Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ratunku ratunku

Mam na cały miesiąc 60 zł HELP!!!

Polecane posty

Gość jest mi zal, ze takie rzeczy
sie dzieja. i nie pisze tu bynajmniej o tym co " cie czeka" ale o tym, ze wymyslasz taka historie. wybacz, ale ja naprawde bylam w takiej sytuacji. z chorym, przykutym do lozka ojcem, siostra w 7 klasie szkoly podstawowej i z praca z ktorej nie potrafilam utrzymac nas wszystkich. pamietam jak dzis, ze na ojca dostawalam 360 zl a na same jego leki szlo ponad 450 zl miesiecznie, siostra wciaz rosla potrzebowala podrecznikow, ciuchow, podpasek. plakalam nocami, pracowalam w roznych miejscach i tak jak tu opisujesz bywalo tak, ze czasem mialam 50 zl na 3 tygodnie. ja wiem jak to jest i wiem jedno, sposob w jaki opisujesz swoja sytuacje zupelnie nie przypomina sposobu myslenia osoby w tak kryzysowej sytuacji. przykro mi, gdy widze, ze ludzie z tak smytnych i mimo wszystko dramatycznych sytuacji robia sobie zarty. bo ciezko mi uwierzyc, ze Twoj topik jest prawdziwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podaj numer konta i nie
autorka twierdzi, ze tak sie zdarzylo w tym miesiacu, ze nie jest to sytuacja systematyczna, a jednorazowa. ja raczej jej wierze. przeciez sama o kase nie prosila, a o przepisy na tanie jedzienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi zal, ze takie rzeczy
bo tu nie chodzi o wyludzenie, ale o sensacyjny topik, o wyobraznie a raczej o jej wyobrazenie takiej sytuacji. gdyby to spotkalo ja naprawde i naprawde musiala utrzymac osoby za 60 zl do 20 pazdziernika uwierz mi, ze jej desperacja siegalaby zenitu. zwlaszcza, ze to nowa sytuacja. bo gdyby tak bylo co miesiac bylaby juz mniejwiecej na to przygotowana. a dziewczyna zupelnie lekkim tonem pisze, ze nauczy sie pic herbate bez cukru? i prosze, nie piszcie mi , ze trzeba do wszystkiego podejsc z pogoda ducha i sila, bo w sytuacji gdy od Ciebie zalezy zdrowie i godnosc Twojej rodziny liczy sie zimna kalkulacja i nieoszukujmy sie desperackie proszenie o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, jednak będę musiała odpisać. Naprawdę póki co nie chcę brać od was pieniędzy - może to zabrzmi źle, ale jak pożyczę, to mogę oddać i wtedy jakoś tak... Uczciwiej :). 20:26 [zgłoś do usunięcia] jest mi zal, ze takie rzeczy To nie tak. W wakacje zarabiałam (malutko, ale jednak) brat także. Mama ma razem ponad pięćset złotych - to dość dużo. Problem tylko w tym, że ja długo wcześniej nie miałam pracy i niestety zadłużyliśmy mieszkanie - to znaczy nie był czynsz przez trzy miesiące płacony, bo nie było z czego. I byliśmy ciągle trzy miesiące do tyłu. Wstyd, wiem. Dlatego też nie chcę od nikogo brać pieniędzy. A wcześniej dawaliśmy sobie radę całkiem zwyczajnie, może nie jakoś bogato, ale na wszystko starczało. I teraz jak dostałam wypłatę, to się tak ucieszyłam, jak głupia (chociaż brat stracił pracę i przecież wiedziałam o tym), że od razu spłaciłam cały dług (oprócz normalnych rachunków). I dopiero potem do mnie dotarło, że w zasadzie wszystko wydałam :O To moja głupota, wiem. A to naprawdę nie jest wymyślona historia. Nie chciałam wykorzystywać tego, że są osoby, którym jest tak trudno cały czas :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak studiowałam, to naprawdę zdarzało mi się dwa dni nie jeść. I wyłudzałam od koleżanek karnety na stołówkę :P I dlatego wiem, że dwam radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jeszcze mąkę na żurek!!! Zaraz nastawię. Niepotrzebnie narobiłam paniki. Już naprawdę nie podbijam, jeszcze raz dziękuję za pomoc :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OJ trudno ale można przeżyć
