Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mama_agatki

gdzie kupię perfumy, błyszczyk i lakier dla malutkiej dziewczynki?

Polecane posty

Witam, chrześniaczka uwielbia malowac paznokcie lakierem, piszczy jak go widzi i zabiera z półki i krzyczy juuu:). Potem każe się malować:). To samo z błyszczykiem, lata i maluje najpierw siebie potem wszytskich. Ma niedługo urodziny i pomyślałam, że na pewno są takie zestawy dla dzieci tylko nie mam pojęcia gdzie? Może pomożecie drogie mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie .................
Błyszczyki są w 5 10 15, o lakierach nie słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w smyku sa cale zestawy
z makijażem dla dziewczynek. tylko kolory dzikie. wszystko jaskrawo-pstrokate i kupa brokatu. nie pamiętam firmy ale jakaś zagraniczna na 1oo%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na sto pprooo
na sto procent w Sephorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to super, jest u nas smyk to się przejdę pooglądać, a nie wiesz czy lakiery są? Bo to dla niej największa radość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny o tej sephorze też bym nie pomyślała, mała ma dopiero dwa lata, ale mama się maluje na codzień więc mała naśladuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgarbiona Brabi
A jak bedzie chciala złotego konika tez jej kupisz? lakier zniszczy jej paznokcie. a perfumy oddaj jej swoje, te najlepsze jakie masz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie bądż złośliwa, nie byłaś dzieckiem czy jak? Ja mam 29a pamiętam, że swoim lalkom jako kilkulatka też malowałam paznokcie. Poza tym po to chcę jej kupić dla dzieci, żeby nie niszczył paznokci. A złotego konika zostawiam dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chore jesteście? Po perfumy błyszczyk itp dla dziecka (!) udaj się do psychiatryka, tam ci pomogą :-O A potem takie mamuśki narzekają, że trzynastolatki chodzą wymalowane jak stare maleńkie. A jak mają chodzić, jak utrwalacie im takie wzorce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w smyku sa cale zestawy
nie wiem czy perfumy też... chyba tak, ale pewnie potwornie śmierdzące i słodkie. a jeśli nie mają perfum to pytaj w drogeriach (tych lepszych: sephora, douglas) bo każda szanująca się droga marka perfum ma swoja linie dla dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w smyku sa cale zestawy
tak lakiery w smyku są w tych zestawach. to wszystko jest w dziale dla większych dziewczynek, powyżej 5 r.ż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w smyku sa cale zestawy
2 lata? nie to za wcześnie! na tych wszystkich kosmetykach jest napisane że nie są przeznaczone dla tak małych dzieci! mają ograniczenia wiekowe! wstrzymajcie się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sugar_kane nie chciałabym Cię obrażać... nie warto, ale się pytam czy Ty nigdy jakomała dziewczynka nie miałaś pomalowanych paznokci???? Słodyczy też Twoje dzieci nie jedzą?? Ja się wychowałam na wodach gazowanych i słodyczach do woli i malowałam paznokcie lalkom i jako mała dziewczynka. Jestem szczupła, zdrowa i miałam dobre dzieciństwo. Ty zabierz dzieciom nawet telewizor bo szkodzi jak wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej dziewczyny biedne te Wasze dzieci, lepiej żeby mała brała mamy dorosłe rzeczy czy żeby miała swoje? Czy to tak naprawdę zaszkodzi , zabraniajcie dzieciom dokładnie wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam dzieci. Jak byłam mała jadłam słodycze - z umiarem. Napojów gazowanych nie piłam i teraz też piję rzadko. Moja mama na szczęście była normalna i pomalowane paznokcie nie były dla mnie priorytetem w wieku 2 czy 5 lat :-O Pomyśl - jak twoja córeczka mając 12 lat nie będzie chciała wychodzić z domu bez pełnego makijażu, tez się na to zgodzisz? Są rzeczy przeznaczone TYLKO dla dorosłych (no, może również nastolatków) i nie zmieni tego nawet wypuszczanie linii kosmetyków kolorowych dla dzieci. To chore, a wy jak te ślepe barany podążacie za wszystkim, co wam proponują koncerny kosmetyczne :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w smyku sa cale zestawy
mamo agatki, bez obrazy, ale 2 latka to jeszcze za młode dziecko na takie fanaberie! co innego jakby miała powiedzmy 6-7 lat, ale na Boga nie 2! sama jesteś matką więc powinnaś rozumieć że tak młode dziecko ma delikatną skórę a te kosmetyki nie są żadnej super jakości, tylko to takie niedrogie gówienka dlatego mają ograniczenia wiekowe, bo inaczej nie byłyby dopuszczone do sprzedaży. nie lekceważ uwag producenta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ona przecież nie maluje się co dzień dziewczyny! Od czasu do czasu traktuje to jako zabawę, raz maźnie siebie, potem mamę, potem lalki co w tym złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w smyku sa cale zestawy
poza tym takie 2 letnie dziecko to samo nie bardzo jeszcze wie co robi i może z nudów zacząć sobie te kosmetyki próbować, połknąć trochę lakieru z acetonem albo rozlać na skórę, na jakiś mebel, albo prysnąć perfumami w oczy, zjeść trochę błyszczyku. takie dzieci jeszcze nawet nie myślą tak naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,lmjxcopasklm
wydaje mi się że w H&M cos takiego widzialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mojej mamy nie były priorytetem lakiery, ale dziecko podpatruje i chce robić to co mama, biega z miotłą, mopem, z garnkiem, a czasem i z lakierem? jakbym jej chciała kupić odkurzacz dla dzieci byłoby ok? sugar_kane sama jesteś baran, oczywiście ciągle trzeba wyznaczać granice, ale dziecko poznaje świat i koniec. Aha chrześniaczka cole i chipsy też próbowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my pilnujemy małą cokolwiek robi, nigdy nie zostaje sama w łazience, po tym jak wypiła mamie trochę szamponu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry, ale dawanie dwulatce coli i chipsów uważasz za normalne? Wiesz, co to złe nawyki żywieniowe? Ech, szkoda gadać. Wracaj do tej swojej wioski na podlasiu i skończ wypisywać farmazony :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×