Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

oliwkowa mamusia

31-32 tydzien ciazy:)

Polecane posty

ja spakowalam torbe wczoraj:) w sumie jeszcze nie do konca, musze dozucic szlafrok i ubrania dla siebie na wyjscie ze szpitala dla dzidzi musze miec wszystko, wlacznie z pampersami itp. bede tam max jeden dzien, ale mam 3 pary spioszkow, 2 body, skarpetki, 2 czapeczki i kombinezon, wlasnie musze jeszcze spakowac niedrapki;) co do wlosow tez mialam boba przez ostatnie 2 lata, w 5 miesiacu zrownalam wlosy i od tej pory zapuszczam;) nie wyobrazam sobie codziennego siedzenia z prostownica kurde ale bym sobie zjadla wedzona makrele....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Moje na kucyk za krótkie. Najdłuższe włosy jakie miałam w życiu sięgały tuż za ramiona, miałam wtedy jakieś 5 lat :-D I potem jeszcze raz miałam takie, pod koniec liceum, ale przed samą maturą ścięłam na krótko. Nie lubię długich włosów u siebie, bo mam dosyć byle jakie, dobrze wyglądają tylko świeżo obcięte i pocieniowane, wystarczy, że trochę podrosną i leżą mi na głowie jak smętne strąki. a że mam szczupłą twarz, to wygląda to bardzo niekorzystnie. Dobrze mi tylko w długościach do ucha i krótszych. Ja torbę mam spakowaną już jakiś czas, choć wiadomo, że w ostatniej chwili trzeba będzie dorzucić takie rzeczy jak dokumenty, klapki pod prysznic (normalnie używam w domu), ładowarka do telefonu itp. Ale baza jest:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja ostatecznie poczekam do poniedzialku, zobacze co mi powie moja gin na wizycie, bo jak na razie to u mnie chyba na porod sie nie zanosi. Kilka dni miałam spokoj, ale dzis znow zaatakowala mnie zgaga;/ Kurcze starsznie mnie to meczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oliwkowa na zgage polecam gaviscon, po 2 lyzkach wszystko ladnie przechodzi, jezeli masz reflux to tez pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W aptece polecili mi Rennie, działa ale bardzo krotko, teraz napiłam sie mleka i o dziwo chyba pomogło;):):):) Chociaz nie cierpie zimnego mleka... Bleeee;/ Jutro spytam w patece o to co polecasz:) Dzieki bardzo!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam już poprostu dosyć ciąży od jakiś 5 dni czuje ból w kroczu jakby ktoś mi tam młotkiem stukał:) pozatym bóle jak na okres i krzyż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez czuje klucia w pochwie (szczegolnie po pawej stronie) i bole jak na @;/ Ale bole jak szybko sie pojawiaja, tak szybko znikaja:):):) Kregosłup na szczescie nie boli:) Ale tak czy owak, mimo kilku nie dogodnosci wydaje mi sie ze znosze ciaze bardzo dobrze, zadnych opuchnietych stop, itd. A dzis w nocy chyba miałam pierwszy skurcz, obudziałm sie sie z napietym strasznie brzuchem i bolało jak cholera... Pooddychałam nosem wypuszczałam ustami i sie rozluznil, pozniej sytuacja sie powtorzyła, ale juz nie bolalo. Wiec wydaje mi sie ze jednak byl to skurcz. Dzis odnosze wrazenie ze brzuszek jest nizej, ale moja mama twierdzi ze wciaz jest wysoko:) Wiec juz sama nmie wiem:) Chyba sie nie potrzebnie nakrecam:) A tu jeszcze 3 tygodnie przed nami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Mnie też się zdarzają bóle jak na miesiączkę. Niezbyt silne i po kilku minutach mijają. Chciałabym, żeby to już było rozwieranie się szyjki. Chciałabym za jakis tydzień urodzić :-) Jutro kończymy 37tc według om, a 38 według usg :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Te bóle to raczej chyba będzie skracanie, nie rozwieranie :-) Tak sobie teraz pomyslałam, że bóle rozwierające to podobno najgorsze w całym porodzie. A mnie pobolewa tylko trochę. Tak czy owak mały się szykuje powoli :-) Brzuch moim zdaniem coraz niżej. A wczoraj przyszedł w końcu wózek. Więc jesteśmy już zwarci i gotowi;-) No, łóżeczko muszę jeszcze ubrać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My dzis zaczynamy dokladnie 37tydzien, wd. OM termin mama na 4 grudnia, a wd.usg na 6:) Co ja bym dała zeby miec kruszynke juz za tydzien przy sobie;):):):) U mnie juz wszystko gotowe:) Łozeczko, ubranka, wszystko juz czeka na malutka:) Po cichu licze ze w poniedz., na wizycie moja gin wypisze mi juz skierowanie na cc, ale znajc zycie i moje szczescie to mi nie wypisze. Gryczka a ty umawiasz sie na cc?? Czy masz czekac az akcja porodowa sie rozwinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Nie umawiam się. U mnie niewskazane jest jedynie parcie, a dla dzieciątka zdrowiej, żeby akcja sama się zaczęła. Tzn. powiedziano mi w szpitalu (i gin tak samo mi powiedział), że jeśli 5-6 dni przed wyliczonym terminem nic się nie będzie działo, to oczywiście idę do szpitala i nikt mnie nie odeśle z czekaniem na akcję już wtedy. No ale wiadomo, że jak wcześniej zacznie się coś dziać, to wtedy do szpitala, bez czekania na skurcze co 5 minut :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Tak na dobrą sprawę, to każdej kobiecie z planowanym cc może się tak zdarzyć :-) Bo przecież często ustala się termin cc na ukończony 39tc na przykład, a dzieciak chce wychodzić wcześniej. I wtedy po prostu z rozpoczętą akcją od razu do szpitala :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, fajnie wam z tym planowaniem, przynajmiej macie zagwarantowane ze nie przenoscie ciazy po terminie, no i bedziecie wiedzialy mniej wiecej kiedy maluszek sie pojawi:) u mnie z usg wychodzi 40 tydzien:D z OM koncowka 37 kitana co do bolu krocza..mi babka kazala isc do lekarza po skierowanie do fizjoterapeuty, ktory zapewnie dalby mi pas sciskajacy biodra..mysle ze bez pasa sie obejdzie;) jeszcze tylko kilka tyg. najgorszy jest bol po dlugim lazeniu, ostatnio wracajac stawalam co 4 kroki ..doslownie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oliwkowa bez paniki;) ja 3 dn temu wieczorem mialam skorcze regularne co 3 minuty trwajace kolo 30 sec i tak przez jakies 2 gdz. troche spanikowalam, wzielam prysznic, polozylam sie , brzuch nadal twardnial ale przeszlo, od tego czasu w ogole nie twardnieje az dziwne.. ale w razie co, daj nam znac :D powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Brzuch nie musi się obniżyć albo może tuż przed porodem. Podobnie czop, może wypaść nawet 2 tygodnie przed porodem, a może kilka godzin :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Oliwka, połóż się albo zrób sobie ciepłą kąpiel. Jeśli skurcze osłabną, to nie ma co panikować :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry dziewczyny 🖐️ Oliwkowa i uspokoiły sie te skurcze? Tak jak gryczka pisała ja czytalam o tym zeby wziac sobie ciepła kapiel jesli nie nasilaja sie to oznacza to "fałszywy alarm" Moze po prostu musisz odpocząc. Ciekawe jak ja bede sie zachowywac jak mnie wezmie, obym tylko trafila na moment kiedy maz bedzie w domu a ostatnio tyle pracuje ze ciezko to widzę:( U mnie narazie mam tak ze brzuch pobolewa mnie z 5-10 minut i przechodzi. No i jak zasiade przed komputer to pozniej boli okrutnie w dole brzucha jak wstane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uspokoiło sie wszystko:):):):):):) Uffff..;) Ale za to mala zaczeła szalec jak nigdy:) Zazwyczaj w dzien cichutko sobie siedziała, a dzis to sie wierci i wypina:):):):):) Swoja droga ja chce juz rodzic!!!!!!!!!:) Juz chce miec ja obok siebie:):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam dzisiaj ciężką noc; tępe bóle jak na okres rano zaczął odchodzić mi czop lekko podbarwiony krwią mam nadzieje że pomału się zaczyna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Witam. U mnie noc spokojna, za to poranek nieprzyjemny. Obudziłam się koło 6 na siku i długo nie mogłam zasnąć z powrotem. I brzuch mnie bolał jak na @, nawet dosyć długo (parę minut bez przerwy, wcześniej krócej to trwało) i nieprzyjemnie... Ciekawe kiedy mi zacznie czop odchodzić, bo na razie ani widu ani słychu :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) U mnie noc minela na wpatrywaniu sie w brzuch, bo malutka robiła takie akrobacje, ze napatrezc sie nie mogłam;) Co chwyciłam za aparat zeby to nagrac to przestawała sie ruszac:) Wiec juz wiem ze rosnie mi malutki cwaniaczek z niej:) Ogolnie to zero skurczy, boli, i jakich kolwiek innych obajwow porodowych;/ A jak odejdzie ten czop to trzeba jechac do szpitala czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOBRA SPACERÓWKA1
nie trzeba jechać do szpitala.....jedziesz jak masz regularne skurcze lub jak wody odejdą, odekscie czopa może byc nawet na 2 tyg przed porodem albo w ogóle nie musi odejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czytałam że jeżeli czop jest podbarwiony krwią to poród następuje w ciągu 24 godzin... i to sie chyba sprawdzi u mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×