Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Karnelianka

Ile czasu wcześniej zaczęłyście planować wesele?

Polecane posty

Najgorzej było z planowaniem i kupnem sukni oraz garnituru dla narzeczonego. Polecam jak się komuś spieszy salon Roland w Warszawie - błyskawicznie szyją garnitury na miarę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renia30

Rok w zupełności wystarczy żeby zapiąć wszystko na ostatni guzik i przede wszystkim na spokojnie 😉 najpierw to oby zarezerwować salę i zespół a później to już nie ma takiego pośpiechu, chociaż z doświadczenia powiem że warto też zadbać o wybór sukni odpowiednio wcześniej, ja brałam od V. Piekut ale co chwilę chodziłam z poprawkami, a potem jeszcze przed ślubem mi się sporo schudło więc trzeba było zwężać 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Estera

Planowanie i organizacja wesela to dużo roboty. ale potem efekt końcowy rekompensuje wszystko. My zaczeliśmy od rezerwacji miejsca w lokalu. Ślub mieliśmy w Kameliowym Zakatku w Bielsku Białej. Bardzo ładne sale mają, takie w pałacowym stylu. Menu bardzo smaczne dobraliśmy je tak jak chcieliśmy. Polecono nam na miejscu fotografa, wodzireja i zespół. My akurat nie mieliśmy jeszcze nikogo upatrzonego więc skorzystaliśmy i byliśmy z wyboru bardzo zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolka

Dla bezpieczeństwa za suknię ślubną wzięłam się pół roku wcześniej żeby wszystko było perfekcyjnie, to była dobra decyzja. Wybrałam u Violi Piekut przepiękną ...enkę a potem potrzebne było kilka poprawek żeby przed ołtarzem wyglądać zjawiskowo, ale spisali się świetnie, teraz polecam każdemu to miejsceDla bezpieczeństwa za suknię ślubną wzięłam się pół roku wcześniej żeby wszystko było perfekcyjnie, to była dobra decyzja. Wybrałam u Violi Piekut przepiękną ...enkę a potem potrzebne było kilka poprawek żeby przed ołtarzem wyglądać zjawiskowo, ale spisali się świetnie, teraz polecam każdemu to miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxana

Ja się zastanawiałam nad cateringiem na wesele, lub kucharką i jednak wynajęłam firmę Catering Arts. Bardzo podobały mi się ich realizacje i stół wiejski. Okazało sie, że był to świetny wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak zawsze - to zależy. Jeśli zależy Ci na konkretnej firmie / ludziach / miejscu - to w miarę szybko  dużo zależy od daty ślubu. My mając ślub w styczniu, zajęliśmy się ogarnianiem w czerwcu. 

Jeśli chcecie zaoszczedzić, warto jest kupić wcześniej alkohole:

http://www.alkoparty.pl/wina

Daję namiar na hurtownię, w której można kupić w dobrej cenie wino na wesele. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Zastanawiamy się z narzeczonym nad dodatkowymi atrakcjami na naszym weselu. Chcielibyśmy czegoś oryginalnego, co zapewni gościom dobrą zabawę i pozostawi pamiątkę. Natknęliśmy się na ofertę drewnianej fotobudki w stylu retro. Czy ktoś z Was korzystał z takiej atrakcji na swoim weselu? Jakie były Wasze wrażenia?

Edytowano przez Kazamate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mieliśmy na naszym weselu drewnianą fotobudkę retro od Oh My Wood i to był strzał w dziesiątkę. Goście byli zachwyceni możliwością robienia zdjęć w tak klimatycznej oprawie. Fotobudka była obsługiwana przez profesjonalny personel, a zdjęcia były wysokiej jakości. Dodatkowo, szeroki wybór rekwizytów i teł pozwolił na różnorodność ujęć. To świetna pamiątka zarówno dla nas, jak i dla naszych gości. Jeśli szukacie oryginalnej atrakcji, polecam zajrzeć tutaj:  https://ohmywood.com.pl 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właściwie ciężko powiedzieć jak z tą organizacją, bo podzieliłam sobie na etapy 🙂 pierwszy etap realizowałam rok przed weselem i była to rezerwacja sali, umówienie się z podwykonawcami usług na poznanie ofert i podpisanie umów (mam tutaj na myśli DJ, kamerzystę i fotografa). Zrobiłam to właściwie w dwa weekendy i jak miałam dopięte wszystkie terminy to potem na luziku odpuściłam. Trzy miesiące przed weselem znowu ruszyłam temat i w jeden weekend ogarnęłam urząd i zamówienie obrączek. Jeden dzień wygospodarowałam sobie na pochodzenie po salonach ślubnych i zamówienie ...enki. Na około miesiąc przed ślubem zaczęliśmy naukę pierwszego tańca (z perspektywy uważam, że to strata kasy i niepotrzebny stres - trzeba było iść na żywioł, to tylko jeden taniec ;)), wieczorami przeglądałam sobie inspirację dekoracyjne i zamawiałam ozdoby. Wtedy też zamówiłam kwiaty i alkohol. Ostatni tydzień przed ślubem to wiadomo, że leciałam na grubo, bo trzeba było spotkać się z właścicielem sali i omówić menu, odbierać kwiaty i alkohol, przygotowywać wszystko, ale generalnie uważam, że nie jest to jakoś mocno obciążające 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×