nowotwór,chemia,radość z życia

Szaleniec tu??na kafe??hmmmmm

No jak wróci do zdrowia-- może zbyt rygorystycznie go okresliłem lecz na innych działach uprzykrza życie innym.Tutaj jeszcze nie dotarł (mam nadzieję że nie wpadnie) więc strzezonego Pan Bóg strzeze:D

Szukałem dzialu zgoła innego lecz nie ma go w spisie wogóle.Jeśli autorka tematu pozwoli uściśle dokładnie o co mi biega.

Mógłbym załozyć temat czy przyjmie sie śmiem wątpić.Wolałbym na takim temacie co przebywa grono osób i może nawiążą do tej sytuacji i wypowiedzą się .

22:27 ariva .(Chętnie porozmawiam na różne tematy oczywiście chorobowe też).Nie mogę spać to można popisać.Pozdrawiam. Więc wychodzę z załozenia,ze tutaj adekwatne byłoby moje ( i nie tylko) spostrzezenia

Dzisiaj widzę wielki niewypał z rozmową wiadomo dlaczego.Może innym razem w dogodnym czasie porozmawiamy??

A nie dlaczego,dzisiaj niewypał z rozmowy???

" wredna sąsiadka klaunie, weź słownik do ręki i znajdź co znaczy homofobiczny - dziecko drogie chyba jej nigdy nie czytałeś , żal ............. " To kompletny bełkot:P.Właśnie pisze że homofobiczna bo ją czytałem:P. " 10:09 [zgłoś do usunięcia] No jak wróci do zdrowia Nikt tu nie uogólnia tylko marchewka może zawierac trucizne,a chemia to w linii prostej sama i to agresywna trucizna,wogóle jej skutecznośc jest poniżej 30%,wiec powinna być zakazana bo nawet placebo ma wyższy procent skuteczności,trzeba troszke obserować i mysleć" Ale bzdury piszesz:P.Marchewka jest jak najbardziej stworem chemicznym:P.Niechemiczna to jest próznmia:P.A chemiczymi metodami leczenia nie są tylko piguły i zastrzyki ale wszystkie diety itd.:P.Niechemiczną metodą jest tylko głodówka,krioterapia i kilka innych:P. "SiN 2010 Dzisiaj widzę wielki niewypał z rozmową wiadomo dlaczego.Może innym razem w dogodnym czasie porozmawiamy??" Ale czego szukasz w tym temacie:P?

Hehe,klaun wchodzi na tematy z czego jest zbudowana marchewka,a ja tu pisze o truciznach,a nie o warzywach czy owocach i z czego sa zbudowane,straszny bełkot wprowadzasz w rozmowe"Max Zander vel Klaun "Stosujesz tkz,tematy zastępcze a nie rozumiesz idei,terapi,to smutne,a moze to Ty jestes tym dziwnym typkiem co to wprowadza wszędzie zamieszanie???hmmmmmmmm

Hey, Gratuluję Wam dziewczyny pogody ducha!!! Moja mama ma raka piersi, w sumie jest już po dwóch operacjach i teraz czeka, najpierw na chemię a potem na naświetlenia. Dobrze się trzyma, tyle że obawia się chemii, pewnie jak wszyscy. Zastanawiamy się nad tą chemią niestandardową, czy jej przysługuje czy nie? W jaki sposób różni się od tej standardowej?? NO i komu przysługuje?? Żaden lekarz z nią o tym nie rozmawiał. Mama ma 62 lata a wiadomo, że chemia najbardziej wyniszcza. Może komuś coś o tym wiadomo? Będę wdzięczna za pomoc.

Sin ja w dalszym ciągu jestem otwarta na rozmowy o wszystkim nie tylko o chorobie,a Ci wyżej orange- cóż można powiedzieć najlepiej przemilczeć i nie psuć sobie humoru.;P. Jeśli chodzi o chemię niestandardową to podawana jest chyba wtedy jeśli nie pomaga "normalna".Dlatego nie rozumiem dlaczego pytasz o to czy lekarz rozmawia z pacjentem na ten temat przynajmniej nic mi na ten temat nie wiadomo.A jak mama nie miała jeszcze ani jednego kursu chemii to tez nie wiesz co będzie miała podawane.Głowa do góry nie jest tak źle jest to do przeżycia życzę zdrówka dla mamy i dużo optymizmu:D:D

