BIAŁYSTOK młode mamy i ciężarne - poznajmy się

MamaAnia-tak to ja :) heh góra z górą się nie zejdą,ale podlasianki zawsze ;))) co tam u ciebie kochanie?kiedy na herbatkę wpadniesz? Dziewczyna_z_nadzieją-sudocremu używamy też w szpitalu,nie ma przeciwwskazań.

kochane,ale kremy i inne mazidła stosuje się na pupcie i pachwiny-nie na cipcie...

hej. interesuje mnie ile płacicie za wizyty prywatne u ginekologa? ile za wizytę ?ile za badanie ginekologiczne ?ile za usg połonicze?ile za badanie położnicze? czy dostajecie zwolnienie gdy nic się nie dzieje? bo mi powiedział mój prywatny lekarz ze dopiero około 5 miesiąca dostanę zwolnienie!

Jeśli chodzi o badania to ja na Parkowej za wizytę płacę 70 zł. Za usg ze skierowania mojego doktora też 70, a jeśli dla własnego widzimisię to 100 zł.

mamaGabrysi ale ten swiat maly :) dzis zaczyna sie u mnie remont wiec ciezko bedzie wyrwac sie z domu :), jak nie urodze to we wtorek na herbatke laktacyjna wpadne :D kazdy lekarz prywatnie bierze inna kase :) ja majac wizyte z usg placilam 150zl, kolezanki po 120zl, przede mna pacjentka 160 a inna 210- nie wiem od czego to zalezy :) jak bys miala dobrego lekarza to wypisalby Ci zwolnienie od 4tego t.c. :D ja zaczelam korzystac ze zwolnienia na poczatku 8 m-ca, wczesniej nie chcialam choc mnie znajome namawialy. Moja torba do spzitala spakowana i nawet zastanawiam sie czy jej juz ze soba nie wozic skoro nie ma meza... bo kto mi przywiezie? hi hi

Aha, ze zwolnieniem u mnie była sprawa jasna, bo ciąża zagrożona. Ale gdyby było dobrze to strasznie chciałabym pracować jak najdłużej. Po co siedzieć na zwolnieniu jak nic się nie dzieje?

Ania-no baaa:Dto czekam z herbatką a jakby coś się zaczęło to daj znać,ja w szpitalu codziennie to chociaz soczku ci dowioze:)

ile kosztują w Białymstoku prenatalne? ile usg 3 d i 4 d?

ja za prenatalne 4d płaciłam 180zł.przy 'zwykłej' wizycie podgląd 3d/4d 130zł w klinice dr.arciszewskiego. na akademickiej 3d w lutym 2009 płaciłam 160zł-nie wiem ile teraz...

czesc dziewczyny, co tu tak cichutko? przyszle rodzace slyszalyscie, ze do porodu powinno sie zmyc lakier z paznokci u stop? dokladnie nie wiem jak to wyjasnic ale ponoc po polcach widac sinienie jesli cos jest nie tak z kobieta... moja niunka 2 dni byla tak spokojna, ze az sie martwilam ale dzis daje do wiwatu :) wybieracie sie na cmentarze? ja jescze pojade bo mama nie dalaby mi spokoju- z reszta lubie te swieto, szczegolnie wieczorne spacery... a i dynie bede dzis z synem wycinac na haloween :) pozdrawiam Was

Hej ciężaróweczki:) mamoAniu słyszałam o zmywaniu lakieru z palców u rąk( czy stóp, nie wiem) w przypadku cesarskiego cięcia, ponoć między innymi po kolorze paznokci anestezjolog ocenia stan matki. Ale przed porodem sn nie słyszałam, co oczywiście nie znaczy,że własnie tak nie trzeba. Więc na wszelki wypadek lepiej chyba zmyć :) Co do wiercenia maluchów, to chwilami marzy mi się odczepienie brzuszka choć na chwilkę :( Boli mnie dosłownie wszystko! Nie mogę sobie znaleźć miejsca, ani stojąc, siedząc,chodząc, czy leżąc. Dlatego cmentarz sobie odpuszczę :( W pierwszej połowie listopada mam zgłosić się na ustalenie terminu cc, mam nadzieję, że Mała będzie grzeczna i poczeka :)Tym bardziej, że w tym tygodniu ważyła tylko 2,5kg. Oczywiście mały uparciuch siedzi sobie dalej na tyłeczku :) Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej zabawy przy pracy twórczej z dyniami :) Miłego wieczorku Wszystkim mamuśkom :)

