Co wiecie o zielonoświątkowcach?

czytam i oczom nie wierze co te panie wypisują tylko bóg nic innego dla nich nie istnieje--------------------a skad ty mozesz wiedzić co dla mnie istnieje a co nie ?:) odpowiadam na pytania zawarte w tytule wątku - co w tym dziwnego ? to raczej ty jesteś niedoczuczona , bo przychodzisz sie wypowiadać w temacie o ktorym nie masz pojęcia . Po co ? czego sieboisz ? Że dowiesz sie czegoś co będize moglo zmienić twoje życie ? dlaczego reagujesz strachem na slowo Boga ?

Sekta i obrzydliwi ludzie plus odrażające obrządki takie jest moje zdanie a ty poniewaz nalezysz do tej sekty będziesz jej bronic bo dlaczego miałoby byc inaczej .Moze pozwól wypowiedziec sie innym ludziom co sadzą na ten temat a Ty tutaj zachowujesz się jak jakis guru , przecież to nie Twój temat ty go nie zakładałaś .

A gdy oni jedli, Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje. Następnie wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, mówiąc: „Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów (Mt 26,2628). Nasze wspólne rozważania rozpoczynamy od przedstawienia historii Marshy, żydowskiej aktorki, która w Londynie wyszła za mąż za diskjockeya. Pewnej nocy, kiedy zamartwiała się z powodu dręczących ją problemów, zobaczyła w widzeniu niewiastę, która poleciła jej wyjść i poszukać kościoła. Posłusznie wyszła więc z domu. Całą noc błądziła po okolicy, by w końcu stanąć przed katolickim kościołem rektoralnym. Kiedy ksiądz otworzył jej drzwi, powiedziała prostotą: „Przyszłam po Chleb Zycia. Kapłan ujęty tymi słowami, zaczął nauczać ją o wierze katolickiej. Kiedy Marsha przyjęła ostatecznie chrzest, przyrównała to wydarzenie do oczyszczającego deszczu, którym przemokła do „ostatniej nitki swej istoty. Kiedy zaś przyjęła Komunię świętą, powiedziała, że poczuła się tak, jakby spaliła się doszczętnie w miłości Chrystusa. Jej zdumiewające nawrócenie wywarło wielki wpływ na życie wielu ludzi. Ofiara Mszy świętej jest sercem naszej wiary i naszego kontaktu z Bogiem. Uobecnia się w niej na sposób sakramentalny wielkie misterium życia ,śmierci i zmartwychwstania naszego pana Jezusa Chrystusa „7

Zielonoświątkowcy są pełni pychy, mało tego, uważają się za tak ważne postacie, że błogosławią innym albo rzucają klątwę :O To bezmyślne istoty, które potrafią tylko się radować lub złościć. Zwykły ludzki smutek jest im obcy. Obca jest im żałoba po bliskich. Kiedy zmarł kamelii ojciec, ona nie martwiła się w ogóle, bo to był tylko "ziemski" ojciec, nic wielkiego. Tak napisała, co świadczy o jej wyjątkowej skostniałości emocjonalnej :O Podsumowując: zieloni to nic dobrego, to zwykła sekta, która bogaci się na pieniądzach zwerbowanych ludzi. Trafiają do niej socjopaci, psychopaci, ludzie szaleni, agresywni, pełni pychy. Bogacą się szybko.

zdążyłam zauważyć ze uważa sie ta dziewczyna licecja za najmadrzjsza i najważniejszą w tym wątku ,co bardzo zle o niej swiadczy ponieważ swoje zdanie wyraziła i nie pozwala miec odmiennego od jej markeba to co napisałas co to niby ma byc kazanie pastora na dzis czy co?

Jak to zmarł ojciec a ona uznała ze to nic takiego bo to jej'' ziemski ojciec'', pranie umysłów inaczej tego nazwać nie mogę a gdyby zmarło jej dziecko tez by była zadowolona bo to tylko człowiek ''ziemskie dziecko'' co oni maja robione z mózgami ,myśląc takimi kategoriami

To z tą żałobą to fakt. U nas był wypadek samochodowy i kierowca potrącił dwie dziewczynki, siostry - obie zmarły. Należały do tej sekty, one i ich rodzice :o I matka nic, zero płaczu, zero wzruszenia! Podobnie reszta rodziny z tej sekty :( To już sąsiedzi bardziej żałobę obchodzili i rodzice ich przyjaciółek z klasy, a matka - Bóg tak chciał, i tyle! Chore to jest po prostu! Jedna banda z tymi co po domach chodzą nagabują, wykopać się nie dadzą a w polemikę wejść się boją bo się ośmieszą :o Ja zawsze jak mnie zaczepiaja jedni czy drudzy to puszczam ściemę że moja koleżanka jest u nich i jakbym chciała to już bym była, a skoro się przyjaciółce nie udało mnie przekonać to obcym tym bardziej :P Chyba jedyny sposób, bo zwykłe powiedzenie 'nie' nie działa, a jak się zacznie dyskutować i wyciągać drażliwe rzeczy to wielki bulwers :o

No i mówiła coś o tej 'ziemskiej' rodzinie, ta matka dziewczynek :o Wcale nie żałowała, wcale jej brak nie jest :o

Oni działają jak sekta, przyciągają ludzi na zakrętach życiowych i sprzedają mantrę i kij wie co, byle się zapisać i dać mózg wyprać do cna :o A tak sekty właśnie działają, na takiej zasadzie, jak ktoś zagubiony, pokłócony z rodziną, to wtedy łapią na wędkę i mają kolejną ofiarę :o

