Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tllenka

Faza naprzemienna dr Dukan

Polecane posty

niewidzialna myslisz ze mozna przyzwyczaic sie do ciaglego braku snu? Wygladam okropnie - ciemne doly pod oczami,wymeczona twarz...kiedy to bylo ze jak mialam wolne spalam do 11??chcialabym znalezc sposob na wyspanie sie w jak najkrotszym czasie...zeby nie tracic dnia i nie musiec isc z kurami spac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo! halo! Donosze uprzejmie ze zyje! Dziekuje za wszystkie mile komentarze do zdjec z imprezy, to ladnie z waszej strony...;) Chyba mam problemy z samoocena, bo ja sama jestem wiecznie z siebie niezadowolona! Nawet mi zwrocono uwage, ze to robi sie troche meczace dla otoczenia... A tak powaznie mowiac to troche mnie to tez martwi. Dziewczyny! Ja nie potrafie sie cieszyc! Kiedys myslalam, ze jak schudne z 5-6 kilo bede najszczesliwszym czlowiekiem na ziemi. Udalo mi sie to osiagnac...i co? ja dalej jestem niezadowolona! Zastanawiam sie czy nie poszukac jakies pomocy profesjonalnej- bo na nic zdaja sie dobre rady otoczenia... Moj zoladek dalej nie pracuje...wypilam wlasnie troche rosolu i poskubalam gotowanego mieska z kurczaka. Mam nadzieje, ze uda mi sie to w sobie zatrzymac. Waga mi spadla co nieco- nie bede klamac, ze mnie to martwi...ale wolalabym sie znowu dobrze czuc- miec sily i chec do zycia! Pozdrowionka- Karo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tllenka można przy młodym to ja przespałam pierwszą noc jak miał 2 lata to bardzo późno, a potem i tak się zdarzało, ze się budził bo to pić to siku więc jak już zaczął ładnie spać zaszłam w ciąże i znowu się zaczęło wiadomo najpierw wc potem małe dziecko, teraz mała śpi ładnie ale wiadomo zawsze jest co robić jak dzieci odpoczywają więc prawie codziennie idę spać koło 23-24 a rano dzieci się budzą różnie ale najpóźniej o 7, ale to jest święto Lena wstaje 5-6 więc wg moich obliczeń wyśpię się jak pójdą do szkoły, albo ona będzie bardziej samodzielna czyli za jakieś 3 lata :D a pamiętam mówiłam do męża, ze jak Jaś pójdzie do przedszkola to wezmę tydzień urlopu i będę spać i co nici :P ale się uzewnętrzniłam ;) karo witamy wśród żywych :D powolutku będzie już tylko lepiej :) co do niezadowolenie to pokaż mi kobietę która jest z siebie zadowolona??? dawaj fotki a my będziemy ci mówić jaka jesteś wspaniała i postaraj się uśmiechać i nie narzekaj bo naprawdę jesteś wspaniałą laską!!!!!! ja ci zazdroszczę w 100% :) (ale tak pozytywnie oczywiście :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam to szczęście, że mój mały ładnie przesypia noce odkąd skończył jakieś 5 m-cy. Wyjątkiem są choroby i ząbkowanie, ale to raczej norma u dzieci. Grzecznie chodzi do łóżeczka przed 20, ale za to wstaje ok 6 rano-dla mnie to barbarzyńska pora, więc jakoś go zatrzymuję w łóżku tak do 7. Jakby nie to, że ja zazwyczaj siedzę do 23, to byłabym zawsze wyspana;) Na szczęście jeszcze sypia po południu, tak między 13 a 16, bo dzieci koleżanek już nie chcą spać po obiedzie. Wtedy mam czas tylko dla siebie: leżę i oglądam ponagrywane filmy, popijam kawkę i ogólnie leniuchuję... Karolina ja kiedyś takie kluski robiłam, ale jakoś mi nie podeszły. Tylko, że u mnie w przepisie były całe otręby, z mielonych faktycznie mogą być lepsze:) Mój dzień P nawet nieźle przebiega, udało mi się nie skusić na nic zakazanego! Oby tak było do końca dnia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie nadarzam czytać! Super ;) hahah Ja dziś zrobiłam mus rabarbarowy i od razu spróbowałam z białym serkiem.. PYCHAA!! Karo trzymaj się :) Może jakieś małe zmiana, my kobiety lubimy takie małe wielkie zmiany :) Może nowa fryzura, kosmetyczka, to zawsze poprawia humor ;) No i zakupy :) Chociaż i tak wyglądasz świetnie! Cud miód!