Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

naseri

nowa ustawa in vitro, a mieszanie sie kosciola w ta cala sprawe

Polecane posty

nie czytałam całego wątku ale napisze w temacie. dziś rano w Zetce u Moniki Olejnik był biskup Pieronek i powiedział całą masę mądrych i ładnych rzeczy. m.in. o in vitro - powiedział że Polska nie jest krajem wyznaniowym (bo nie jest), że tworzone prawo musi uwzględniać obywateli i wierzących i niewierzących - i że w takim razie in vitro moze być dopuszczalne, a osoby wierzące po prostu z niego nie skorzystają, bo im tego zabroni tzw "nakaz moralny". a co do refundacji przez państwo - jesli panstwo ma tyle pieniedzy to prosze bardzo. jak widać są tam mądrzy ludzie także.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uważam że metoda powinna być dostępna jednak nie powinna być refundowana z NFZ. Jeśli chodzi o kościół to nie powinien w ten sposób się zachowywać - warunki może stawiać jedynie swoim wyznawcom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na adopcję wcale nie czeka się
aż tak długo, my czekaliśmy dwa lata od zapisania się do ośrodka adopcyjnego.Na kurs adopcyjny czekaliśmy półtora roku, a dziecko mieliśmy kilka miesięcy po ukończeniu kursu. A znam pary ktore leczyły się dziesięć lat i nic.A in vitro to nie jest hop siup i zachodzi się w ciążę. W osrodku adopcyjnym były dziewczyny które były po trzech invitro i nic.A co do inviro to kośćiół nie powinien się w to wpieprzać, a refundacja mogłaby być częściowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kokojambo - A jaka to różnica czy chodzi o wierzącego czy niewierzącego..." różnica taka że obaj mają miec mozliwosc, a wierzący najwyzej nie skorzysta jesli uzna ze wiara mu na to nei pozwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
Myślę, ze do stwierdzenia bp. Pieronka nic dodać nic ując. A karania za przprowadzenie in vitro to chciał PiS, a nie kościół. Zastanawia mnie tylko, jak oni chcieli wprowadzić całkowity zakaz. Potrzebny byłby bardzo długi okres przejściowy, bo co z zarodkami, które są zamrożone i czekają na transfer, co z ludzki, którzy do zabiegu się przygotowują? No chyba że wiedzieli, ze ich projekt nie przejdzie, więc napisali tak sobie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no wiadomo bylo ze to nie przejdzie. po prostu niektorzy sie probuja realizowac czy tam lansowac w ten sposób i tyle :/ tylko zal że ktos na nich głosuje, no ale cóż, pewnych rzeczy sie nie przewidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
czego się nie przewidzi? Moim zdaniem to ugrupowanie jest bardzo przewidywalne w swojej nieprzewidywalności :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem, mozna sie bylo spodziewac planów ograniczenia, wiadomo bylo że na refundacje nie ma co liczyc, ale planów karania z in vitro to ja nie przewidzialam :) ale ja jestem politycznie naiwna wiec moze dlatego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
Mnie już nic nie zdziwi;) A kogo oni chcieli karać - rodziców czy lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a pamiętacie niedawną propozycję, by osoby bezdzietne płaciły "bykowe" ? Ciekawe co będzie następne... Boże, jakie patałachy nami rządzą, skąd ci ludzie się biorą. I żeby nie było, ja na nich nie głosowałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A kogo oni chcieli karać - rodziców czy lekarza?" mam wrażenie że wszystkich, łącznie z kazdym kto wiedział o planowanym zabiegu i nei doniósł gdzie trzeba ;) falea, co sie dziwisz? chciali żeby byly wplywy do budżetu, jak bezdzietni pojda na in vitro i beda dzietni, to KTO ZAPŁACI?? ogólnie żenada i ból. ale cóż poczac. mozna tylko głosowac na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już się nie dziwię, jedynie co to jestem przerażona narastającą i wszechogarniającą głupotą. A te propozycje ratowania budżetu są żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