Ja wybieram się na cmentarz, ale to nie dziś, pewnie jutro. Zmuszam się chociaż do takiego niewielkiego ruchu, bo stałam się taaaaaaka leniwa... Co do lakieru to nie wiem jak to jest, ale możliwe... ja jeszcze dwa tygodnie temu byłam w stanie pomalować paznokcie u nóg, a teraz nie potrafię ich zmyć :D i męczę się strasznie, więc o ponownym pomalowaniu to nawet nie ma mowy ;] Najlepiej, że mąż oferuje mi swoje usługi kosmetyczne, mówi, że pomaluje mi te paznokietki, ale ja chyba wolę nie ryzykować, bo później całe stopy będę musiała w zmywaczu moczyć ;]

ja miałam pomalowane paznokcie ale tylko u nóg, na czerwono, nikt sie nie czepiał, ale na rekach muszą być zmyte i już, raz sama widziałam, jak na izbę przyszła dziweczyna z pomalowanymi paznokciami i te niunie położne przyniosły same jej zmywacz i waciki by zmyła :P a swoją drogą ja sama malowałamsobie paznokcie na nogach i depilowałam się też, a miałam wielki brzuch ważyłam w dniu porodu prawie 100 kg :P

Moje pazurki zmyte a jutro kosmetyczka zrobi mi stopki i frnch na pazurki, wystarczy, we srode mam wizyte u fryzjerki i bede mogla rodzic- dzidzia sie mnie nie wystraszy :D a miejmy nadzieje, ze maz bedzie pierwszy od corci :) dzis bardzo dobrze sie czuję-mam nadzieje, ze to nie cisza przed burza :D oby do niedzieli wytrzymac... w sobote jeszcze lecę na zajecia a w tym tygodniu musze skonczyc skrobanie scian :) dobra spacerowka ja Cie podziwiam :) osobiscie mam juz dosc tych wygibasow przy goleniu "dziupli" :D hi hi - chyba w dniu "0" uzyję kremu depilującego

czy test papa ,badanie genetyczne ,usg 3d i usg 4d? to to samo? ile mogą kosztować u arciszewskich ?lub gdzie indziej w białymstoku?

do mama ani fajnie już niedługo będziesz mogła maluszka na rękach mieć :) super, ja jeszcze dwa miesiące mam :)

"czy test papa ,badanie genetyczne ,usg 3d i usg 4d? to to samo? ile mogą kosztować u arciszewskich ?lub gdzie indziej w białymstoku?" Mami mami test pappa i genetyczne robi się pobierając krew,usg to usg. genetyczne robi dr Leśniewicz na Parkowej 14 'Genetics' ze skier.od gina za free co do kliniki dr Arciszewskiego tu masz cennik http://www.arciszewski.pl/uslugi/cennik nie wiem czy pappa w klinice zrobisz.zadzwoń zapytaj. może w krwiodawstwie albo w 'Bocianie' ? Ania jak twój remont? ja jutro malowanie ścian mam :) i szykujemy kącik dla Gabulki. pozdrawiam ciężaróweczki :D

Czesc dziewczyny, bylam dzis na ktg u mojej ginki. Skurczy zadnych- co mnie cieszy ale nie uwierzycie! w ciagu tygodnia 700gram mniej na wadze. to chyba po sobotnim calonocnym wymiotowaniu :) moj remont stanal na dzis w miejscu bo przyjaciolom rozchorowala sie corcia i nie mogli dac jej do zlobka wiec pilnowalam malej. Aga to kiedy Gabi wychodzi ze szpitala? odnosnie prenatalnych to zdaje sie moja przyjaciolka robila takowe 2 lata temu u Arciszewskich ale nie mam 100% pewnosci.

