PPRZERWALAM CIAZE A TERAZ NIE UMIEM SOBIE Z TYM PORADZIC

Zrobilam to 2 dni temu i nie da sie juz cofnac czasu a tak bardzo boli....dopieo teraz dotarlo do mnie co zrobilam...jak przestac o tym myslec? Ta swiadomosc boli Bardzo,smieszy mnie fakt ze ojca dziecka wcale to nie rusza,dla niego byl to zwyczajny zabieg jakbym usunela zeba,a mi powoli odechciewa sie zyc. Czy jest jakis sposob by chodz przez chwile o tym nie myslec,tylko nie piszcie mi bym skorzystala z porad lekarzy itp ,mieszkam w obcym panstwie i chociaz bym chciala z takiej mozliwosci skorzystac to nie mam szans

nie przesadzaj- to nie koniec swiata! zrobilas to - czasu nie cofniesz- nalezalo myslec przed... a tak na powaznie - nie popadaj w depresyjne nastroje- mialas jakies powody skoro sie zdecydowalas i na nich sie skup i nie rozpamietuj bo sie pogubisz:) głowa do góry!

do końca zycia bedziesz żyć z tym pietnem!

paula nic nowego mi nie napisalas..mam jednak nadzieje ze ktos ma podobny problem i wie jak sobie z tym poradzic,bo sama nie daje rady..

troche za poznoe to do Ciebie dotarlo ale przewaznie neistety tak jest. tutaj zaraz Ciebie zjada wiec uciekaj. poszukaj w necie, jest duzo forum tylko dla kobiet, ktore usunely ciaze i tam jest zrozumienie. sa tez blogi o tej tematyce. chyba lepiej pogadac z kims kto to przeszedl

Chyba musisz te pierwsze dni potraktować jak okres żałoby. Pogodzić się z tym co zrobiłaś, bo czasu już nie cofniesz. Jeśli jesteś wierzącą osobą to może idź do spowiedzi, bo jak piszesz, psychologa nie bierzesz pod uwage. Szkoda, że partner Cie teraz olewa, ale to również i jego dotyczy.

a jesli mozna spytac, dlaczego to zrobilas skoro masz faceta? on cie namowil do tego?

On mnie nie namawial ale tez nie zwodzil mnie od tej decyzji,praktycznie wszystkie formalnosci sam mi zalatwil Jak juz pisalam jestem w obcym panstwie,balam sie ze nie poradze sobie sama,a na niego nie moge liczyc...

Masz trudna sytuacje. Musisz zaakceptowac fakt ze to zrobilas, czasu sie nie cofnie. Moze nie probuj o tym na sile zapominac, bo to bedzie oszukiwanie samej siebie, przemysl to, wyciagnij wnioski, zastnow sie czy takie wsparcie powinnas otrzymac od mezczyzny z ktorym jestes. Daj sobie czas na przebolenie straty i zacznij zyc od nowa.

to teraz jeszcze zastanów się nad tym, dlaczego sypiasz z facetem, na którego nie możesz liczyć...

Nikt nie ma prawa Cię osądzać czy potepiać. Zrobiłaś to co w tamtej chwili wydawało Ci się jedynym rozwiazaniem. Wyglada na to, że sama bedziesz musiała wziąć za to odpowiedzialność i sobie z tym problemem poradzic. Życie toczy się dalej. Pewnie teraz jak juz masz świadomość, że zrobiłaś źle, postąpiłabyś inaczej. Ale czasu i tamtej decyzji nie zmienisz. Pozostaje Ci z tym żyć. Musisz sobie wybaczyć, człowiek popelnia błędy.

Alicja staram sie o tym nie myslec ale nie moge to jest okropne uczucie tym bardziej ze nie mam tu wsparcie i nikogo z kim moglabym szczerze o tym porozmawiac,bo niestety na mojego faceta nie moge liczyc i jestem z tym sama

sztuka dziekuje..

masz problem? nie ukradlas, nie zabilas, nie podlozylas nikomu swini ani nic innego. usunelas ze swojego ciala zlepek komorek i tyle. jak zeba usuniesz tez placzesz i urzadzasz zalobe? albo po obcieciu wlosow? jakbys po urodzeniu zabila to jest o czym myslec i rozpaczac, ale tak? ochlon kobieto i zajmij sie czyms bo chyba masz za duzo czasu i pierdoly ci w glowie!

Nie dziwie Ci sie, domyslam sie jak zle sie musisz czuc, szkoda ze facet daje ciala, ale trudno, w takim wypadku sama musisz dac rade, zdaje sobie sprawe jak mysli potrafia czlowieka dreczyc, to co do nas czasem tak natarczywie przemawia to nasze sumienie. Moze zaloz sobie zeszyt i spisuj to z czym nie mozesz sobie poradzic, to jest pewna forma pozbycia sie tego co nie chce nam wyjsc z glowy.

ale ja nie rozumeim w czym masz problem? nie ukradlas, nie zabilas, nie podlozylas nikomu swini ani nic innego. usunelas ze swojego ciala zlepek komorek i tyle. jak zeba usuniesz tez placzesz i urzadzasz zalobe? albo po obcieciu wlosow? jakbys po urodzeniu zabila to jest o czym myslec i rozpaczac, ale tak? ochlon kobieto i zajmij sie czyms bo chyba masz za duzo czasu i pie**oly ci w glowie! moze nie wiesz o tym ale nie dla wszystkich to tylko "zlepek komórek" :O wiec jesli nie masz lepszych porad wyluzuj :O autorko stało się czasu nie cofniesz trudno. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem teraz czas patrzec do przodu. Warto równiez spojrzec na swoje życie z boku. I tu zgadzam sie z Ewą pomysl kim jest facet, który tkwi przy twoim boku?? :O

