Moja siosra jest w ciazy!- dalszy ciag problemow

jenani -- może trochę wyobraźni? Wiedziałabyś w takim wypadku od razu czego chcesz? Zwłaszcza jak sporo zależy od jej chłopaka?

no to teraz tylko miec nadzieje ze jej sie nie odwidzi przez noc;-/

wkurzona siostro, czy odpowiedziałabyś mi na pytanie związane z Twoim zawodem? bo mam problem.

dobrze, to ja zapytam a Ty jak będziesz miała chęć i możliwość to odpowiesz. jutro poraz pierwszy wybieram się do psychiatry. powód: bardzo zależy mi na zwolnieniu L4, które chciałabym "pociągnąć" przynajmniej do końca roku. aczkolwiek chetnie przyjełabym radę, leczenie ponieważ jestem teraz po drugim poronieniu w krótkim odstepie czasu, w domu problemy no i najważniejsze w pracy mój przełozony już zapowiedział "ułatwianie mi życia w pracy" dlatego nie chce wracać, chcę odpocząć przede wszystkim spychicznie stąd moja potrzeba zwolnienia, w tym czasie oprócz odpoczynku psych. mogłabym szukać pracy. dlatego moje pytanie brzmi : czy mam odrazu zaznaczyć, że chciałabym zwolnienie czy moje problemy właściwie nie kwalifikuja mnie do jakiegokolwiek zwolnienia? wiem, że nie do konca jestem Ci wstanie opisać mój stan psych. w krótkiej wypowiedzi bo wiem, że taka wizyta też mi potrzebna. być szczerą? jak mam to "załatwić"?

taa niedobra pupa no sorry co niby zalezy od jej chlopaka?? Z tego co pisze autorka to len i jakos nie pali sie do zaopiekowania sie dziewczyną i dzieckiem. Poza tym zamiast co chwile oznajmiac inna decyzje siostra autorki powinna sie zastanowic i powiedziec jaka jest jej ostateczna decyzja.

ale się pierdolą bez zabezpieczania się, a później mają problem. Co za głupie baby. Jak nie umiecie sie zabezpieczać to kupcie sobie wibrator w sex szopie to przynajmniej nie będzie niepotrzebnych ciąż i krzywdzenia narodzonych dzieci