No coż "ariva" widze,że nie rozumiesz idei terapi a zatrówania organizmu chemia,żadna chemia nie pomoże bo pomóc nie może jest to silna trucizna,która zabija cały organizm,a zabicie człowieka razem z rakiem nie jest chyba metodą,umrzec to i bez chemii mozna,chemia powinna byc zakazana,bo uśmierca,wiec działą przeciwko człowiekowi ,a nie żeby mu pomóc,Ludzie umieraja na raka,niestety na włąsne życzenie:( smótne to bardzo,że taka ciemnota panuje wsród ludzi:(

" [zgłoś do usunięcia] No jak wróci do zdrowia Hehe,klaun wchodzi na tematy z czego jest zbudowana marchewka,a ja tu pisze o truciznach,a nie o warzywach czy owocach i z czego sa zbudowane,straszny bełkot wprowadzasz w rozmowe"Max Zander vel Klaun "Stosujesz tkz,tematy zastępcze a nie rozumiesz idei,terapi,to smutne,a moze to Ty jestes tym dziwnym typkiem co to wprowadza wszędzie zamieszanie???hmmmmmmmm" Własnie rozumię z grubsza te kuracje a temat nie jest zastępczy ale dodatkowy ale musze zareagować jak ktoś twierdzi ze marchewka nie jest chemiczna:P.I marchewka naturalna też jest chemiczna:P.I jak piszesz o truciznach to nie pisze się o chemii ale o toksykologii:P..A ja pisałem o tym czy coś jest chemiczne a nie że zaszkodzi bo to nie to samo:P. "ryba i skorpion Hey, Gratuluję Wam dziewczyny pogody ducha!!! Moja mama ma raka piersi, w sumie jest już po dwóch operacjach i teraz czeka, najpierw na chemię a potem na naświetlenia. Dobrze się trzyma, tyle że obawia się chemii, pewnie jak wszyscy. Zastanawiamy się nad tą chemią niestandardową, czy jej przysługuje czy nie? W jaki sposób różni się od tej standardowej?? NO i komu przysługuje?? Żaden lekarz z nią o tym nie rozmawiał. Mama ma 62 lata a wiadomo, że chemia najbardziej wyniszcza. Może komuś coś o tym wiadomo? Będę wdzięczna za pomoc." To zależy jaka chemia:P.Tu jest o oficjalnych kuracjach: http://www.faceci.com.pl/r_rak_metody_konwencjonalne.html :P.Radzę z tego wyciagnąć wnioski czy warto:P.Ja polecam inna chemioterapię-l askorbinian potasowy z olejem lnianym(ewentualnie większą ilością siemienia lnianego).Poza tym lewatywa z kawy. " ariva Sin ja w dalszym ciągu jestem otwarta na rozmowy o wszystkim nie tylko o chorobie,a Ci wyżej orange- cóż można powiedzieć najlepiej przemilczeć i nie psuć sobie humoru.;P. Jeśli chodzi o chemię niestandardową to podawana jest chyba wtedy jeśli nie pomaga "normalna".Dlatego nie rozumiem dlaczego pytasz o to czy lekarz rozmawia z pacjentem na ten temat przynajmniej nic mi na ten temat nie wiadomo.A jak mama nie miała jeszcze ani jednego kursu chemii to tez nie wiesz co będzie miała podawane.Głowa do góry nie jest tak źle jest to do przeżycia życzę zdrówka dla mamy i dużo optymizmu " Lepiej skończ z tym optymizmem bo możesz marnie skończyć przez to:O.A napisałem jasno że to jest zły pomysł z oficjalnymi kuracjami a się upierasz żeby to robić:O.Do tego pisałem nie tylko ja:P. " jjjkjkjkjkjjks No coż "ariva" widze,że nie rozumiesz idei terapi a zatrówania organizmu chemia,żadna chemia nie pomoże bo pomóc nie może jest to silna trucizna,która zabija cały organizm,a zabicie człowieka razem z rakiem nie jest chyba metodą,umrzec to i bez chemii mozna,chemia powinna byc zakazana,bo uśmierca,wiec działą przeciwko człowiekowi ,a nie żeby mu pomóc,Ludzie umieraja na raka,niestety na włąsne życzenie smótne to bardzo,że taka ciemnota panuje wsród ludzi" [zgłoś do usunięcia] Nie zwalaj wszystkiego na chemię:P.Winne są trucizny stosowane w oficjalnej"kuracji na nowotwory" anie chemia.Przez takie durne teksty chcą zakazywać posiadania różnych proszków.I wyrażaj się jasno ze winy nie ponosi nauka chemia ale truciciele z firm farmaceutycznych:P.

