Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mamaAnia

BIAŁYSTOK młode mamy i ciężarne - poznajmy się

Polecane posty

atiseni -dzieki za info. mamaania - filmik swietny! Ilonka taka mala, ze az trudno uwierzyc ze taka silna i niezła z niej spryciara:) NowaTu - to pomysl ile bys chciala za ten fotelik do odsprzedania. mówilas że Wam i tak niepotrzebny bo macie większy, więc Wam chyba pozyczanie mi to nie na rękę. Pomyśl i daj znać. A ja niedzielę spędziłam w Białowieży ze znajomymi:) Fajnie było, pogoda też dobra, bo nie za gorąco, tylko trochę koło południa pokropił deszcz. za to było czym oddychać:) Miła odmiana po upałach:) Trochę się zmęczyłam tym chodzeniem, ale muzeum polecam. Naprawde fajnie zrobione:) I audioprzewodnik z Czubówną!!!:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sierpniowa a ile bys byla sklonna zaplacic?? Ja ceny nie podam bo nie myslalm o sprzedazy. No i musze z eM pogadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sierpniowa jak powiem dla meza o czubownej to zaraz bedzie chcialjechac do bialowiezy :D no ale poki co nie bedziemy jezdzic czyim autem tak daleko:) nowaTu jak Patrycja? garaczka pewnie ustapila ale ciekawe co jej bylo? rajka wrocilas z biwaku?? mamaG uzywasz mleka gerber2? bo mam 1 opakowanie do oddania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u nas ok :) mała wczoraj powiedziała "MAMA" fajne uczucie :) Ania używam cały czas,za 2 m-ce na '3' przechodzimy. ja z kolei mam do oddania 5słoiczków marchewki z Gerbera moja G już paciek nie je,a w lodówce stoją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmeczona jestem... MAmaAnia- nie wiem co dokladnie bylo przyczyna inekcji... Juz jest gitara. Sierpniowa- jak cos to w sprawie fotelika pisz na meila anja_69@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaG wlasnie Ilutka tez nie chce paciek ze sloika a tyle jej ostatno na zapas kupilismy :(chce nam tylko wyżerac z talerzy wiec zaczelam jej galki z krolika gotowac lub cielecinke i ziemniaki/ryz/kasze + warzywa jeszcze kilka minut i 2 ciacho bedzie gotowe NowaTu-jutro chyba nie bedzie mnie na forum wiec dzis wysylam Ci zyczenia: spelnienia marzen, szczecia i radosci :*******

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie Anie!! Składam Wam spóźnione, ale bardzo szczere życzenia imieninkowe:):) Duużo radości i szczęścia i zdrówka dla Was i Waszych pociech i drugich połówek:) Wczoraj znowu miałam ciężką noc, więc w dzień byłam ledwo żywa:( Ale dzisiaj już czuję się dobrze i chyba skusze się na mycie okien:) Byłam w poniedz. u lekarza i łożenie malucha nadal miednicowe, więc chyba będzie cc.. Wstępnie już zapisał termin. Maluch spory, bo wg usg waży już 3200!!! No ale waga zmniejsza też szanse na odwrócenie się główką do dołu, bo ma już mało miejsca na ruchy. Jakoś nie myślałam do tej pory o cc i po prostu się boję. Jak wygląda połóg potem? Czy można podnosić normalnie bobasa, czy to nie jest wskazane przez ileś dni? Kiedy można wstawać i kiedy przestanie boleć? Czy te które z Was miały cc odczuwają jakieś dolegliwości z tego powodu, np, że blizna ciągnie czy brak czucia w tym miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje i wzajmnie mamaANia :) U nas zmulka. Pogoda do bani, heheh ale same zreszta wdzicie :P Sierpniowa to jak z tym fotelikiem chcesz?? No i czy chcesz stelaz do fotelika, sluzy on do podpinania go pod wozek. Gadalam z eM powiedzial ze jemu moge wszystko sprzedac :P Nawet caly wozek heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam sporo mnie nie bylo bo jakos nie mialam kiedy zajrzec. Teraz mam urlop 2 tyg troche oddechu. Aniom spoźnione zyczenia :) sierpniowa mama 2011 nic sie nie boj naprawde cc nie jest takie straszne ja