nowa ustawa in vitro, a mieszanie sie kosciola w ta cala sprawe

Na to kasa jest http://wiadomosci.wp.pl/gid,12786785,title,36-metrowy-Chrystus-Krol-juz-w-koronie---zdjecia,galeria.html?ticaid=1b1bd&_ticrsn=3

" tak ale jakie to jest leczenie ? to raczej przedluzanie zycia - marskosci wyleczyc sie nie da ;/ tak samo hiv ..." WIesz co, idź wybierz się do szpitala i powiedz dzieciom chorym na raka, że ich leczenie jest bezsensu bo to tylko przedłużanie życia, Na pewno humor ci skutrwielu się poprawi. Obyć ty sam gnoju nie błagał aby ci ktoś życie przedłużył i mam nadzieję że zdechniesz bo ci tego leczenia odmówią lub po prostu na nie się nie dostaniesz bo jakaś baba chciała się rozmnożyć, sukinsynie zajebany.

weromen ale jednak ratowanie życia :P do no akurat hmmm jak pisałam znam sporo par które dostały dzieci do adopcji i wcale to aż tak strasznie długo u nich nie trwało średnio półtorej roku a wierz mi że szczególnie w jednym przypadku mogliby się zdrowo czepic i nie dac bo facet jest na wózku inwalidzkim :P kokojambo i masz rację :) dla mnie śmieszne jest że np w niektórych szpitalach to trzeba mieć nawet welflon własny bo kasy nie ma :/ na wyżywienie pacjęta nfz daje 3,50 na dobę bo kasy nie ma a tu nagle tysiące na in vitro :/ ehhhhh

in vitro -jak najbardziej tak-tylko nalezy pobierac tylko tyle zarodkow ile rodzina jest wstanie wychowac.I uwazam ,ze powinno byc refundowane np.dwie proby a jesli sie nie uda to pozniej jak ktos chce to juz by musial sam zaplacic.Nie rozumiem ksiezy-jak trzeba bylo zabrac glos w sprawie krzyza z przed Palacu Prezydenckiego to jakos nie bylo ich za bardzo slychac ,a teraz sie wtracaja-wkurza mnie takie cos

dlatego nalezy zlikwidowac panstwowa sluzbe zdrowia, bo dlaczego z moich pieniedzy ma byc wlasnie fundowany alkoholik, chory na HIV, niewazne kto, nawet osoba ubiegajaca sie o in vitro... ja nigdy nie chorowalam, moja mama tez nie, cale zycie placi skladke na ten pierdolony ZUS I panstwowa opieke medyczna i jak przyszlo, zeby wybrala sie do kardiologa to okazalo sie, ze miejsc na 2011 rok juz nie ma :/ no to jezeli ona placi ta skladke na miesiac 200zł a i tak musiala isc prywatnie za te 200zl to po cholere sie placi na panstwowe??? Zlodziejskie Panstwo!!! NIENAWIDZE SOCJALIZMU!!! jestem za in vitro, ale niech je sobie pary same sponsoruja, bo tak jak ktos juz tu napisal, para jest biedna to jak bedzie ja jeszcze stac na wychowanie dziecka?

w niemczech jest tak, ze refundowane jest in vitro ale tylko w polowie i tylko do 2 razy.Zarodkow pobieraja tylko do 3. Kosciol ani katolicki anie ewangelicki sie nie miesza.

kiedyś to nawet podliczyli że chyba na jedno dziecko do 18 roku zycia trzeba wydać jakieś 200tyś zł. skoro nie mają 10tyś (średni koszt invitro) to skąd wykombinują pozostałe 190 tyś. kogo pójdą dalej okradać? może zabierą pieniądze przeznaczone na hospicja?

skoro nie masz ale tyxch 200 tysiecy nie wydaje sie jednorazowe na utrzymanie dziecka kretynko

szmatą to jest twoja matka że takiego chuja urodziła, jak twoja matka pójdzie zdychac to też zabroń ją leczyć, po co będzie wegetować za twoje pieniądze dziwka pierdolona.

prosze wypowiadac sie na temat!!!!!!!!!!!!!!!!

no i skończyła sie rzeczowa dyskusja a zaczęła pyskówka :/

no i co z tego? skoro teraz są zerem to w przyszłości nagle bogaczami się staną? dalej będą żyć jak żyli albo jeszcze skromniej bo przyjdą wydatki na dziecko/dzieci. lepiej że przed poczęciem okaże się że ich nie stać na tą fanaberie a nie później gdy dzieciak będzie głodował.

:D:D:D

ty nawet koło zwierzecia ani człoiwka nie stałeś gnoju, padlina i ścierwo jesteś.

niektorzy nie opanowali sztuki dyskusji, odrazu emocje biora gore :D:D:D

a wszystko przez mami82, ktora tak sie nudzi na L4 ze w kazdym topiku musi swoje 5 groszy wcisnac..

przeze mnie??? a niby czemu co to ja zaczęłam wyzywać ludzi??? ehhhh najlepiej na kogoś zwalić a samemu bzdury pisać :P ja jestem osobiście przeciwnikiem in vitro i to jasno napisałam, ale jak ktoś chce i ma na to kase to proszę bardzo ale nie z moich składek zdrowotnych bo je można dużo lepiej zagospodarować np dla chorych dzieci, czy chociażby na to by w szpitalach mieli dość leków i środków medycznych :/

mami i tu cie popre-nie za kase za kasa z nfz. wiecie ile dzieci czeka w kolejkach do lekarza???chorych,placzacych...goszinami sie czeka. TU MOZE NAJPIERW PORZADEK POWINIEN BYC ZROBIONY. DBAJMY O ZYWYCH A NIE O JESZCZE NIENARODZONYCH

finansować drogie usługi cząstkowo. To nie rozwiązuje wszystkiego, ale moim zdaniem jest lepsze niż wybieranie, kogo leczyć heroinistę czy bezpłodną parę. Jeśli in vitro to z ograniczeniem do iluś tam prób, ale nie wcale, jeśli refundacja pieluch jednorazowych - to tylko iluś tam miesięcznie itp.

