ANIOŁKOWE MAMY - miałam termin na styczeń 2011 :( [*]

Kate :) :) superowo że już jest nas 4 w podobnym terminie do starań :D stworzymy grupę wsparcia psychicznego dla siebie :) :)

Kate jedziemy na dwa fronty :D

Musim się wspierać :)

Tak stworzymy grupę wsparcia :) A tymczasem uciekam, mam troszkę pracy, jak coś to jestem na gg :) :0 Miłej nocki i do uslyszonka tudzież przeczytanka :))

Groszkowa nigdy nie miałam żadnych skurczy podobnych do tych, które opisujesz, więc ci nie pomogę... zazdroszczę wam, że możecie już sie starać :) ja muszę jeszcze czekać.... od kilku dni - mimo różnorakich dołów innego pochodzenia - już bym chciała.... będę wam kibicować :)

abi a Ty kiedy zaczynasz starania?

abi na Ciebie też przyjdzie czas :) mnie to zleciało nawet nie wiem kiedy

Drogie panie, wielkie wyrazy szacunku ode mnie, i życzę Wam powodzenia. Jestem tylko tępym facetem, i tak naprawdę nigdy nie poznam jak to jest stracić dziecko. I miejmy nadzieję że nigdy nie poznam tego chociaż w ułamku...

wiem, wiem... został mi jeszcze miesiąc leniuchowania. A potem do pracy i wtedy czas będzie płynąć szybciej :) No i mam nadzieję, że wy pozachodzicie i mi się udzieli :)

Yoji dziękujemy za taki wpis :)

Naprawdę jestem w szoku jak zobaczyłam że pomarańczka jakaś napisała myślałam że znowu kolejne wyzwiska przeczytam :( :( a tu miła niespodzianka

Yoji najwyraźniej nie jesteś tępy :)

No to mamy konkretną grupe wsparcia - siebie nawzajem Buziaki dziołchy :) :) :)

Yoji dziękujemy za słowa wsparcia :) miłe jest usłyszeć takie słowa od faceta :)

groszkowa, to pewnie nic poważnego... może to przez @?

Ale się rozpisałyscie,a chwilę mnie nie było:) Marcelina mi w szpitalu powiedzieli,że mogę się starać odrazu,a organizm jak będzie gotowy i zarodek silny,to ciąża się będzie rozwijać,a mój gin.powiedział,że 3miesiące,żeby się wstrzymać!Ale ja żałuję,ze zaraz "po"się nie staraliśmy:(Mi się już wszystko zagoiło2tyg.po zabiegu,ale z psychiką było gorzej,ale mimo to żałuję,że odrazu się nie wzieliśmy do roboty! Dziewczyny dziś w "Tomasz Lis na żywo"będzie o kobietach,które miały chyba raka i były w ciąży i musiały wybierać.Nie usunęły ciąży przeszły chemię i potem urodziły!:)

Yoji dzięki wielkie!Jednak są jeszcze kulturalni ludzie i wrażliwi!

Hmmm, wiecie, ja też się zastanawiam, czy trochę nie skrócić tego okresu oczekiwania... Na pierwszej wizycie "po" gin mówił, że należy odczekać 5-6 miesięcy. Niedługo mam kolejną wizytę i zapytam jeszcze raz :)

Jeśli psychika jest ok i organizm oraz @ regularne to czemu nie spróbować :)

Groszkowa, moje "skrócić" i tak oznacza jeszcze długie czekanie... Dopiero półtora miesiąca minęło. I nawet nie wiem, czy @ mam regularne, bo dopiero 1 była :) No nic, na razie pokibicuję wam... Mam nadzieję, że szybko pójdzie - żeby mi palce od trzymania kciuków nie zdrętwiały :)

abi postaramy sie streścić w twj kwestii i szybko zafasolkować :)

Uciekam piękne bo jutro ciężki dzień praca a po pracy długie szkolenie z pierwszej pomocy :O nie wiem czy jutro będę :( DOBRANOC

Dobranoc Groszkowa:)

My jutro mamy coś do załatwienia.Mój mąż będzie składał podanie do pracy!Star się zmienić robotę,na pewniejszą i w przyszłości lepiej płatną!A wieczorem na kusr tańca jedziemy:)

Witam :) Padam dziś na pysia w pracy 22 szkrabów oj sa głośne :O na 16 na kurs z pierwszej pomocy :O

Chcę weekendu ;)

Groszkowa taki kurs fajna sprawa :) wypróbujesz potem na mężu metodę usta usta :P

Kasiu a dla Olusia :)

Już po konkret i na temat :) Kochane moje