Witam Zal;ożono właśnie ten temat więc tam opisałem wszystko.Masz link jakbyś miała w godzinach wieczornych ochotę porozmawiać.To było nie tylko do arivy. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4640804

No to włąśnie wyrażam sie prosto,a Ty próbujesz wszystko komplikować:)

jjjkjkj :P:P nie uważam się za osobę zacofaną co sugerujesz w swojej wypowiedzi.jakieś tam szkoły pokończyłam wcale nie głupie.A to czy poddaje się leczeniu takiemu a nie innemu bo komuś trzeba ufać. Lekarze są po to aby leczyć,nauczyciele by uczyć,policjanci przestrzegać prawa,prawnicy by bronić itd. Nikt nikomu w kompetencje nie powinien wchodzić bo my znamy się na tym czego się uczyliśmy a zasada jedna baba drugiej babie nic tu nie pomoże.Nie wierzę w cudowne uzdrawiające diety,jedzenie ekologiczne/nie ma takiego/ są tylko ludzie którzy nabijają kasę na nas naiwnych ,którzy łapiemy się wszystkiego by być zdrowym.

To o konowałach to tylko teoria:P.A powinnaś zwracać uwagę na praktykę:P.A poza zaufaniem jest kontrola:P.Ale widać wcale nie sprawdzasz czy ktoś jest wiarygodny:P.I nie jest ważne zaufanie ale fakty:P.Fakty już przedstawiłem-wynika z nich że lepsze placebo niż oficjalne "leczenie":P.Gdybym ja tak każdemu konowałowi wierzył to bym w najlepszym wypadku splajtował.

Coś się sknociło:O.Lepiej odłóż tą sieczkę serwowaną przez konowałów i sama przeanalizuj czy to szkodzi czy nie:P.Lekturę już zaaplikowałem.

A na tych kuracjach które przedstawiłem trudno sie dorobić:P.Chyba żeby ktoś był monopolistą w produkcji:P.

No wreszcie urodzilam, mam cudownego teraz juz 5o kilowego chlopczyka, M dostal wyniki przeswietlen i wyszly super dobrze. Zycie jest piekne :)))

Jakie tam piękne:P?W każdej chwili możesz się spodziewać kulki w plecy:P.

Moje gratulacje Karoliska masz się z czego cieszyć podwójna radość ale duży ten Twój maluch miałaś co dźwigać,szczęściem już po wszystkim.Jak się czujesz i jak Twój M ? Max nie odzywaj się najlepiej zrobisz , jak masz takie bzdety pisać to najlepiej zamilcz.:P:P

Ale ja lubię przynosić złe wiadomości:P.A sama lepiej uważaj bo zostaniesz zupełnie otruta jak będziesz lekceważyć moje dobre rady:O.

Moja babcia zmarła w czerwcu na nowotwór.. Miała 59 lat.. ;(

Nie dziwię się,że na kopach wyszedłeś z gabinetu:P:P Pomarańczo nie jesteś pocieszająca chyba nie rozumiesz idei takich tematów

Max zaraz Ci przypierdolę!!!!!!!!!!!

moja mama też choruje na obustronnego raka piersi, jest po chemi ale nie przyniosła zamierzonego efektu. Teraz za kilka dni idzie na operacje amputacji piersi, a 2 na naświetlania po operacji. Obie się boimy, ale wierzę że wszytko dobrze sie skończy, bo musi

"03 [zgłoś do usunięcia] ariva Nie dziwię się,że na kopach wyszedłeś z gabinetu Pomarańczo nie jesteś pocieszająca chyba nie rozumiesz idei takich tematów " Lepiej niech on nie myśli co bedzie jak spotka go wreszcie kara za to:P.I nie marudź że nie pocieszają-mieliśmy udzielać dobrych rad a nie pocieszać:P.

mama miała chemię przed operacją? teraz operacja i naświetlania bądź dobrej myśli,staraj się jak najczęściej przebywać z mamą ona teraz tego bardzo potrzebuje będzie dobrze ,przesyłam Ci pozytywna energię:D:D

ja nie marudzę:P:P a te twoje dobre rady typu kulka w plecy i złe wiadomości to sobie w buty wsadź