Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna1967

Utrzymanek

Polecane posty

Gość Anna1967
Nie prowokacja, tylko dzielenie się swoimi miłymi doświadczeniami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z całym szacunkiem...
ale zauważ, że jesteś "przypadkiem" odosobnionym :) dlaczego tak mało kobiet dzieli się swoimi miłymi doświadczeniami w tej materii na kafe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ginjal
Anno-moja imienniczka :-) to że sponsorujesz to nie znaczy że dyktujesz warunki w związku....a jeśli cena się zmieni? Ja nie oceniam raczej podziwiam że potrafisz uczucia od zycia oddzielić i korzystasz za drobną opłatą na " swoich warunkach" a nie smutno Ci że nic tak prawdziwie i szczerze ktoś okazuje uczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna1967
Znam go już na tyle dobrze, żeby wiedzieć że nie będzie mi próbował narzucić swoich warunków. Na początku naszego związku zwierzył mi się, że ma trudności finansowe. Początkowo dawałam mu niewielkie sumy na każdym spotkaniu, później zaproponowałam mu, że raz w miesiącu będę mu dawała 700 zł. Ustaliliśmy, że spotykamy się tak długo, jak obydwojgu nam to odpowiada. On nadal się bardzo stara i dba o mnie, więc jestem zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna1967
Mogłabym mieć młodszego faceta za darmo, ale czy wtedy też tak dbałby o mnie? Poza tym, naprawdę lubię go i również dlatego mu pomagam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 666666666666666666666666666
Anna1967---Jestem z 66 roku. Urodą nie grzesze,mimo,ze nie wygladam na swoje lata,ale jak pisąłmurody brak :-) Ale mam boskiego z wygladu i intelektu kochankla 24 letniego i to juz od 4 lat i to zupełnie za darmo. Jak Ty tak piękna to po co płacisz za seks,jak mozesz meic go za darmo. I nie pisz czasami,ze płacąc uzyskuje sie coś lepszego,bo ja nie płacę a mam nieziemski seks,a jestem b.wybredna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 666666666666666666666666666
I jeszcze jedno.Dla mnie facet który jest mesą kurwą nie ejst watr szacunku. Nie ma nic gorszego jak mężczyzna dziwka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna1967
idziesz na łatwiznę: Nie tylko "ruchać się", pisalam już że czasem potrzebuję tylko porozmawiać, przytulić się. 666666666666666666666666666: Skoro stać mnie na to, to dlaczego mam nie pomóc kochankowi, któremu materialnie się nie wiedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytajniczka
Ile w niego pieniędzy zainwestowałaś do tej pory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 666666666666666666666666666666
Anna1967 :-) tyutaj nei chodzi o to czy kogos stac czy nie stać. Tutaj chodzi o to ,ze pałcisz za seks,za czułosc,za rozmowę. Gdyby ten facet był Tobą zauroczony to nie wziął by nawet złamanegop grosza od Ciebie. Przestan mu "pomgać"a zaraz sie ulotni. Nie wiem czy to prowokacja,ale żal mi w ogole ludzi którszy za czułsoci,za seks płacą. Ten Twoj utrzymanek po prostu nie ma ambicji,honoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie się taki układ podoba. Tak wielu ludzi potrzebuje czułości. Naprawdę sama marzę o takim kimś, szkoda, że funduszy brak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez przesady... Obydwoje czerpią z tego korzyści i nikt nikogo do niczego nie zmusza, ludzie!!! Bez zbędnego wartościowania!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna1967
zapytajniczka: Od kwietnia daję mu co miesiąc 700 zł, wcześniej na każdym spotkaniu dawałam mu kilkadziesiąt złotych, w przybliżeniu wychodzi około 5000 zł od początku związku. 666666666666666666666666666666: Wiem, że nie jest zauroczony, tak samo ja w nim nie jestem. Lubimy się tylko. Gdybym przestała mu płacić, złamałabym umowę jaką zawarliśmy na początku: ja go sponsoruję i jesteśmy ze sobą tak długo, jak obydwojgu się podoba. A obydwoje jesteśmy dojrzałymi ludźmi i dotrzymujemy słowa. Dżesa: Cieszę się, że podzielasz moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna1967
No właśnie :) Po co mam szukać sobie chłopaka, którego nie będę musiała sponsorować? Z aktualnym jest mi dobrze, mimo że kosztuje mnie on 700 zł miesięcznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli to nie prowokacja
Raczej nie zdecydowałabym się na taki "układ", chociaż nie wiem jak miałoby mi brakować bliskości, czułości i obecności drugiej osoby wolałabym przeznaczyć na inne cele te 700 czy ileśtam zł, a nie tworzyć coś co być może jest tylko złudzeniem... ale ta moja opinia zupełnie nie przystaje do dzisiejszych czasów 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna1967
Dlaczego tyle ludzi sądzi, że to prowokacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nattalia
Ja nie uważam, że to prowokacja, wierzę że sponsoring może być dobry dla obu stron. Aniu, masz dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna1967
Mam syna, 15 lat :) A czemu pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DiscoDiva
osobiście nie mam nic przeciw, każdy żyje jak chce, jeśli obu stronom to pasuje to super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nattalia
Nattalia: Skoro masz syna, to mało odpowiedzialnie postępujesz... Syn na utrzymaniu, a Ty 700 zł miesięcznie wydajesz na kochanka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nattalia
Do Anny1967 powyższa wiadomość, przez pomyłkę swój pseudonim wpisałam przed wielokropkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MariaClara
Jak go poznalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci wymysle
widac ze autorka nie ma innego wysjc niz placic komus zeby z nia byl ,bo normlana osoba nigdy z kims takim bez dodatkwoych korzysci by nie byla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna1967
Nattalia: Zarabiam prawie 5000 zł netto, więc stać mnie na to, by pomagać mojemu kochankowi. Zapewniam Cię, że domowy budżet na tym nie cierpi. ja ci wymysle: Mogłabym być za darmo z facetem, ale skoro mnie na to stać, to czemu mam mu nie pomóc, skoro on ma problemy finansowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość probujesz sobie sama wmowic
ze moglabys byc z nim za darmo, a pomagasz mu tylko z dobroci serca. Nie chcesz przyjac do wiadomosci, ze on jest z toba TYLKO I WYLACZNIE dla kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna1967
Mogłabym być za darmo z jakimś innym facetem. Ten, z którym jestem teraz szukał sponsorki i jest ze mną, bo mu pomagam. Ja się na to godzę, bo go lubię i pociąga mnie fizycznie. Gdyby mnie nie było stać na wydatek rzędu 700 zł miesięcznie, znalazłabym sobie chłopaka, któremu nie muszę płacić. Mam koleżanki, które są z dużo młodszymi chłopakami, jak im się wydaje "za darmo". W rzeczywistości albo chłopak mieszka u nich i tak ponoszą wszystkie koszty, albo kupują mu kosztowne prezenty. Ja z moim gram w otwarte karty: 700 zł, co miesiąc, w gotówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowo..
anna klamie!!...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna1967
Czemu tak sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×