Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tllenka

Faza naprzemienna dr Dukan

Polecane posty

Nie, zlosc to nie od diety znowu nieplanowana @, kiedy to sie ureguluje :( a juz myslalam ze jest wszystko ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
femina72 dowal kuraka ;) czyli czystych protein, zmniejsz nabiał, odstaw mazeinę. co do odporności to było kiepsko ale teraz już lepiej i nie łapię każdego przeziębienia od dzieci ;) katke mi przez dukana się cyrki okresowe robią raz się spóźnia raz przychodzi szybciej dziwnie no i jak dla mnie to bolesne bardziej są :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Femina72 widze, ze nie duzo zostalo Ci do cellu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niewiele zostało, ale z tymi ostatnimi kg chyba jest najgorzej. Myślę że do świąt się uwinę (wersja optymistyczna ;-) ) Katke ile masz do celu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie ja też nie dostałam pieluch :P a dzisiaj zaszalałam bigos zrobiony, ale pychaaaaa, babka upieczona mam kawę więc idę na coś słodkiego teraz :) jeszcze chyba gołąbki zrobię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niewidzialna szlaejesz i smaka robisz :) Femina jeszcze duzo jajek i miesa dukanskiego zjem a do celu jakies 30 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki ja też jeszcze próbek nie dostałam, ale myślę że trzeba spokojnie czekać, bo na kampanijną przesyłkę też dość długo czekałam. katka dasz radę, my tu wszystkie jesteśmy silne i pomagamy sobie nawzajem. Jak trzeba to przytulamy, albo dajemy kopniaka!;) Olga to może mama może sobie już II fazę odpuścić i przejść dalej??? Jak jest jej dane, to jeszcze zrzuci, a jak nie, to przynajmniej przestanie ją ten zastój męczyć. Przecież osiągnęła już prawie swój cel:) U mnie bez specjalnych rewelacji, niby moja III faza powinna trwać d końca maja, ale ja już bardziej jem jak na IV... Nie wiem jak to się na mojej wadze odbije później, ale na razie jest spoko. Dziś na spacer z Matim odwaliłam się jak stróż w Boże Ciało, ale jak popatrzyłam na inne mamuśki, które w zeszłym roku były ode mnie szczuplejsze, to czułam że warto było się mordować:) Ich spojrzenia były bezcenne:D:D:D KOCHAM BYĆ SZCZUPŁA!!!!!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, dzięki za gratulacje ale chyba za wcześnie się pochwaliłam, od dwóch dni znów 80,5 itd. Ja nie wiem czemu ;( Kurna chciałabym na moje urodziny zjeść wielkiego torta.. jestem załamana... :( ja rozumiem jakby było ciężko z ostatnimi kg ale kurna mnie jeszcze najmniej 10 zostało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BezWeg nie przejmuj się, ważne że się 7 się wreszcie pokazała. Ania zgadzam się z tobą, te wszystkie spojrzenia naprawdę męki, ba nawet białka lepiej smakują ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BezWeg a jakiś @ się nie zbliża??? ja się nie ważę dzisiaj po tym cieście i bigosie :P tak mi się chciało, że cały dzień jadłam ;) a spojrzenia bezcenne :)już zaczyna się pytanie jak Pani tak schudła no to mówię Dukan :D no i większa motywacja skrzydeł się dostaje jak nic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Melduje nowe pomiary na dzien 1 kwietnia-i to nie zaden Prima Aprilis! Waga pokazala dzisiaj, po wczorajszym proto 65,9! Jednak patrzac obiektywnie-jest to wynik, ktory osiagam po proteinach pur-w momencie natomiast, kiedy jem normalnie, prawie caly miesiac wazylam okolo 66,5 a po imprezach nawet 67,5 kg! Tak czy owak patrzac na moja stopke widac lekka tendencje spadkowa i to najwazniejsze! Chcialam wazyc na wyjaz do Polski 65kg-jestem troche sceptyczna czy mi sie to uda, bo widze, ze moj organizm sie przed tym broni. Jasne, ze mozna drastycznym obnizeniem ilosci kalorii to osiagnac ale przeciez nie o to chodzi! Nie mam zamiaru spowolnic sobie przemiany materii, jak to sie dzieje przy dietach typu 1000kcal. Na dukanie sie je a nie glodzi-prawda moje kochane? Milego dnia- Karokasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim:) Waga wrocila do normy:) 65,5kg:) Dzis mam P,trzymam sie jakos ale zgrzeszylam kawalkiem chleba:/ Co do budyniu to jadam gellwe,na skrobii,kupuje w polskim sklepie:)Wlasnie jestem juz po jednym,mniam:) W tym tygodniu bylam dwa razy na zumbie a jutro mamy zumbathon - 2,5godziny zumby!juz sie doczekac nie moge:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tllenka jak ja ci tej zumby zazdroszczę, kurcze blade!!!!! mówisz zwykły ze skrobi muszę poszukać bo coś za mną chodzi i z tego można ciekawy krem do ciasta zrobić tylko z czym to utrzeć zamiast masła :P katke zaraziłaś mnie @ normalnie masakra jakaś taki bolesny :( na dokładkę cały dzień ludzie mi takie