Mam doła

Jak będziecie to się odezwijcie.

Taaa...

Są żeście?

Mucha mi siadła na monitorze... prawie listopad a ona jeszcze nie śpi...

Ale jak będziecie to mnie zawołacie?

Tak na siłę chcesz utrzymać temat:D Sraj to:D

Nie! Bo to jest mój temat! I nie mów tak o moim temacie!

ja jestem, chyba, bo muszę coś porysować, inaczej mnie znowu kobieta zabije jutro. A nic mi się nie chce, chociaż nie nic, wina bym się napiła z chęcią

A co musisz porysować?

Wiesz... miałem OOBE

martwą jakąś, nawet nie takie złe, gdyby nie format 100/70 i gdyby nie to że mi się kompletnie nie chce :o ale umiesz tak się celowo wprowadzic w OOBE? ciekawe musi być, ja nigdy nie próbowałam się nauczyć, ale może kiedyś

Nie nie umiem, próbowałem przez całe wakacje ale nic z tego nie wychodziło. A teraz jak se dałem spokój z próbami to samo zaczęło przychodzić co jakiś czas. A wczoraj po raz pierwszy udało mi się opuścić ciało, co prawda tylko prawą ręką, 2 razy, ale i tak uważam to za sukces

Znaczy się w nocy z wczoraj na dzisiaj to było. Właściwie to dzisiaj nad ranem, było przed 5.

mi czasem samo przychodzi LD, też nad ranem . Ale takie niekompletne, bo otoczenie mam narzucone, ale robić mogę co zechcę. Trochę jak RPG bez Mistrza Gry, w sensie świat już jest stworzony. Ale to może dzięki tym próbom, chociaż dawno były, bo całkiem samo raczej by nie przyszło, ale nie wiem, zbyt się na tym nie znam. Ehh, ale też bym chciała trochę :p

Popsułem temat o haliłin jestem z siebie dumny

ehhh... nie ma nikogo...

...ale co się dziwić...

...piątek wieczór...

... tylko tacy nieudacznic jak ja... tylko tacy teraz siedzą przed kompem...

... pewnie się teraz bawicie... macie randki, spotkania ze znajomymi... siedzicie, pijecie, lulki palicie, mało karczmy nie rozwalicie...

... wiem że i tak tego teraz nie przeczytacie....

... ale miłej zabawy...

... no bo co macie się umartwiać jak ja? no co?... bawcie się dobrze...

... ja sobie tu sam posiedzę...

... a potem pójdę spać...

... ja lubię spać...

... jak śnię to moje życie nie jest do dupy... w snach to nawet nieudacznikiem nie jestem... i życia nie przegrałem w swoich snach...

... miło jest śnić...

... ale sny nie są prawdziwe... nie są...

... prawdziwe jest życie...