robilam wszystko zeby je miec na zyczenie naprawde taki porod to relaks. Ja blizny nic a nic nie czuje, 5 dni po cc pojechalam do kosmetyczki, wypisali mnie normlanie w 2 dobie jak po sn. Wiadomo na poczatku troche ciągnie ale uwierz mi chwila moment pare dni i przestanie nie bedziesz zwracac uwagi na to go dzidizus pochlonie Cie do reszty. Blizna u mnie super cienka i krotka polowy jej juz nie widac bo zbladła. Zuze normalnie nosilam tylko wiadomo przez pierwszy miesiac nie ciągalam wózka i innych cięzszych rzeczy dziecko juz w szpitalu na druga dobre nosilam. Wstajesz z łózka po 7-8 godzinach sami Cie wyganiaja musisz wstac i koniec. Przez te 7-8 godzin jak lezysz nie podnosisz glowy do gory bo mozesz dostac popunkcyjnego bolu glowy - ja mialam uwierz mi migrena przy tym to pikus wiec radze naprawde nie podnosic. Połóg u mnie byl mega szybki krwawilam tylko 7 dni po sn mozesz krwawic i 4-6 tyg bo wiadomo tam wszystko jest naruszone przy cc masz miejsca intymne nietknięte. Ale po cc generalnie połóg trwa tyle samo co po sn wszystko zlaezy jaak szybko bedzie Ci sie obkurczlaa macica mozesz krwawic jak ja kilka dni a mozesz i pare tygodni. Po 6 tyg stawiasz sie na wizyte popologową - standard przy obu porodach. Takze nie taki diabel straszny.... wszystko bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniluap - dzięki za pocieszenie, bo ja wychodzę z siebie tak się boję cięcia. Trochę też dlatego, że w ogóle nie brałam takiej możliwości przez te 8 miesięcy i teraz bach! -taka wiadomość. Ale wiem, że tak samo mogło się skończyć jakbym zaczęła rodzić sn i coś poszłoby nie tak.. Ale stresu może mniej. No w każdym razie dzięki. Jakoś muszę się oswoić z tą myślą o cc. No chyba że ta moja mała kluseczka się cudem odwróci jeszcze:) Nowa- mój M znalazł jakoś niedrogo 3w1 na allegro, no i wczoraj zamówił. No ale dzięki. A jak Twoja Patrysia? Już wyzdrowiała po tych przejściach ostatnich? Ja dziś jak pisałam czuję się ok i już żaluzje i 2 okna (w tym jedno potrójne) umyte :) Zmachałam się nieco i teraz zrobiłam sobie małą przerwę -coś na ząb i neta;) Pogoda marna bo co chwila kropi, ale jak dla mnie to super, bo nie jest gorąco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sierpniowa- no to super :) A jaki wozek?? Tako?? Kolor?? Eeee linka daj :D Dziewczyny mam do WAS WIELKA OGROMNA PROSBE!!!! Poszukuje BARDZO DOBREGO GINEKOLOGA, moze byc prywatnie. JEdyna rzecz, to musi sie znac na robocie. Chodzi tu o torbiele na jajniku. Duzo kobiet sobie chwali gienkow, ale prowadzili ciaze, a tu chodzi o ta dokladnie rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NowaTu - wozek tako jumper, taki jak Twoj tylko że niebiesko-czarny:) Żeby się nie myliły jak już będziemy razem na spacerki chodzić, hihi ;) Co do dobrego gina, to prywatnie teraz chodze do Lipskiego na Zamenhoffa, ale z ciążą a nie z torbielą.. Miałam kiedyś tobiel na jajniku, ale lekarza nazwiska nie pamiętam:( U mnie obeszło się bez zabiegu -same leki pomogły i się wchłonął..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super :) Na NFZ wysyla na operacje, jeszcze wyniki cytologi. I wtedy bedzie wiadomo, aleopinia 2 lekarza by sie przydala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja też mam wózek tako jumper tylko czerwono czarny :D Jeśli chodzi o ginekologa to ja chodziłam do dr Świąteckiej z PSK, tylko że z ciążą więc nie wiem jak z innymi sprawami ale jest naprawdę godna polecenia bo jak coś to ma dużo kontaktów i poradzi. No i pracuje na co dzień w szpitalu to też z różnymi przypadkami miała do czynienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NowaTu ja polece Ci prof. Jacka Szamatowicza on jest nie tylko od niepolodnosci ale jest swietnym chirurgiem ginekologiem pracuje na codzien jako za-stepca kierownika na ginekologii w PSK i w swojej klinice Artemida.