numery wycinali, że szok, a ja wszystkim dałam się pięknie nabrać naiwna jak dziecko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/witam :) Niewidzialna to ladnie sie dalas nabierac, wstydz sie w Twoim wieku :) U mnie waga poszla w dol , tak wiec jest szansa ze w poniedzialek bede mogla dopisac jakies kiloski, @ sie skonczy to powinna jeszcze spac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Schowałam wagę gdzieś głęboko pod kanapę, nie ważę się! I w ogóle to chyba przejdę na 1 fazę na parę dni, czuję się gruba.. Miałyście racje dostałam @ dziś ( plus grypa)... wszystko na raz! Muszę coś zmienić w żywieniu, jakoś tak na 1 fazie ( a byłam na niej 3 razy) czułam się pełna energii i zmotywowana.. zobaczymy. Jak myślicie ile węgli ma grpiex? Karo gratuluję :) Chyba idzie ci najlepiej z nas wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BezWeg ja tez wyrzucam wagę :P cały dzień chodzi za mną sernik i nie mogę nic ciekawego wybrać więc w końcu zjadłam serek homo ze słodzikiem i aromatem pomarańczowym i wiecie co było git :D no i nie zgrzeszyłam w ten weekend, co prawda jeszcze parę godzin do końca dnia ale może się uda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo dziewuszki! Olga dziekuje, za pochwale-ale tak naprawde to nie jest tak latwo! Oj nie jest!;) Moim problemem jest to ,ze u nas co tydzien mama jakies imprezy-a ja na imprezach nie potrafie jesc rozsadnie. Jestem lakoma i chce sprobowac wszystkiego co podadza! A poza tym ten alkohol i fakt, ze wtedy siedzi sie za stolem 4-6 godzin! Staram sie rzecz jasna jesc duzo warzyw i chudego mieska etc ale oczy wiscie na tym sie nie konczy.:( Jutro poniedzialek-i zas trzeba walczyc! Karo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Gdzie się wszystkie podziałyście? Od razu widać wiosnę na forum, piękna pogoda żal przed komputerem siedzieć BezWeg co z twoją 7? Karo gratuluję wytrwałości, mimo tych wszystkich imprez potrafisz się przywołać do porządku. W moim przypadku jest tak, że jak już zgrzeszę ciężko mi wrócić na dukanową drogę. u mnie w sumie nic nowego, waga na przemian góra-dół, też się zastanawiałam nad wyrzuceniem wagi, ale na razie warzenie to jest chyba moim nałogiem ;-) . W dążeniu do celu pomaga mi synek, teraz dużo czasu spędzamy na dworze, mały " struś pędzi wiatr" robi dosłownie kilometry, ja za nim :-D Co u was dziewczyny? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Nie wiem czemu tu u nas na tym topiku-takie przestoje... Sily nie macie , czy ochoty na przedwiosniu? Co ja pisze,przeciez wiosna juzt cala para! U mnie w ogrodzie kwitna juz drzewa owocowe i tulipany. Ranki mamy jeszcze chlodne, ale jak sie potem temperatura rozbuja to ho-ho! Waga na dzien dzisiejszy 66,1kg. staram sie caly czas pamietac o tym zeby jesc sporo i nie spowalniac metabolizmu. Wczoraj mialm jakies sensacje jelitowe i nadmiar powietrza w brzuchu- szlam z kijkami jak odrzutowiec...;) Pozdrawiam serdecznie stare i nowe kolezanki! Dziewczyny gdzie jestescie i co porabiacie?Karo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej właśnie wszamałam tosta pyszny był, teraz to mi się coś słodkiego chce :P karo no zastoje jakieś fatalne :( no i super, że tak wszystko ładnie rośnie jeszcze chwila i na dworze będzie cudnie. Wczoraj okna pomyłam i zaczęło lać :P dzisiaj też już spacerek zaliczony muszę jakiś obiad zrobić a mam jakiegoś strasznego lenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja u mnie wczoraj 2 kg na minusie :) Pozniej cos skronbne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh.. Jutro 6.04 więc będę się ważyć.. boję się! Ja to bym mogła na pierwszej fazie być cały czas, dobrze się czuję, nie jestem głodna (praktycznie zmuszam się do jedzenia) Cycki mi schudły.. tragedia! Będę miałam małe obwisłe pituty.. Ale i tak mam dobry humor, muszę się pochwalić - dostałam się na studia ;p Katke gratuluję :) Jak ty to robisz!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katke moje gratulacje (akurat 2 kg mnie by urządziły ;-) ) Niewidzialna jak robisz tosty? BezWeg co będziesz studiować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BezWeg no to super i też jestem ciekawa co planujesz studiować :D femina72 tosty chleb: 1 jajko 3-4 łyżki otrąb jakie mam nie mielone albo mielone jak chcesz 1 łyżeczka proszku 2 łyżki jogurtu nat. sól szczypta mieszam i do mikro na 3-4 minuty wyciągam i kroję w zależności jak wyrosło na 2-3 kromki na grillu elektrycznym (można na patelni) smażę wędlinę do chrupkości i na chleb daję albo mozzarelle light albo serek topiony light i wędlinę i na grilla i już polewam ketchupem i smakuje jak prawdziwy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×