Ci co nie wierzą to ich sprawa tyle ile napisałaś wystarczy żeby wiedzieć, że nie jest to dla zysku ani dla sensacji więc się nie przejmuj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ec vnnv fvh
Rodzina o niskich dochodach z chorym członkiem rodziny moze starac sie o dodatek mieszkaniowy .... tym bardziej, że tylko autorka ma jakis comiesięczny dochód i mama. ponoc niski. Autorka, a ty nie masz przypadkiem na imie Magda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podaj numer konta i nie
ja jak studiowalam to tez jadalam dziwne rzeczy :-) ech co za czasy. A powiem wam, ze wlasnie zjadlam chleb smazony w jajku. W ogole zapomnialam, ze cos takiego istnieje.... no co prawda jestem w ciazy, wiec czuje sie usprawiedliwiona, ze mi takie checi o 21 przychodza (dzis malo co zjadlam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dasz radę ;) poprzeglądaj co masz w szafkach, szufladkach, lodówce, zamrażarce jest dużo potraw tanich i smacznych ale już inni je wymienili :) kopytka, kluchy, makarony, kasze... nie koniecznie wegetariańskie tania jest wątróbka itd. jeśli ktoś lubi... usmażyć z cebulką, troche ziemniaków...można sos do nich i wypas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze kiedyś natknęłam się na stronę z pożyczkami internauci innymi pożyczali np 500zł a do oddania było 510-520zł. ale jej nazwy nie pamiętam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ec vnnv fvh
Hmmm.. chyba to Magda.... proponujcie paczkę zywnosciowa a przelewy sobie darujcie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 47834793824798
Poza tym to naprawdę jednorazowy przypadek - głupio byłoby mi np korzystać z pomocy, z której mogliby skorzystać naprawdę potrzebujący. autorko, tylko teraz to ty jesteś potrzebująca. A co do MOPSu- to słyszałam, że oni potrafia po znajomości własnej rodzinie, co nie jest tak potrzebująca nawet przyznawać zasiłki... Więc sskrupuły masz niepotrzebne. Znam bogatych co tam chodza, co nie mają formalnych dochodów. Za 60 zł nie przeżyjecie... tzn. może przezyjecie ale to gorzej niż wegetacja. Jakbyście gdzieś mieli dostęp do ziemniaków na wsi od rolnika rposto- w punktach skupu one kosztuja 10 gr za kg, a w sklepach 1 zł - tak duża jest przebiitka. Z ziemniaków i mąki, mozna zrobić kopytka, nawet bez jajek - można je skleić olejem. Nnno i jeszcze mozna jesc ziemniaki z cebulą, i koncentratem pomidorowym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimalny dochód na osobe mop
s 351 zł ,po 2 rodzinne dodatek mieszkaniowy ,żywieniówka 90 zł na łebka (skoro brat stracił prace jest w posredniaku zarejestrowany),osoba niepełnopsprawna w rodzinie-zasiłek pielęgnacyjny,oprócz tego paczki zywieniowe ,tylko trzeba tyłek ruszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cikawe ciekawe
Mam jeszcze mąkę na żurek!!! Zaraz nastawię. Przecież jesteś w pracy ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ec vnnv fvh
Dlatego pisze, że mam podejrzenie o to, ze pisze to M., która tu, na forum niejednokrotnie opowiadala nieziemskie historie. Po 2-3 opowiadanaich zorientowałam sie, że to sie nie trzyma kupy, bez ładu i składu.....Ludzie, opamietajcie sie z tymi przelewami:O Zaliczy takie 3-4 fora, zbierze na konto nawet po 20-30 z ł, i kaska za darmo jak nic....zostawiam tylko 2%, ze ta historia jest prawdziwa:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mynameisnoname
wlasnie, nie jestes w pracy???? jak masz niby zurek nastawic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANONIMOWA ANONIMOWA
