Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przebojowa i pracowita

On malo zarabia- problem w zwiazku

Polecane posty

Gość MałaMi_123
ja wcale nie mowie ze potepiam Cie w jakikolwiek sposob. tak jak napisalam w poprzednim poscie, ciekawi mnie zdanie innych A co do tematu, nie przeszkadzałoby w zaden sposob ze poziom twojego zycia spadl i nie mozesz sobie pozwolic na to co teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala mi czy ty myslisz ze ja teraz opływam u ubustwie i luskusie?? niee zyje na normalnym poziomie i mysle ze taki z mojej pensji i sobie i facetowi jestem w stanie zapewnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMi_123
No prosze cie, chyba nie mowisz o tym ze liczylabys na to ze przyszlosci wynagrodzilby ci tą posuche materialnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie wystarczy to ze po tym co przeslismy jestesmy razem i on mnie kocha jesli mialabym wybrac wieczor z ukochanym miedzy perfumami armaniego to chyba wiesz co bym wybrala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak ja bym chciala robic
w zyciu to co lubie i zostawilabym dla tej idei swoja prace to jadlabym kit z okien i to raczej o mojej odpowiedzialnosci i dojrzalosci dobrze by nie swiadczylo. I nie wiem gdzie znalazlabym frajera, ktory chcialby wiazac z kims takim przyszlosc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak ja bym chciala robic
nawet glupie dvd i film kosztuje ;) Spacer tez - buty sie zuzywaja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcvcxx
moim zdaniem to nie jest miłosc .. Moim zdaniem was nie laczy glebokie uczucie ... Jezeli przeszkadzaja ci na tyle jego zarobki to ja uwazam ze ten zwiazek nie ma sensu . Oczywiscie nawet w zwiazku gdzie jest milosc nie zawsze jest rożowo, ale partnerzy wiedzą na czym to polega i znajduja rozwiazania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak ja bym chciala robic
Sama miloscia jeszcze nigdy czlowiek nie wyzyl... A wiazac sie na cale zycie nalezy kierowac sie w 90% rozumiem, a tylko w 10% sercem ;) I nie chodzi mi o zasobnosc portfela partnera ale chociazby o jego osobowosc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko-nie sluchaj tych, ktorzy ci pisza banaly typu "milosc ponad wszystko" a rachunki same sie zaplaca, mozna zyc miloscia zamiast jesc itd.; bardzo dobrze, ze myslisz tak jak myslisz, kiedys to ty urodzisz dziecko,ty bedziesz potrzebowala wsparcia finansowego, a twoj facet nie ma ambicji zarobic tylko robic to co lubi, super, kazdy by chcial, zeby praca byla jego hobby, ale rzadko tak sie zdarza, mnie (i ciebie tez) nikt nie pyta czy nie wolalabym moze robic czegos co lubie, pracuje po to zeby sie utrzymac i tez chce cos z zycia miec; martini tu wyjatkowo jadem pluje bo sama jest na utrzymaniu meza, z tym ze pomimo calej gadki o rownouprawnieniu ja uwazam, ze jesli kobieta jest w domu i zajmuje sie dziecmi a facet zarabia to jest to ok, oczywiscie dopoki dzieci sa male, odwrotnie slabo to widze chocby z punktu biologii-karmienie piersia, natomiast jesli dzieci chodza do szkoly lub ich nie ma a kobieta nie pracuje to uwazam ze ambicji jej brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przebojowa i pracowita
decyzja juz podjeta- on bedzie musial sie wyprowadzic, ale widze juz ze zaczyna sie inaczej zachowywac. Chyba bedzie chcial jednak bym pozwolila mu zostac. Naprawde zachowuje sie niepowaznie, nie moze przeciez tak byc ze on sie "bawi" a ja pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odette
Przebojowa, też mogłabyś robić to, co lubisz, a nie to, co musisz, np. pracować tylko na pół etatu, a resztę czasu spędzać u kosmetyczki i na masażach. I on powinien Cię w tym wspierać, bo Cię przecież kocha. Tylko co byście wtedy jedli. Masz rację. Popieram. Może wydłuż mu ten termin wyprowadzki: daj mu "okres próbny" około miesiąca, żeby miał czas znależć jakąś może cięższą, ale bardziej dochodową pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przebojowa i pracowita
praca czeka na niego w tej firmie co ja pracuje. Co prawda juz nie na tym samym stanowisku co na poczatku za to za naprawde normalne pieniadze. Nie wiem, moze zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1243568790
Chłopak gdyby pracował w tej firmie co Ty miałby trudniej z kochanką. Teraz pracuje w innej i ma czas na inne ;) Heh ... aleś ty pusta :D Ja mam taką samą dziewczynę i celowo zrezygnowałem ze swojej lepszej pracy dla kochanki ;) Zrozum jedną rzecz : facetowi do szczęścia potrzebny jest tylko seks a pieniądze to raj dla głupich czyli kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przejrzałem na oczy
Czytając takie posty wiem , że nie zasługuje na żadną kobietę. Nigdy żadnej nie miałem i nigdy żadnej miał nie będę. Jestem pośmiewiskiem i nieudacznikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przebojowa i pracowita
on nie ma kochani:D o to martwic sie nie musze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotki_2
Myślę autorko, że podstawowym problemem w waszym związku jest brak rozmowy. Co mu powiedziałaś, gdy zmieniał pracę na gorszą, nie reagowałaś? Jak to się stało, że mieliście zamówioną wycieczkę, a z góry było wiadomo, że go nie stać? Niby mieszkacie razem, ale decyzje podejmujecie osobno (tak wnioskuję), Ty o wakacjach, a on o zmianie pracy. Nie wróży to dobrze na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×