Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Groszkowa83

ANIOŁKOWE MAMY - miałam termin na styczeń 2011 :( [*]

Polecane posty

Hej :) No niestety sporo kobiet musi przejść przez to piekło :( Największemu wrogowi nie życzyłabym tego przez co przeszłam: psychicznie i fizycznie. Nie wiem czemu nigdy nie może być dobrze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówią że takie sytuacje uczą nas pokory i może dzięki temu wtedy lepiej dogadujemy się z innymi i wspieramy się nawzajem :) 🌼 👄 ❤️ :D :) ;) a tu mozna znaleźć wspaniałe kobiety :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszkowa powiem szczerze: gdyby nie nasze forum to chyba nie doszłabym do siebie :( nie sądziłam że istnieją takie kochane dziewczyny :) :) :) takie np. jak Ty :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszkowa :) mój M stwierdził że to forum mi pomogło :) mam jeszcze napady płaczu ale to tak raz na tydzień :) nie dopuszczam do siebie myśli że teraz mogłoby być znowu źle :) bo musi być ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociuś kociuś
Moim terminem był 28 syczeń 2011. Dzidzia obumarła w 7 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no można się pomylić pisząc na dwóch topikach :D Groszkowa a Ty masz na imię Agnieszka? Tak z ciekawości pytam :) chyba takiego nicka miałaś kiedyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój M mówi to samo i też mam tak jak Ty rozklejam się w każdy piątek wspominam bardziej intensywniej, płacze jestem rozbita ... ileż my mamy wspólnego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka .. dobrze pamiętałam :D czyli moja pamieć daje rade ;) ja mam na imię Kasia :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moge z wami tu zostac ale jamialam termin na 11 kwietnia ale starac sie bede jak wy od nowego roku...Przygarniecie kropka:( tak nazywalam mojego maluszka:(Kropek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewusiaaa1989
Ja co prawda terminu na styczeń nie mialam, ale miesiac temu stracilam dzieciątko :( i nie moge sie pozbierać... Nie było planowane, ale tak bardzo to przeżywam i zastanawiam się dlaczego Bóg mi ją dał i tak szybko odebrał, zanim nawet miałam okazję ją zobaczyc :( Nie moge sie pozbierac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubaśka
Ja miałam termin na 26 stycznia:(. Poroniłam w 10tc. Prawie co dzień płaczę:(. A najgorsze jest to niezrozumienie otoczenia. Najlepsze psiapsółka zachowuje się tak, że odechciało mi się z nią spotykać:(. A najgorsze jest to, że w tym miesiącu byłam na usg i okazało się, że nie jajeczkuję:( mam już dość:(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewusia ja tez stracilam dzieciatko miesiac temu dokladnie 3 wrzesnia dowiedzialam sie ze nie zyje...wiem Co czujesz pewnie jestesmy na tym samym etapie...Przytulam Cie mocno❤️dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jako ze jestem sama czuje potrzebe mowienia o tym podzielenia sie ale nikt mnie nie slucha tylko dziewczynki i Kocham je za to z calego serduszka❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewusiaaa1989
Ja 4 września, dziękuję za słowa pocieszenia i też Was wszystkie przytulam , bo wiem jaki to ból 🌼 ale trzeba żyć dalej, chociaż jest strasznie trudno powrócić do rzeczywistości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eterno ❤️ dobrze że Twój M przyjeżdża :) dobrze Ci zrobi czas spędzony z ukochanym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociuś kociuś
Mój lekarz stwierdził, że możemy już starać się o dzidzię (2 miesiąc po zabiegu), jak na razie 1 miesiąc starania i nic ;) Napewno warto zrobić badania krwi: tokspolazmoza, (igg,igm) cytomegalia (igg,igm), poziom progesteronu . Grupa krwi przyszłej mamusi i tatusia :) żeby wykluczyć konflikt serologiczny. Wymienione badania kosztowały mnie ok 300 zł, co za porażka z naszą służbą zdowia. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubaśka
Dzięki Groszkowa:) Bardzo mi się to przyda. Dwa lata staraliśmy się o naszą Żabkę.. nie wiem skąd znajdę siły na kolejne. Eterno doskonale Cię rozumię. Nikt nie chce tego słuchać..a dodatkowo niektórzy zachowują się tak jakbym powinna ukrywać fakt poronienia bo niby to wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×