Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
podkurwiacz

Dlaczego biedaki mają tak dużo dzieci?

Polecane posty

Gość hoop cola
dla mnie duzo dzieci to juz troje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez coś powiemmmm
moja teściowa jest świetnym przykładem Mój mąż pochodzi z biednej i wielodzietnej rodziny....jest najstarszy z rodzeństwa ( 6 dzieci). Opowiadał mi że sami się chowali...matka tylko rodziła dzieci i pracowała w polu.... Bieda aż piszczała w domu....zero książek, śniadań do szkoły...nikt nie przypilnował.....dzieci brudne, głodne i od najmłodszych lat bez opieki.... W rezultacie mąż wyrósł na wspaniałego, pracowitego człowieka... Oboje spełniamy się zawodowo i wspólnie prowadzimy dom... na który udało nam się zarobić tylko i wyłącznie ciężką pracą....bez niczyjej pomocy.... Mamy cudnego półtorarocznego synka i czujemy, że naprawdę jesteśmy szczęśliwi... Mąż ma jeszcze 5 rodzeństwa...właściwie to już prawie dorośli ale jak na nich patrzę to aż serce ściska.... brudne, niedomyte wiejskie chłopaki....nikt ich nie nauczył NICZEGO oprócz ciężkiej pracy. Szczoteczki do zębów nawet w domu nie mają bo matka nie nauczyła że zęby należy myć....uszu też nigdy nie myją.....za uszami aż czarno od brudu.... Jak przyjeżdżają do nas ( mieszkamy 30 od od nich) to delikatnie staram się im zasugerować żeby uszy umyli , czy ubranie czyste ubrali.....najmłodszemu pojawił się pierwszy trądzik i rozmawiałam z nim na ten temat ( kupiłam mu żel do mycia twarzy) to dowiedziałam się, że twarz myje tylko wodą bo to przecież normalne... Zali mi ich bardzo ale nic nie mogę zrobić.... A teściowa.....he he he Jak zaczęliśmy się spotykać to ciągle sugerowała, żebyśmy brali ślub bo pojawią się dzieci... Zastanawiałam się czy ona jest taka głupia czy tylko udaje...he he he . Stwierdziła kiedyś....no bo jak chłop chce to trzeba dać.....myślałam, że z krzesła spadnę ale zachowałam się taktownie i nie wracam do takich tematów. Ja także pochodzę ze wsi ale o takich skrajnościach słyszałam tylko w tv. Kilka razy w miesiącu ( najczęściej w niedzielę) jedziemy na chwilkę na kawę....i tyle kontaktu wystarczy..... jak wracam to pierwsze idę do łazienki umyć ręce, zdejmujemy ubranie do prania i przebieramy synka..... Teściowa ma 6 psów i 8 wstrętnych, wychudzonych kotów na widok których dosłownie RZYGAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale gadanie glupie
ja nie widze nic zlego w zasilkach dla wielodzietnych rodzin, w ogole w polsce powinno panstwo bardziej dbac o rodzicow i o dzieci, ja siedze z synem w domu, i nie dostaje za to nic, a powinnam, kazdna matka powinna, to nie jest tak ze sie nic nie robi , chce drugie dziecko wlasnie jak pojde do pracy , kurcze sama bylam jedynaczka i smutno mi jak cholera, ale polska rzeczywisotosc jest straszna, nie ma mi kto byc z malym, szukam pracy ale watpie czy w zawodzie znajde, co za czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ascasc
mam wielu znajomych z rodzin wielodzietnych, jak ja im zazdroszcze. Wszyscy sobie pomagają, wspierają się. Na pewno łatwo im nie było, ale teraz każde z nich ma własne życie, prace w niczym nie odstają, a przynajmniej szanują innych (nie tak jak wy). Sama mam jednego brata i powiedziałam sobie że ja będę mieć więcej dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale gadanie glupie
no bo dzieci nie sa winne tego jakich maja rodzicow, jesli to sa jekies patafiany to i mnie to drazni (tez znam takich) co za nic sie nie biora tylko za robienie dzieci no to tesciowa masz super... ale kiedys chyba tak bylo, do konca nie wiem czy te wszystkie dzieci byly planowane , moja babcia miala 8 rodzenstwa rok po roku, boze koszmar dla tej mojej prababci, ale nie narzekal nikt taka byla mentalnosc teraz jest inaczej i chyba naprawde w jakiejs ciemnej dziczy tak jest , ze co stosunek to dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieci tej biedoty wypracuja kiedys dla swoich rodzicow emeryture albo rente! i to z nadwyzka! jak zajdzie potrzeba to pojda do wojska i stawia czola holocie muzulmanskiej ktora zalewa Europe! i ich rodzice beda dumni!! a kto na was zarobi zwolennicy aborcji i jak najmniejszych rodzin??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoop cola
a ja uważam,ze państwo nie powinno nic dawać takim rodzinom, lepiej dać domom dziecka- te dzieci nic nie zawiniły a tacy ludzie nic tylko sie pieprza, a kasa jaka dostajai tak idzie na głupoty i nie zostaje nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez coś powiemmmm