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie poszlam na aerobik,tak czekalam na ten wieczor tyle dni ale po prostu nie mam sily,wypompowana kompletnie jestem:( Niecierpie tak sie czuc! Pojde szybciej spac,mam nadzieje ze zasne.. A dietkowo dzis w miare,pogrzeszylam ale nie przesadnie...brzuch nadal wielachny:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co ja powinnam mieć na 2 imię grzesznica nie mogę wrócić do diety niech mnie ktoś zjedzie porządnie bo siedzę i wcinam rzeczy niedozwolone :( jeszcze jak mam dzień P to się trzymam ale na PW to masakra mam siebie już dość :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo moje zlotka! Co to za nastroje na pokladzie? Jakies utyskiwania,niezadowolenia slysze... dziewczyny! Od marudzenia to ja tu jestem! Najstarsza i naj... no dobrze juz nie bede na siebie nazekac! Karolina, Joasia-nie popuszczejcie! Spojrzcie na swoje stopki-od razu sie zrobi wam przyjemniej! Nawet jak dzis czy wczoraj nie bylo rewelacji to spojrzcie globalnie na caly proces waszego odchudzania. I co? Nie macie prawa byc z siebie dumne? -ja z moimi marnymi 6 kilogramami na minusie to przy was Pikus! Idzie mi coraz lepiej, zaczelam cos jesc, biegunka sie zatrzymala ale dalej jestem jakas taka...niedorobiona. Duzo pije i poniewaz nie mam zadnych wyproznien chyba zatrzymuje cala wode bo waze dzis wiecej niz wczoraj! By to obes.... I tym optymistycznym akcentem...pozdrawiam Karo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia chyba coś od Ciebie złapałam. O północy obudził mnie niesamowity ból brzucha i wylądowałam w toalecie! Było strasznie, ale na szczęście jednorazowo. Za to od rana ciągle boli mnie brzuch i czuję się okropnie...Jeszcze tylko tego mi było trzeba, ehhh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Sorry pomidorry Aniu! Naprawde nie chcialam nic przesylac...to chyba przez te zdjecia!;) Ide zaraz do lekarza dowcipnego... Calusy-milego dnia dla wszystkich! Karo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joł joł dziewczynki zdrówka i oby to paskudztwo sobie już poszło !!! Karo jak tam dr szparka :P dzisiaj miałam dość dukanowski dzień, jednak objadłam się okrutnie ;) ciekawe co jutro waga pokaże bo zaczynam podejrzewać że się popsuła :P Anna zrobiłam racuchy pychaaaaaaaaaaa dzięki za przepis :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo! O tylek rozbic z tymi lekarzami! Bylam pytalam i jestem taka sama madra jak przed ta wizyta...;) Chcialam zeby mi polecila jakas metode antykoncepcyjna, ktoraby jednoczesnie uregulowala moje miesiaczki,no i wplynela na zmniejszenie krwawien. Mam okres co dwa, trzy tygodnie i po 8-9 dni!!! Hehehe! Nic nie wymysliila-spirali hormonalnej nie chce bo za droga i na 5 lat-a ja moze niedlugo przestane miesiaczkowac w ogole!Powiedziala mi ze mam jakiegos miesniaka i on moze tez wplywac na te silniejsze krwawienia. Dziewczynki-poradzcie co robic? Karo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karo mi to się widzi, że częściowo okres jest związany z dukanem, bo ja też mam teraz częściej i więcej :( co do mięśniaka to lepiej to skonsultuj z innym lekarzem, masz jakiegoś swojego jakby co to polecę ci mojego :P jest bardzo fajny ;) co do spirali to też uważam, że w takiej sytuacji nie ma co, ale antyki to czemu nie??? więc kończąc mój wywód polecam innego dra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie! U mnie protoczwartek wiec chodze glodna i zoladek mam jakis taki wywiniety;) mysle co dalej sobie zaserwowac...Rano mialam juz pokuse przesuniecia protodnia na jutro...ale opanowalam sie i narazie idzie dobrze:) A wieczorem zumba:D Karo - moj okres tez jest ciezszy od kiedy jestem na dukanie,mam regularny bo jestem na hormonach.Tez uwazam ze powinnas sie skonsultowac z drugim lekarzem,to napewno nie zaszkodzi.A jesli chodzi o wyregulowanie okresu to polecam tabletki antykoncepcyjne,bralam pare lat i zawsze bylam zadowolona - okres jak w zegarku,bez bolesci.Teraz przeszlam na plastry hormonalne bo chcialam dac odpoczac zoladkowi od tabletek a poza tym ze zmeczenia zaczelam zapominac brac tabletki o wyznaczonej porze i zaczynalo sie to robic niebezpieczne;) a teraz raz na tydzien przylepiam plaster i spokoj. Co u Was dziewczyny?Dzis tu wiosna nastala