dla mnie to bez sensu całkiem, bo to nic z religią nie ma wspólnego, Pismo Św nic nie mówi takiego, co możnaby przypiąć pod zakaz in vitro. Ja jestem ewangeliczką, my trzymamy sie Biblii a nie jakichś dziwnych dogmatów powymyślanych przez ludzi, i nasi ksieża wrecz popierają in vitro, głownie dlatego że sami mają żony i często problemy z płodnością, jak każdy z nas. A nie żyją w pseudo celibacie.

ale prawda jest tez taka ze polska nie ma kasy na leczenie nowotworów, ludziom w połowie przerywają chemie, nie ma miejsc do specjalistów, wiec refundacja in vitro nie wchodzi w gre, jest niestety za mało kasy i trzeba dawac ją tam gdzie ratujemy życie. Wiem ze to nie pocieszy bezpłodnych par ale póki jest panstwowa słuzba zdrowia, to długo nie bedzie refundacji in vitro.

bronx paulina łatwo sie wam mów nie jestescie na miejsu kobiety która nie moze miec innaczej dzieci a jak macie to nie przejmujciesie czy sa zdrowe czy nie czy wogóle zyjabo przeciesz to tylko dzieci i trudno nie wiecie jak to jest walczyc pare lat o to by zostac rodzicem i wydawania kupe kasy na lekarza dlaczego mnie maja iteresowac dzieci chore jak ja nie moge miec własnego i mna sie nikt nie iteresuje a adopcja to wymogi nie do osiagniecia a ksieza gwałcic moga a rodzice zabijac swoje dzieci duze a in vitro to nie aborcja kazda Z WAS NIE SWIADIMIE CO MIESIAC DOKONUJE SELEKCJI ZARODKÓW BO WSPÓRZYJECIE A O TYM NIKT NIE MYSLI

jak dla mnie jakieś pacany nie mają prawa o tym decydowac. Dla niektórych małżeństw to jest szansa na dziecko. A co ksiadz może o tym wiedzieć? dla mnie słowa,że jeśli Bóg by chciał to by dał danej parze dziecko to jest głupota. A co Bóg na to że jedne matki rodzą dzieci potem je porzucają,biją lub molestuja?to jest dobre? ciekawe co na to by odpowiedział ksiądz. niech sie zabiorą za domy dziecka,podniosą standart,pomogą tym dzieciom. Umieją tylko gadać i siać zamęt. jak dla mnie Polska to zacofany kraj. I żaden ksiądz czy polityk od siedmiu boleści nie będzie odbierał szansy na rodzicielstwo. a co do tematu co łaska w kościele... u nas mówi co łaska ale za ślub bierze 500zł....

ale ja akurat jestem za in vitro:)

tez uwazam ze kościół nie ma prawa sie w to mieszac, jestem osoba wierzącą ale jakos msze omijam, wierze bo chce i bo tak czuje a kosciol jako ksieza dla mnie nie istnieja... Nie maja prawa decydowac o tym czy moge miec dziecko czy nie, rozumiem ze sporo embrionow ginie ale co z samoistnymi poronieniami, mialam takie, i co zostane skazana bo nie utrzymalam tego dziecka, bo zmarlo.. A swoja droga skoro bog pozwolil zeby ludzie wynalezki takie sposob zeby miec dziecko to chyba tego chcial - to moje rozumowanie. Staram sie o dziecko 2 lata, mam nadzieje ze do tego nie dojdzie, ale jesli tak to pomimo wiary nawet minute sie nie zastanowie czy to zrobic, dla posiadania dziecka - wszystko...

ja osobiście jestem osobą wierzącą i naprawdę współczuję parom które nie mo9gą mieć dzieci, w sumie mi invitro nie przeszkadza, ale podobnie jak niektóre z dziewczyn, uważam, że nie powinno być ono finansowane z naszych składek. Są osoby w o wiele gorszej sytuacji niż brak potomstwa, np chorzy na stwardnienie rozsiane czy nowotwory, którzy nie mają kasy na leczenie a żyć muszą.

...a ja tylko utwierdzam się w przekonaniu, że niektórzy nie powinni mieć dzieci i Bóg wie, co robi:o ailona - babo, naucz sie najpierw pisowni języka ojczystego i przekazywania myśli, a dopiero potem staraj o rozmnażanie. i stopke popraw, na litość Boską - pisze się TRANSFER, to jest z łaciny słowo, a nie transwer:o przydałby Ci sie transfer, ale najpierw mózgu.

Jestem za in, za ref., adlaczego ma moja kasa isc na leczenie alkoholika??, albo chorego na raka pluc co jaral 30lat, nie wspomne o innch przypadkach, wole ref IN Kosciol... 100lat temu mowili ze seks malrzenski tylko na poczecie, a nie na przyjemnosci, dzis juz ok, za nastepne 100 lat beda za in...

a co to jest IN?:D nastepna mądra mamuska:o pisze sie w skrocie IVF, czyli in vitro fertilization

na szybkiego pisalam nie chcialo mi sie pisac in vitro a skroty nieznaju :P NAstepna wyrozumiala MAMUSKA :P