Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tllenka

Faza naprzemienna dr Dukan

Polecane posty

dziewczyny poradźcie mi bo już nie mam siły. Jestem antytalentem piekarskim, jednak bardzo mi smakują placki-bułki z otrębów, twarogu, jajek i przypraw. Niestety, co upiekę to przykleja się na maxa, wręcz wtapia w podłoże. Próbowałam na folii alu i papierze do pieczenia. Jedno i drugie ,,wpiekło'' się w bułki, część do wywalenia, część oskubałam i pyszne. Co robić, żeby się nie marnowało? Jakim sposobem wam się nie przykleja? Dodam, że mikrofala nie wchodzi w rachubę, tylko piekarnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Folia alu to raczej do pieczenia się nie nadaje ;) Ja bułeczki piekę w papierowych foremkach do mufinek, przyklejają się do nich w niewielkim stopniu, bo chyba nie ma sposobu żeby nie przywierały wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AnnaM26 gdzie szukać takich foremek? Patrzyłam w markecie w okolicach papierów, foli, patyczków do szaszłyków itp. i NIC. Bo rozumiem, że chodzi o jednorazowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich:) super ze jest nas coraz wiecej:)))) Ja do bulek uzywam folii aluminiowej i nie przywieraja bardzo,tylko troszke,bez problemu moge je zdjac z folii.Nie wiem dlaczego tak mocno przywieraja u Ciebie katafalk:/ Jutro zwaze sie...mam nadzieje ze zanotuje kolejny spadek..chociaz 0,5kg! Ostatnio za duzo mleka w proszku zjadam,niby odtluszczone ale jednak...robie czekolade albo jem na sucho.Baaaardzo je lubie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupuję te foremki w Kauflandzie, właśnie w okolicach papierów do pieczenia itp :) Lepiej od folii alu w pieczeniu sprawdza się pergamin albo papier do pieczenia. Ja ostatnio w ogóle nie mam głowy do diety, bo mam chore dziecko i wykańcza mnie to psychicznie i fizycznie. Apetyt straciłam kompletnie i czasem sięgam po to co po ręką. Nie wiem jak to mi się odbije na wadze :( Wczoraj robiłam szybkie gołąbki z tego bloga, ale smakuję tak średnio-pewnie kwestia gustu. Byle do przodu, zostało mi jeszcze do zrzucenia jakieś 5kg i najgorzej jest chyba właśnie teraz pod koniec! tllenka chyba wiesz o czym mówię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjjj wiem,wiem...wczoraj pozarlam kluski leniwe(chyba mialy byc na dwa dni),zrobilam czekolade i pomimo tego jeszcze zjadlam na sucho mleka w proszku...na szczescie waga stoi,tzn fajnie byloby znow cos zgubic ale ciesze sie ze nie przybylo..Ciezko na tej koncowce,oj ciezko!ja jeszcze mam do zgubienia 2,5kg. Dzis kupilam 2 pary jeansow:) i to rozmiar 10 i 8(takie wieksze 8):))))))) jeny jak suuuuuuper:)nareszcie moge wejsc do sklepu i mam przynajmniej co przymierzac bo problem byl wczesniej gdy bylam wieksza,nic nie bylo albo jakies brzydactwa:/i to tak dolujace jest gdy nic nie mozna znalezc bo duzy rozmiar...same pewnie wiecie jak to jest:( Niecierpialam chodzic na zakupy ciuchowe,szlam jak juz naprawde bylam zmuszona.. W jakim wieku jest Twoj szkrab AnnaM26?przeziebienie?mam nadzieje ze juz Mu/Jej choc troche lepiej.Moja Zuzia 25 listopada bedzie miala roczek. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie, czy jak zaczynałyście faze II to od dnia samych protein i dopiero nastepny z warzywami? czy mozna odrazy warzywa wprowadzic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Kafeterianko:) ja zaczelam druga faze od warzyw.Witamy w naszym gronie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tlenka myslisz ze 5 dni I fazy wystarczy? juz nie sie moge doczekac warzyw. teoretycznie jutro moglabym zaczac od warzyw gdybym przeszla na II faze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i smacznego:)wcinaj warzywa:) nie zapomnij o proteinach,nie powinnas byc na samych warzywach,proteiny plus warzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzy mi sie kurczak duszony z marchewka mmmmm:) a wlasnie, zjadlam dzis galaretke taka z octen z kurczakiem warzywa wyrzucilam, mozna w ogole? wiem ze po fakcie no ale cóż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Mateuszek 28 listopada skończy 2 lata. Teraz ma zapalenie gardła, więc 3 noce mamy nieprzespane, a w ciągu dnie też jest niemożliwy! O diecie to już mi się nawet nie chce myśleć :( Witam nową koleżankę. 