ale podobno tylko na jeden dzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejoo dziewczyny :) Właśnie skończyłam rzygać! Jadłam jajka na kolacje i ostatnie było zepsute.. ohyda! Smakowało jak ryba surowa.. nienawidzę ryb! Ehh od paru dni nie wchodzę na wagę. Boje się to raz, dwa dobija mnie to że nie chudnę.. Ja już wam wcześniej pisałam że mam problemy z okresem na dukanie, mimo iż jestem na hormonach! Skóra zaczyna na mnie wisieć.. może se wisieć na brzuchu mam to gdzieś.. ale niech kurna nogi wyglądają jakoś :( tak lubię moje nogi :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olga zastoje są wpisane w tą dietę wiem to doskonale, w końcu ruszy zobaczysz :) no załamałaś mnie tą skórą a jakieś balsamy używasz??? kiedyś robiłam peeling kawą taką prawdziwą zmieloną czytałam, że cuda robi tylko trzeba z rańca bo ponoć pobudza. dzisiaj kolejny dzień zgodny z dietą wierzę, ze teraz zacznie spadać bo chyba ta co dzisiaj się pojawiła to już mi się utrwaliła po 2 tygodniach :P no i zaczęłam ćwiczyć wczoraj aerobik dzisiaj rowerek oby tak pozostało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej niewidzialna ;) No ja wiem, przecież się nie łamię ;) Po prostu humor mi się poprawia jak widzę spadek, a teraz mam tyle na głowie że dobry humor by się przydał :) A jeśli chodzi o skórę to jest mój osobisty dramat. Na moim brzuchu nie ma kawałeczka bez rozstępów. Niestety oprócz dużej wagi, bardzo szybko rosłam. Potrafiłam 20 cm w pół roku. W wieku 13 lat przestałam rosnąć ( 180 cm). Mam najmniej rozciągliwą skórę na świecie. Kiedyś ugryzł mnie pies w łydkę, spuchła mi i zrobiły się dwa rozstępy! Ja robię peelingi, smaruje kremami, stosuje zimną/ciepłą wodę na zmianę, no i moja ostatnia nadzieja chińskie bańki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Olga to faktycznie przekichane z tymi rozstępami ja też mam niezły dorobek ale to trochę związane z ciążą :P trzymam kciuki za bańki :) a u mnie znowu jakaś paranoja wagowa znowu w górę na szczęście nieznacznie, za to mam zakwasy od ćwiczeń :) i niech to ktoś mi wytłumaczy czemu tak hmmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo, halo! Co to? Znowu posucha? A ku-ku-gdzie jestescie? Jak tam zmagania wagowe? Ja od zeszlej niedzieli, po jelitowce i okresie trzymam ok 66,5 Kg! A tak chcialam na moje urodzinki zrobic sobie prezent i zobaczyc na wadze- 65,9! Wczoraj robilam proto i dzis mialam plus 200 g! Do dooopy z taka robota!!! U nas mroz troche odpuscil- bylam dzisiaj na ogrodzie troche poporzadkowac, cos tam wsadzic...powoli juz nie mam gdzie...;) Pozdro-Karo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zauważyłam że po ćwiczeniach efekty są dopiero po dwóch dniach ( efekty wagowe) Też mam zakwasy ;p przegięłam z brzuszkami! W sumie się ciesze, dziś cały dzień gapiłam się na moje palce, moje tłuściutkie paluszki schudły! Tak jest! kościste się zaczynają robić :) Karo u mnie dziś +12 stopni było ;p I co z tego że lało, w końcu Szkocja deszcz to pikuś ;p Możesz mi podrzucić, nawet kawałek ogrodu, przydałby się :) W PL miałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BezWeg a dlaczego wlasciwie zdecydowalas sie wyjechac z Polski?i dlaczego Szkocja?a Ty,Karo? U mnie po protodniu wcale nie najlepszy spadek wagowy,to chyba wina grzechow z poprzednich dni no i na koniec protoczwartku zlamalam sie i zjadlam pol bulki z serem......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochane dukaczki :) u mnie nieznaczny spadek, jednak gdybym się wczoraj nie nawiperdzielała byłby większy 😠 a dzisiaj PW i robię lasagne jak wyjdzie dobra to się podzielę przepisem :) Olga u mnie tez ćwiczenia po 2 dniach dopiero dają efekt no i mi tez zaczyna wisieć skóra na nogach to mam taką galaretkę mam nadzieję, że to się jakoś wciągnie :o bo brzuch też mi zwisa jak będzie wyglądał :P a u nas dzisiaj cudne słoneczko ale mróz też się przyplątał a szkoda ;) no i mam dzisiaj spokój bo chłopaki pojechali do kina więc tylko z młoda urzędujemy ;) cisza i spokój dawno tak nie było :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tllenka ja wyjechałam po gimnazjum, do mamy ;) Uczyć się tu chciałam. Trochę teraz żałuje bo poziom jest b. niski, a ja się zawszę dobrze uczyłam i chciałam iść na studia. No ale cóż, tu też je zrobię, może chociaż więcej zarabiać będę. Waga stoi, skrócę sobie przez to 3 fazę kurna! To już prawie 3 tygodnie! Ile można?? Dziś zjadłam serek biały, 10 plasterków szynki ( dużo wiem ale jest pyszna jako przekąska) , 2 pieczone nóżki kurczaka i wypiłam kefir. I mniej więcej tak jest codziennie. Czy to dużo? Zaczynam się łamać .. Jak ja mam teraz tak powoli chudnąć to do wakacji nie schudnę! Pomocy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margonia
Kochane na diecie jestem juz 5 miesiecy startowałam z wagi 76 kg - schudłam do 60 kg. Gel był 58 kg. test dukana wyznaczył mi odpowiednia wage 61 kg. Od kilku dni jestem na III fazie i waga pokazuje dodatkowe 1.6 kg wiecej :/ . Jem zgodnie z zaleceniami bardzo na wszystko uważam. Myslałam ze na III też się chudnie albo chociaz utrzymuje wage. Czy moge przejsc spowrotem do fazy II na system 1/1 - wczesniej był 5/5. Chce spaść do 58 kg i wtedy spróbowac III fazy, jak myślicie. Podzielcie sie info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margonia ja się jeszcze na 3 fazie nie znam, ale koleżanki pomogą :) uważam, że możesz wrócić na 2 albo jak karo przejść np na 2/5 czy jakoś tak ;) BezWeg to ja widzę, ze my na tym samym wózku jedziemy ja tez 3 tydzień bez spadków, a jak spadnie to max 0,5 kg i za chwilę znów do góry, no i myślę, że mało zjadasz policz kalorie wiesz, że tu im więcej białka tym lepiej ja dzisiaj na śniadanie serek biały z bułeczką dukana i szynką 4 plasterki na obiad lasagne (masakra jaka dobra była ) z racji, że taka dobra to zjadłam jeszcze trochę na kolację zrobiłam z 1/2 kg mięsa mielonego z indyka i tak 3/4 zjadłam :P a patent niezły zamiast makaronu paluszki krabowe rozwinąć i jest powalające :) Olga ale zobacz jak idealnie znasz język mi się tylko wydaje, że coś tam umiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margonia ja tez ci nie pomogę, nadal jestem na fazie drugiej ;) Niewidzialna dokładnie mam jak ty! Góra, dół, góra, dół, góra!! A co do mojego języka.. Heh dogaduje się ale idealnie nie jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam przy niedzieli! Juuuupi! Wczoraj kupilam sobie nowa waga, taka z pomiarem tluszczu, wody, masy miesniowej i kostnej! Waga pokazala 65,9!!!:)Juz ja kocham! Ale tez wykazala mi, ze mam co prawda troche miesni, kosci drobne, wody ciut za malo... a glownie skladam sie z tluszczu!!!:( To wyjasnia, dlaczego gdy sie rozbiore moja sylwetka mi sie niepodoba, mimo, ze waga jest o.k.... Postanowilam jesc wiecej... ale madrzej (czyli np.wiecej warzyw, mniej slodkosci-ha!ha! ale to w teorii!)- no i ureguluwac pory posilkow! Nowej kolezance polecam nie wracac na II-uwazam, ze jest to faza najbardziej obciazajaca dla organizmu- mozna chudnac rowniez na III albo i na IV-tylko potrzeba do tego samozaparcia i cierpliwosci! Faza naprzemienna daje normalnie najszybsze efekty w odchudzaniu ale bywa bardzo frustrujaca gdy przechodzi okresy zastoju (to chyba potwierdza moje kolezanki z II...) a poza tym i tak gdy sie przejdzie na III trzeba mocno uwazac co i ile sie je, czyli na jedno wychodzi! Pozdrawiam sedecznie -Karo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo Karo :) Też chcę taką wagę! Karo najlepiej chyba teraz zacząć ćwiczyć żeby mięśni było więcej, co nie? Przecież ty jesteś strasznie chuda! Poradziłyście mi żeby liczyć ile białka zjadłam, więc wczoraj to robiłam, starałam się jeść jak najwięcej... zjadłam chyba tone żarcia a rano.. uwaga... 83,1!! Jupi!!!! spadek!! Jeszcze mi woda schodzi bo @ dostałam parę dni temu, jestem mega szczęśliwa! ;) Jeszcze tylko 13kg ;) Co to jest 13 kg dla mnie na Dukanie, pikuś! ( przynajmniej do kolejnego zastoju, ale wytrzymałam 3 tyg zastój to wytrzymam kolejne! :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×