Tutaj macie link do zdjęć jednej grupy sekty zielonoświątkowej której nazwa była tutaj podana przez jakąś jej uczestniczkę Przerażające ,wyglądają na brudnych i nawiedzonych http://betania.katowice.pl/mp3/mp3/album01/index.html

serena to działanie na zasadzie FIRMA KRZAK nikogo nic nie obchodzi ,oczy wlepione w jedno

O, mój temat się rozwinął:) Moja znajoma zachowuje się trochę sektowato, nie chcę nikogo obrażać, ale wypicie kieliszka wina, czy butelki piwa w gorący dzień to nie jest grzech:o Przy tym jest bardzo mało empatyczna, np. nie rozumie, że ktoś w życiu zbłądził - nie można komuś takiemu współczuć, bo sam wybrał sobie taka drogę:o Wszędzie widzi szatana:o Ktoś pali papierosy, bo go szatan namawia:o No, ludzie...

matko ,nie zadawaj sie z nią bo taka osoba jest nawiedzona i jeszcze bedzie próbowała ciebie do tej sekty namówic ,czytałas co oni tam wyczyniają , nie dziwie sie ze boją się szatana skoro to wykolejeńcy życiowi , jak tak przerazliwie i kurczowo wierzą w jezusa to i w diabła z rogami też

Czytałam wypowiedzi ludzi z sekty tutaj na tym topie ,o jezusie jak katarynki nawijają a o diable nic słowem nie wspominają, moze tak boją się go że ze strachu .

Nie wiem - mnie tylko przeraża ten okropny brak empatii. Np. ktoś po wielu latach ma problemy w małżeństwie, to ona tego nie rozumie, bo przecież wiadomo było, kogo się brało i nie dociera do niej, że ludzie się zmieniają. Albo - jeśli mężczyzna pomyśli o innej kobiecie niż jego żona, to jest to grzech:o

to są typowe zachowania ''zaprogramowanego mózgu'' skoro oni nie czuja żałoby po smierci dzieci to jak maja zrozumiec kogos kto ma kłopoty w małzeństwie, gorzej niz zwierzęta , mnie interesuje fakt gdzie oni tych zmarłych chowają bo chyba nie na normalbych cmentarzach, żaden ksiądz by na to nie pozwolił

No, na pogrzeb ojca przyszła ubrana w jakieś kolorowe rzeczy - ja tam nie uważam chodzenia w żałobie, bo żałobę ma się w sercu, nie ciuchami się ją eksponuje, ale w naszym kręgu kulturowym pogrzeb jest tego rodzaju uroczystością, na którą kwieciste stroje raczej nie uchodzą. Skąd wiesz, że nie rozpaczają po śmierci swoich dzieci?

Skąd wiesz, że nie rozpaczają po śmierci swoich dzieci?------------------bo tak przeczytala w koorowym czasopismie - a tam jak wiadomo jest krynica madrosci wszelkich prawd :)

kolorowym :)

co do zgody ksiedza - ksiadz to sie mzoe zgadzać albo nie - ale tylko jak cmentarz jest katolicki i w poblizu jes cmentarz komunalny . poza tym nie ma nic do gadania - ja sie chcesz powymadrzać - trochę sie dowiedz :)

Ja nikogo nie krytykuję, ja tylko pytam. Byłam raz tylko przy wydarzeniach śmierci u Świadków Jehowy, gdzie dziecko umarło i żalu po nim żadnego nie był - na zasadzie bóg dał, bóg wziął:o To akurat z autopsji wiem.

Wróc strone wstecz dwie osoby opisywały ,jedna o zmarłym ojcu na co córka twierdzi ze to tylko ''ziemski ojciec'' nic takiego że zmarł a druga pisała o zmarłych dziewczynkach siostrach w wypadku nalezących do tej sekty gdzie ich matka nawet nie uroniła jednej łzy bo ''pan tak chciał'' sąsiedzi bardziej się przejeli niż matka ,możesz to zrozumieć jacy ludzie Poczytaj strone wstecz nawet jakieś pogańskie kazanie sę tam pojawiło.

oblubienica :) nie przyszlo ci do glowy ,ze kobieta po prostu taka jest i jej wiara nie ma z tym nic wspólnego ? Przeciez jest pelno ludiz bez serca , bez wspókczucia - czy ktoś wiaże tą niedoskonalośc z ich wiarą ?

Ludzie oślepieni bogiem tracą miłosierdzie. Smutna bardzo prawda:(

no ,merkaba - to katolik - czyli ktoś dla ciiebie :) napradę wierzysz w to ,zę matkę po stracie dziecka nie boli serce , nie rozpacza , - bo ktoś jej zabroni ?

a skoro jaśce wierzycie bardizej niz kameli - to niezlego mentora sobie wybralyście .

seerena i pokutnica jania strona wstecz pisąły o smierci poczytaj co to za sekta

Ludzie oślepieni bogiem tracą miłosierdzie. Smutna bardzo prawda-------czyli w naszym kraju sami wierzacy sa - szczegolnie kiedy bez milosierdzia wyrzucaja psy na wsiach - albo bija - bez milosiedzia swoje dzieci .

licencja jestes zywym przykładem bardzo niesympatycznej osoby należącej do ich sekty,

misioagram seerena i pokutnica jania strona wstecz pisąły o smierci poczytaj co to za sekta------------------------wierzysz we wszysko co ktoś obcy napisze ?