5 dni I fazy jest ok, 7 dni jeszcze lepiej. II fazę zaczynaj od warzyw. Galaretka, jeśli tylko z kurczaka, jest chyba w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nameczy sie Malutki,Wy zreszta tez..Mam nadzieje ze juz lepiej sie czuje.Zuzia teraz zabkuje i tez chwilami ciezko jest. U mnie waga stoi:/ale czego sie spodziewac jak wcinam ciagle mleko w proszku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u Matiego nie za ciekawie, 2 lekarz i 2 antybiotyk, a on dalej chory-mam nadzieję, że w końcu będzie poprawa. Ząbkowanie, na szczęście, przechodził znośnie. U mnie też waga stoi, ale ja z kolei prawie nic nie jem, a jeśli już coś, to byle co:( Zobaczymy jutro. Ale masz upodobanie do mleka w proszku!!!??? Dla mnie to żadna rewelacja ;) Zrobiłam sobie dziś na osłodę te czekoladowe kulki, ale mało dukanowskie bo dodałam rumu! A co mnie się też coś należy!!! Tylko potem narzekam, że nie chudnę, beznadzieja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AnnaM wspólczuje bardzo z powodu synka, wiem jak to jest bo moj wlasnie tez drugi antybiotyk bierze, ale w końcu widać poproawe a zaczeło sie od 39,5 stopni goraczki ma roczek, bylo ciezko angina oskrzela... takze napoewno bedzie dobrze :) 3maj sie :) Wczoraj ugotowałam sobie zupke z warzyw:) zjadlam pół gara :P ale ... 4 kg mniej :D jupi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze mialam slabosc do mleka w proszku.... Dzis tak dobrze mi szlo,od dwoch dni nie podjadalam zoltego sera a tu nagle znow mnie tak naszlo ze 2 plasterki juz wciagnelam...ehh...waga pewnie znow bedzie stala:( Mam ochote na cos slodkiego,nic nie mam:( Wogole jakos tak kiepsko sie dzisiaj czuje,moze to ta pogoda?deszcz i deszcz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) jak wam idzie? u mnie znośnie.. od dwóch dni umieram z bólu ;( moja przeklęta skłonność do łapania gradówek i jęczmieni dała o sobie znać.. mam tak spuchnięte oko że nic nie widzę. od dwóch lat miałam spokój! Gdzieś przeczytałam że może to być oznaka braku witamin, a przecież jem je garściami.. za to zauważyłam że mam mocniejsze paznokcie. Opanowałam do perfekcji pieczenie biszkoptu :) pychota ;) i nawet tak mocno nie opada ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafeteriankaa27 dzięki za słowa otuchy i gratuluję spadku wagi:) Dziewczyny u mnie w końcu jakieś dobre wieści, małemu trochę lepiej, gorączka spadła i zaczął w końcu jeść-przez 4 dni nie jadł prawie NIC! Mnie spadł kolejny kg i też mam w końcu ochotę na jedzenie. W czw zrobiłam sobie gołąbki, ale jakoś nie do końca mi smakowały, na dziś jeszcze pomysłu nie mam... Może naleśniki z serem? Od śr siedzę w domu i trochę produktów mi wyszło, nie mam za dużego pola manewru:) Ale upiekę sobie dziś jakieś ciasto, bo do słodkiego mnie ciągnie-myślałam o marmurku, ale może spróbuję biszkopt, BezWeg mnie zainspirowała;) tllenka Twoja "namiętność" do żółtego sera jest obezwładniająca...:D Trzymaj się i bądź silniejsza! A co będzie z wątkiem jak przejdziemy na III fazę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm a jak byscie wolaly?pewnie nie wejdziemy wszystkie w tym samym terminie w III faze:/ ale chyba warto byloby zalozyc nowy watek dotyczacy nowego etapu,co? Dzis nie jadlam zoltego sera:) ale chodzi juz za mna czekolada...Maz ma mi dzis zrobic serniczek:)wiec moze wytrzymam bez tej czekolady?