kobieto czego ty nie rozumiesz,bylam w 12 tyg ciazy widzialam swoje dziecko o czym ty do mnie piszesz??? Mimo wszystko chcialabym miec takie podejscie ja ty

monia252 kobieto czego ty nie rozumiesz,bylam w 12 tyg ciazy widzialam swoje dziecko o czym ty do mnie piszesz??? Mimo wszystko chcialabym miec takie podejscie ja ty ale na szczescie nie masz takiego podejscia i to jest Twój najwiekszy atut :) Kazdy popełnia błedy niektóre są małe nieznaczące łatwe do naprawy a inne poprostu odciskają pietno na całym naszym zyciu. Jednak te błędy prowadzą w jednym kierunku doskonalenia siebie i niepopełniania ich w przyszłosci. Wiem że i Ty z tego wniosek wyciągniesz i bedziesz o tyle lepiej zyła że kazdą decyzję dobrze przeanalizujesz zanim podejmiesz :)

Monia, musisz zrobić wszystko, żeby sobie wybaczyć. Poszukaj pomocy psychologicznej, i to zaraz, zanim uraz Ci się utrwali na dobre. W jakim państwie mieszkasz? W każdym cywilizowanym są centra pomocy kobietom w takich sytuacjach, możesz liczyć na wsparcie. Nie wieszajcie tak psów na facecie, oni to odbierają inaczej. Znam wiele przypadków, gdy facet był niezadowolony z ciąży partnerki a potem tracił głowę dla malucha i świata za nim nie widział. U faceta instynkt ojcowski budzi się później, często dopiero, gdy dziecko juz jest na świecie.

HEELS mieszkam w niemczech nie znam jezyka dlatego na pomoc psychologiczna raczej nie moge liczyc

Monia, tez mieszkam w Niemczech, znam jezyk. Jesli chcesz, moge Ci pomóc znaleźć kogoś, z kim bedziesz mogła się spotkać i porozmawiać po polsku. Jest wiele organizacji zajmujacych się pomocą kobietom, także obcokrajowcom, oczywiście za darmo. Pracują tam ludzie mówiacy w różnych językach. Jaki to region Niemiec?

wiec skoro uwazasz ze zle zrobilas i nie umiesz sobie z tym poradzic to po co usowalas ? nie powinnas kochana sluchac sie faceta ktory nie chcial miec dzieciaka tylko posluchac tego co ty naprawde chcesz. jesli chcialas tego dzieciaka to powinnas urodzic i walic opinie chlopa. ja cie nie zjade bo jestem za aborcja i dla mnie to tak jak i dla twojego faceta- zwykly zabieg jak wyrwanie zeba:) ja bym nie cierpiala po usunieciu poniewaz nie chce miec potomstwa ale sa osoby o bardzo rozwinietym instynkcie maciezynskim jak np ty i one nie powinny poddawac sie temu zabiegowi bo to rani mocno ich psychike. nie martw sie, to byl tylko zarodek, splot komorek, normalna rzecz jak komorka jajowa a przeciez nie placzesz nad zawartoscia podpaski :-O nie martw sie, zrobisz sobie drugiego dzieciaka i go urodzisz nastepnym razem:) glowa do gory, przeciez nie uczynilo cie to bezplodna :) a jesli nie mialas np warunkow etc do wychowywania dzieciaka to ciesz sie ze go nie urodzilas. ja NIGDY bym nie pozwolila aby moj dzieciak wychowywal sie w biedzie, niedostatku itp, wolalabym usunac

heels to jest nidersachsen okolice vechty,bylam bym ci wdzieczna gdybys mogl mi pomoc

ja bede wredna bylo nie robic glupot nie pie**olic sie z kim popdanie albo bez zabezpieczenia i nie robic aborcji masz co chcialas nie p...rdolic sie z kims z kim popadnie???WLASNIE NIE ZROBILAM TEGO!!!! zrobilam to z facetem ktorego kochalam i myslalm ze on to samo czuje do mnie-tu sie mylilam bo gdyby tak bylo nie pozwolil by mi to zrobic...mam straszny zal do siebie do niego rowniez

bazienka, bardzo to mądre co mówisz i bardzo pomocne.

monia zamiast tu jęczeć i biadolic ,infantylna babo,to powinnaś się cieszyć,że ci chłop pomógł i załatwił wszystkie formalnosci,jak byś została sama w obcym kraju i jeszcze z bachorkiem ,to byś dopiero wyła i płakała nad swoim losem

Jak tępą trzeba być, żeby: - sypiać z jakimś kretynem, na którego nie można liczyć - nie umieć stosować antykoncepcji - decydować się na aborcję nie wiedząc tak naprawdę, co się robi :O

I jeszce gada bzdury o miłości, a z kolesiem i tak pewnie zostanie, bo zaraz usłyszymy rzewną historię, jak to nie poradzi sobie sama w obcym kraju... :O JAK MOŻNA WYJEŻDŻAĆ NIE ZNAJĄC JĘZYKA ???!!!

a ile płaciłas za zabieg?

A co ty myslisz ze wejde w niego do tej pory byl kochajacym facetem Jak tępą trzeba być, żeby: - sypiać z jakimś kretynem, na którego nie można liczyć - nie umieć stosować antykoncepcji - decydować się na aborcję nie wiedząc tak naprawdę, co się robi skad wiesz ze sie nie zabezpieczalam???WROZKA JESTES Jakie wy wszystkie madre jestescie,tez taka bylam dopoki mnie to nie spotkalo...nie zal mi ciebie wcale.....nie badz taka madra bo niewiesz co cie w zyciu spotka,ja tez bylam pewna ze mnie to nigdy nie bedzie dotyczyc,a teraz szukam jakiej kolwiek pomocy na forum..