Jak to ktoś powiedział? Że ilość inteligencji na świecie jest stała, a ludzi coraz więcej... :D A refundacja in vitro to po to, aby bezdzietni się nie wykręcali od płacenia wymówką, że nie mogą mieć dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
in vitro nie musza refundowac NIECH NAM NIE ZABRANIAJĄ WALCZYC I KOZYSTAC JEZELI JEST TO MOZLIWE Z IN VITRO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
In-vitro, jak najbardziej tak. Nic nikomu do mojego wyznania.Refundacja - również, pod warunkiem wykorzystania wcześniej wszelkich innych możliwości leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście,że Kościół powinien się wypowiadać na tematy dotyczące polityki,Polski,gdyż to jedyna instytucja myśląca i chcąca jak najlepiej dla nas. A wy się buntujecie,bo niestety,ale Szatan was buntuje. Ile obelg na mój ukochany KOściół,moich kapłanów,którzy dają mi co niedzielę mojego Mistrza Chrystusa!! Trzeba się za waszą głupotę mocno modlić,bo postradaliście zmysły! Czy wy w ogóle orientujecie się na czym zabieg in vitro polega? CHYBA NIE! Otóż w skrócie-stymulują cię masą hormonów,pobierają jajeczka,zapładniają ileś tam zarodków-parę niszczą,np dwie podają do macicy! No i tamte zniszczone nazywają jedynie blastocystą,natomiast o te dwa wybrane dbają i nazywają dziećmi! Co za hipokryzja!!! I teraz nikt mi nie powie,że to nie swoista aborcja! Zastanówcie się ludzie,bo macie mózgi,a powtarzacie utarte slogany!!!!! KOcham CIĘ JEZU,Matko Najświętsza oswieć tu wypowiadających się,bo są tylko głupimi ludzikami,którzy myślą,że skończyli wszystkie kierunki świata! Pozdrawiam, z Panem BOgiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A LUDZIE NA RAKA UMIERAJĄ a oni chcą zachcianki nieplodnej baby spełniać i to jeszcze refundować! Boże widzisz i nie grzmisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieronka to specjalnie do mediow biorą,gdyż on został wykluczony z kościoła i liberalnym mediom to strasznie pasuje,bo on oporów zadnych nie ma !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Oj kochane ludziska, czytam was tutaj z lekkim politowaniem dla waszej ignorancji. Ktos tu zapytał-rebeka- czy wiecie na czym polega in vitro? a ty kochana wiesz??? no chyba jednak nie. Za to ja wiem!! Jestem w 7 miesiącu ciąży , własnie po in vitro, bede miała cudownago synka. Bardzo dobrze wiem na czym polega in vitro z własnego dośwoiadczenia. Przede wszystkim chciałabym was wszystkich uswiadomic ze nie ma czegos takiego jak zabijanie zarodków!!! to jest nie prawda, tak, tak . Pewnie wielu z was nie wierzy w to co mówie, ale zaraz wam wytłumaczę. Owszem dokonuje sie stymulacji hormonalnej w celu wyprodukowania wiekszej liczby jajeczek. Zazwyczaj kilka z nich nadaje sie do zapłodnienia. W moim przypadku miałam 14 komórek ale tylko 6 z nich nadawało sie do zapłodnienia. Zapłodniło sie 5 zarodków. 