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BezWeg przykro mi ze kiepsko sie czujesz,zdrowka zycze!a moze wychodzi Ci to ze stresu?ja tak dlugo sie meczylam z opryszczka na brodzie(!),co sie serio zdenerwowalam albo myslalam o tym intensywnie to zaraz mi wychodzilo szkaradztwo:( okropnie to wygladalo:( jak pryszcz z opryszczka wymieszany...bralam leki,smarowalam,nawet naswietlania mialam specjalnym laserkiem i nic na dluzej nie pomagalo...tak sie meczylam pare lat.Teraz juz lepiej,jak sobie uswiadomilam ze to nerwy i stres jakos lepiej sobie radze i nie wywoluje wilka z lasu,ale to dlugo trwalo.Mam tez mniej stresow teraz,to fakt:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba będzie tę sprawę z wątkiem obgadać...Zauważyłam, że wpadłam w pułapkę: im mniej kg mam do stracenia, tym bardziej przeginam z rzeczami niedozwolonymi-człowiek to jednak głupie stworzenie ;) Jeśli mówimy o stresie, to wiem doskonale jak potrafi on dać popalić. Mnie przez nerwy rozregulował się cały cykl i latałam od ginekologa do endokrynologa, wydałam kuuuupę kasy na badania ( bo przecież nic nie refundowane), po to żeby się dowiedzieć, że to przez przewlekły stres i nadmiar kg:( Ale ciężko jest tak z dnia na dzień pozbyć się wszystkich problemów. No cóż, życzę kolejnego dnia bez nerwów i z kolejnym kg mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj ciezko na tej koncowce,ciezko,ale kolejne 0,5kg za mna(a raczej poza mna;) ) Stres wcale nielatwo pokonac,dlugo potrwalo zanim sie z tym uporalam,z jednej strony bylo mi latwiej bo glownie chodzilo o zwiazek z facetem ktory ewidentnie nie dawal mi szczescia,wiedzialam ze to ten problem tak na mnie dziala ale z drugiej strony stres stresem i nie wystarczylo tylko uswiadomienie sobie w czym problem.. Dziewczyny...siedze teraz w spodniach rozmiar 8,wygladam suuuuper:))))))))) musze tylko zadbac o brzuszek,zaczac cwiczyc,troszke wystaje za mocno:/choc uslyszalam od kogos ze wcale nie mam brzucha i wogole nie wygladam jakbym rok temu urodzila dziecko:)Oby tylko ten wynik utrzymac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was :) Wracając do słodkiego ja robie sobie nutelle i z niej robie trufle, są pyszne słodkie i dozwolone :) także polecam :) u mnie już 5 kilo zobaczymy jak bedzie dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie! Moje panie zaczynam powoli sie lamac, kiedy widze wasze stopki, gdzie kg za kg ucieka az mnie zazdrosc zzera. Nie wiem ale na mnie den Dukan tak nie dziala- po pierwszych 3kg na uderzeniowce w drugim tygodniu wlasciwie nie schudlam nic.Troche mi tylko przybylo, potem spadlo i teraz stoi jak zaklete! Jedno mi sie podoba, ze nie jestem glodna ale brak mi diabelnie owocow- kocham jesc zima pomarancze i mandarynki, a z ogrodu mamy jeszcze pyszne ,kwaskowe renety! Poczekam jeszcze troche i przejde na trojke- trudno, widac ja jestem taki o ktorym dukan pisal- ...niektore kobiety przed i w czasie menopauzy maja problemy z traceniem wagi i to moze je zniechecac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz tllenka najgorzej jest, gdy wiesz co powoduje twój stres i nie masz za bardzo możliwości żeby z tym skończyć:( Wiem coś na ten temat... A jeśli chodzi o dietę, to mam już okres zniechęcenia jedzeniem ciągle tego samego. karotyra ja też baaardzo tęsknię za owocami! Na słodkie też mam ochotę, ale takie soczyste i kwaśne jabłko, to mi się śni po nocach! Albo pyszna szarlotka ;) W przyszłym tygodniu są urodziny moje i mojego synka, nie wiem jak ja to przetrwam...Najbardziej dobija mnie wymyślanie i gotowanie 2 obiadów dziennie-mąż to jeszcze zjadłby to co ja, ale dwulatkowi raczej Dukana nie zaserwuję. Czy ludzie zauważają, że schudłyście? Ja oprócz mojej mamy, nie usłyszałam tego jeszcze od nikogo! Dziwne, bo 12kg to raczej dość widoczny spadek :D tllenka gratuluję rozmiaru spodni, ja jestem raczej "szerokodupna" i chodzę w 12, ewentualnie większych 10. karotyra pewnie z każdą dietą jest tak, że w końcu znajdzie się osoba na nią odporna-trudna sprawa, ale jak sama zaznaczyłaś nawet Dukan o tym pisze. Na mnie np kompletnie nie działają wszelkie ograniczenia ilości i kaloryczności-miesiąc się tak katowałam i nie zgubiłam nawet 0,5kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×