jakie W PRACY?????????????????????????? GDZIE ONA NAPISALA ZE JEST W PRACY!!!!!!!!???????? LUDZIE!!!!!! GDZIE ONA COS WYLUDZILA????????? NAWET NUMERU KONTA NIE PODALA!!!!!!!!! skad sie bierze taki idiotyczny tok myslenia..... jaka magda .. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ec vnnv fvh
i po autorce:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scshb isob
Dajcie spokoj-tak jest-wyksztalcone, bez pracy,wiele lat.....TO POLSKA WŁASNIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ec vnnv fvh
19:25 [zgłoś do usunięcia]ratunku ratunku iduuuuuńka jak to nie prowo o współczuje a swoja droga to chyba lepiej z internetu zrezygnowac niz glodować wiec wierzyc mi sie nie chce ze to prawda Z tym, ze ja ten internet mam z pracy Dlatego wykorzystuję, żeby zapytać. Grzanki z czosnkiem robiłam, ale najpierw wcierałam czosnek, a później na to tłuszcz. Faktycznie, to też można . TUTAJ PISZE:O z pracy....ech.. wiadomo, że nie poda tu numeru, ale wystarczy, że nagarnie w topiku 1-2 osoby na priv....ludzie, nie bąźcie naiwni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czwartek godzina 16
1. naleśniki z wody i mąki do tego łyżka mąki kukurydzianej, żeby się trzymało. Nie trzeba ani mleka ani jajek. (za złotówkę obiad dla trzech osób na dwa dni) 2. Sos z koncentratu (1,2) i makaron. (1 zł) (słoik starcza na dwie paczki makaronu, ale ja daje dużo sosu, a możecie dawać mniej), teraz jesień-grzyby, można makaron z grzybami 3. chleb z dżemem 4. kluski śląskie 5. wodne lody 6. marchew z jabłkiem 7. buraki, barszcz- buraki są tanie 8. do tego ziemniaki Ja wydaję 60 złoty na miesiąc na siebie jedną, więc będzie Ci cięzko, ale dasz radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANONIMOWA ANONIMOWA
k**wa!!! internez Z PRACY!!!!!!!! to moze miec rozne znaczenie!!!!!!!!!!! modem z pracy , pracuje przy kompie wiec jej oplacaja internet wstretna zmijo - nie psuj dziewczynie opinii jestes w mniejszosci!!!nie widzisz tego??!!!!! jestes wstretnym robaczywym czlowiekiem!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postawiłam ziemniaki, jak się ugotują, zrobię kopytka :). Znalazłam też fasolę :) Namaczam, jutro zrobię zupę. Pracę mam po 12 godzin dziennie, ale nie ciągle, ludzie! Przecież to by było niezgodne z prawem pracy... A internet mam taki przenośny, wkłada się do wejścia usb. Nie mam na imię Magda, tylko Basia. Niczego nie wymyślam. Nikt do mnie nie pisał prywatnie, ani ja do nikogo nie napisałam. Jak zakładałam temat, to naprawdę byłam w czarnej rozpaczy, ale tutaj ludzie mi pokazali, że wcale nie jest tak źle. Można się starać o dodatek, o ile nie ma zadłużenia :O No a jak było, to nie mogłam się starać. Ale mam to w planach. Jeszcze właśnie pomyślałam, że są takie większe targi i tam można coś kupić taniej i prawdopodobnie pojadę coś tam kupić, wiadomo. Obliczyłam, że z tego, co w ogóle mam dzisiaj w domu, starczy mi na 6-7 dni ;) Tylko dokupię przecier i za trzy dni chleb. Kopytka na trzy dni, zupa na dwa, makaron na dwa, może trzy. Ryż z kiślem to fajny pomysł, może zrobię kiedyś na deser bo mam za mało ryżu, żeby zrobić obiad, a chcę się wstrzymać z kupowaniem od razu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A propos, znalazłam prawie kilogram bułki tartej... Co można taniego obtoczyć w bułce tartej? Wiem, że seler, jadłam kiedyś i smakuje jak ryba :) A co jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha ha ale jaja
ja znam tani przepis na kotlety:) robisz jajeznice a gdy jekko przestygnie dodajesz namoczony pokruszony chleb, wszystko mieszasz i smazysz jak kotlety. bardzo dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×