Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MAGDAKielce

czy są tu mamy, których Aniołki mają zespół downa?

Polecane posty

Gość jasne, ruch pro life...
czyli pro kosciol itp... mogloby nie byc... ale jest, bo jego wady pozwalaja mu zyc i funkcjonowac, a co jesli wady NIE pozwalaja? jesli jest sie na lasce i nie lasce osob trzecich. i nie mam na mysli rodzicow, ale pozniejsze sytuacje.... polecam strone www.dlaczego.org.pl i poczytac na temat terminacji ciazy, bo to nie to samo co aborcja, ale jak ktos ma klapki na oczach i nigdy zadnych wyborow w zyciu nie podejmowal to tak wlasnie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agdybście
No cóż, terminacja czy aborcja, jakkolwiek by nie brzmiało to efekt dokładnie taki sam, czyli zabicie własnego dziecka. Aborcję przeprowadza sie na różne sposoby. Ale aborcja to aborcja i nic tego nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madry i obiektywny
artykuł. Dzieci z Downem sa bardzo kochane przez rodziców. I tym wieksza troska , co bedzie, jesli te wypieszczone, kochane dzieci zostana w doroslym wieku bez opieki...Chyba to jest dla matki najgorsze. Mam w rodzinie osobę z porazeniem, w zasadzie bez kontaktu, nie mówiaca, nie siedzacą nawet. Dopoki byla dzieckiem,nie roznila sie tak od innych,to tak, jakby miala o wiele dluzsze dziecinswto, niemowlectwo wręcz, bo bezwladnie lezy w wozku. Teraz dorasta i rodzicom zwyczajnie brak fizycznej sily- choc sa bardzo dzielni i zyja normalnie. KTos napisal, ze latwiej jest lakac nad stratą nie narodzonego dziecka niz kazdego dnia nad tym, jak sie męczy. Strasznie ciezkie decycje. Madziu, trzymaj sie., nic wiecej nie potrafie poradzic. Najbardzoiej obiektywny bylyby wypowiedzi matek dorosłeych dzieci z ZD, bo one przeszly przez wiele etapów. Dla mnie ciekawe bylo spostrzezenie o tym zapale w uczeniu dziecka wszystkiego - na pewno to daje ulge rodzicowm, poczucie,ze robia wszystko, terpia chyba bardziej dla matek niz dzieci. Magdalenkakai - obejrzalam tez inne filmy z Twoim synkiem - jest wspanialy i mam nadzieję,ze w przyszlosci bedzie takim dzieciom jak Kai coraz łatwiej zyc. Spoleczenstwo musi sie wiele nauczyc. Co tu mowic o ZD, kiedy na tej samej kafeterii z taka wsciekla agresja mowi sie o dziewczynach z nadwaga chocby...Tolerancja nie jest mocną strona naszych rodaków. Zycze wszystkim mamom dzeici z ZD duzo sily i madrych ludzi dookoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie, to nie był
ten artykuł. Jestem pewna, bo po wyprowadzce z domu rodzinnego przestałam czytać Politykę. Może tamte dane były nieprawdziwe, może teraz to się zmieniło, w każdym razie to dobrze, że kobiety juz nie są zostawiane samym sobie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziu co u Ciebie? Nie pytam decyzję lecz o samopoczucie? Pozdrawiam cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wero NIKA
Magda czy podjęłaś decyzję? Napisz kilka słów o Nas, buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wero NIKA
do Nas ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihihii
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawwwwwe
Magda odezwij sięęęęęęęęęęęęę! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziolinka
Magda odezwij się, cały czas 'chodzisz' mi po głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawwwwwe
Magda co u Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można powiedzieć, że dobrze, chociaż nie wiem czy użycie słowa "dobrze" jest odpowiednie. dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyui
Madziu napisz cos wiecej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pipiiiilangstrrrr
Magda jaka podjelas decyzje o ile mozna wiedziec? sledze od poczatku twoja historie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po jej..
wypowiedzi wnioskuje, ze usunela ciaze. Ale to jej sprawa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przejetaaaaaaOlka
