Chciałbym żeby moja dziewczyna usunęła ciążę

Posluchaj.. moja kolezanka byla w ciazy niestety dziecko umarło w 23 tygodniu ciązy. Jakoś pochowała dziecko, nie było mszy tylko sam ksiadz na cmentarzu. Nie nazywa się to pogrzeb tylko pochowek.

Litośći. ABORCJE BĘDA I NIC TEGO NIE ZMIENI!!

a gdzie ta granica? od jakiego momentu chowają dziecko? taką tygodniową zygotę która wypłynie też? jeśli nie to dlaczego? proszę napisz mi - dlaczego?

i jeszcze jedno dlaczego niektórzy używają argumentów tylko ze strony rodziców. Płód się nie wypowie czy chce żyć. A w wypadku ofiary i napastnika z pistoletem też stanelibyście po stronie tego drugiego bo pasuje mu zabić i będzie zadowolony? Dawniej dziecko było tylko powodem do radości. Dziś społeczeństwo schodzi na psy THE END

"sami widzicie że moralnej różnicy między aborcją a zabójstwem dorosłego człowieka nie ma" Widzimy? Gdzie? W którym niby momencie tej dyskusji taki morał wypłynął, bo chyba przeoczyłam. :D

"Płód się nie wypowie czy chce żyć" Ale nie może, nie ma jeszcze nawet mózgu.

tygodniowe dziecko nie.. A dlaczego to juz z tym pytaniem nie do mnie lecz do Kościoła. Granica jest chyba od 19 tygodnia moze sie myle.

"Dawniej dziecko było tylko powodem do radości" Że co??? no nie, piszecie coraz większe głupoty :D:D:D Od tysięcy lat kobiety stosowały domowe sposoby na poronienie. Były też kobiety specjalizujące się w pomaganiu innym kobietom w pozbyciu się ciąży. A jak ktoś nie wiedział co robić - po prostu rodził dziecko jedno po drugim, ale skąd pomysł że to był powod do radości?

taa dziecko rodzi sie bez muzgu dopiero na tym świecie ciągnie mleko z cyca i mu sie tworzy ... No comment

tygodniowe dziecko nie.. A dlaczego to juz z tym pytaniem nie do mnie lecz do Kościoła. Granica jest chyba od 19 tygodnia moze sie myle wiec niech ktoś inny mi powie - dlaczego tygodniowe dziecko nie? czy moze jednak.... nie uznają tego za człowieka?

"taa dziecko rodzi sie bez muzgu dopiero na tym świecie ciągnie mleko z cyca i mu sie tworzy" Chcesz powiedzieć ze takie 3-tygodniowe komórki mają ukształtowany mózg, czy tak? Nie wierze w to co czytam :D:D:D

kiedy ja usunę ciążę, pozbędę się niechcianego płodu który w mojej opinii nie dostanie szansy stania się dzieckiem, Ty zabiłbyś/zabiłabyś już istniejącą osobę, czującą, myślącą, świadomą, posiadającą zmysły.

fawilo- może jednak warto zastanowić się wcześniej nad skutkami seksu i zastosować antykoncepcję?

Wiecie co jest najsmieszniejsze? ze w tym temacie same jakies nieuki po zawodowkach sie wypowiadaja tudziez gimgowno co naczy sie bzdetow w necie i mysli ze zablysnie zenada :D

Jasne, że lepiej, nie mówię, że chciałabym przechodzić aborcję, ale jak ktoś ma pecha, to co zrobić? Zmuszać się do wychowywania niechcianego dziecka?

bo mam wrażenie, że dyskusja dochodzi do momentu, gdzie niektóre osoby gotowe są wręcz zajść w ciąże i dokonac aborcji by udowodnić sobie i światu , że płód to nie człowiek.A to już jest co najmniej chore.

Ok, człowiek bez mózgu, układu nerwowego, uczuć, świadomości...hmm...no nie jestem pewna czy usunięcie ciąży to aż taki problem. Ja tam wolę dbać o zdrowie psychiczne matki, która chce usunąć, niż o coś, co psychiki jeszcze nie posiada.