reasumując, dziecko z biednej i wielodzietnej rodziny ma dużo trudniejszy start w życiu.....jednak jest pewien plus...zazwyczaj są to dzieci bardzo pracowite i w życiu można coś osiągnąć tylko i wyłącznie ciężką pracą....... Nie mówię tutaj o rodzinach z patologią alkoholową lub przemocą bo wyjście z takiego marginesu graniczy z cudem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoop cola
i wcale nie jest tak,ze maja ze soba swietny kontakt- spotykaja się na slubach, pogrzebach itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoop cola
tak tylko jest ryzyko,ze ich zycie ogranicza się do gromadzenia pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luiza21
Jeśli kogoś stac na dużo dzieci mam na myśli min 4 to bardzo proszę tylko tu chodzi o ta patologię. Jak można decydowac się na dziecko nie mając pieniędzy,ale tacy ludzie sie nie decydują to są zwykłe wpadki,jak to oni mówią będzie dziecko to będzie to pójdą kolejny raz do opieki i im dadzą bo im się przecież należy.I to jest najbardziej wkurzające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wetgfsdetgf
Wszystko zależy czy rodzina jest wychowana w miłości czy nie. I dotyczy to zarówno rodzin wielodzietnych, jak i tych z jednym potomkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbardziej
wkurwiające jest zachowanie takiej patologicznej rodziny, ktora mieszka w slumsach w moim mieście. No czysta patologia. Dupczą się ciągle, bo ciągle babka z brzuchem chodzi... I o dziwo nie mają już ani jednego dziecka! Wszystkie opieka im zabrała a ani dalej i dalej... chyba kurwa dla kasy... To jest dopiero nienormalna sytuacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoop cola
a kto miał im pokazać tę miłość, widzieli ja tylko u obcych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoop cola
i takim powinni podwiazać jajowody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhvhgfchfjknmjk
bogate dzieciaki to dopiero wrzod na dupie narodu, nieroby pieprzone ktore po znajomosci dostana prace a gowno umieja i uwazaja ze wszystko im sie nalezy i nie musza robic wiele, wystarczy ze siedza w robocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbardziej
Nikogo nie zmuszą ani do stosowania antykoncepcji ani do podwiązania jajowodów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoop cola
ja mam gdzieś czy ktos zarobi na moja emeryturę, bo państwo ma gdzieś, aby moje dziecko miało bezpłatna edukację, odzywki i szczepionki dla dzieci były tańsze itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoop cola
no i powinno być tak,aby to było przymusowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez coś powiemmmm
mam znajomą ( może teraz to dużo powiedziane ale kiedyś chodziłyśmy do podstawówki), ma 28 lat i 6 dzieci!!!!!! Patologia jakich mało....do tego ma stwierdzony jakiś stopień upośledzenia ma rete i żyje na całego...co noc ma innego faceta w domu i tak sobie żyje beztrosko...oczywiście wszystkie zapomogi i zasiłki ma dodatkowo na dzieci ...do tego na czworo ma zasądzone alimenty.....obiady dzieci maja w szkole do tego bony na zakupy z opieki... Kiedyś chcieli podobno odebrać jej te dzieci to walczyła na maxa bo przecież straciłaby tyle kasy....po dyskotekach buja się taxówkami..... Te dzieci WSZYSTKIE na bank mają jakieś upośledzenia ale nigdzie z nimi nie chodzi bo to strata kasy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkc,tg
moi rodzice są z rodzin wielodzietnych, akurat z miasta i ze wsi. o kant dupy można potłuc te bajki o cudownym wspieraniu się rodzin wielodzietnych. babcia opiekowała się tylko moja mama, bo reszta się wypięła. podział spadku - dużo osób i wszyscy się pokłócili. na wsi z której pochodzi babcia prawie każda wielodzietna rodzina jest jakoś skłócona. ja mam tylko jedną siostrę i jedna za drugą by skoczyła w ogień, a pieniędzy sobie nie liczymy. może dlatego, że nie musimy być pazerne. pracuję z koleżanką, która ma 4 rodzeństwa - za 10 zł byłaby w stanie podpierdolić szefowi najlepszą koleżankę. koleżanka która ma 3 dzieci chce mieć non stop wolne i reszta ma za nią zapierdalać jak dzikie mrówki. wolę rodziny, w których biedy się nie klepię, bo brak pieniędzy niszczy tych ludzi. te biedne rodziny się pocieszają, że nie mają pieniędzy, ale mają siebie, ale zamożniejsi też mają siebie, a przynajmniej tak nie sępią i nie oczekują tak specjalnych względów. pomijając, nie znam mądrego człowieka, który byłby biedny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miałam chłopaka
, który miał siedmioro rodzeństwa, też bieda, zerwałam z nim, bo nie chciałam tak żyć, miałam więcej rozsądku, nie mam dzieci, jest tak mi dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojna....
