Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tllenka

Faza naprzemienna dr Dukan

Polecane posty

EJ Karo martwimy się!! Napisz! Niewidzialna ja już wcześniej wam pisałam o @.. że mam gorsze. Ale to może nie być od diety, tylko moich badziewnych hormonów. Chudniemy chudniemy.. Już sobie myślę o mojej pierwszej uczcie.. tyle tego ze nie wiem co zjem! Jeszcze tylko 3 miesiące w najgorszym przypadku 4 do celu ( a jeszcze nie jestem pewna czy nie będę chciała schudnąć więcej) Zobaczymy jak będę wyglądać ;) Tak się zastanawiam jak by to było gdybym was nie miała!? Na pewno ciężko ;) Dzięki dziewczyny że jesteście!! ;) Czy któraś z was zna Francuzki? Trzeba napisać do Dr. Dukana że jest wielki!! Ha ha ha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia jak tam córka???!!! Olga masz rację, że razem jest nam dużo lepiej:D Odchudzanie samemu nie jest łatwe, a tak podtrzymujemy się na duchu i jest super:D A tak w ogóle, to do ilu kg chcesz schudnąć? Żeby Cię potem wiatr nie porwał;) Ciebie Karolina też!!! Wczorajsze P ledwo przeżyłam, jak się zasmakuje w "normalnym" jedzeniu to jest ciężko, bardzo ciężko... Dobrze, że miałam trochę zajęć i nie myślałam o jedzeniu. Byliśmy z małym na tych zajęciach i polatałam trochę-na pewno kalorii spaliłam! Małemu się podobało, a mnie jeszcze bardziej:D Będziemy tam chodzić w każdy pn. Dziś na obiad zasunę sobie porcję skrobi w formie pierożków ze szpinakiem i pieczarkami-a do tego sos czosnkowy, pycha! Moja stareńka waga dziś odmówiła posłuszeństwa! Raz pokazywała mi 60 a raz 62kg, można oszaleć, ale teraz mam przynajmniej powód do kupienia nowej-elektronicznej i w końcu dowiem się ile tak na prawdę ważę. Wczorajszy dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo dziewczynki! Dzieki za troske! Badanie okazalo sie byc ok...nie wiemy co prawda co to jest to co naroslo, ale w wg lekarze radiologa jest to cos podobnego do migdalow (ona ma migdaly wyciete! ) a nie cos rakowego! zobaczymy co powie laryngolog-czy mozna to tak zostawic, czy trzeba to moze usunac... Ona wlasciwie nie ma zadnych boli, wyslalam ja do tego laryngologa bo od 2 miesiecy pokasluje. A poniewaz czesto lapie jakies infekcje uszno-gardlowe chcialam wlasciwie tylko kontroli... a tu nas tak nastraszyli jakimis naroslami! No nic- pozyjemy zobaczymy! Z tego stresu na wadze dzis 66,4 kg...tyle chociaz dobrego! Pozdrawiam was cieplutko-Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karo, to dobre wieści całe szczęście :D a u nas choroba zawitała wszyscy jesteśmy chorzy, jedynie mąż się uchował więc idę do walki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny mam pytanie stosowała któraś z was rytm 2P/5PW??? Ostatnio waga stoi mi uparcie w miejscu( mimo ż nie grzeszę) chciałabym coś zmienić nim się zniechęce, tylko nie bardzo wiem co. pomóżcie !!!!!!!!!! pozdrawiam Magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
femina ja nie stosowałam takiego rytmu, ale z doświadczenia wiem, ze ta dieta uwielbia zastoje :) polecam pojeździć na rowerku albo poćwiczyć trochę więcej i powinno wrócić do normy, przynajmniej u mnie działa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewidzialna już miewałam takie zastoje tyle że teraz to trwa prawie 2 tyg, ale nic na razie walczę zobaczymy co będzie dalej chciałabym jeszcze 5kg schudnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki! Jade do Polski bo mamy niestety pogrzeb w rodzinie. Odezwe sie po powrocie-Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie umiera :D u nas zdrowotnie lepiej choć mała jeszcze troszkę ;) od wczoraj mam zawieszenie diety :o zawsze w weekend mam problem jak wszyscy w domu i ciągle coś jedzą :P ale od jutra powrót na łono dukana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ann69