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny. No i to chodzi o moja bratowa, a nie o mnie- tak dla scislosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny za zyczenia sierpnioweczko- uwoerz,ze cc nie takie straszne jak go malują:) sama operacja to zero bolu tylko odrobine czujesz, ze ktos dotyka twoj brzuch. jestes na glupim jasku i znieczuleniu i jest Ci blogo :D potem kilka godzin lezysz jak kloda- jedynie maluszka przystawi polozna do piersi a potem powoli wstajesz. troche ciagnie w miejscu rany ale bez obaw- nie rozerwie sie. ja kilka nocy spalam na pol siedzaco by latwiej bylo z lozka zejsc- nie ukrywam, ze mimo wszystko balam sie, ze szwy puszcza :D Ilonke sama w nocy bralam do karmienia a i 3-4 dni po operacji malowalam juz pokoj :D polozna po kilku dniach zdejmuje zewnetrzne szwy (nic nie boli) a jakis czas delikatnie obchodzilam sie ze soba ale krociutko. nowaTu- nie wiem jak z torbielami ale mojej przyjaciolce Sobolewski usuwal guzka z piersi- to byl zabieg na fotelu i bez jakiejs operacji sie obylo... aniluap - fajnie, ze masz urlop= oby pogoda dopisala. ja chetna na spacer ale niew deszcz czy upal a rano jak jade do pracy to nigdy nic nie wiadomo, najgorzej, ze juz nie mam auta i autobusami sie ciagam z mala :( rajka pisz jak bylo na biwaku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaAnia- no Sobolewskiego moja bratowa sobie chwali, bo chodzila do niego w ciazy. Ale wlasnie nie wie jak z tymi sprawami. A jak tam wyniki Ilonki?? Wiadomo, dlaeczgo tak malo przybiera na wadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my byliśmy 3 dni nad jeziorem i Młody po raz pierwszy zamoczył dupkę ;] a poza tym to dwie jedynki na wierzchu. No i ogólnie to nic mi się nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lapia a co Ty dola masz? pogoda czy brak przyjaciol Ci doskwiera? gratuluje 1-neku malego :) nowaTu - jutro ide z Ilonka do lekarza by omowic szczegolowo wyniki i rozpoczac leczenie.pamietam, ze chyba ma za malo zelaza... wczesniej lekarz pracowal do 15 a jutro do 18 wiec zdaze ze zloba autobusem dojechac :) Ilus calymi nocami chce ssac piers i meczy mnie. dzis w nocy sie wkurzylam i odwrocilam do niej tylkiem to po 2-3 minutach zasnela :D sierpniowka jak sie czujesz?- juz na szczescie niedlugo...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodaMama:))
Witam dziewczyny ;p sa wsrod was jakies bardzo bardzo mlode mamy ?:) 18,19 Jestem w tym wieku i musze przyznac ze brakuje mi towarzyswa przyjaciol , oczywiscie jest rodzina i znajomi maz ..ale pewnie same wiecie ze milo jest miec kogos z podobnymi problemami;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaAnia - to chyba to cc nie jest az takie straszne jak mi się wydawało.. wszystkie piszecie, że nie ma się czego aż tak obawiac.. To chyba na jedno wychodzi czy sie nie może siadać po nacięciu krocza, czy prostowac po cc.. Mam nadzieję, że u Ilonki wyniki okaża sie w miare dobre i że to nic poważniejszego nie wyjdzie.. Moja koleżanka miała podobny problem z małą, bo też wisiała na piersi. To ta ja powoli odstawiła i teraz mówi, że odetchnęła wreszcie i wreszcie może przespać noc nieco spokojniej. Ale jej mała nie chorowała, więc to inna sytuacja.. A wiem, że jak dzieciaczek jest chory, to lepiej w tym czasie nie odstawiać karmienia. Czuję się jak.. słoń:) Brzusio coraz większy i ciężko mi nawet wstawać w nocy na siku.. Wczoraj z własnej głupoty narobiłam sobie kłopotów. Podbiegłam (!!!) na autobus i potem na ćwiczenia w SR i tak mnie podbrzusze bolało, że ledwo doszłam do domu. Myślałam, że już wczoraj urodzę. Ale nospę wzięłam i starałam się