polska to naprawde bardzo bardzo slabo rozwiniety kraj, ceny mamy takie jak w unii tylko zarobki jak w rumunii nie wspominajac juz o zasilki dla rodzin na dziecko... rodzinne na 1 dziecko raptem 40 zl... -zenada moja siostra urodzila dziecko w norwegii mieszka tam dopiero 2 lata, dostala 17tys na polskie zl jednorazowo, do tego tak jakby u nas rodzinne 500zl , w sumie po wszyskich dodatkach itp wychodzi jej prawie 6 tys koron czyli jakies 3 tys zl na reke miesiecznie!! nie patrza czy norwezka czy polka... byl jeszcze przypadek ze ojciec pracujacy tam bral zailek rodzinny na dziecko te 40 zl msc w polsce i w norwegii, otoz po powrocie do kraju musial oddac ten zasilek w polsce- tak sie o nas ten kraj troszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojna....
osobicie sama mam 4 rodzenstwa , wszystcy sobie radza, oprocz brata ale to juz zupelnie inna bajka... nie wina rodzicow oni nas dobrze wychowali nie brakowalo w sumie na nic, chociaz w luksusach tez nie zylismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoop cola
a moi teściowie zostali we dwoje w domu i maja 100razy gorszy syf w domu niz jak mieszkali w siódemkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfrtyuiop
A co wy z tą opieką, mózgów nie macie, państwo ma wam pomagać we wszystkim. Weżmy np. takie dopalacze, jestem mądry i nigdy tego gówna nie kupiłem. Każdy zasłużył na swój los. A dzieciorobom nic się nie należy tylko kastracja. Dzieci do rodzin zastępczych bo się tylko zmarnują przy takich rodzicach. nic tym skurwiałym ruchaczom co się onanizują i pierdolą 10 razy dziennie nie nalezy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joł jolka
bogate dzieciaki to dopiero wrzod na dupie narodu, nieroby pieprzone ktore po znajomosci dostana prace a gowno umieja i uwazaja ze wszystko im sie nalezy i nie musza robic wiele, wystarczy ze siedza w robocie kurcze, a taki bidul i tak nie dostanie pracy i będzie brał zasiłki, to dopiero wrzód i pasożyt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez coś powiemmmm
Miałam chłopaka , który miał siedmioro rodzeństwa, też bieda, zerwałam z nim, bo nie chciałam tak żyć, miałam więcej rozsądku, nie mam dzieci, jest tak mi dobrze. To jak będziesz żyła zależy tylko i wyłącznie od ciebie. Mnie wychowywał ojciec alkoholik, wcześnie musiałam się usamodzielnić bo nie chciałam już dłużej szargać nerwów....spotkałam wspaniałego mężczyznę z bardzo biednej i wielodzietnej rodziny.....i razem można WSZYSTKO osiągnąć.... Baliśmy się tylko jednego.....czy uda nam się stworzyć kochającą się rodzinę...sami nigdy miłości nie doświadczyliśmy od nikogo więc tym trudniej obdarować drugą osobę..... Udało się :) Jeżeli chodzi o dzieci to bardzo chcielibyśmy aby nasz synek miał rodzeństwo ale to będzie zależało od tego czy stać nas będzie na kolejne dziecko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×