Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

oliwkowa mamusia

31-32 tydzien ciazy:)

Polecane posty

Gość laluszka__
Jestem w 35 tygodniu, mała waży 2,5 kg - czy to nie za mało? Jak to wygląda u was. Chyba trochę zaczynam panikować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze nie za mało - w ciagu miesiaca dziecko moze nabrac jeszcze sporo wagi:) - poza tym usg czesto sie myli w tych pomiarach. Zostało mi jeszcze 31 dni do terminu porodu wedlug miesiaczki i 25 dni wedlug usg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Laluszka, waga według usg jest tylko orientacyjna. Równie dobrze Twoje dziecko może ważyć 200-300g więcej, a to bardzo duża różnica. Usg nie ma wagi przecież, wylicza tylko orientacyjną wedle wymiarów :-) Mój w połowie 34 tygodnia według OM (a w połowie 35 według usg) ważył niecałe 2400 i lekarz powiedział, że jest to jak najbardziej w normie. W tym okresie dziecko podobno średnio przybiera ok.200g na tydzień. Czyli jeśli w 35tc ważył 2500, to do terminu porodu powinien osiągnąć spokojnie 3300:-) Zupełnie prawidłowa waga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry;) laluszka__ moja kruszynka w 34tyg wazyła ponoc zaledwie 2kg, ale lekarz stwierdzil ze tragedii z waga nie ma, poprostu mogla by byc troszke wieksza, a z obliczen wyszlo ze do porodu spokojnie osiagnie 3 kg;) Dziewczyny czy wasze maluszki tez przestały juz kopac? Bo moja teraz sie tak jak by przeciaga pod skora, normalnie faluje mi brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwkowa zauwazylam ze maly rusza sie zdecydowanie mniej- czasem nawet musze sie zastanowic kiedy ostatnio go czułam.Ale nigdy nie bylo tak zeby rano jak wstaje czy wieczorem nie dawał znaków:) Zastanawiam sie wlasnie czy w najblizszych tygodniach lekarz wysle mnie na ktg.. - narazie nic nie wspominal a to chyba badanie ktore zawsze wykonuje sie niedlugo przed porodem.\mam racje czy sobie tylko to wymyslilam?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Mój prawie w ogóle nie kopał tak naprawdę. Tzn. miewa ruchy delikatniejsze i bardziej energiczne, ale nigdy np.nie było to dla mnie bolesne. Cały czas w sumie jest dosyć delikatny, ja przez większość ciąży czuję więcej przeciągania niż kopniaków. Z biegiem czasu za to czuję je bliżej pod skórą - nieraz mam wrażenie, jakbym go dosłownie mogła złapać za stópkę, którą wystawia mi pod żebrem :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od 34 tyg., przed kazda wizyta u gin, musze leciec na KTG, i z wynikiem do niej na dol. Teraz jak byłam w szpitalu, to ktg robili mi 3x dziennie. Oczywiscie w telefonie same nagrania jak serduszko malenkiej bije;):):):):) I masz racje KTG wykonuje sie juz kilka tyg., przed porodem, chociaz by ze wzgledu na to czy nie masz przedwczesnych skurczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Ja nie miałam jeszcze ani razu. Jestem w 36tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez nie mialam ani razu ktg , i watpie ze miec bede;) dzis mialam zamiar isc na zakupy..ale niestety po kilku krokach w galerii nie dalam rady sie poruszyc..takie mialam klucie i parcie..brrr, dobrze ze wszystkie zakupy dla dzidzi zrobilam wczesniej..u mnie kolejna infekcja moczu, juz 5..moje siki sa chyba extra specjalne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do kopania, to moja juz dawno przestala kopac;) te przeciagania sa juz on ponad miesiac, co prawda kopniak tez sie zdarza od czasu do czasu ale to juz nie to co wczesniej, dzis polozna mi powiedziala ze dziecko ulozone jest po polsku to chyba miednicowo, poprzecznie, i tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie ;-) mój termin to 25.12.2010 Obecnie mieszkam w UK czy macie jakieś sugestie co bo bostońskiego szpitala?prosiłabym o jakie kolwiek informacje odnośnie opieki tam boję sie strasznie bo kompletnie jestem zielona na ten temat jak tu bywa i wogóle a jeszcze mam miec chyba cesarke więć podwójny stress