do konca dnia odpoczywac. W nocy było nie za ciekawie, ale dziś już tak mnie podbrzusze nie boli. Teraz tak sobie myślę, że ludzie co widzieli ciężarną w 9 mcu ciąży biegnącą przez ulicę to pomysleli, że wariatka..;) Nie wiem co mi odbiło. Wygląda na to że maly wciąż głową go góry i jak tak zostanie to za dwa tygodnie już będę go tulić i kołysać:) Cieszę się ale to będzie wielka improwizacja, bo tak naprawdę to nie wiem jak ja sobie z nim poradzę. jakoś to będzie. Zdam się na instynkt, hehe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lapia -a co u CIebie taki humor słabiutki? Powinnas być wypoczęta i pełna energii po urlopie:) Co prawda pogoda kiepska i może działać rzeczywiście dołująco.. Gratulacje jedynek małego! atiseni- to widac tako jumper to naprawde popularny wozek:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczi:******************************************* my juz po biwaku - było super :) mały pod namiotem spal jak zabity hihih byliśmy na basenie i Maksymilianek kąpał sie w jeziorku i jadl za 6 i wszystko wamopowiem jak sie spotkamy ale mogłabym być jeszcze tydzień hihih sierpniowa kiedy ty się rozakujes w koncu??? :P bedze dobrze najważniejsze jest nastawienie a jak bedzie potrzebna pomoc zobacz ie nas tutaj jest :* a a za maratony to tyłek powinnas dostać mamaAnia jak nasza kuszynka sie czuje???naszamała kocica nowa jak ptryska???u mnie dzisiaj mały z 38,5 wstał ale to zęby : a taki marudny i płaczliwy 1 raz odkąd sie urodził aniulap to ty bedziesz 2 tyg leniuchowła??? lapia ciekawi mnie czy piotruś tak samo cieszył sie na taka ilosc wody jak mój synek mlodaMama ja mam 25 u nas wszyskie są młode bo w śród nas granica wieku sie zaciera :) witamy w naszm wspaniałym gronie :) powiedz cos o sobiei maluszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rajka- no nareszcie sie odezwalas :)kochana niestety predzej czy pozniej dzieciaczek bywa marudnya mamusia ma nieprzespane nocki (tak jak ja od 2 tyg) mloda mama- ja mialam mniej niz 18 jak urodzilam 1 dziecko i co nie co jeszcze pamietam z tamtych czasow wiec nie czuj sie obco w moim towarzystwie :D wogole u nas nie patrzymy na nasz wiek- jednak dzieciaczki sa najwazniejsze :D napisz nam kilka slow o sobie moze w srode bede miala juz auto i bede dostepna z wozkiem na spacery po plantach lub okolicach :) a tak to na swoim osiedlu pospaceruje z malą jak sprzatne chate i zrobie obiad. Ilonka dostala zelazo i kwas foliowy. Mam bardzo poranione brodawki, boli okropnie :(a mala chcialaby cala noc przy cycku siedziec. dzis budzila sie co 2 godz, przystawialam ją doslownie na minute i z powrotem na bujak bo inaczej bychyba nie zasnela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bielszczanka 88
hej . dawno mnie nie było i już mogło być że wcale bym nie weszłam na internet nawet. dużo by pisać co się działo , ale sierpnióweczka jeszcze nie rozpakowana więc nic nie napiszę :-) ale jednym słowem było hu....... u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny pisac do jasnej ciasnej!!! zagladam tu 2-3 razy dziennie a tu pustki :( jak nie wiecie co pisac to moze pochwalcie sie wyczynami Waszych maluchow :) moja gwiazdeczka umie juz skakac na glowke z lozeczka (wiec zmienilismy jej lozeczko), umie rozbijac szklane ramki na zdjecia oraz figurki (wiec na parapecie wyladują niedlugo jej zabawki) no i umie szczypac, gryzc i moje sutki doprowadzac to stanu "bez skorki i ze strupkami" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laski sorry za nieobecnosc ale na urlopie jak zwykle trzeba podgonic bierzące sprawy wizyty u lekarza itp. Moze ktoraś mama dzisiaj chętna na spacer my pewnie wyruszamy po 10 a potem po 15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×