem z południowej Polski , a do Krakowa to mam trochę ponad 200 kilometrów.

stabilność finansowa przyciąga kobiety i nie zawsze trzeba to mylić z materializmem pomyśl zdroworozsądkowo - jeśli kobieta myśli poważnie o zyciu to szuka faceta, który chociaż w pewnym stopniu dobrze rokuje na przyszłośc, będzie potrafił (chciał) zabezpieczyć finansowo rodzinę chociaż po części. Ty na razie tego warunku nie spełniasz, jesteś nawet anty-przykładem - facet 27lat- student --> lekkoduch. Niestety większość dziewczyn marzy to ślubie, rodzinie powiedzmy w wieku 23-27 lat. Czyli takie dziewczyny Ty już przegapiłeś. Zostały tylko takie wybredniejsze, które z kolei mają wszystko co im potrzeba, są niezależne i poszukują równie niezależnego faceta. Ewentualnie możesz polować na młodsze 21-25 lat, które mają palącą potrzebę związku/małżeństwa, są bardzo emocjonalnie nastawione i oferują dozgonną miłość.

Niestety większość dziewczyn marzy to ślubie, rodzinie powiedzmy w wieku 23-27 lat. Poważnie piszesz :o ?

jest dużo fajnych samotnych dziewczyn,ja znam nawet takie które w wieku 26 lat nie miały facetów tylko trzeba im cos ciekawego zaoferować, jakąś ciekawą pasję cokolwiek

wystarczy wejść na forum śłubne większość stęka, że on nie chce ślubu, a ona chce i takie tam

Także sama widzisz , że już po mnie. Więc nie ma co się rozpisywać. Teraz wiem , że nie zasługuję na jakąś porządną dziewczynę bo sam sobie zgotowałem ten los. Ale ma to też dobre strony. Nie będę musiał martwić się o bliskich bo ich po prostu nie będzie. Finansowo też będzie dużo taniej :)

"jesteś nawet anty-przykładem - facet 27lat- student --> lekkoduch" lekkoduch czyli... fircyk , szaławiła , świszczypała 5. latawiec , sowizdrzał , utracjusz 6. marnotrawca , rozrzutnik , hulaka 7. playboy , balowicz , bankietowicz 8. bon vivant, hulajdusza, oczajdusza 9. letkiewicz, wietrznik na LEKKODUCHA to z całym szacunkiem ale autor nie wygląda raczej ciężkoduch

sgySER ---> ty chyba straciłaś rozum. Po co wchodzić na takie forum , żeby tylko się dobić ? Ja mam alergię na biały kolor.

Nie będę musiał martwić się o bliskich bo ich po prostu nie będzie. Finansowo też będzie dużo taniej Piękne jest życie samotnika i jakie tanie ;)

odpadają tysiące, jeżeli nie miliony problemów a jedyny minus, że nie możesz wsadzić penisa w mięsny, wilgotny otwór

jestem starym prawiczkiem i łączę sie z wami w bólu

Ale po trzydziestce libido u faceta spada więc problem będzie coraz mniejszy.

zawsze moze sobie zamowic jakas pania do domu bez tych ceregieli typu kolacja przy swietach i tysiace telefonow itp :O:D

ale taka szparka z telefonu to nie to samo a clo z miłością, z przeznaczeniem, staraniem się tak po prostu wsadzić i już? człowiek chciałby żeby bylo trudnio i problematycznie

ze ty bys tak chcial przyczym tracisz pol nerwow a interes nigdy nie jest pewny :D