Autorze nie namawiaj swojej dziewczyny do aborcji.To najgorsze z rozwiązań. Ktoś już tu napisał,że pokochasz to dziecko, nawet jesli teraz go nie chcesz. Kiedy się urodzi i spojrzysz w oczy tej maleńkiej, bezbronnej istoty, to poczujesz ogromną radosc, ale też przytłaczający wstyd,że kiedyś chciałeś się jej pozbyc....

To ciekawe co niejaka osoba fawila wypisuje ale dane sa zupelnie inne kobiety po aborcji jeszcze bardzmocniej przezywaja co zrobili niz same bycie w ciazy

ewentualnie stwierdzi, że nie chce tej istotki, zawinie dupe w troki i będą mówić jakim to jest dupkiem.

Niekoniecznie, zależy od tego jakie jest ogólne podejście do aborcji i opinia publiczna. W Anglii gdzie nikt nie robi z tego problemu jakoś więcej jest kobiet z depresją po porodową niż z depresja po aborcji. Jeżeli długo będziesz wmawiać komuś, że jest mordercą w końcu w to uwierzy.

uwaza sie za na tyle doroslego,zeby uprawiac sex a nie chce ponosic konsekwencji swoich czynów:O zenujacy jestes, albo jest sie doroslym i zachowuje jak dorosly albo gowniarzem,ktory nie dorosl do tego zeby uprawiac sex :O

Wiesz, teoretycznie to jednokomórkowce i rośliny też żyją, skoro nie ma psychiki to ja jednak wolę pilnować swojego świętego spokoju, zakładając, że miałabym stanąć w takiej sytuacji.

Jeśli nadal jest tutaj załozyciel topicu, to mogę mu "pomóc" w rozwiązniu problemu. Odezwij się.

szkoda,ze ciebie nie "usunieto" autorze:O

"Przeprowadzone obserwacje 105 kobiet po zabiegach sztucznego przerwania ciąży pozwalają na ustalenie związku przyczynowego pomiędzy zabiegami przerwania ciąży a występowaniem czynnościowych zaburzeń seksualnych, objawów nerwicowych ogólnych i krążeniowych (...). Objawy nerwicowe ogólne po zabiegach obserwowane są w 13,3 proc. przypadków, a dolegliwości nerwicowe ze strony układu krążenia w 14,2 proc. przypadków. Urazowość psychosomatyczna zabiegu jest bardzo wyraźnie zaznaczona w badanym materiale (...). 68,5 proc. kobiet przyznaje się do poczucia winy w związku z przebytym zabiegiem, a 53,3 proc. badanych skarży się na niepokój wewnętrzny i stałe zdenerwowanie wywołane nawracającymi wspomnieniami zabiegu i poczucia winy". Co jeszcze ciekawe napiszesz o zdrowiu psychicznym kobiety?

Chwila...jak zostawia się, je żywe po aborcji...my na pewno o tym samym mówimy?!

Wiesz, dużo, kłania sie studentka psychologii :) Po oddaniu dziecka do adopcji też są wyrzuty sumienia, to nie jest tak, że wybór nie pozostawia żadnych śladów na psychice. Swoją drogą, coś mała liczba tych kobiet w badaniu...masz może więcej danych na ich temat. Wiek, środowisko, narodowość?

fawila.... jasne bo z roslin rozwija sie czlowiek, walnelas teraz jak lysy grzywka o kant kuli:O porownanie "inteligentnego czlowieka"

Gdyby płód ponad wszelką wątpliwość był już człowiekiem, nie byłoby krajów w których abocja jest całkowicie legalna, nie uważasz? Patrząc na dane, aborcja jest legalna w większości krajów. Gdyby płód był człowiekiem od momentu poczęcia, możnaby robić mu pogrzeb jeśli zostanie poroniony nawet w pierwszych tygodniach. Przyszła mama mówiłaby "mamy dziecko", "zostaliśmy rodzicami", zamiast "będziemy mieć dziecko", "zostaniemy rodzicami". Imię, nazwisko i rejestrację w społeczeństwie przeprowadzoano by już podczas udowodnionej ciąży, a nie dopiero po narodzinach. itd itd...