Ania-u mnie malowanie przeciągnie się chyba kurcze do niedzieli,normalnie załamka.Co pomalujemy to jakieś plamy wyłażą :( Z Gabulką wczoraj 2 dzień Vojte ćwiczyliśmy,nie zjada całych porcji z butelki i pewnie jeszcze poleżymy,niestety.1 data wyjścia MOŻE 17 listopad,2-17 grudzień(data porodu prawidłowego) Dziś mam dzień odpoczynku od szpitala.Choć nie wiem,czy przypadkiem palma mi nie odbije i po poludniu nie pojadę do niuni. A twój małż kiedy wraca?

Hej podlasianki, gdzie sie podzialyscie? Co uWas slychac? jak dzieciatka w brzuchach i te w domu? mamgabrysi- no ja tez mam remont, tzn skrobie sciany, kupuje i ogladam rozne potrzebne rzeczy np. wykladzina, plyty na szafe, przewody itp. Mezus wraca w sobote i nie wiem czy po wspolnej nocy nie wyladuje na porodowce :D

Ania lepiej przez mężusia zacząć rodzić niż by mieli ci indukować... my w sobote kończymy malowanie,M wrócił do pracy więc przerwa w remoncie :/ gosh,jaka ja padnięta jestem...a co będzie jak Gabulka wróci do domu?masakra.

Witam Dziewczyny! Dawno mnie tu z Wami nie było ale poprostu nie miałam jak przez pewien okres czasu :) ale już nadrabiam zaległości:) Dwa dni po wyznaczonym terminie wylądowałam na patologii ciąży bo Ignaś miał podwyższone tętno i postanowili mnie poobserwować. Po 4 dniach spędzonych w szpitalu ordynator oddziału zadecydował,że mogę być poddania indukcji bo wszystko jest już gotowe. Zgodziłam się> Wywoływanie miałam mieć w piątek popołudniu ale dziewczyny z patologii się rozrodziły i moja indukcja została przeniesiona na sobotę rano... ale wszystko zaczęło dziać się samo :) obyło się bez indukcji :) i tak 23 października o godzinie 7:10 urodziłam synka Ignasia :) Ważył 4350 gram :) i mierzył 59 cm :) Poród trwał 5 godzin :) Przed 2:00 zaczęły się skurcze (co 7 minut) o 3:15 trafiłam na porodówkę ze skurczami co 4 minuty i z rozwarciem na 4 cm :). ok godziny 6:30 zaczęły się skurcze parte i o 7:10 Ignacy był już na świecie :) Rodziłam na Warszawskiej, ze znieczuleniem zewnątrz-oponowym, razem z mężem. Sama osobiście uważam,że ktoś na sali porodowej jest naprawdę potrzebny. Nie wyobrażam sobie porodu bez męża, z resztą on też stwierdził,że nie darowałby sobie jakby go przy tak ważnym wydarzeniu nie było. Mówi,że niczym się nie zraził. Brał czynny udział w porodzie :) (regulował łóżko :), wycierał mi twarz :) przeciął pępowinę). Emocje niesamowite :) Stwierdziłam na drugą dobę po porodzie,że wszystko jest do przejścia :) Mały dostał 10 punktów i każdy mi mówił,że jak na pierwszy poród 5 godzin to dobry wynik :) Każdy był w szoku,że mały jest tak duży :) i że udało mi się urodzić go naturalnie (oczywiście z nacięciem krocza- 3 szwy). W szpitalu byliśmy trzy doby, gdyż w drugiej dobie pediatra stwierdziła lekkie zaczerwienienie na górze pępuszka i pobierała mu krew czy przypadkiem nie ma stanu zapalnego. Wyszedł lekki stan zapalny ale na tyle lekki,że stwierdziła,że nie będzie podawała antybiotyku tylko zostawi nas na noc a rano pobierze jeszcze raz krew i sprawdzi czy stan się utrzymuje. Rano jednak wynik wyszedł w normie i zostaliśmy wypisani do domu :)