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laporushi27 dawno sie nie odzywałas:):):):) Co do moczu ja kolo 20 tyg mialam cos nie tak z wynikami, musiałam brac urosept, i do dzis mocz mam idelany;):) Co do Ktg bedziesz miala napewno, chociazby przed porodem. moja mala jest ulozona podłuznie mienicowo, czyli posladkowo, a teraz zauwazyłam na wypisie ze szpitala info, lozysko na scianie przedniej III st. A jeszcze w zeszłym tyg na usg było w st.II, mam nadzieje ze to nic złego... Pimpusia płec znasz? Imie wybrane?:) beata87 nie mam zielonego pojecia jak to jest w Uk w szpitalach;/ Wiec nie pomoge:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholera jasna, teraz zaczynam martwic sie tym lozyskiem, ale w szpitalu nic nie mowili zeby było to cos zlego... Miałam isc na wizyte do mojej gin za dwa tyg, ale pojde lepiej w poniedziałek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej beata:) niestety nic nie moge ci powiedziec na temat bostonskiego szpitala, ale poczytaj troche forach angielskich, ja o swoim tez tak sie dowiadywalam, oliwkowa, przez ostatnie 2 dni prowadzilam filmowy maraton;) nawet na necie juz mi sie siedziec nie chce jak wczesniej.. tez mam lozysko na scianie przedniej, ale nie mam zaznaczonego zadnego stopnia, w sumie pewnie i tak sie nie dowiem..co to moze oznaczac?? czy to cos zlego?? odbiegajac od tematu, ostanio stwierdzilam ze nie umiem sie wyslawic poprawnie gramatycznie..takze prosze o wyrozumialosc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Witajcie nowe kobietki:-) Co do szpitala w UK niestety nie pomogę :-( Oliwkowa, mój gin powiedział, że około 36 tygodnia łożysko robi się III stopnia. Tak że nie wiem... Generalnie oznacza to, że poród już blisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gryczka czyli moge sie juz cieszyc ze niedlugo zobacze kruszynke;):):):) Oby tylko przybrala szybko na wadze;) laporushi27 jesli lubisz dokumenty to polecam Ci ten film http://www.ekino.tv/film,Czekajac-na-sobote-2010-PL,17744.html mi ten film poprostu rozwalił glowe, ze tacy ludzie istnieja....;/ Jutro wybieramy sie do kina na Piłe VII w 3D, a moja mama lamentuje ze kobiety w ciazy nie powinny ogladac horrorow, hahahahaa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beata ja rowniez nie mam pojecia o szpitalach UK... poszperaj w necie moze cos bedzie :) oliwkowa mamusiu, bedzie dziewczynka, Liwia :) :) a co do lozyska to sa 3 stopnie dojrzalosci. 1- 1-2 trymestr , 2- 2-3 trymestr, 3- 3 trymestr co oznacza bliski porod :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Ja w 34 tc miałam dojrzałość łożyska 2/3. Teraz juz pewnie jest 3 (idzie mi 36tc, a według usg to nawet 37 :-p) Aaa, to już lada moment! :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Wiem. I mnie to przeraża :-p Będę mieć cc i bardzo się boję :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Okulista zalecił cc ze względu na rozrzedzenie siatkówki. Czyli parcie jest niewskazane. W szpitalu, na który się zdecydowałam, kazali przyjechać kilka dni przed terminem, jak nic się nie będzie działo, no albo jak się akcja zacznie oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie nowe przyszle mamusie:) Na ostatnim usg moj lekarz byl cos malomowny i w sumie niewiem jakiego stopnia mam lozysko, wiem ze w 20 tygodniu podczas polowkowego mialam 1 stopnia. Szczerze to chcialabym miec to ktg- bo uwielbiam sluchac bicia serduszka malego - nawet chcialam stetoskop kupic- no ale chyba juz za pozno na to:) Bakterie w moczu tez mam, staram sie dobrze pobierac "material" :D do badan ale i tak sa i lykam na to zurawine w kapsulkach - narazie bez poprawy. Miałam dzis babski wieczór z przyjaciólkami- mieszkamy od siebie daleko dlatego juz dzisiaj zegnaly sie z brzuszkiem :) No i wszystkie czekaja na wiadomosc o porodzie - maja wtedy wszystkie zjechac jak jeden maż do szpitala:D Ostatnio coraz czesciej oddalam sie od pomyslu porodu rodzinnego - wydaje mi sie ze tatus Adasia jeszcze nie jest gotowy na takie emocje- tzn. czuje ze niewiele by mi pomogł, a wrecz draznil by mnie :( - kocham go do szalenstwa ale w trudnych sytuacjach to ja zachowuje zimna krew a on nie bardzo.. Niewiem co z tym fantem zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Kurczę, trudno coś doradzić... Ja z kolei bardzo pragnęłam rodzić z mężem i wiem, że on się nadaje, że świetnie by się sprawdził. Nikt mnie tak nie potrafi uspokoić... No ale niestety, jak dobrze pójdzie, to będzie mógł podglądać operację przez okienko.. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz gryczka, a jemu tak bardzo na tym zalezy - czuje ze mialby do mnie duzy zal ze nie chce miec go blisko w takim momencie... Poza tym trudna bedzie taka szczera rozmowa na temat dlaczego nie chce ..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Trudna sprawa... Ale myślę, że to tak istotna kwestia, że powinniście całkowicie szczerze o tym pogadać... No ale to Twoja decyzja oczywiście. Życzę powodzenia, tak czy inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola_30_
też chciałam iść na piłę 3d ale jednak nie pójdziemy - w kinie może być zbyt głośno (brzeczęnie żołądka) i dfodatkowo po co tyle czasu siedzieć w napięciu.. planowane cc wystarczająco mnie stresuje i podnosi ciśnienie...:( piłę 3d zobaczę po porodzie, planowe cc to też jakby pewnym sensie piła 3d....eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje.Oczywiscie ze bede szczera.Zreszta bardzo cieszy mnie fakt ze chcialby byc przy mnie, ze mu zalezy:) Zaraz wraca z pracy,smigam zrobic jakas pyszna kolacje i przy okazji pogadamy. Mam dziwne uczucie jakby latwiej mi sie oddychało, lżej, czyzby brzuch mi sie obnizał?. We wtorek wizyta u gina, mam tyle pytan ze chyba sobie je na kartce spisze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×