2 z nich zostały do mojego brzuszka wprowadzone, a pozostała trójka czeka sobie dzielnie jako mrożaczki az przyjde po nie za kilka lat, a przyjde na pewno. Moje mrożaczki sa dość słabiutkie i nie wiadomo czy beda miały szansę sie rozwinąć.Nniektóre zarodki obumierają w 1 lub 2 dobie, ale obumieraja bo sa za słabe na dalszy rozwój, ale nikt z laborantów sie do tego nie przyczynia. Po prostu przestaja sie rozwijac, podobnie jak w naturze. Jak widzicie żaden z moich zarodków wcale nie został zabity. Znam mnóstwo osób które poddało sie in vitro, należe do tzw grupy wsparcia i powiem wam szczerze że w żadnym ich przypadku nie było niszczenia, wręcz przeciwnie, każdy zarodek był na miare złota i czesto było tak że spośród wielu komórek dochodziło do zapłodnienia tylko jednej z nich. Poza tym chce obalic jeszcze jeden mit-że dzieci z in vitro moga mieć wady, lub byc chore, a niby dlaczego miało by tak byc? w zapłodnieniu bierze udział prawdziwy zywy plemnik i prawdziwe żywe jajeczko, tylko wszystko odbywa sie poza organizmem matki. znam dzieci po in vitro, wcale nie rodziły sie z niska mas urodzeniową, sa zdrowe, przesliczne, kochane. a mój synek rozwija sie prawidłowo, wszystkie parametry w normie i daje mi kuksańce i kopniaki. Bardzo mocno go kocham. Pary które zmagaja sie z niepłodnościa przezywaja bardzo trudne chwile, których nawet nie jestescie sobie w stanie wyobrazić. Powstała specjalna fundacja "nasz bocian" która udziela wsparcia takim osobom. W świetle obecnych wydarzen politycznych takim parom jest jeszcze trudniej i słysząc te komentarze ze strony kościoła codzien płacza w poduszkę. Niepłodność prowadzi do depresji, a taka krytyka i lincz ze stony i kościoła i wszystkich innych ludzi którzy sie temu sprzeciwiaja dodatkowo pogłębia to cierpienie. Miejcie litośc i okarzcie zrozumienie. In vitro to wielka szansa i cud medycyny, dajcie ludziom żyć wg własnych przekonań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjjjjjjjjjjjjjjj
_rebeka_ ciekawe jak ty bys nie mogla miec dzieci nie chlapałabys tak tym jęzorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dosia wiesz powiem Ci,że każdy ma własne sumienie,sam podejmuje decyzje!!!!!\ Ty poddałaś się in vitro,ja zawsze mówiłam-wolę być bezdzietna niż mieć dziecko z probówki! Czemu-to już nie trylko wynika z mojej ogromnej wiary,ale z tego,że to nie jest naturalne,że chociażby zamraża się embriony-te same,które wcześniej są wkładane do macicy! Po wtóre nie znamy jeszcze SKUTKÓW UBOCZNYCH in vitro,a uwierz mi są takowe na pewno,gdyż to nie jest naturalne. Jak wszystko, co nienaturalne musi mieć swoje wady!!!! Wiadomo natomiast,że wiele kobiet po procedurze in vitro choruje na raka jajnika,poprzez hiperstymulacje bądź stymulacje. Zresztą w odniesieniu do in vitro cisną mi się 2 przysłowia: "jak nie wiadomo o co chodzi,to chodzi..." "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.." Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaaska
nienormalna pozdrawia normalnych .. szok .. biedne to twoje dziecko ,, no ale coz nie kazdy ma szczescie miec normalna mame szkoda ze nie jestes bezdzietna .... co do in vitro jestem za .. a kosciolowi nic do tego.. kim on jest zeby decydowac o ludziach ?? w polsce jest ok 30 000 ludzi ktorzy urodzili sie dzieki metodzie in vitro .. jedni wola zaadoptowac a inni marza o swoim dziecku i to jest sprawa indywidualna .. ja nie wiem co bym zrobila osobiscie .. hmm z jednej strony bardzo bym chciala miec swoje i przezyc swoja ciaze a z drugiej bardzo bym chciala uratowac jakas sierotke z domu dziecka .. mam nadzieje ze nie bede miala tego dylematu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaska miło mi:) Uwierz mi jestem całkowicie normalna,mądra(2 kierunki)bardzo ładna(według innych)tyle tylko,że całe swoje życie zawierzyłam Chrystusowi:) Niestety Ty i cała reszta piszących tu nie jesteście na moim poziomie-intelektualnym,morlanym i każdym innym:) Ja się modlę codziennie za takich jak Wy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×