banan:) moje najserdeczniejsze gratulacje!!! Niech mały Ignaś rośnie w zdrowiu na pociechę swoim rodzicom:) A swoją drogą szybko się uwinęłaś!!!! jestem pod wrażeniem :) A jak sprawuje się Ignaś w domu? jak odnalazłaś się w obowiązkach świeżo upieczonej mamy ?! Uchhhhh, ale Ci ,,zazdroszczę", że masz już Malucha przy sobie:) Serdecznie pozdrawiam,ściskam i jeszcze raz gratuluję! :) Coś mama Ania zamilkła, czyżby i na nią przyszedł już czas?! ;) Trzymajcie się dziewczyny cieplutko, bo za oknem wieje, przynajmniej u mnie. Miłego wieczorku życzę:)

jak wyglądają dokładnie badania prenatalne?

Banan wielkie gratulacje! :* piekną wage ma Twoj synek :) no i porod mialas calkiem znosny :) ale super, ze juz masz malucha przy sobie :) Dzieki suwalczanka za pamiec ale ja sie na porodowke do niedzieli nie wybieram :) Mialam dzis ktg- sprzet wariowal, 1 maly skurcz mi wykazal i jak dla mnie to wystarczy. Jutro lece na zajecia a wieczorem witam meza i nie wiem jak dlugo bedziemy sie witac i jak to sie skonczy ;)

Dzień dobry ;] Banan: tak jak wszystkie podejrzewałyśmy - zostałaś 'rozpakowana' ;] Bardzo bardzo gratuluję Ci zdrowego i dorodnego Synka, rzeczywiście kawał chłopa Ci się wykluł, podziwiam Cię, że tak dobrze zniosłaś ten poród i tak szybko. I zazdroszczę ;] Mam nadzieję, że i ja nie będę się za długo męczyć. mamaAnia: jak tam powitanie męża? Po takim czasie to olala co to by się działo u mnie... ;] chociaż tylko tak sobie mogę gadać, bo choć staramy się nie zaniedbywać naszych spraweczek łóżkowych to szczerze przyznam, że idzie mi z tym coraz gorzej ;/ pewnie to dlatego, że czuję się strasznie ociężała i przez to skrajnie mało atrakcyjna dla męża, choć On (rzecz naturalna) zaprzecza namiętnie i dobiera się do mnie przy każdej okazji ;] Ja dopiero za tydzień mam wizytę u lekarza i mam nadzieję, że powie mi co nieco o maluchu, bo ciekawa jestem strasznie czy podrósł i chciałabym znowu zobaczyć tą śliczną pyzatą twarzyczkę ;] termin mam między 6 a 13 grudnia. I właśnie dotarło do mnie, że to tylko miesiąc został! o szok!

Witam:) Mamo Aniu pewnie, że pamiętam bo jesteś kolejna do rozpakowania:) a po Tobie ja:) Mam nadzieję i życzę nam Wszystkim przynajmniej takiego szybkiego porodu jak miała banan :) Lapia :) zobaczysz jak ten miesiąc szybko minie :) Co do tej znanej mi również ociężałości, dorzucam zgagę :( męczy mnie okrutnie :( od kwasów żołądkowych mam aż popalone usta:( . Ale ściskam nogi do 15, wtedy wreszcie moja ginekolog ustali termin cc :) a potem już z górki :) Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczorku :)

Hej kobietki ja tylko na chwile :) meza juz mam przy sobie a od polnocy do 14 niemal caly czas bylo wielkie "S" :) kolana mam poocierane :D sexik i pikantne przyprawy nie podzialaly wiec nasza corcia jeszcze w brzuchu. zajadam sie wlasnie islandzka czekolada- zjem chyba cala bo jest przepyszna :D trzymajcie sie cieplutko, papap

o co chodzi z prenatalnymi badaniami (testami)? gdzie w białym można to zrobić i ile kosztuje bo pewnie płatne? czy to obowiązkowe badanie?

Hej Dziewczyny:) Co tutaj taka cisza?! bieleszczanka tutaj masz link na stronkę o badaniach prenatalnych http://www.badaniaprenatalne.pl/ , może się przyda?! :) mamo Aniu :) co słychać?! jeszcze w dwupaku jesteś?! Pozdrawiam Wszystkich serdecznie:)