Witajcie dziewczyny! Byłam na różnych forach, ale u Was tak jakoś miło, rodzinnie... Chciałabym, jeśli pozwolicie razem z Wami przejść ten koszmar walki z moim tłuszczem. Byłam rok temu na tej diecie i schudłam 12 kg, ale jak tylko poczułam się "lużńiej" przerwałam i wróciło mi 16. Widzę jak się wspieracie i wierzę, żę z Wami jeśli pozwolicie, byłoby mi łatwiej, tym bardziej, że przede mną długa 40 kilogramowa droga. Pozdrawiam Was dziewczyny i gratuluje sukcesów i determinacji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olga ledwo dyszy, ale reanimacja się powiodła!!! Będzie żyć;) U mnie ostatnio było trochę pracy w domu i wieczorem padałam, na pisanie nie miałam już sił... Ale za oknem wiosna, to i sił jakoś więcej:D Szkoda tylko, że ta wiosna niedługo ma się skończyć i znów wróci zima:( Generalnie, nie jest źle! Matek na szczęście zdrowy i nawet jakiś takiś grzeczniejszy:) Ciekawe jak długo??? Dukan też u mnie czuje się dobrze, chociaż coraz częściej sobie więcej podmaszczam... ale waga trzyma się w normie. Karolina dobrze, że i Wy wracacie do zdrowia! Ale za te weekendy, to dostajesz mały opierdziel!!!!!!!!;) Witamy nową koleżankę, mam nadzieję że zostaniesz z nami na dłużej;D A Asia to chyba całkiem wsiąkła w te swoje zumby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy Ann69,zawsze milo kogos nowego poznac:) Kiedy sie poddalas w ostatniej probie?na II fazie czy juz na III? Dziewczyny przepraszam ze tak dlugo sie nie odzywalam,mialam duzo spraw na glowie,Mala podchorowana byla,my bylismy z mezem tez chorzy...i tak jakos przelecial tydzien....Wczoraj Zuzia miala swoj pierwszy balik karnawalowy:) Juz dwa razy bylam na zumbie i moge Wam powiedziec ze to cos niesamowitego!uwielbiam!spalam chyba milion kalorii za kazdym razem i bawie sie przy tym niesamowicie:D Juz sie nie moge doczekac kolejnego razu:) to jak narkotyk!jak bedziecie mialy okazje to sprobujcie, POLECAM!a w poniedzialki aerobik,tez jest fajnie ale zumba to jest to! Wczoraj mialam uczte i brzuch dzisiaj wiekszy ale w zeszlym tygodniu bylam grzeczna i waga po protoczwartku pokazala 64,5kg:) U nas pada i wiatr taki jakis zimny:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ann69
Dziękuję za zaproszenie! Postaram się pisać na bieżąco. Ja Was już trochę "znam", dlatego napiszę coś o sobie. Mam 42 lata, dwie córki 20 i 19 lat więc jak się domyślacie moja waga jeździ jak kolejka linowa, góra-dół, ale częściej zostaje w górach. Przed ciąża 74kg, po pierwszej 92kg, zaraz potem druga i waga 102. Oczywiście chudłam wiele razy, raz nawet 27 kg w 3 miesiące, ale jojo u mnie jest non stop. stres zajadam, więc potem mam za swoje. Ostatnio na dukanie ładnie chudlam, ale zaczęłam jeść normalnie i tydzień temu doszłam do 110-MASAKRA! Kiedyś ćwiczyłam gimnastykę artystyczną, w ogóle lubię sport więc tym bardziej waga mnie dobija, bo czuję się jak staruszka. Myślę, że jak będę pod Waszym okiem dam radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ann69 rozumiem jakie to frustrujace jak brakuje energii i jest za ciezko po prostu zeby uprawiac sport...ja zawsze lubilam ruch i aktywnosc a jak po ciazy mialam te dodatkowe kilogramy to...ehhhh...okropne uczucie!strasznie mnie to dolowalo:( Teraz czuje sie lzejsza,mam o wiele wiecej sily i ochoty na sport, wytrzymaj - warto!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorzej chyba jest jak juz masz za soba iles zgubionych kilogramow i zaczyna kusic powrot do normalnego jedzenia....Co Was gubi najbardziej dziewczyny?slodycze czy inne jedzenie?ja to mam slabosc do serow...oliwek...zapiekanek z serem oczywiscie....ehhh mniaaaaammmmmmm.Dopiero na dukanie tak naprawde zatesknilam za slodyczami,nigdy wczesniej nie mialam tak czesto ochoty na cos slodkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsze jest to że nie można jeść jabłek a jak dla mnie to najlepsze owoce. Tllenka mam coś takiego jak ty na dukanie strasznie mnie ciągnie do słodkości, a przecież przed dietą słodycze mogły stać wszędzie... moja waga wreszcie ruszyła :-) :-) co prawda -0,5kg ale to już coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ann69
Dokładnie tak było za mną. jak tylko poczułam luz w spodniach,ciuchy przestały się opinać na czterech literach to zaczynałam czuś się dobrze i powoli jeść od nowa. A co jest najgorsze to przez pierwsze dwa miesiące normalnego jedzenia wcale nie utyłam na wadze, tylko powoli w cm. I to mnie zgubiło. A tak się cieszyłam jak pierwszy raz byłam na dukanie. Cała moja firma się odchudzała ale wytrwaliśmy tylko okolo 2 miesiące na II fazie, tylko jedna osoba doszła do 4. Ale było, minęło. Teraz od 7 dni jestem na I fazie i nawet dobrze mi idzie. Zważę się w Srodę bo chcę być 10 dni na I. Według testu miałam być tylko 2 dni, co przy mojej wadze mnie zaskoczyło. A potem czeka mnie II etap aż do 9 listopada do wagi 76 kg. Tylko czytając Wasze zmagania nie wiem czy 5/5 jak ostatnim razem i było mi ciężko, czy 1/1 i może się uda. Może mi poradzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na