Madziu jaka to decyzja, zdecydowałaś sie urodzić maleństwo? jak twoje samopoczucie. Wiele znas przejelo sie Twoja historia i czeka na jakas wiadomosc od Ciebie... moze jednak napiszesz po krotce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnyscie
te ciaze od razu usunac nie powinno sie hodowac takich potworkow wiem ze to boli ale nie ma sensu sie tak narazac dobrze wam radze ja sobie z takim dzieckiem nie poradzilam niestey ;(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziu..
nikt cie ze to nie potepia... naprawde..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak moge pomoc? ? ?
Madziu nikt Cie nie potepia jesli zdecydowalas sie usunac, ja sama chyba tez bym tak postapila :-/ jest to straszne, bo jestem w 24 tc i moj maly szkrab mnie juz kopie, ale ja nie dalabym rady... niech to bedzie decyzja, ktroa kazda z kobiet podejmuje sama z partnerem bez ogladania sie na opinie innych. sciskam moco i mysl pozytywnie, teraz moze nie jest kolorowo, ale jeszcze bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezencik na świetaaaaaaaaaa
POWODZENIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezencik na świetaaaaaaaaaa
P.S PO WYPOWIEDZI NIC NIE IDZIE WNIOSKOWAĆ, WIĘC LEPIEJ BEZ OSĄDÓW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intuicja..
intuicja, czytanie miedzy wierszami to jest dar.. i nie kazdy potrafi. To nie jest osad!!!!!!!!!! glupia, prosta babo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrrrt
tępa strzało zamknij się lepiej! i proponuję zajrzeć do słownika ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrrrt
osad to to nie jest na pewno, bo masz go na zębach:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość również Magda ale W-w
MadziaKielce napisz co u Ciebie, jestem ciekawa dalszej historii. Nie będziemy Cię potępiać za żadną decyzję. Poprostu miło jak wątek, który sie czyta z zapartym tchem ma swój finał - jaki by nie był. Napisz proszę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marisea
Magdo mój synek (obecnie 16 miesięcy) ma ZD. Dowiedziałam się o tym będąc w ciąży (badanie USG - duże NT, potem amniopunkcja i jej wynik). Byłam załamana - łzy, depresja, pytania dlaczego ja. Wzięłam się jakoś w garść. Synek miał wadę serca -jest po operacji. w szpitalu spędziliśmy jakieś 3 tygodnie. Teraz serducho jest ok. Kontrole u kardiologa co pół roku. ma też niedoczynność tarczycy - przyjmuje lekarstwo i jest ok. Wizyty u endokrynologa też co pół roku. Poza tym nie chorował wcale - żadnych przeziebień,nic (2 razy katarek). Nie jest to więc tak że masz pół życia spędzać z dzieckiem w szpitalu. Zajęcia z fizjoterapeutą raz na tydzień, raz na dwa tygodnie logopeda. Wkład własny w rozwój dziecka bardzo duży. To ty jako rodzic tak naprawdę rehabilitujesz i uczysz swoje dziecko. Czy jest ciężko? Jest. nie raz myślę jakby to bylo gdybym miała dziecko zdrowe. ile prościej. Można mniej czasu mu poswięciś bez wyrzutów sumienia. Ale co to za radoś kiedy wreszcie Szymuś zrobił kosi-kosi, albo potrafi pokazać stół, przynieś pieska jak go o to proszę, albo telefon gdy mówię halo, halo. Nie jest łatwo, ale nie jest też tak starsznie jak mi się wydawało na początku. jeśli masz wsparcie w rodzinie - w mężu, w rodzicach, teściach to będzie dobrze. Zapraszam na zakatek21.pl to portal rodziców dzieci z ZD, jesli jeszcze tam nie byłaś. W grupie raźniej. Jestem z Tobą całym sercem bez względu na twoją decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? Skonczylam pedagogike niepelnosprawnych intelektualnie, temt zd nie jest mi obcy. po slubie zamieszkalismy z mezem u jego rodzicow. Jego najmlodszy brat ma wlasnie zd. zycie rodzicow z dzieckiem niepelnosprawnym bywa straszne. nie zdawalam sobie z tego sprawy dotad az zamieszkalam z osoba niepelnosprawna pod jednym dachem. codziennie widze zmagania tej matki z dzieckiem. one sie nie skoncza. nigdy wiecej nie bede oceniac ludzi ktorzy staja przed tak dramatycznym wyborem jak magda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×