II fazie bardzo tęskniłam za owocami, do słodkości jakoś mnie nie ciągnęło; za to teraz na III fazie ciągle mam ochotę na "coś" słodkiego i pozwalam sobie na słodycze częściej niż na ucztach! Pewnie jest na to jakieś wytłumaczenie, ale zaczyna mnie to wkurzać, bo trochę boję się, że w końcu to się odbije na wadze...:( Asia ulegasz tym słodkim zachciankom??? Magda super, że waga w końcu zaczęła Ci spadać!:D Z obserwacji wydaje mi się, że chyba im więcej kg do stracenia, tym i większe zastoje. Olga i Karolina też na to narzekały! A jak nowa koleżanka ma na imię??? Fajnie, że znów jest nas więcej! Dziewczynki w kupie raźniej!!!:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ann69
Ja też bardzo się cieszę, ze mogę być z Wami. Ja jestem Ania i AnnaM24 chyba też, wnioskuję że Olga to BezWeg, karo to Karolina, Magda to tllenka a Joanna nie wiem . Miło mi Was poznać ale jak jestem w błędzie co do imion to proszę mnie poprawcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Cię Aniu :D to razem będziemy do tego listopada na 2 fazie :P Karo to Kasia a niewidzialna to Karolina :D tlenka to Asia, takie małe poplątanie ;) mnie czekolada gubi a dziwne wcześniej mogłam bez niej żyć ;) ja myślę, że tlenka nam tą zumbę pokaże na żywo albo jakąś transmisję zrobi :D jutro nie grzeszę obiecuje opierdziel przyjęty z pokorą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a macie tą reklamę z ikea???? strasznie mi się podoba to na buty :D tylko jak ja swoje poukładam to ciekawe gdzie dam reszty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ann69
O matko ale poplątałam wszystkie imiona, sorki wielkie! Dzięki Karolina za sprostowanie.. Powiedz mi prosze skoro Ty już tyle straciłaś bo 20 kg, to ile masz jeszcze przed sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania tyle co ty :P a co do stosowania PW to ja przeszłam z 5/5 na 1/1 i polecam gorąco bo efekty są jak widać a nie brakuje tak bardzo warzyw :D Olga a ty jakim idziesz systemem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakodujesz sobie wszystko jak z nami trochę pobędziesz:D Bo oprócz tego, to jeszcze towarzystwo jest międzynarodowe: Asia-Anglia, Olga-Szkocja, Kasia-Niemcy, Karolina i ja-Polska, a Magda(femina72) to jeszcze nie wiemy;)Chciałabym zobaczyć tę całą zumbę...;) Ja szłam systemem 1/1, bo 5 dni protein to na pewno bym nie wytrzymała!!! W I fazie poszło m i 3kg, w II 12,5kg, a teraz w III fazie już 2,5kg-więc ogólnie poszło mi 18kg, 2kg więcej niż planowałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to widzę,że towarzystwo jest rozsiane po całym świecie:) A ja sobie mieszkam w Poznaniu. Dziękuje dziewczyny za informacje jak Wy przechodziłyscie kolejne etapy. To naprawde jest pomocne:) Zdecydowałam się na 1/1 i zobaczymy czy chociaż w jakimś stopniu Wam dorównam. Aniu to niesamowite, że chudniesz jeszcze w III fazie,i pomyśleć, że Twoja waga początkowa to moja końcowa:P Karolinko fajnie, że będziemy razem wspierać się do listopada. Boję się tylko lata, kiedy będą owoce sezonowe i moje ukochane arbuzy i borówki- nie wiem czy wtedy się opamiętam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to widzę, że jesteście rozsiane po całym świecie :) A ja sobie mieszkam w Poznaniu. Dziękuję dziewczyny za informacje jak przechodziłyście kolejne etapy diety. To naprawde jest bardzo pomocne. Zdecydowałam się na 1/1 i zobaczymy czy chociaż w jakimś stopniu Wam dorównam. Aniu to niesamowite, że chudniesz jeszcze w III fazie, i pomyśleć,że Twoja waga początkowa jest moją wymarzoną końcową :P Karolinko fajnie, że będziemy się razem wpierały do listopada:) Boję się tylko lata, kiedy będą owoce sezonowe: moje ukochane arbuzy i borówki, wtedy chyba nie wytrzymam:( pozdrawiam Was forumowiczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbowałam się zarejestrować i mój komputer oszalał. Sorki za 2 takie same wiadomości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poznan!moje ukochane miasto:) mieszkalam tam pare ladnych lat,super miejsce,swietni ludzie,niezapomniane imprezy:) ehhhhhh... wspomnienia.. A zumbe mozecie zobaczyc na youtube,tylko ze to nie oddaje tego co sie dzieje jak samemu sie to tanczy/cwiczy.Ogladalam przed pierwszymi zajeciami i myslalam matko.... po pierwszych 10 minutach zajec wiedzialam juz ze bede to uwielbiac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×